Opinie o Wojas S.A.
Jest tu możliwa praca na część etatu czy tylko pełen?
I co dowiadywałeś się? Bo ja też chciałbym się zatrudnić dorywczo tylko na lato żeby dorobić. Jakbyś się czegoś dowiedział to napiszesz?
przy czym to, że w salonie, do którego ja chcę aplikować będa mieli zapotrzebowanie na takie osoby, nie znaczy, że w tym, w który ty celujesz też
Szczerze, raczej się z tym nie spotkałam, żeby zatrudniali kogoś na te 2 miesiące tylko. Ale to w sumie jak wyżej, może zależy od zapotrzebowania na konkretnym sklepie.
To by trzeba bezpośrednio pytać. Ale w sumie już po ptokach, wakacje już się skończyły praktycznie
Po ile godzin pracuje się na zmianie?
Różnie. Po 8 10, 12, 6 . Naprawdę różnie. Zależy ile jest osób w zespole, ile godz jest otwarta Galeria itd. Był już temat o tym wystarczy poszukać wcześniejsze opinie.
A można sobie wybrać po ile ktoś chce pracować, że np. tylko 8 h? Czy taka opcja nie wchodzi w grę?
No to pewnie też zależy od innych osób na sklepie, wydaje mi się, że to nie jest tak, że na wszystko przystaną, bo jednak też się postaw po drugiej stronie. Myślę, że jakieś drobne zmiany grafikowe mogą mieć miejsce, ale w granicach rozsądku
To tak jak pisałam, resztę możesz dowiedzieć się jedynie podczas rozmowy. Myślę, że możesz zapytać po prostu kiedy jest układany grafik.i jak to wygląda to ci trochę rozjaśni sytuację
To wszystko zależy, nie da się tak jednoznacznie odpowiedzieć. Ale jak mam powiedzieć na swoim przykładzie, to tak, udawało się dokonywać jakichś zmian w razie potrzeby
Musisz tez uwzględnić ze przed weekendem często pisze Regionalna z Wrocławia i każe zwiększyć obstawę na weekend i g… ja to obchodzi ale jeśli każe to masz przyjść do pracy. Jak zaczniesz pracowac w tym regionie to zobaczysz jak to wyglada. Żenada
Za weekendy nie ma płatne inaczej czy dodatkowo . Wyrabiasz godziny poprostu , liczą jedna stawką.
Obojętnie w jakim regionie, przeważnie regionalnie każdą obstawić większą ilością ludzi w dany weekend i już trzeba zmienić coś w grafiku na jego/jej polecenie
Region Waw to samo, zbliża się weekend i wio do roboty bo będzie akcja rabatowa i ma być dużo ludzi a w rzeczywistości stoi się po trzy cztery i nie wiadomo co z sobą zrobić i stoi się jak ciele, a ludzie bo nawet nie klienci wchodzą i wychodzą.
Hej, czy ktoś miał obniżoną premię za nie wykonania wskaznika efektywności?
Nie słyszałam o takim przypadku, ale firma moglaby przyswoic czeste niskie wskazniki, takie czasy nastaly i trzeba sie cieszyc ze sie w ogóle sprzeda
3 miesiące temu kupiłam piękne czarne szpilki. Pani w sklepie doradziła specjalny preparat, który pielęgnuje skórę i dodatkowo chroni obuwie. Jestem bardzo zadowolona z obsługi i zakupu
Kierownik salonu bardzo mało kompetentny, nie starała się mnie poznać, raczej to ja pytałam niż Pani kierownik. Rozmowa trwała raptem chwilę Nie wiem czy za dużo się chciałam dowiedzieć ? Ale zadałam pytania w jakim trybie pracują, ilu jest pracowników,oraz poinformowałam że już pracowałam w sklepie obuwniczym i wiem na czym praca polega. Kierownik zmierzył mnie wzrokiem i zakończył rozmowę.
Ale chyba ten sklep do którego aplikowałam jak i cała firma nie szanuje pracowników bo ciągle szukają ludzi do pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy jest jakiś określony dress code w pracy?
właśnie, dają jakieś uniformy pracownicze, czy raczej wytyczne jak się ubierać, np. czarna koszulka, czarne spodnie, czy coś takiego
tak mi się wydaje przynajmniej, bo w wielu sklepach tak jest. Chociaż wiem, że jeden drugiemu nierówny
Dostajesz koszulkę na krótki rękaw latem, a zima ba długi. Czarne spodnie i czarne buty. No chyba, ze są to buty firmy.
Dzień dobry, w jakich godzinach praca w centrali? Standardowo?
Hahaha jak 3500 zarobisz to max ,jako kierownik oczywiście .I to jeszcze musisz mieć obrót bo premia liczona jest od netto
Czy jest szansa na umowę o pracę, czy raczej stawiają tylko na umowę zlecenie?
(usunięte przez administratora)
zajmij się sobą, zamiast oceniać i obrażać ludzi, którzy tu pracują. nie twoja sprawa kto i za ile godzi się pracować.
Sam jesteś minionek, a właściwie minionek.
A ty mi trochę przypominasz zdruzgotanego frustrata, który po odejściu z firmy obraża obecnych pracowników, zamiast pogodzić się ze zmianą stanu rzeczy i iść dalej.
Jakieś premie są tu przewidziane na sprzedawcy?
Bardzo Wam wszystkim współczuję. Współczuję Wam tego, że zamiast się zwolnić, wolicie się wyżalać na goworku. POZDRO PS. Pomaga?
Chyba to logiczne że jakby firma była w porządku to nikt nie potrzebowałby wylewać gorzkich żali na takich stronach. A skoro jest inaczej..... Widocznie to pomaga...
