Dwa może trzy lata temu zdanie na temat tej firmy było by zupełnie inne, był pomysł, była inicjatywa rozwoju, wszystko padło. W tym momencie za nic nie moża cenić tej firmy. Jedyne czym się szczycicie to owocowe wtorki/czwartki, i darmowe dojazdy. Szczycić można było się tym 3/4lata temu gdzie inni nie mieli w pracy obiadów, ta firma się cofa a wszystkie inne w okolicy mają lepsze pensje i benefity okolicznościowe takie jak Święta Bożego Narodzenia itp. W tym momencie zastanawiam się czy nie jest wam wstyd czytając te wszystkie uwagi. Zasadnicze pytanie: W jakim celu są przeprowadzane są ankiety satysfakcji skoro w odpowiedzi zwrotnej okazuje się, że wszystko czego chcemy to mamy, i teraz tak: chcieliśmy stażowe, okazało się, że przecież mamy po pierwszym roku przepracowanym 100zł BRUTTO więcej na umowie, trochę wstyd ale cóż :( , ale to nie wszystko. teraz zerknijmy na nasze premie, chcielibyśmy uznania dodatku do premii za nie chodzenie na zwolnienia lekarskie, można by było zapomniec przecież już taki mamy, jak nie chodzimy na zwolnienia to nic nie mamy ale jak pójdziemy to juz ta zależność jest - czyli zabranie premii i wszystko gra. Nie można w tym momencie bronić osób nadużywających L4 ale trzeba pamiętać o tych, którzy na nie nie chodzą, chcąc zarobić. Z pełnym szacunkiem ale firma polega na ludziach prymitywnych, którzy zawyżają ocenę firmy, mydlenie oczu i stwarzanie pseudo-rodzinnej atmosfery jest tak przesłodzone, że niestety przy próbie zachęty aby polecać te miejsce pracy, to każdemu zdrowo myślącemu pracownikowi nie przyjdzie do głowy, żeby komuś taką przykrość robić. Jeżeli ktoś podziela powyższą opinie, to proszę o podzielenie się swoją. Pokażmy co jest nie tak w ten bardziej kulturalny sposób, na pewno jest tu nas trochę z dobrymi pomysłami.
Te samo oceny i satysfakcję można se podetrzeć wiadomo co tak samo z tym chaslem wiele szacunku w twoim kierunku . Ci co pracują ciężko i tak są nie doceniani a lesery co przespacerować potrafią 8 godzin nagradzani .
Większość zamieszczanych tu komentarzy to oszczerstwa, zwłaszcza ze strony CZĘŚCI byłych pracowników, którym słusznie podziękowano za pracę.
Dodam jeszcze,że większość osób pracuje, bo nie ma innego wyjścia. Darmowy transport to główny argument.
To co krok po kroku musimy się oswoić, że będą nocki ? Tak powoli śrubę dokręcają Ci których ta zmiana nie dotyczy. Czy ktoś z pracowników uczestniczył w planowaniu grafiku ? Myślę, że taka zmiana , która ogranicza do minimum życie prywatne powinna być skonsultowana i może inne rozwiązanie by się znalazło. A tak pod przykrywką nocy ktoś wymyślił i dal.gotowe rozwiązanie. Firma okazała Nam brak szacunku i niech już tych śpiewek nie powtarzają bo to był plaskacz w twarz. Excel to nie wszystko , za parę lat nikt o mnie w firmie nie będzie pamiętał a ja w nagrodę nie będę pamiętała jak moje dzieci dorastają bo głównie w weekendy mam dla nich czas . Brawo Fiege , Fajnie że jesteście...szkoda że ... ( tu już pozostawiam do wolnych wpisów)
Za kasę to (usunięte przez administratora) na 3 zmiany bez odpoczynku i tak ci życie zleci na pakowaniu gaci . Ludzie chcą mieć coś z życia
Ja na prawdę lubię TU pracować :) znam masę ludzi którzy mają swoje zdanie i nie dadzą omotać się osobom trzecim aleee są tez tacy którzy nie maja swojego zdania i idą za głosem kilku osób. Jak nie spróbujesz i nie poznasz bądź nie przekonasz się sam to nie ma o czym gadać bo łatwo jest oczernić firmę bądź zakład pracy słysząc takie a nie inne opinie . Są tu osoby które chcą współpracować i PRACOWAĆ. Nikt nie zabrania zmienić pracy
Oprócz mocnej deklaracji zawartej w pierwszym zdaniu Twoja wypowiedź jest w zasadzie pozbawiona sensu.
