Pani Doktor to normalny (usunięte przez administratora) tak jak traktuje ludzi. Po co jest lekarzem skoro za karę leczy z niezadowoloną miną i ubliża zamiast pomóc jak komuś coś dolega. Ani razu nie zainteresowała się moim stanem zdrowia czy się lepiej czuję. Życzę aby ktoś złożył na Nią skargę i w końcu ja usunęli z dworu.
Mam ogromną nieprzyjemność odrabiać praktyki na tym samym sorze co ta kobieta. Bardzo nieprzyjemna, arogancka, zero profesjonalizmu czy szacunku do drugiego człowieka. Ma wyrzuty do wszystkich, począwszy od współpracowników kończąc na pacjentach i ich rodzinie. Swoje opinie na temat współpracowników oczywiście wykrzykuje nawet przy pacjentach, co jest szczytem braku jakiegokolwiek szacunku. Należy do jednych z tych lekarzy którzy myślą że ich stanowisko to święta świętość a pielęgniarki i ratownicy są gorsi i jej podlegli i próbuje ten punkt widzenia przenieść na jej internistów.
Poszukuję miejsca, w którym będę mogła zrealizować moje praktyki studenckie. Czy jest szansa, aby odbyć je właśnie tutaj? Jeśli tak, to czy można spodziewać się za nie jakiejś zapłaty? Czy raczej te godziny to czas poświęcony na darmową edukację w praktyce? :)
Myślę, że możesz się uwiarygodnić, pisząc, na jakim stanowisku współpracowałaś z lekarką i więcej szczegółów, bo niestety, ale na ten moment styl Twojej wypowiedzi jest podobny do negatywów zostawionych tutaj przez... pacjentów. Jeśli podgrywasz ex-zatrudnioną, aby nie zwracano Ci uwagi, że to nie ta strona, to nie fair.
Szkoda, że pacjenci zrobili sobie tu forum, gdzie miejsce jest dla pracowników. Czy doktor w ogóle w tej chwili ma gabinet prywatnie w Lublinie, czy tylko przyjmuje w pogotowiu? Bo jeżeli nie ma gabinetu i nie zatrudnia np. rejestratorki, to po co ten profil jest?
Nikogo nie obchodzi dla kogo jest to forum. Jeśli jakiś lekarz stanowi zagrożenie dla zdrowia, a może i życia ludzi to trzeba o tym mówić, i pisać gdzie się da! I przestrzegać. Mnie omal na tamten świat nie wysłała, uderzając kilka razy w klatkę piersiową w momencie kiedy byłam nieprzytomna z tekstem, że na pewno jestem pijana (??!!). Tylko interwencja mojego męża mnie uratowała przed tą (usunięte przez administratora)kobietą. A Ty nam tu piszesz, ze to nie jest forum dla pacjentów. Mam to gdzieś.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Lekarz Dorota Gabska?
Pani Doktor to normalny (usunięte przez administratora) tak jak traktuje ludzi. Po co jest lekarzem skoro za karę leczy z niezadowoloną miną i ubliża zamiast pomóc jak komuś coś dolega. Ani razu nie zainteresowała się moim stanem zdrowia czy się lepiej czuję. Życzę aby ktoś złożył na Nią skargę i w końcu ja usunęli z dworu.
Ta osoba nie powinna leczyć pacjentów bo im tylko może zaszkodzić Jej tej wielkie (usunięte przez administratora) nie chce się podnieść z fotela i udzielić informacji Tylko na korytarzu (usunięte przez administratora)na pacjentów lub ich rodzin
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Lekarz Dorota Gabska? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Muszę niestety dołączyć do grona niezadowolonych, a wręcz oburzonych pacjentów pani doktor. To jak zostałam potraktowana na SoR w Poniatowej to skandal najwyższej próby. Pozwoliłam dobie przyjechac z cierpiącą mamą przed 18.00, po tym jak zostałam odesłana z dwóch miejsc z powodu nieobecności lekarza bądź dużej ilości pacjentów, posypały się w stosunku do mnie niecenzuralne słowa w czasie gdy wyszłam z wózkiem aby przywieźć mamę. O tym fakcie powiedzieli mi państwo będący w poczekalni, przemilczam i potem odbyło się na korytarzu zbieranie wywiadu najpierw przez ordynarną lekarkę a potem przez pielęgniarkę gdzie co istotne został wskazany lek na który jest mama uczulona. Po wielu godzinach mama została wypisana do domu dolegliwości jakie były takie pozostały. Rano podałam mamie leki zaordynowane przez „lekarza” i po jakimś czasie zaczęła cię jazda, wymioty, spadek ciśnienia i bóle brzucha. Okazało się ze wśród leków był lek na który jest mama uczulona ale jego nazwa handlowa nie wzbudziła mojej czujności. Wezwałam karetkę i mama pojechała do szpitala gdzie trwa walka o jej zdrowie i życie. Sprawa już została zgłoszona prawnikowi.
