Opinie o Wojas S.A.
Najpierw dają umowę zlecenie, a potem o pracę czy to zależy co wolisz?
Wszędzie się różnią, od regionu, położenia sklepu, jego wielkości i zarobków miesięcznych z poprzednich lat. Jak dyrektor sobie wymyśli tak jest.
Z umowami jest tak, że na początek dostajesz umowę zlecenie, później umowę o pracę na 3 msc, następnie czasowa może być to 1rok, 2lata lub 3 zależy od regionalnego a 3 umowa na czas nieokreślony.
@elaela raczej od dawna nie stosuje się takich praktyk że godziny próbne stoisz na sklepie zanim Cię przyjmą do pracy ponieważ jest to nie zgodne z prawem. Po to masz umowę o pracę lub zlecenie na miesiąc, 3 m-ce żeby się sprawdzić .
Hej, macie jakieś wskazówki jak przygotowac się na rozmowę? Czego można się spodziewać? Zwykłe pytania, o doświadczenie, cele i tak dalej, czy może jakaś scenka sprzedażowa, czy zadanie? Wiem, że na każdym sklepie może się to różnić, ale jak to u was wyglądało? Każda odp będzie pomocna, z góry dzięki!
na sprzedawcę masz jedną rozmowę i pytania nie są trudne, takie standardowe, a na kierownika czy jakieś wyższe stanowiko może być jedna albo dwie rozmowy i na pewno pytania są bardziej konkretne nie tylko o doświadczenie, ale jak osoba by sobie poradziła w danej sytuacji itp. no raczej tak jak można się spodziewać
Mój kolega startował kiedyś na kierownika tylko do innego punktu niż ja jestem, pracy nie dostał, ale mówił, że rozmowa jak najbardziej na plus, więc chyba i tak i tak jest spoko.
właśnie też bym chciała wiedzieć jak to wygląda a nie widziałam żeby ktoś o tym pisał. jakby ktoś odpowiedział zamiast takich tekstów. no chyba po to jest to forum nie? nie rozumiem takiego podejścia.
Jakie mieliście pytania?zawsze się trochę stresuje przed rozmowami a nie pracowałam jeszcze w odzieżowym. Jakieś pytania są dotyczące produktów na przykład?
Możesz przy okazji odpowiedzieć na moje pytanie?Jak oczywiście będziesz i będziesz chciała?
Ja nie miałam pytań o produkty, tylko o poprzedni doświadczenia, o to jak sobie radzę w pracy z klientem, ze stresującymi sytuacjami i takie ogólne, raczej badanie miękkich kompetencji.
stes jest naturalny w takiej sytuacji, ciężko to zniwelować, mimo, że potem wyjdzie na to, że nie było się czym stresować ;)
Też mnie nie pytali o produkty, zresztą lepiej bo dopiero potem się wielu rzeczy nauczyłam i rozmowa mogłaby nie pójść w dobrym kierunku. Zresztą kto wie, ale trafiłam na osobę która mnie uspokoiła na początku bo była miła. Każdy przez to przechodził
Mam pytanie, to od razu może tutaj zapytam. Ile trwała całość od zgłoszenia się do pierwszego dnia? Możesz powiedzieć? Zależy mi na czasie.
Takie rzeczy zawsze chwilę trwają, nie ma co się nastawiać, że to tak z dnia na dzień pójdzie. Może to też zależeć od miejsca, więc ja ci powiem z mojej strony, że tak ze 2 tygodnie to było chyba. Ale to wyznacznikiem żadnym nie jest w moim odczuciu.
Rozumiem, ja wiem, że ciężko to przewidzieć ale jakiś tam punkt zaczepienia mam. Zobaczymy w praktyce, dzięki
No ale też nie zawsze, nie można tego zagwarantować z góry, bo w każdym indywidualnym przypadku może to wyglądać inaczej.
No wiadomo, że nie pomoże, ale czasami ciężko to kontrolować, ja np. nie potrafię nagle zdecydować "ok, nie stresuję się", bo to się dzieje samo z siebie. Ale sama jestem przykładem, że nawet mając z tym problem, da się to ogarnąć ;)
Czy ktoś orientuje się czemu ma służyć wpisywanie się na tą nową tabelkę z godzinami wejść i wyjść? Ja wychodzę ze sklepu tylko w czasie godzinnej przerwy więc rozumiem że wtedy nie wpisuje się tam. Jak zwykle coś wprowadzają i zero wytłumaczenia.