Ludzie, tu już nie ma czego szukać. widzicie ile osób odchodzi. Reciv 2 normalne sympatyczne i uśmiechnięte liderki odeszły, bo wytrzymać już chyba nie mogły a lider złej pracy nie ma, ps to samo dostał pracę w biurze ale szybko się go pozbyli chłopaka w bambuko zrobili. Ps z jakości ta ponura też już sie zwolniła gdzie w kontroli za dużo to oni sie nie napracują. Koledzy suporterzy fajne chłopaki już nowej pracy szukają. Minute ostatnio stałem to już afera. Ja się zawijam bo tu się kazdy marnuje. co i raz tylko gorzejm. Rządzący powinni się zastanowić
Co się dziwisz masz przykład powyżej jak jakiś niebieski saporter myśli że wyznacznikiem intelektu jest kolor koszulki . Tacy ludzie tam pracują i tacy zostaną . Normalni odejdą
Czy to prawda że biorą się za osoby które przebywają na dłuższym i notorycznym L4 . Podobno mają wymieniać na tych agencyjnych
Już jak coś to pisze się SUPPORT kolego pewnie jesteś zielony bo niebiescy wiedzą jak się pisze I postaw się w sytuacji pracodawcy skoro jesteś support-erem to chyba wiesz jak ważne jest każda z tych osób gdy jednego zabraknie to inni mają ciężej A jak ktoś non stop się miga i udaje że choruje albo bo mu się nie chce to lepiej wymieniać takie jednostki oczywiście nie mówię tu o osobach że faktycznie mają problemy zdrowotne i przebywają na L4 legalnie takie osoby na pewno zostaną ale kombinatorów pewnie wywalą
W ofercie zapraszają magazynierów i magazynierki, a czy tam się zajmują osoby tym samym niezależnie od płci? Mam nadzieję, że nie ma jakiegoś wielkiego dźwigania. Proszę o informację.
To widać po niektórych ,że prawie w żadnej godzinie robią po parę sztuk i tylko plotkują,żadnych konsekwencji nie mają,może więcej niż 15 %,premii nie mają,ale co to za kara,inny już by wyleciał z pracy
Czy faktycznie nie przyjmują już ludzi, którzy wcześniej tam pracowali?
Przechodzisz weryfikacje i powrot bylego pracownika zalezy od wczesniejszego team leadera dzialu na ktorym pracowal
Opisze przebieg rekrutacji w moim przypadku: 1. Idzie sie do ochroniarza po identyfikator ("Visitor") - musicie okazac swoj dowod osobisty, potem do budynku, pietro wyzej na recepcje, podajecie nazwisko i czekacie. 2. Po kilkunastu minutach przychodzi osoba ktora zabiera was, z cala grupa (okolo 20 osob +/-) pietro wyzej do pokoju z telewizorem gdzie wyswietlane sa slajdy o firmie, pracy i mozliwosci rozwoju. Z tego co zapamietalem to przy pierwszym slajdzie pani prowadzaca chyba kilka razy mowila o tym, ze: "to nie jest korporacja" (jest) i ze nie jest to firma powiazana w zaden sposob z Zalando (pomimo wielkiego znaku "Zalando" na froncie budynku), ogolnie ze slajdow w skrocie wynikalo tyle: Karta multisport lub karta sport + kultura (50 zl doplaty), opieka medyczna medicover, lekcje angielskiego za darmo dla pracownikow (po godzinach) i jakies inne szkolenia, ktore nie byly wymienione. Sa tez benefity dla osob ktore maja np. male dziecko tj. nieco ponad 100zl na zlobki czy na inne rzeczy edukacyjne. Umowy o prace: 1. Na start: 3 miesieczny okres probny, 2. Po okresie probnym umowa na 6 albo 12 miesiecy (nie pamietam dokladnie) 3. A potem: na czas nieokreslony. Mozliwosci rozwoju: magazynier (1 stanowisko) --> mentor (20-50 osob pod soba), problem solver (wymagana znajomosc angielskiego), team leader (50-150 osob pod soba, wymagany angielski) i jakies inne ktorych nie pamietam. Ale radze sie nie nabierac, ze po tym jak zostaniecie mentorem to wasze zarobki podskocza z najnizszej krajowej do 5 tysiecy (w niemczech jedna kobieta dostala oferte 50 euro podwyzki za zostanie mentorem, w polsce mysle ze jest podobnie). Po prezentacji dostajecie do wypelnienia formularz: dane osobowe, wyksztalcenie, dwie poprzednie prace, znajomosc obslugi komputera, znajomosc angielskiego itd. Jak juz wypelnicie formularz to zostaniecie zaproszeni do pokoju na rozmowe (mowie "pokoj", ale nie ma do niego drzwi, wszyscy slysza i widza co mowicie, a jakby tego bylo malo to na rozmowie sa 3 osoby jednoczesnie [3 rekruterow i 3 kandydatow]). Na rozmowie nie prosza was nawet o CV, jedynie posluguja sie formularzem ktory wypelniliscie oraz o to gdzie pracowaliscie i czy nie macie jakichs schorzen/urazow itd. Jedyne pytanie jakie dostalem na rozmowie to "ile chcialbym zarabiac?"... prawie kazdy dostaje najnizsza krajowa albo ewentualnie 100-300zl wiecej w zaleznosci od doswiadczenia i kwalifikacji, ale nie liczcie na wiecej na start. Wiecej pytan nie mieli, praktycznie brak jakichkolwiek pytan osobistych, typowa masówka, widac ze chca zatrudnich tyle osob ile sie tylko da. Moim zdaniem mozna tam popracowac te 3 miesiace na okresie probnym, skorzystac ile sie da ze szkolen i lekcji angielskiego a potem szukac innej pracy (chyba, ze nie ma sie wyksztalcenia/ambicji na lepsza prace).
1. Schorzenia/urazy. 2. Ile chcialbys zarabiac? 3. Czy masz jakies doswiadczenie? 4. Wiecej nie pamieta, ale byly to pytania bardzo ogolne, ale czego sie spodziewac skoro nawet nie wymagaja CV na rozmowie (ani przed nia).