Witam, Ta osoba pracowała w szpitalu w Lublinie. Widocznie została usunięta i teraz gnębi ludzi w innym szpitalu. Pozdrawiam.
Jaka atmosfera jest między działami w Lekarz Dorota Gabska?
Właśnie jestem z siostrami na SOR , bo nasz brat ma nie wydolność oddechowa przez płuco ktòre jest całe zalane . Ta osoba krzyczała na nas i powiedziała ,ze nie będzie z nami rozmawiała tylko z naszym bratem! W dodatku widoczny jest mobbing w stosunku do personelu. Tragedia !
Jaki dress code obowiązuje w Lekarz Dorota Gabska?
Najlepiej kaftan bezpieczeństwa, to psychicznie chora baba stwarzajaca niebezpieczeństwo dla innych zwlaszcza pacjentow SOR na Jaczewskiego w Lublinie.
Kto w ogóle zadaje takie pytania przy działalności jednoosobowej? I ogólnie to chyba nikogo nie bije ani nic, więc kaftan raczej zbędny by był?
Z tym, że nie bije to bym się kłóciła. Ja zostałam przez tą Panią popchnięta jak schodziłam z łóżka z komentarzem "no szybciej". Sprawa również została zgłoszona mailowo do szpitala, ale nie bagatelizowałbym sprawy. Ta kobieta sama potrzebuje pomocy specjalisty
Nikomu nie polecam, trafiłam na sor po utracie przytomności i ciężkiego zatrucia pokarmowego. Jedyne co dostałam to nospę i poczucie winy bo zwracam pani głowę A kawka jej stygnie. Wulgarne komentarze, pomiatanie pacjentami - przesuń się na siedzenie obok bo tak mówię, no szybciej. Nie dowiedziałam się co mi jest, nie poprawiło mi się po 10 godzinach pod kroplówkami i zostałam wręcz wypieprzona do domu bo przecież nic nie zagraża życiu. Ciągłe przesmiewcze komentarze, żebym nie wymyśliła bo mdłości leczy sie w domu (wymiotowalam krwią do nieprzytomności). To jest jakies 10% mojego pobytu, proszę uważajcie na tego człowieka bo ewidentnie minęła się z powołaniem.
Matko ze jeszcze nikt nie zrobil z nia porzadku. Ile to bedzie trwac? Ile osob trafi przez tego konowala do krainy wiecznego szczescia. Kiepska wizytowka szpitala
Zgadzam się. Okropny człowiek. Mam takie same doświadczenia z początku tego roku. Nie pojmuję jak można tak traktować pacjentów, i dlaczego ten szpital nadal na to pozwala.(usunięte przez administratora)
Mogłabym opisać dokładnie to samo. Karetka przywozi człowieka na Sor z powodu ostrego bólu w klatce piersiowej, i omdleń, a ona mówi "no rusz się" "nic Ci nie jest, nie udawaj" "jak masz tak leżeć i nic nie mówić to wracaj do domu" (usunięte przez administratora) To jest dopiero chory człowiek, na głowę, to ona się powinna udać do dobrego psychiatry, albo od razu na oddział. Szpital wystawia nią sobię tragiczną wizytówkę, że pacjentami zajmuję się psychicznie chore osoby. Słyszałam nawet jak ratownicy w karetce rozmawiali w stylu "wiesz kto dzisiaj na dyżurze? Gabska" a inny ratownik na to "masakra, ja tam nie idę" ale wtedy nie zwróciłam na to uwagi, dopiero jak ta baba mnie przyjęła przypomniało mi się co mówili. Tak więc nikt już chyba nie może na nią patrzeć.
