Czy macie w firmie szafki pracownicze ?
Witam W C&M pracuje pierwszy sezon i nie zamienił bym tej pracy na żadną inną . Szef Czarek jest rzetelny w swoich obowiązkach i traktuje nas z należytym szacunkiem . Dzięki niemu znalazłem swoją nową pasje, którą jest barmaństwo ponieważ dał mi szanse a ja to wykorzystałem . Pozdrawiam tez całą ekipę z C&M z całego serca bo są to dobrzy ludzie i razem tworzymy zgraną paczkę nie tylko znajomych z pracy , ale przyjaciół .
Dzień dobry wszystkim, jeżeli czytasz tą opinię to zapewne jesteś osobą młodą która szuka miejsca gdzie może sobie dorobić poprzez okres wakacji. Zapewne chcesz dorobić sobie porządną pensję- skoro jesteś zainteresowany/zainteresowana pracą w gastronomii w pełnym sezonie w łebie. To się wiąże z kosmicznie ciężką pracą, proszę się nie łudzić że nie. Otóż taka praca zwykle wiąże się z sporą wypłatą, niestety w C&M to się nie sprawdza. Czarek- szef obieca ci stawkę podstawową, np 16 zł/h do tego obieca ci premię "kiedy będzie zapierdol", jest mega fajny, mega wygadany i koleżeński. Lecz gdy zacznie się praca w 60 stopniach celsjusza przez 12h, jeśli ktoś zachorował i został zwolniony z względu na chorobę i prośbę o jeden czy dwa wolnego (tak, dobrze przeczytałeś, W TEJ PRACY NIE MASZ PRAWA ZACHOROWAĆ) to i 17h zdarzyło się na grillu siedzieć. Gdy przyjdzie już do wypłaty nagle ta spadnie do 12-13zł za godzinę (NA KUCHNI! W TYM UPALE) ale kasa niby pod koniec sezonu będzie się zgadzać gdyż Czarek ci wyrówna. Jak jest z tym wyrównaniem- domyślcie się sami (dla niedomyślnych info- nie nic ci nie da). Dobra koniec o pieniądzach bo w przypadku C&M to kwestia drugorzędna. Pracowałem w C&M 3 sezony, dwa pierwsze to była BAJKA! mimo niewypłacenia mi przez roku części pensji to złego słowa bym na knajpę czy Cezarego nie powiedział. Gdyż zawsze miał współpracownika który mu tłumaczył jak podle traktuje swoich pracowników i jak bardzo ich oszukuję, niestety w 2019 zabrakło współpracowników gdyż żaden z Cezarym więcej nie chciał współpracować i zaczął się koszmar, poniżanie swoich pracowników, nagrywanie zdjęć 17 latka jak sprząta plamy tłuszczu z podłogi z jakimiś uwłaczającymi podpisami a potem wysyłanie do znajomych tych filmików. Grożenie pobiciem, wyzywanie, oszukiwanie i straszenie obcięciem pensji ( szefowi kuchni w dniu wypłaty powiedział że jednak słabo pracował dlatego zapłaci mu za prawie 300h nie 17zł/h a 14/zł hehe). Nie polecam, dlatego podpisałem się imieniem i nazwiskiem w razie wątpliwości proszę o kontakt mailowy mateuszmichalski20@gmail wyślę rozmowy Cezarego i dowody na panujący w C&M (usunięte przez administratora) mobbing i zastraszanie. Miłego dnia i polecam inne miejsce do pracy, ja znalazłem takie miejsce gdzie nie traktuje mnie się jak śmiecia i nie nazywa się tego "twardą (usunięte przez administratora) w gastro" a jestem traktowany z godnością i wymaga się ode mnie tylko abym dobrze wypełniał własne obowiązki.
Mateusz, jesteś po prostu durniem jakich mało. Pracowałam z Tobą w innej knajpie zaraz po tym jak zostałeś zwolniony który raz z Czary Mary. Nie nadajesz się chłopie do niczego, a praca z Toba to najgorsze co mnie obecnie spotkało. Pandemia koronawirusa przy Tym to jak weekend na Malediwach. Ale skoro tak już obsmarowałeś Czarka, którego osobiście znam i złego słowa na niego nie powiem, po za jednym, że jest po prostu głupi ze dał ci tyle szans, pomagał Ci, traktował jak najlepszego ziomka i dał się Tobie wykorzystać (pokazywanie poblicznie screenow wyrwany z kontekstu i rozmów to jest (usunięte przez administratora) dna). A w dodatku kłamanie wszem i wobec i sianie fermentu jest oznaką tego ze jesteś tchórzem, bo w twarz nikomu nie masz odwagi tego powiedzieć. W każdym razie ten o to wyżej Mateusz Michalski z którym pracowałam w restauracji Bryza okazał się upośledzonym, wiecznie narzekającym nic nie potrafiącym (poza ciągłym glendzieniem) zboczeńcem i finalnie zlodziejem (tak okradł swojego późniejszego pracodawcę, który również mu pomagał) PS: Powinieneś dziękować Czarkowi i Panu Tomkowi ze dawali Ci tyle szans i wierzyli w to ze Ty się kiedyś ogarniesz.
Witam, chciałbym powiedzieć kilka słów o Czary & Mary. W C&M pracowałem dopiero 1 sezon ale z racji iż pracowało mi się bardzo dobrze jestem pewien że posiedzę tam dłużej. Jest to praca w gastronomii a wiadomo że w sezonie w Łebie jest wiele osób także jest sporo pracy. Jednak za taką robotę właściciel lokalu, Cezary bardzo dobrze płaci, dostajemy również premie za dobrą robotę także jak najbardziej na plus. Jeżeli jesteśmy głodni w pracy możemy w każdej chwili zrobić sobie coś do jedzenia. Praca w C&M jest jedną z lepszych jaką miałem i jestem zadowolony że dalej mogę tam pracować.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Czary & Mary?
Zobacz opinie na temat firmy Czary & Mary tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Czary & Mary?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!