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Na początek wypowiedzi chciałam napisać, że myslalam nad powrotem do tej pracy ale czytając to co tam sie dzieje jednak rezygnuje po za tym podobno nie chcą przyjąć ludzi ktorzy juz pracowali nawet ci ktorzy pracowali bardzo dobrze ale tych po alkoholu co to na TL poszli to juz chcą z chęcia? No smieszne ale taka prawda. Wiem duzo o tym zakładzie pracy i 4 lata temu bylo lepiej nie bylo sobót pracujacych i nie bylo jednej przerwy tylko dwie. Co rok sie zmienia ta lracy na gorsze nie na lepsze. Przywileje kto na jaki dzial sobie idzie a ciebie wysla na najgorsze (usunięte przez administratora) a na inny dzial nie chca cie na przyuczenie. Jeszcze kiedyś mogles wyrazic swoje zdanie i nikt nie straszyl zwolnieniem a wiem bo sama duzo mowilam co mysle a jak im przeszkadzalo sie to wysyłali na inny dzial zeby miec spokoj a jak chcesz zmienic dzial czy zmianę to juz nie bo za dobrze pracujesz, a teraz? W głowie sie nie mieści jak tylko chodza i strasza czlowieka. Obiady? Kiedys byly o niebo lepsze a teraz? Gotuja byle co zeby tylko bylo a najlepsze bylo to jak poszlam na ostatnia przerwe i mialam juz inny obiad niz wszyscy z wczesniejszych przerw. A ostatnio patrze a tam na ich strobie ZAMKNIETE NA STAŁE. To co to az taka bieda jest tam z praca, ze nawet nowych nie chca? Tragedia. Nie raz były dni ze dobrze mi sie robiło na receivie ale jak juz nas mlodych rzucali na inny dzial bo te stare baby ktore przyszly dorobic do emerytury i skarżą sie ze stare musza biegac po picku a mlode stoja to juz zle jak wam tak zle starym to po co wam taka praca? Oczekujecie przywilejow jak polowa innych ludzi tam? Podlizywanie sie jednej mlodej mentorki do TL to bylo najlepsze ahh te slodkie oczka a teraz sama zostala TL. Ale jak jedna starsza mentorka bardzo super kobietka chciala byc TL to juz nie bo za duzo wie. Ale co wie? Ze dluzej pracuje to wie więcej o dziale itd. Czego sie boicie TL? Większość z was nie powinno byc TL bo ledwo po zawodówce jesteście i niczego nie uczycie i nie potraficie oprócz straszenia ludzi notkami. I oczywiście zero totalne zero organizacji pracy. Ci co chwala ta prace sadze ze wlazicie TL i innym tak dobrze w tyleczek ze dlatego wam tak super jest. Ja nigdy nie musialam sie podlizywac zeby miec u kogos gdzies w pracy dobrze bo ja mam gleboko gdzies podlizywanie sie komus. Nie ten charakter. Dlatego byly lepsze i gorsze dni. I tak ze strony TL najlepsze bylo to jak ja z kolezanka musialysmy zmieniać 3 razy dzial w ciągu dnia bo pracy nie ma. Ale jak na początku odprawy sie mowi pracujcie szybko bo norma taka i taka to jest dobrze a jak juz za szybko zrobione to idz gdzies indziej bo stare baby sie skarza ze musza chodzic bo im sie (usunięte przez administratora) Nie chce. Szkoda ze nie wiem ktore to takie byly bo z checia bym sobie z nimi to wyjasnila. Miala byc rownosc w pracy a co do czego nigdy jej nie było.
Co?????? Zwolnieni za alkohol i awans na stanowisko kierownicze czy to wogóle możliwe? Przecież to podlega pod PIP zgłosić to anonimowo jak najszybciej to podlega pod niesprawiedliwe traktowanie pracowników, a co z ludźmi co latami starają się o lepsze stanowisko ludzie obudźcie się jak wy na to pozwalacie przecież są odpowiednie instytucje zajmujące się takimi sprawami.........
To co krok po kroku musimy się oswoić, że będą nocki ? Tak powoli śrubę dokręcają Ci których ta zmiana nie dotyczy. Czy ktoś z pracowników uczestniczył w planowaniu grafiku ? Myślę, że taka zmiana , która ogranicza do minimum życie prywatne powinna być skonsultowana i może inne rozwiązanie by się znalazło. A tak pod przykrywką nocy ktoś wymyślił i dal.gotowe rozwiązanie. Firma okazała Nam brak szacunku i niech już tych śpiewek nie powtarzają bo to był plaskacz w twarz. Excel to nie wszystko , za parę lat nikt o mnie w firmie nie będzie pamiętał a ja w nagrodę nie będę pamiętała jak moje dzieci dorastają bo głównie w weekendy mam dla nich czas . Brawo Fiege , Fajnie że jesteście...szkoda że ... ( tu już pozostawiam do wolnych wpisów)
Business is business. Takie uwarunkowania rynku e-commerce, trzeba się dostosować. Słupki muszą się zgadzać - taki sektor. Tak samo jak lekarz musi leczyć. Proste. Niestety w tym przypadku "musi" dostosować się prawie 2000 osób. Celowo użyłem cudzysłowu.. mi również owa zmiana jest nie w smak, ale mam wybór. Mogę zmienić pracę. Panu/pani o nicku Nocki też to sugeruje skoro ta zmiana grafiku jest dla Pana/Pani nie do przyjęcia, np. na sektor publiczny, od poniedziałku do piątku, 8-16. Jak potrzeba to podnieść kwalifikacje i działać. Szukać i znaleźć pracę która oferuje takie warunki jakich oczekujemy a nie oczekiwać zmiany od kogoś innego. I tak, w pewnym sensie "bronie" firmy, gdyż to co się dzieje jest logiczne a ja nie jestem (usunięte przez administratora) Mam wybór.