Proszę o kontakt e mail ilos87@onet.pl Jak mnie dziś potraktowała ta Pani Doktor to jak żyje nikt mnie tak z błotem nie zrównał. Prowadzi mnie inny lekarz endokrynolog z psk 4 kazał pójść na sor i wypisać się z szpitala w Kraśniku na własne żądanie. Pani od razu na mnie co ja tu robię,udaje,nie ma miejsc, wymyślam,że mnie tak boli i żebym wracała do swojego szpitala. To nie mój szpital tylko Bełżyce. Dała mi nospe i pobrała krew. I kazała wziąć posiew moczu i stolica. Potem było jeszcze gorzej. Miałam taki ból brzucha, że myślałam,że umrę a ona wyrzuciła mnie z pokoju lekarskiego, trzasnęła drzwiami i powiedziała,że ochrona mnie wyprowadzi. Boże to jest lekarz? Człowiek,który składa przysięgę ratować ludzi? Lekarz gastrolog też od razu ,że nie ma miejsc to nie po badaniu kolonoskopii,że pewnie wymyślam. Pokazałam mu wiadomości od gastrologa bo to mój kolega tak samo jak endykronolog dopiero zaczął traktować mnie jak człowieka. Wypisał to co w wiadomości napisał mi mój lekarz. Ale człowiek ogólnie miły,życzliwy, tłumaczył co mi może być. Bardzo pozytywnie. Ta pani o 3 w nocy wypis. I znów kłótnia. W końcu nie wytrzymałam i powiedziałam co o niej myślę. To się śmiała że mnie jeszcze napisała w karcie, że nie chcę wyjść ze szpitala co było nie prawdą,że mi się należy leczenie. A ja mówię do niej,że może i jestem chora ale na ból brzucha a nie na głowę i proszę mi poprawić tą kartę bo ja jestem doktorem prawa a ona medycyny i z siebie wariatki nie dam zrobić i nie wyjdę stąd dopóki nie poprawia mi karty. Poprawiła i wykrzyczała,że nie mam kultury, że udaję i mam swój szpital a jej tylko głowę zawracam. To mówię,że mam węzły chłonne powiększone w okolicy biodrowej to ona jeszcze nikt na to nie umarł .Boże omijajcie tą Panią szerokim łukiem. Ewidentnie ma dobre "plecy". pozdrawiam serdecznie pacjentka wypisana z bólem brzucha.
Ta osoba nigdy nie powinna zostać lekarzem, ordynarna, arogancja i nieuprzejma. Nie potrafi rozmawiać z pacjentem. Brak kultury osobistej i empatii. Przez takie osoby służba zdrowia wygląda tak jak wygląda.
Sama dzisiaj byłam na Sorze i na nią trafiłam. Dokładnie tak zostalam potraktowana. Dziś przyjmowała w Chełmie. Komentarze i złośliwości.
Byłam wczoraj z siostrą, której noga spuchła aż do pachwiny. Siostrę zawiozłam na wózku, leczy się na nowotwór. Pani zapytała a kim ja jestem i mnie wyprosiła mimo, że siostra prosiła żebym została. Następnie w ordynarny sposób zapytała "Gdzie historia choroby siostry?" i wysłała mnie po nią do domu. Po powrocie z dokumentami, pielęgniarka ode mnie całą teczkę i powiedziała "Nie ma pani co tu czekać siostra pójdzie na opiekę paliatywną". Napisałam smsa do siostry że będę czekać w samochodzie. W tym czasie dostałam odpowiedź, że pani doktor wręcz pretensjonalnym głosem powiedziała siostrze, że "tutaj nic pani nie zrobimy tylko leczenie objawowe". Nie chciała wykonać USG mimo próśb. Powiedziała, że mogą Furosemid na obrzęk tylko podać. W dniu dzisiejszym siostra prywatnie wykonała USG O okazało się, że ma ZAKRZEPICĘ. Ale tego pani doktor wczoraj nie odkryła. W Poprzednich komentarzach ktoś napisał, że ta doktor pracuje w Radomiu. Ja byłam z siostrą na SORze w Chełmie. Lekarz, który jest dobry nie szuka pracy po całym województwie lubelskim mając na miejscu tyle szpitali w samym Lublinie skąd pochodzi.
Ej serio? Bo jeśli macie wypis stąd i wypis z tego miejsca gdzie prywatnie to robiłyście to można chyba jeszcze coś wobec tego zrobić, bo nie żeby coś ale chyba niepoprawnie zostały tutaj chyba wykonane obowiązki jeśli chodzi o diagnozę jej stanu? Chyba, że się mylę?
Kawał grubej (usunięte przez administratora) nie doktor ????????????????????????????????????śmiech na sali. (usunięte przez administratora) nad (usunięte przez administratora)
I co z tego że wszyscy tak uważają a ona dalej pracuje. Pod koniec marca 2022r zostałam przyjęta na SOR i dalej tam jest i dalej traktuje ludzi jak (usunięte przez administratora)
A co tobie zrobiła? Oby nie spotkać niekompetentnych lekarzy w momencie zagrożenia życia.. ale czy ona akurat jest taka zła?
Dajcie namiary na siebie napiszemy wspólną petycje o usunięcie takiej osoby.Chociaż przełożony Jej nie wiele lepszy też konował.