Ludzie nie wpisujcie się, nawet nie wiadomo czy to legalne. Póki nie ma aneksu do umowy nie róbcie tego Na pewno wyjdzie z tego coś negatywnego dla nas pracowników, jak zawsze i obróci przeciwko nam
Kierownik salonu bardzo mało kompetentny, nie starała się mnie poznać, raczej to ja pytałam niż Pani kierownik. Rozmowa trwała raptem chwilę Nie wiem czy za dużo się chciałam dowiedzieć ? Ale zadałam pytania w jakim trybie pracują, ilu jest pracowników,oraz poinformowałam że już pracowałam w sklepie obuwniczym i wiem na czym praca polega. Kierownik zmierzył mnie wzrokiem i zakończył rozmowę.
Ale chyba ten sklep do którego aplikowałam jak i cała firma nie szanuje pracowników bo ciągle szukają ludzi do pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jeżeli kogoś to zainteresuje...Podstawa sprzedawcy 3010zl,kierownika 3100,no chyba,ze sobie wywalczyl,to maks 3300.Do tego premia 2%od wlasnej sprzedazy,ale sprzedazy NETTO,od ktorej masz jeszcze potracany podatek.Zdarza sie,ze salon zrobi plan,to wowczas masz 4%.Latwo sobie obliczyc,jaka sprzedaz trzeba miec,zeby premia byla przyzwoita.Gora bardzo dba o to,zeby plany byly takie,zeby tych 4procent po prostu nigdy nie bylo.Fizycznie praca ciezka,stoisz 12h na nogach non stop,ukladanie magazynu itd,jest ciezko,ale jezeli ktos wie co to praca,to nie jest problem.Problem jest w tym w jakim stanie psychicznym sa pracownicy.Mowisz dyrektorowi,ze strony rks jest mobbing,na co dyrektor patrzac ci w oczy mowi"nie bedziemy o tym rozmawiac".Salon bez pracownikow,bo wszyscy na kwarantannie,to rks karze stac nowej osobie,samej 12h 5dni z rzedu,sam sie nie pofatyguje.Ogolnie lamanie psychiki na porzadku dziennym.Dzwonia o byle co w dni wolne,urlopy i L4,bylebys tylko nie zapomnial komu sluzysz.(usunięte przez administratora). Zarobki zalezne od premii,a premia od tego w jakim salonie pracujesz.Moze to byc 50zl moze byc 500zl.Ostatnie dni w tej pozbawionej moralnosci i odpowiedzialnosci miejscu.Dodam,ze bezpieczenstwo pracownikow nie jest wazne.Szolenia bhp nie ma,nie masz badan do prac na wysokosciach,a wchodzisz na drabine 3metrowa,by sciagnac kartony z butami z regaly,ktory jest sklejony tasmami do pakowanie kartonow.Woda,herbata,czajnik czy mikrofala tak,ale na wlasny koszt.Krzesla brak,jesz na drabince.
To wszystko niestety prawda. Plus to że dyrektor,który trafił do tej firmy z upadającego Gino Rossi robi chyba wszystko,by kolejną firmę pogrążyć.Nie liczy się całkowicie z pracownikami.
Gertruda widzisz nie wygodne rzeczy nie są tu publikowanie....Prawda w oczy kole.
Ja jeszcze czekam na powrót naszego rks gda :)
Jak tak nakłamała żeby dostać l4 'bo jest ofiarą mobbingu' to się wcale nie dziwie, że grubsza sprawa. Mam nadzieję, że zajmą się nią i Mateusz jeszcze będzie naszym RKSem.
Droga sfrustrowana dziewczynko....w sprawie mobbingu nie da sie klamac.Moze przypomniec ci dlaczego byly rks nie pracuje juz w diversie i dlaczego po weryfikacji jego przeszlosci firma Wojas dbajac o pracownikow go zwolnila?