Jeśli uważają że jest dużo pracy, czy chcą żeby ludzie więcej pracowali to niech zrobią zmiane studencka w weekendy tak jak w Amazonie
Panie Biznesowy bądź Pani Biznesowa coś mi śmierdzi osoba , której ta zmiana nie dotyczy :) Na 52 soboty 43 są pracujące , więc w 43 soboty mam bardzo ograniczony czas spędzania czasu z dziećmi dla których żyje . Praca jest tylko dodatkiem do życia i Panie kolego bądż Pani koleżanko nie jest wcale odwrotnie jak myślicie o Nas szeregowych :) Jesteśmy dla Was tylko numerami barcode albo numerami ID ( jeden grzyb ) . Jak nie ja to następna , tak świadczy wypowiedź wyżej. Ponawiam pytanie kto uczestniczył w spotkaniach na temat problemów jakie zmusiły Was ( nie pracujących w soboty a jak już to Home office ) do zmiany grafiku ? Można było wyjśc z twarzą ? Można było zaprosić po jednej osobie z działu i przygotowac się na tą zmianę ? Nie wierze,że nie było innego lepszego rozwiązania, które by nie ingerowało tak mocno w życie rodzinne. Po prostu Nasze zdanie się dla Was nie liczy i wszystkie wartości zostały złamane, zaufanie zostało utracone , niesmak został bardzo duży . My szeregowi nie wiedzieliśmy o tej zmianie , TL też nie wiedzieli z tego co wiem ( tylko biedaki czytali ten komunikat i widać było że im to się nie podoba bo im też okazaliście brak szacunku ). Z tego co sie orientuję nawet TL nie zostali poinformowani wcześniej bo było widac po reakcjach i jak bardzo są zniesmaczeni. A te sugestie o zmianie branży , zmianie , firmy itp. to proszę sobie wrzucić do kosza bo nikt nie ma prawa decydować o kogoś życiu i tym bardziej okazujecie brak szacunku pracownikom. W zdrowej atmosferze razem walczy sie z problemami a tutaj pomineliście Nas wszystkich, którzy generują dla Was zyski jak wspomniano we wpisie wyżej. Jeżeli zmiana dotyczy wszystkich chciałbym zobaczyć górę pijącą sobotnią kawkę z uśmiechem na twarzy w przytulnej kafeterii na górze :) Chyba ,że będa mieli wolne soboty .... a no tak przecież Oni pracują na Home office to nie muszą być w sobotę :) Pozdrawiam
Wychodząc na przeciw oczekiwaniom przyjęcia nowych osób będą odbywały się w soboty,żeby nowi pracownicy nie przyzwyczajali sie do wolnych sobót :) W związku z tym prawdopodobne jest ,że lud będzie zadowolony,że kadry i dział HR będa pracowały w sobotę. Bo przecież razem tworzymy te fajne miejsce pracy i nie możemy dzielić sie na pracujących w soboty i nie pracujących w soboty . To niestety nie jest prawda co napisałam ale marzy mi się taki komunikat czytany przez TL :)
Dziś na zmianie B, solidarnie, każdy dział stanął.
Będą nocki ludzie uciekną jest wielo osób które tu pracują właśnie dlatego że nie ma tu nocek.
Chyba trochę przesadzacie z tym hejtem. Ja pracuję tu od kilku miesięcy dopiero i jak pomyślę o powrocie do " prywaciarza" u którego grafik jest codziennie inny bez socjalu, obiadów, nadgodzin to wydaje mi się że chyba już trochę zapomnieliście jak jest na zewnątrz . Ale każdy ma prawo do własnej opinii, ale jak słyszę narzekaczy, podżegaczy to tylko się denerwuje.
Z tymi strajkami lepiej uważać, jak się Zalando wystraszy, praca nie wróci do normy mogą zbyt dużo stracić, tego raczej nie chcą. Uważajcie żeby przypadkiem nie przerzucili naszej produkcji do Bydgoszczy, wtedy dopiero będzie płacz.
No ja też obrywam na tych sobotach i jasne że to nie jest "lepiej" ale i tak generalnie nie mamy co tak narzekać. A nawoływanie do odejścia od stanowisk to zwykle kopanie się z koniem skazane na porażkę. Wszystkie centra Zalando z tego co wiem pracują na 3 pełne zmiany i chociażby nasza ekipa nie wiem co krzyczała to tego się nie zmieni. Musimy bardziej mówić o tym że chcemy godnej podwyżki od stycznia ale w sposób ludzki bo inaczej my zostaniemy wymienieni na nowych którzy pójdą pracować za najniższą kasę a my będziemy (usunięte przez administratora) bez ubezpieczenia u prywaciarza jeżdżającego Mercedesem za milion zł.