Witam. Lekarz tragedia. Zero powołania, zero tytulow, a uważa się za bóg wie kogo. Chodzący koszmar. Wulgarna, arogancką, a co więcej nie pomocna. Lekarzem raczej powinno się być z powołania, a nie za karę. Uciekajcie od tej pani z daleka ???? najgorzej że tak się zachowywała na sorze. Gdzie wiadomo że karetka nie przywozi ludzi zdrowych. Będzie zgłoszona do praw pacjenta
Potwierdzam, salowe są bliżej medycyny niż ta pani.Kto daje dyplomy takim osobom...zero kompetencji,j zero kultury .SKLADAM SKARGĘ DO RZECZNIKA PRAW PACJENTA.
Tragiczna lekarka jeśli wogóle taką osobę można nazwać lekarzem.Bozbawiona wszelakich uczuć.Mam nadzieję,że kiedyś będzie tak samo potraktowana jak traktuje pacjentów.Każdy z nas będzie stary i będzie potrzebował w starszym wieku pomocy i nie tylko.Tacy ludzie nie powinni być lekarzami.
Jakie jest podejście kierownictwa do pracowników w Lekarz Dorota Gabska?
Patrzac na to co sie dzieje, widac ze nijakie. Od lat, takie zachowania sa jak widac tolerowane.
Jakie zachowania są tolerowane? Co się dzieje od lat? Dlaczego nikt nie pisze konkretów :( Nie otrzymałaś właściwej pomocy lekarskiej, co się stało? Proszę o jakieś szczegóły, bo nic nie wiem ...
@Krzysztof zobacz komentarze ponizej ( jest wystarczajaco duzo konkretow ). Jesli chodzi o moj przypadek to w szpitalu bylam z moim partnerem. Zostal przywieziony karetka. Bez badania, bez osluchania ten pracownik stwierdzil zapalenie gornych drog oddechowych i odeslal go do domu. Prywatna wizyta u innego lekarza wykazala inna chorobe. Przed nami byla Pani ze schizofrenia , gdzie ten pracownik wygonil wrecz opiekuna prawnego do domu. Duzo by pisac. Nie zycze aby trafic na ta osobe.
Witam, potwierdzam poniższe opinie na temat tej Pani. W lipcu ubiegłego roku rozpoczęła zmianę w momencie kiedy byłam już na SOR w Lubelskim szpitalu, poinfomowała mnie o diagnozie donośnym głosem z nazwiska i prowadziła dyskusję przy sali pełnej pacjentów. Nie była to merytoryczna dyskusja a ironiczne komentarze na moją reakcję dotyczącą diagnozy, która w 100 była nieprawdopodobna. Bardzo nieprzyjemna, wulgarna, arogancka, złożyłam skargę.
Bardzo dobrze, że postanowiłaś wyrazić tu swoją opinię. Trochę zaczyna martwić mnie to, iż już kilka osób opisało tu ten sam problem ze wspomnianą Panią Doktor. Ceni się to, ze wzięłaś sprawy w swoje ręce. Dasz znać, jak ta sytuacja się nieco rozwinie?
Dostałam odpowiedź ze szpitala, że diagnozy zmienić nie można bo to rozpoznanie do dalszego badania oraz przeprosiny i informację, że została przeprowadzona rozmowa z tą Panią. Nie kontynuowałam korespondencji w temacie diagnozy ponieważ szkoda mi już było na to czasu. Natomiast mam nadzieję, że zostało to w aktach i jeśli więcej osób będzie reagowało na takie zachowanie to ta Pani zostanie odsunięta od pracy z pacjentami - jej zachowanie do dziś wywołuje we mnie oburzenie i zdziwienie.
Nie polecam Pani doktor. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak nieuprzekmym i aroganckim lekarzem. Pojechaliśmy z narzeczonym na się, Pani doktor nawet nie pozwolila wejsc do gabinetu tylko na korytarzu wykrzyczala żeby jechać do swojej przychodni oddalonej o 70 km. Taki człowiek nie powinien pracować z ludźmi.
@Pacjent sor, to dość przykra sytuacja. Czy zgłosiłaś ją do przełożonych w szpitalu? Zastanawiam się czy wizyta prywatna odbywa się z podobnym nastawieniem. Masz jakieś doświadczenia w tej kwestii?
Na "Panią" trzeba sobie zasłużyć w tym przypadku. A ta baba zasłużyła sobie jedynie na pogardę.. zarówno dla jej osobowości, jak i wyglądu. Dziwne, że jeszcze nie robią testów psychologicznych dla lekarzy. Ona by ich na pewno nie przeszła.
Najgorsza "lekarka" jaką kiedykolwiek spotkałam. Wielka baba które jedyne co potrafi to drżeć się na pacjentów i współpracowników. Wiem- widziałam. Ona sama powinna się zbadać, ale na głowę, bo nie jest z tym najlepiej.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lekarz Dorota Gabska?
Zobacz opinie na temat firmy Lekarz Dorota Gabska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lekarz Dorota Gabska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!