100% racji w sprawie mobbingu nie da się kłamać, więc skończ. Jeśli uważasz że zostałaś ofiarą mobbingu zgłoś to oficjalnie - jest na to procedura. W innym wypadku wiadomo, że kłamiesz. Pamiętaj jednak , że za oczernianie imienia i działanie na szkodę zawodową osoby grozi kara nawet pozbawienia wolności. Prawie rok weryfikacji? Bez komentarza - tutaj również grożą niemałe konsekwencje za takie kłamstwa.
Hej, jako pracownik dostaje się jakieś zniżki na obuwie?
Bez urazy ale raczej pytałam pracowników bo nie wiele mi to mówi. Chodzi mi o to co ile można sobie z tego skorzystać.
Są sztywne godziny pracy, czy grafik jest w jakikolwiek sposób elastyczny?
Czy jest jakiś dzień próbny umówiony po rozmowie albo tego samego dnia co rozmowa zostaje się na kilka godzin? Robią coś takiego czy od razu umowa na dłuższy okres próbny?
Normalnie przychodzisz do pracy i w pierwszych dniach cię uczą co i jak, ale to nie jakiś dodatkowy dzień szkoleń, czy dzień próbny, tylko się normalnie w pracę wlicza
Nie licz na to, że ci tu podam ramy czasowe z godzinami wpisanymi. Pasuje ogarnąć jak najszybciej, a moim zdaniem jakieś skomplikowane to nie jest
no jasne, że nie o to chodziło. Tak ile tobie to zajęło czy na podstawie jakichś obserwacji czy coś
Powiem ci szczerze, że nawet nie pamiętam. Zbyt dawno to było i mi się to rozmywa, ale no kilka dni i już się załapało co i jak.
też dużo zależy twojej wiedzy i umiejętności, ale z reguły wydaje mi się, że tak te dwa miesiące można liczyć
To u mnie to poszło szybciej, to serio nie jest jakieś skomplikowane, ale najwyraźniej zależy od osoby i tego jak szybko przyswaja informacje
zależy od osoby, ja patrzę tylko po swoim otoczeniu, więc też nie ma to takiego odniesienia dużego, ale chodzi mi też o taką pełną samodzielność z już większą wiedzą, że nie latasz pytać o to i tamto
Dla firmy Wojas pracownicy to idealne pole do znajdywania oszczędności. Zamiast wyprodukować może mniej tych wszystkich butów, które i tak ciężko schodzą, wyeliminować check-listy na które idzie tysiące kartek ( a przecież papier tak drogi ), rozdawania klientom krówek za darmo czy darmowych butów dla influencerów zarząd tylko czeka żeby znalazła się okazja do wypłacenia mniej pieniędzy swoim pracownikom. Pracownicy zostali okradzeni z płatnych przerw, zespoły ograniczone są do minimum, bo skoro w pojedynke przez 12h pracownik daję radę do oznacza że nic złego się nie dzieje. Pilnowana jest każda minuta, czy aby dobrze wykorzystana bo każda chwila na zapleczu to zmarnowane pieniądze. Kiedy sklep zostaje okradziony z torebki za 599zł, to fajnie, produkt poszedł w świat a pracownicy ochoczą nam za niego zapłacą - łatwa kasa. Wszystko pod przykrywką wspierania pracowników, okazywania przyjaźni i uśmiechów, kiedy z dnia na dzień dowiadujesz się o zwolnieniu, ucięciu godzin czy obcięciu ciężko zdobytej premii za zbyt niski wynik, któremu zabrakło 0,001 do wymaganego minimum. Każdy zorganizowany konkurs jest kolejną okazją do przyoszczędzenia - pracownik uzyskuje wyniki, ale w regulaminie jest wzmianka o możliwości zmniejszenia nagrody w razie krytycznej sytuacji jak przycupnięcie na sklepie albo napicie się wody (o zgrozo!) w zasięgu wzroku klienta. Praca w wojasie to zagryzanie zębów w imię wypłaty, każdy potrzebuje pieniędzy. Ale nastawcie się na poczucie bezsilności wobec wysokości swojej wypłaty bo z dnia na dzień może ulec zmianie. I oszczędzajcie papier! albo przynoście swój!