Niby tak ale na zmianie B ludzie nie są zgarni i boją się bo tl straszą notatkami zabraniem premii itp
Stano - skoro mówisz o innych punktach Zalando w Polsce to zapomniałeś też dodać, że we wszystkich oddziałach zarabiają więcej niż My i różnica w wynagrodzeniu wygląda porażająco, ten stan rzeczy jest od samego początku istnienia punktu w Ameryce :( czyżby u nas życie było tańsze ? Otóż koszty życia są takie same jak w innych regionach, wszędzie wszystko kosztuje tyle samo - to dlaczego nasza ciężka praca jest mniej płatna ?
A ja mam takie pytanie do operacyjnych . Jak to jest że (usunięte przez administratora) TL mają miesiąc w miesiąc większe premię od tych co ciężko pracują a nie wchodzą nikomu w (usunięte przez administratora). Jak to jest z tym systemem premiowania bo odechciewa się pracy .
A skąd masz takie informacje, że liderzy mają wysokie premie??? Czy to tylko Twoje spekulacje? Jakiś lider pochwalił ci się ile dostaje czy to są bzdury wyssane z palca?
Dostaliście ulotki ,, ogólnopolski związek zawodowy INICJATYWYA PACOWNICZA . Sporo wywalczyli dla pracowników.chociazby w Amazon.
W pracy mojego męża są związki. I co? Ludzie płacą składki a oni siedzą na ciepłych posadkach i udają, że negocjują z pracodawcą bo przecież to pracodawca płaci im pensje. Kto by więc gryzł rękę, która karmi…
Dokładnie tak jest ale ludzie dalej wierzą, że jakieś związki coś dadzą:) po pierwsze tak jak napisałaś korzyści tylko mają przedstawiciele związków bo siedzą i nic nie robią i wczorajsza akcja pokazała, że wysłali naganiaczy, którzy sieją zament :) po drugie nie będzie związków zawodowych w Naszej firmie a jeżeli ktoś w to wierzy i został zmanipulowany to proponuję odrazu puścić kupon lotto na dzisiaj bo szanse są takie same , więc w pakiecie dwie rzeczy uda się wygrać:) moja rada to dalej pracować bo niektóre osoby , które były najgłośniejsze odebrały chęci tym co im praca się podobała. Farmazoniarze zaraz uciekną z tej firmy bo nie potrafią prostych rzeczy robić a Ci co zostali będą bekali za nich chociaż są niczemu winni . Jeżeli ktoś jeszcze tego mechanizmu całego strajku , związków itp. nie rozumie to proponuje się rozeznać. A dla pozytywnych wariatów, którzy w tej firmie tyle już pracują wielkie dzięki i szacun :)
Jest tak jak piszesz. Związkowcom jedynie zależy żeby mieć dużo członków i kasę z nich. To twor jak partia polityczna w zakładzie. Nic nie robią i tylko namawiaja na płacenie składek z pensji . Popatrzcie sobie jak jest w Michałku w Olsztynie.
Czyli pracować nie dyskutować ,najlepiej za (usunięte przez administratora) Bo tak ma być bo związki są be . Radzę sprawdzić ile takie Związki zrobiły i ile potrafią zdziałać. W firmie gdzie pracuje 2 tyś osób już dawno powinny być . Takie moje zdanie ale w tej firmie napewno takie działania będą blokowane i małe są szanse.
Widac że sie uruchomili zwiazkowi naganiacze, tylko zwiazki wam pomoga, tylko zwiazki dadza rade, taaa. Pracownicy sami wywalczyli a ci przychodza na gotowe i tylko plac im skladki, a dojda tylko kolejni posrednicy zeby ci cos z pensij zabrac
Nie wiesz co piszesz, związki dużo mogą nie to co ci przedstawiciele którzy są dla pozorów, składka na związki to grosze, wszystko trzeba opłacać to normalne.
Zwiazkom zalezy tylko na rozglosie, bo musza zarabiac. Jakby dzialali dla dobra pracownikow to by nie pobierali skladek z pensji. Robia to tylko dla kasy i swoich prezesow. Beda zwiazki to od razu pojda do gory sie dogadywac, a jak sie nie dogadaja to magazyn sie zawinie i zwiazki tez, straci jak zwykle szary pracownik
Ale jeżeli chodzi o nocne zmiany to firma tez będzie płacić wyższe stawki za nie co ? Ja tam jestem przyzwyczajony do pracy na nockach i wole nawet nocne zmiany robić jak dniówki. No i zawsze więcej kasy wpadnie. W weekendy tez można sobie zrobić nadgodziny ?