Dla mnie najbardziej wkurzająca jest ta godzinna przerwa niepłatna. U nas jeszcze się nie zdarzyło żeby ucieto premie, to chyba zależy od RKS jaki jest.
ŚWIETA PRAWDA POTEM SĄ GIGANTYCZNE NIEDOGODZINY I CZŁOWIEK WPISUJE SWÓJ URLOP ŻEBY TO NADROBIĆ BO PRZECIEŻ GODZINY MAJĄ SIĘ ZGADZAĆ
podbijam post żeby dotarło do wszystkich odwiedzających to forum. Szczególnie w tak ciężkich dla wszystkich czasach.
potwierdzam w stu procentach jest to praca dobra dla studentów, którzy nie wiążą poważnego życia z tą pracą dla stałych pracowników, wieloletnich szczególnie, ten brak szacunku może być ciężki i przykry
Prawda, fizycznie nie było źle ale psychicznie gorzej, jakby nie wystarczyło że klienci bywają różni i nie raz zdarzały się problemy większe lub mniejsze to jeszcze, dobijanie "cudownymi pomysłami" które z realizacją nie mają ze sobą wiele wspólnego, jawne pracowanie za darmo (godzinna przerwa która w większości nie jest wykorzystywana) a o jakimś docenieniu mowy nie ma
Zgadzam się w 100%. Można kochać pracę w handlu, ale nie da się znieść tego psychiczne po kilku latach.
Zgadzam się. Dodam od siebie jeszcze że pracując tam godzimy się na podgląd naszej pracy przez kamery. Jedne sklepy mają gorzej bo mają tam mikrofon i jeszcze muszą pilnować co mówią żeby nikogo nie obrazić i nie zdradzić ile zarabiają broń boże Kontrole często zdarzają się pod koniec dnia kiedy po 12h już masz dość pracy i umierasz ze zmęczenia i wtedy najbardziej sprawdzają czy podajesz klientowi do łapy paragon czy nie opierasz się broń boże o ladę albo nie rozmawiasz z koleżanką na pustym sklepie Uważajcie co robicie bo trzeba będzie się tłumaczyć dlaczego masz buty z białą podeszwą albo dlaczego nie latasz koło.klienta jak mucha bo jakaś dziewczyna na kamerze to widzi i zdaje relacje całej firmie
No, u nas w regionie WAW identycznie Chyba najgorzej zresztą bo warszawa taka miodem i mlekiem płynąca niby więc klienci powinni kupować jak szaleni ale O DZIWO nie kupują
Przykre jest to, że na tej platformie dyskutując (i kłamiąc!) sama ze sobą JEDNA OSOBA, której coś poszło nie po jej myśli, potrafiła doprowadzić do tego, że zwolniono naprawdę dobrego regionalnego.
A skąd pewność że to przez tą platformę? Jakaś informacja od górna że został zwolniony przez tą platformę?
Zgadzam się, są osoby którym nie pasuje żaden RKS, wiec może warto się zastanowić nad sobą drogie Panie? :)
Zgadzam się, jak można ukarać kogoś na podstawie opinii jednej osoby, która manipulując i kłamiąc doprowadziła do tak absurdalnej sytuacji jaką jest zwolnienie dobrego regionalnego. Zemsta i zawiść nigdy do niczego dobrego nie doprowadza...
Dokładnie, a chyba takie działania są karalne ;) Firma powinna się zainteresować jedną konkretną osobą, która bardzo chciała mu zaszkodzić.
Zgadzam się w 100%. Opinia osoby z zaburzeniami, która nie potrafi się pogodzić z porażka i manipuluje ludźmi nie powinna być brana w ogóle pod uwagę. Ale wyszły te jej spiski. Mam nadzieję że karma wróci że zdwojoną siła. A Rksa szkoda. Naprawdę dobrze się z nim pracowało, był wymagający ale do dogadania i przede wszystkim pomocny. I jak widać dla wielu osób....Szkoda że niektóre osoby uważają się za najmądrzejsze a niestety z ilorazem inteligencji za wiele wspólnego nie mają...
Jeszcze posiedzę tutaj bo zastanawiam się skąd wniosek że to przez platformę i rzekomo przez jedną osobę? Może jednak tych osób było więcej?
"Drogie panie"? Skądś to znamy ;) Chyba dyrektor z regionalnymi zawitali na forum. Nikt z pracowników nie broniłby RKS bo po każdym przychodzi nowy, niczym nie różniący się od poprzedniego. Myślicie że pracownicy przywiązują się do RKS?
a ta osoba to jest kierownikiem w którym salonie? może napisz wprost o co chodzi, bo jeśli Mateusza zwolniono bezpodstawnie to nie chyba tą osobę trzeba usunąć, a nie RKS ?
Czy Wy naprawde uważacie,ze prezes firmy Wojas,dyrektor handlowy,sa takimi ignorantami i bezmozgami,ze na podstawie opini jednej osoby(bo oczywiscie prezes i dyrektor nic innego nie robia tylko siedza na go worku) zwolnili by bezpodstawnie,w waszym miemaniu dobrego,mogacego pochwalic super wynikami regionalnego?I ewidentnie widac,ze pochwaly w strone bylego rksa pisze,jedna,znudzona i palajaca checia zemsty zakompleksiona istota.Mozesz pisac o mnie co chcesz,splywa to po mnie.Ale nie rob z firmy przedszkola!Nie tedy droga!Taka madra i odwazna jestes,to zadzown do osob odpowiedzialnych za to co sie dzieje i przedstaw swoje argumenty.Skoro przez "wymysly" osoby z zaburzeniami zostal zwolniony rks,to moze dzieki tak mega blyskotliwej,elokwentnej,choc tchorzliwej osobie ,przywroca go na stanowisko???Przynosisz wstyd tej firmie.Panie Wojasie,szacun za cierpliwosc i prosze sie nie przejmowac,pracuje u Pana wiec kierownikow na poziomie,niz tych ,ktorzy nigdy nie osiagna nawer poziomu dywanu.Pozdrawiam
Dokładnie ja pracuję już prawie 7 lat i do żadnego się nie przywiązałam, dla mnie to tylko kolejna osoba na liście firmy Wojas.
Dobrze mówisz. Ale nikt nie powienien być zwalniany bo ktoś kłamie. Każdy rks jakoś mógł się pożegnać chociaż. A ten?
Co zrobić żeby rks gda Mateusz wrócił? Jakąś petycję napisać? Pozdrawiam
Razem z całym zespołem podpiszemy się wszystkimi rękami, wysyłaj info na region! Jestem załamana, to był najlepszy regionalny jakiego miałam, a kilku ich już było.......
Serio ? Załóżcie jeszcze kółko różańcowe za tego waszego regionalnego . Coś mi tu nie styka , gościa wywalili napewno nie bezpodstawnie a tu ktoś się spina na siłę żeby go wybielić
Już nie pracuje ta osoba :) Właśnie osoba, która była na odpowiednim miejscu nie przedłużyła jej umowy.
(usunięte przez administratora)
Tak
Gość pracuje dopiero kilka miesięcy. Chyba od września jak dobrze pamiętam. Dajmy mu się wykazać. :)
Jak ktoś zamiast z rksem rozmawiać- spina się, to niech się potem nie dziwi, że są jakieś nieporozumienia. Ja nie mam problemu ;)
Mobbing ze strony RKS Gda? Nigdy mnie to nie spotkało i ciężko mi to nawet sobie wyobrazić przy tym jaki jest opanowany. Ja zawsze mogłam liczyć na wsparcie i wiedzę.....
U nas też nigdy takiej sytuacji nie było, dobra współpraca, pomoc za każdym razem gdy potrzeba, szkoda bo regionalny był dobry.
Cieszą się może 3 osoby, które nie potrafiły i nie chciały się w żaden sposób dogadać z RKS, nad resztą bym już polemizowała....