Za kasę to (usunięte przez administratora) na 3 zmiany bez odpoczynku i tak ci życie zleci na pakowaniu gaci . Ludzie chcą mieć coś z życia
Czesc wszystkim byłem kiedyś w tej firmie liderem i widzę,że jest oferta czy ktoś może się wypowiedzieć na ten temat bo doszły mnie słuchy że pewien lider ostatnio szybko stracił krzesełko pozdrawiam wszystkich
Masz ciekawe informacje na tą chwilę obecną to zostało zdjętych trzech TL z najkrótszym stażem i wstrzymano jedno szkolenie z tego co mi wiadomo są piersi w kolejności aby otrzymać stanowisko TL tak więc w najbliższym czasie na pewno nie będzie rekrutacji na to miejsce
Dwa może trzy lata temu zdanie na temat tej firmy było by zupełnie inne, był pomysł, była inicjatywa rozwoju, wszystko padło. W tym momencie za nic nie moża cenić tej firmy. Jedyne czym się szczycicie to owocowe wtorki/czwartki, i darmowe dojazdy. Szczycić można było się tym 3/4lata temu gdzie inni nie mieli w pracy obiadów, ta firma się cofa a wszystkie inne w okolicy mają lepsze pensje i benefity okolicznościowe takie jak Święta Bożego Narodzenia itp. W tym momencie zastanawiam się czy nie jest wam wstyd czytając te wszystkie uwagi. Zasadnicze pytanie: W jakim celu są przeprowadzane są ankiety satysfakcji skoro w odpowiedzi zwrotnej okazuje się, że wszystko czego chcemy to mamy, i teraz tak: chcieliśmy stażowe, okazało się, że przecież mamy po pierwszym roku przepracowanym 100zł BRUTTO więcej na umowie, trochę wstyd ale cóż :( , ale to nie wszystko. teraz zerknijmy na nasze premie, chcielibyśmy uznania dodatku do premii za nie chodzenie na zwolnienia lekarskie, można by było zapomniec przecież już taki mamy, jak nie chodzimy na zwolnienia to nic nie mamy ale jak pójdziemy to juz ta zależność jest - czyli zabranie premii i wszystko gra. Nie można w tym momencie bronić osób nadużywających L4 ale trzeba pamiętać o tych, którzy na nie nie chodzą, chcąc zarobić. Z pełnym szacunkiem ale firma polega na ludziach prymitywnych, którzy zawyżają ocenę firmy, mydlenie oczu i stwarzanie pseudo-rodzinnej atmosfery jest tak przesłodzone, że niestety przy próbie zachęty aby polecać te miejsce pracy, to każdemu zdrowo myślącemu pracownikowi nie przyjdzie do głowy, żeby komuś taką przykrość robić. Jeżeli ktoś podziela powyższą opinie, to proszę o podzielenie się swoją. Pokażmy co jest nie tak w ten bardziej kulturalny sposób, na pewno jest tu nas trochę z dobrymi pomysłami.
Pseudo rodzinna atmosfera to jest zło. Serio, przestańmy już z tą słodyczą. Zachowujmy się wobec siebie z szacunkiem i to naprawdę wystarczy. Chociaż trzeba przyznać, że ostatnio już coraz z lepiej z komunikacją biuro/magazyn. Zdarzało się, że czułem się traktowany jak uczeń szkoły specjalnej a ostatnio przystopowali z tymi kolorowymi plakacikami. Niestety nadal pozostały komunikaty o zakazie jedzenia i picia w szatni po kilka razy dziennie... A jeżeli chodzi o dodatki itp. - no jest bieda ale są to rzeczy extra i ciężko wymagać, żeby dawali więcej niż na umowie.. samo życie (w warmińsko-mazurskim).
To ile jest na umowie, że wg Ciebie nie trzeba wymagać premii czy dodatków extra np. za frekwencję? Nie umniejszam Twoich słów, po prostu pytam, bo jeśli jest godziwie płacone podstawą, to oczywiście, że można bez premii dać sobie radę :)
Magazynierzy mają jedną stawkę, różnice robią tylko premie. Wymagać można ale pracodawca zawsze będzie chciał oszczędzić i jak nie będzie chciał dać premii to jej nie dostaniesz. Z mojego doświadczenia to w magazynierów się po prostu nie inwestuje za mocno bo są traktowani jako łatwi do wymiany. Wyciska się ich jak cytrynę i bierze następnych. Firma nie ma dłuższych planów związanych z pracownikiem i nawzajem. To jest zarządca cudzego magazynu, co oni tak naprawdę mogą przewidzieć czy zaplanować...
Popieram opinię ledwo szkolenie jako takie (śmieszne) co zaliczylam to już chcą wyników normy robić,jak na pierwszy raz to trzeba się odnaleźć.Krakowa od razu nie zbudowano,dwa dni niby szkolenia a mentor mówi tobie , że się nie nadajesz super motywacja do pracy. Jedni z drugich się nabijają i obgadują przy nowym człowieku,to jak się tego nasłucha to pracować się odechciewa.Przereklamowana firma i praca
Zgadzam się, musiałam przetrzeć oczy że zdumienia że akurat ona, ale jednak w każdej plotce jest ziarko prawdy mówiono tu i tam że tl jej na boku pomogli. Ta dziewczyna jest jedną z największych kombinatorek na tym dziale zresztą podobnie jak ta której już nie ma.
Oj tak była super , wielka szkoda ze odeszła
Od razu po szkoleniu nowy pracownik ma robić normy? Nie ma okresu ochronnego żeby wdrożyć się w nowe obowiązki? Serio mentor tak demotywuje ludzi? A jak szło ci dobrze to były jakieś pochwały dla odmiany?
Te samo oceny i satysfakcję można se podetrzeć wiadomo co tak samo z tym chaslem wiele szacunku w twoim kierunku . Ci co pracują ciężko i tak są nie doceniani a lesery co przespacerować potrafią 8 godzin nagradzani .
Mam pytanie do kierowców, w jakich godzinach praujecie? Wpadła oferta dla Kierowcy C+E i piszą, że wymagają pracy w systemie zmianowym. Tak w ogóle to pierwszy raz spotykam się z dofinansowaniem do przedszkola dla dzieciaków jako benefit, ile % pokrywa firma?
Zanurzając się w kulinarnej przygodzie na szlakach Warmii, miałem przyjemność delektować się wyjątkowym obiadem w stołówce Dusmą. Serwowana zupka z zielonego groszku była prawdziwym dziełem sztuki kulinarnej, które odzwierciedlało bogactwo smaków i tradycji regionu. Już na pierwszy rzut nosa zauważalny był intensywny aromat zielonego groszku, który kusił swoją świeżością i naturalnością. Poczucie oczekiwania na rozkoszne doznania smakowe rosło wraz z każdą chwilą. Zupa została podana w eleganckim naczyniu, co nadawało jej wyjątkowego uroku. Grzaneczki z chlebka baltonowskiego, które towarzyszyły zupie, były mistrzowsko przyrządzone – chrupiące na zewnątrz, a miękkie w środku, idealne do maczania w pysznym bulionie. Ale to właśnie smak był największym osiągnięciem tego dania. Delikatna konsystencja zupy, wzbogacona głębokim smakiem zielonego groszku, doskonale współgrała z aromatycznymi grzaneczkami, tworząc niepowtarzalne połączenie, które rozpieszczało podniebienie w każdym łyku. Podsumowując, zupka z zielonego groszku z grzaneczkami z chlebka baltonowskiego serwowana w stołówce Dusmą to prawdziwy rarytas dla podniebienia podróżnika. To danie, które nie tylko zaspokaja głód, ale także zapewnia niezapomniane doznania kulinarne, wprowadzając w świat smaków i aromatów Warmii. Zdecydowanie polecam każdemu podróżnikowi, który pragnie odkryć prawdziwą kuchnię regionu.
To co oni nam serwują nie jest najwyższej jakości ani nawet średniej ale jak ktoś jadł jeszcze gorzej to może się tak wypowiadać hahah aczkolwiek by opisywać tak zwykłą zupę ze zdechłego groszku to trochę przesada.
Pracuje w zalando kilka lat przez ten czas miałam kilku liderów. To co się w tej firmie wyprawia to jakieś kpiny. Pracownikowi nie można nawet na minutę stanąć i zapytać innego pracownika o coś bo jak cie któryś lider zauważy to zaraz opernicz że stoisz i nic nie robisz tylko gadasz sobie. Oni sami nic nie robią prucz udawania że niby coś tam robią na tych komputerach a tak naprawdę to siedzą na czatach, portalach społecznościowych,plotkują śmieszki, chiszki. Nie kontrolują tego co robią pracownicy każdy ma samowolkę a lider ma wywalone przez to są konflikty a jak pytasz lidera czemu tak jest to ma odpowiedz na poczekaniu dodatkowo z atakiem na ciebie. Areas wcale nie lepszy i jeszcze im przyklaskuje. Większość liderów bym wywaliła z hukiem. Lider nie ma sposobu na pracownika który robi sobie co chce????
Ogólnie zastanówmy się co my tu piszemy za głupoty. Zawiść , zazdrość , nienawiśc, jak ktoś ma lepiej to jest wróg publiczny numer 1 , podejście roszczeniowe i potrafimy tylko zobaczyć co Nam sie należy ale juz co nalezy do naszych obowiązków to juz tak niekoniecznie . Pomimo tego,ze AM , TL są różni i każdy ma inne podejscie to jak ktos pracował w innych firmach wie ,ze tutaj jest dobrze . Owszem są zasady ale w każdej firmie już praktycznie tak jest , wiec to nie jest wyjątkowe podejscie. Takie pisanie tutaj gorzkich żali troche powiewa gówniarskim podejsciem. Kążdy jest kowalem swojego losu, rynek pracy jest otwarty na nowe wyzwania .
(usunięte przez administratora)
Przecież mówili ,że wstrzymana rekrutacja na lidera ,to o co chodzi kłamali?
7200 bez premii, a w styczniu dostali jeszcze podwyżkę.
I stażowe mają, co roku 100 zł niektórzy co pracują najdłużej o to już tak 3 lata to 300 złoty mają, pakiet medyczny lepszy jest z badaniami całego ciała. Karta podarunek 200 zł nie 100 podobno
Mówimy oczywiście o stawce Euro. Czyli jakieś 30 tysięcy złotych. Dodatkowo Paszport Polsatu .
A to nie wiedziałam, że mają lepsze ciuchy nawet a to że są faworyzowani to tak. Podobno mają jeszcze fundusz socjalny i mogą robić imprezy ze sobą, raz widziałam jak byli i sie bawili fajnie. Chyba warto być takim Liderkem
Teraz to raczej zwalniają nie zatrudniają i to nie ważne czy grupa czy nie . Teraz zwolnili około 100 osób
Najlepiej zrobili z agencyjnymi wielu z nich było bardziej wartościowymi pracownikami niż te nieroby co pracują po parę lat .Niech zwalniają tych co wiecznie na L4 albo tych co przeglądają 8 godzi .
no po to biorą agencje żeby tych na etatach nie zwalniać nie? przecież wiadomo noe od dzis jak robiłem dla agencji w DE to tak było ze dzis robota tu a jutro tam, krzywdy nie było i nudy tez nie, ludzi nowych sie poznawalo
Jaki fundusz ^^. Umawiają się w swoim czasie prywatnym, za swoje prywatne pieniądze. Też tak możesz.