Wiesz czemu poszły do góry? Bo zaczęła się wiosną, ludzie wreszcie zaczęli kupować buty, mamy chłopaka który jest mega sprzedawca i którego rekrutowała jeszcze Agnieszka. Więc proszę cię, nie wymyślaj :)
Jak na pół etatu jest grafik? Po kilka godzin dziennie czy raczeh pełne dni, a reszta tygodnia wolne? Chodzi mi też czy da się to ogranąć pod swoje plany
O, dzięki. W ostatniej pracy było z tym słabo dlatego pytam. A Ty długo tu pracujesz? Możesz powiedzieć coś więcej? Dużo jest do ogarnięcia na początek?
nie jakoś długo ale pół roku już będzie za chwile. jak chodzi o początki to mi najwięcej zesżło ogarnięcie asortymentu, reszta w miare szybko poszła jak mi dziewczyny pokazały wszystko. jak kiedyś pracowałaś w jakimś np. odzieżowym no to nie powinno cie raczej nic zdziwić.
asortyment też się zmienia, więc ogarniasz, a potem ogarniasz i tak od nowa, ale to kwestia przyzwyczajenia się
pracowałam w spożywczym, więc to trochę inaczej jednak, ale mam nadzieję, że trafię na spoko zespół i mi pomogą się wdrożyć
o tym nawet nie pomyślałam, ale jak już znasz ten asortyment to chyba te zmiany nie są na tyle duże, żeby nie ogarnąć czy się mylę?
jasne, dzięki, a oprócz tego asortymentu to są jakieś inne rzeczy do ogarnięcia? Z jakichś szkoleń np.
No wiadomo, cały system, kasy, regulaminy zwrotów i reklamacji i inne fifarafa, do przyswojenia na początku rzeczy trochę jednak jest
Zresztą nie wiem czy byłby sens brania kogoś z zewnątrz skoro wszystkiego możesz się dowiedzieć od pracowników. Z tego co wiem to w wielu sklepach tak jest
do dogadania i do ogarnięcia jest wszystko, jak tylko ludzie się normalnie do siebie odnoszą, a jak tak tu mam
Szkoda, że zanim została podjęta decyzja o zwolnieniu RKS, nikt nie zasięgnął opinii wszystkich kierowników naszego regionu, może wyglądało by to teraz znacznie inaczej, ale widocznie nasza opinia dla firmy nie jest najwidoczniej ważna.
Witam Czy wszyscy dostali @ odnośnie wpisywania się na listy jeżeli wychodzi się poza miejsce pracy? Czy tylko jeden region?
Dobre pytanie też jestem ciekawa czy tylko w jednym regionie takie szaleństwa się wyprawia :p
Ale jeżeli ktoś nie wykorzystuje godzinnej przerwy ciągiem, tylko wyjście np. kilka razy po np 10 minut traktuje jako przerwę to też się podpisuje na tej liście?
Ja tak robię i nie wpisuję się wcale. Niech się nie interesują Mam godzinę do wykorzystania i tyle, ode mnie zależy jak ją rozdysponuje Czasami naprawdę nie da się usiąść na całą godzinę i zostawić koleżankę samą
to przynajmniej będziesz miał regularne badania
jak się o tym dowiedziałam ani razu nie wpisałam się na tą chorą listę .Dzisiaj świętuje to co większość z nas .Wiemy o kim mowa
Prezes rzecz jasna miało być
Szkoda że nic nadal nie nie zmieniło na lepsze,na tą chwilę dostajemy tylko Kije,a gdzie marchewka???? To dzięki nam to wszystko funkcjonuje,to dzięki nam mają kasę, wzrost sprzedaży do roku ubiegłego, renomę ,a co dostajemy wzamian??? NIC. Poniżej wywiad Macieja z 5 stycznia 2022 Jakie wyzwania stoją przed Wami w roku 2022? Chcielibyśmy oprzeć naszą przewagę konkurencyjną o najlepszą kadrę pracowników. Wprowadzimy nowy system wynagradzania z większą premią ruchomą uzależnionym od wyników. To tylko część..... Pozdrawiam
HEJ, możesz link do wywiadu wkleić? jest kwiecień a o żadnych premiach ruchomych nie ma info,
(usunięte przez administratora)
Dzięki, jest ciężko czasami i przesadzają
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojas S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Wojas S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 300.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wojas S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 191, z czego 17 to opinie pozytywne, 76 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wojas S.A.?
Kandydaci do pracy w Wojas S.A. napisali 17 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.