Ale to tak normalnie można się spotykać w czasie prywatnym ? Jeszcze nie gadajcie ,że TL może po pracy normalnie utrzymywać kontakt z pracownikami to już mi system rozwalicie .
(usunięte przez administratora)
Podobno wystarczy iść do któregoś pokoju na górze i poprosić o wniosek i normalnie dają. Jedyne co trzeba zrobić to na część związków zamiałczec lub powiedzieć " Ksa kota " . Herbem związków jest czarny przygarbiony kot , więc wtedy nie mają wyjścia jak wydać formularz przystąpienia do związku. W zestawie dostajesz jakiś dokument ale nazwy nie pamiętam i możliwość rozwoju osobistego w innej firmie .
Pracowałam w Zalando i powiem szczerze, że byłam bardzo zadowolona z pracy. Normalni ludzie, ale niektorzy TL, to nie wiadomo za kogo się uważają. Jeden jeszcze nie dawno sam pracował jako pakowacz a teraz trzeba do niego mówić PAN.
Kędy będą znowu przyjęcia do fiege nie przez agencję
Czyli nie było żadnego zwolnienia pracowników? Zdarzają się w ogóle takie sytuacje? W szczególności na stanowisku specjalisty ds. logistyki. Widziałam ogłoszenie na to stanowisko i mnie to bardzo zastanawia, bo chciałabym tutaj zaaplikować.
(usunięte przez administratora)
Wielu tu narzeka Ale jaki pracodawca w regionie okaże wam tyle szacunku . Tim liderzy to prawie jak rodzina bije wręcz z nich szacunek w naszym kierunku do tego sami pracownicy też ogrom szacunek mają do siebie . Do tego owocowe czwartki i obiady za złotówkę i należy też wspomnieć o ochronie która nas chroni i okazuje ogrom szacunku w naszym kierunku .
To są związki (usunięte przez administratora)nie zawodowe, jedna robi sobie wolne samowolne, druga piajna, najeb*na . Kto je wybrał na nasze przedstawicielki? Wojowniczki , które przyszły tylko po to by prowadzić wojnę z pracodawcą, zamiast się dogadywać. Niewątpliwym pozytywem jest to że, napewno to doprowadza do (usunięte przez administratora) siebie ;)
oddajta w5 w poniedzialki po sobocie na zmianie popoludniowej, bo to sie funkcjonowac nie da w poniedzialki
Widzę, że pracuje się tutaj również w soboty... W jakich godzinach? Czy można liczyć na jakieś ekstra wynagrodzenie za ten dzień, jak to jest? I czy każda sobota jest pracująca?
Niech sami ustaną i pakują ,mając tylko niecały dzień odpoczynku po całym tygodniu ,człowiek ledwie żywy ,a potem się dziwią ,że posypały się wypowiedzenia ,będą i następne
Witam, po niemal "-?-" pracy w Fiege E-com North sp. z o.o. Ameryka, pozwolę sobie wypowiedzieć. Na dziale Zwroty (Returns) zmiana A jest 5 (słownie pięciu) Tim Liderów. Najlepszy TL to Pan Marek: kompetentny, komunikuje się krótko treściwie i sensownie nie "ględzi" jak pozostali TL. Oby więcej takich w firmie !
Siema, mam pytanko, dlaczego TL został typo co go wywalili za alko i teraz wrocil ksiaze na pomarańczowa koszulke? Jest pełno ludzi, którzy maja predyspozycje i przede wszystkim umiejetnosci, a tutaj to wyglada, jakby wybierali ludzi z wyliczanki xd
A jaki TL ma studia wyższe wykształcenie adekwatne do wykonywanejj funkcji . Toć to z łapanki ludziki część se wydziobała awansik (usunięte przez administratora) Co do pracy to nie wiem co tu zachlwalac te czwartki owocowe czy obiad za złotówkę wielu osobom co prawda ta super praca ratuje życie , głównie tym mieszkającym na jakichś wnioskach bez dojazdu i perspektyw na jaki kolwiek zarobek .
20 latki chowają się po kontach taki ich etos pracy do tego podatku im nie odciągają i są premiowani (usunięte przez administratora) wie za co ? , A pracownicy 40+ którzy są nauczeni pracy za nich robią do tego 15% premii i na więcej liczyć nie możesz.
A jeżeli można już liczyć na te 15% premii to za co? Trzeba jakieś konkretne wytyczne spełniać, czy jak to jest?
Można liczyć na premie nawet jak jeśli nic nie robisz ,no może trochę musisz ,bo nie wypada tak nic, musisz tylko dobrze gadać i zagadywać liderów .Niech Dyrektor przypatrzy się pracy na packu kto wieęcej rozmawia ,a ile pracuje ,oczywiście o normach to nie wiedzą ,że trzeba robić ,nie oni ,a to wiedzą najlepiej liderzy z packu ,a gdzie Areasi,czemu tego nie kontrolują???Ci ,którzy zasuwają tam ,nie są doceniani ,taka prawda
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fiege E-Com North Sp. z o.o. Ameryka?
Zobacz opinie na temat firmy Fiege E-Com North Sp. z o.o. Ameryka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 663.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fiege E-Com North Sp. z o.o. Ameryka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 588, z czego 81 to opinie pozytywne, 285 to opinie negatywne, a 222 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fiege E-Com North Sp. z o.o. Ameryka?
Kandydaci do pracy w Fiege E-Com North Sp. z o.o. Ameryka napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.