Tak tyle, że ten kto jest zadowolony raczej tu nie zaglądnie, a tacy wylewacze na pewno się tu znajdą
Prawda
no tak jest, mało kto jak jest zadowolony wchodzi napisać coś dobrego, bo nie ma takiej potrzeby, a jak ktoś się wkurzy, to od razu pierwsze co to skrobie opinie. dlatego dla mnie takie portale są dość mało miarodajne
Wiesz pracowałam w tej firmie jako kierownik, wytrzymałam 3 mies . Wymagania b.duże i wieczne niezadowolenie regio i dyrektora. Zarobki ? szalu nie ma . Mam te same pieniądze bez spiny i ciągłej presji .
na kierownika salonu doświadczenie powinno być z tej samej branży czy nie musi?
Kierownik ma wynagrodzenie jak sprzedawca plus premia 0,5 % od obrotu netto salonu. Nie nastawiaj się ze nazarabiasz
Zarobki są tragiczne porównując do innych sieciowek . Premia od netto (usunięte przez administratora) , i jeszcze oczywiście minus podatek . Kierownik za najniższą krajową. No chyba że coś tam wywalczy .W 2023 mają być dwie powdyzki najniższej krajowej . Jestem ciekawa jak rozwiąza kwestie wypłat dla kierowników . Bo pracy jest dużo .często nie ma czasu zjeść . (usunięte przez administratora)
Najgorszy sklep problemy z reklamacja
Drogie buty
Nikt ci nie broni zaopatrywać się w innym sklepie ;) Aczkolwiek ceny są na poziomie rynkowym.
Od lat wiadomo że Wojas produkuje tylko 1/10 towaru reszta jest od innych Polskich producentów np. Eksbut, Palazzo, Simen itd. Od lat na rynku produkują obuwie dobrej jakości. Dodatkowo dla Wojas z ich logo. A ceny niższe lub równe. Pozdrawiam
To akurat zalezy, ja dosyc czesto wstępuję do Wojasa i wiele razy zdarzylo mi sie upolowac naprawde fajne sztuki na wyprzedazy nie za miliony monet. Czasem trzeba miec farta albo wiedziec, kiedy zajrzec, zeby sie oplacalo. jednak co racja to racja, za jakosc tez sie płaci, a Wojas moze sie pochwalic naprawde ładnymi i trwalymi butami.
nie wiem z czego się tak śmiejesz, bo to, że jedna para się rozkleiła o niczym nie świadczy. na produkcji też mogą zdarzyć się błędy i może wyjść jeden wadliwy produkt na wiele innych wspanialych, ale wiem, że najlepiej sie doczepić do tego jednego
Zgłoś to do sklepu to Ci pomogą a nie tutaj wylewasz żale na stronie dla kandydatów, bo nic z tym tutaj nie zrobimy. No geniusz.
Byłoby dziwne, gdyby nie było, chyba nawet nie słyszałam o sklepie, w którym pracownicy by nie mieli zniżek na produkty.
Nie zgodzę się bo akurat pracowałam w innym sklepie, w którym nie było zniżek. Dodatki nie są obowiązkiem pracodawcy z tego co mi się wydaję...
No jakiś czas temu i w wojasie nie było zniżek dopiero jak się pracownicy zaczęli upominać to łaskawie dali 40% gdzie w przecenach dla klientów czasami jest więcej przy dodatkowych promocjach i do tego limit 2000 zł na rok. Więc szału nie ma.
Ok, szału nie ma, ale mi więcej nie potrzeba, bo ile też możesz kupować tych butów czy jakichś akcesoriów??
Nie jestem akurat jedną z dziewczyn, która ma cale walizki butów, ja sobie lubię raz na czas coś upatrzeć i wtedy wykorzystać zniżkę, a nie kupować kupować i kupować, żeby ubrać raz na rok.
Nie mówię, że nie bo tak jest spoko, spotkałam sie z wyższymi i niższymi zniżkami, więc czepiać sie nie ma co, a jak ktoś nie jest zakupoholikiem to na luzie mu wystarczy wiem co mówię.
Pracowałam w Wojasie i za każdym razem jak przychodziły buty nowa kolekcja to raz się tak zdarzyło że na 10 par butów 8 par była ubrudzonych klejem albo brudnych i potem ty musisz to klientom wciskać a widzisz że jest wada, dzwonisz do regionalnej że buty przyszły dopiero co z produkcji nowe a są całe brudne lub uszkodzone i to zdarzało się bardzo często. Jako była pracownica mam z Wojasa dużo butów, niektóre po parę lat ale też mi się zdarzyło że buty po pierwszym ubraniu się rozklejały i to nie świadczy dobrze o firmie jak się płaci np. 400 zł albo więcej. Kiedyś był klient który kupił buty zimowe trapery za 699 zł przyszedł po miesiącu że nie chce zwrot gotówki bo te buty to badziew po miesiącu odpadła cała podeszwa.Nie zapomnę Pana młodego, któremu odpadła podeszwa jak szedł do ołtarza, przyszedł i to nam opowiedział a buty były za 500 zł. ubrał je pierwszy raz na swój ślub a tu taka wtopa. Takich przypadków było sporo.
Nie kojarzę żebyśmy miały w salonie trapery za 699 zł chyba firmy Ci się pomyliły (pracuje 10 lat) po 2 nie miałyśmy nigdy butów do ślubu za 500 zł (nie piszę tu o modelach premium za 799) chyba że ubrał zimowe trzewiki :D
no dziwne mi się te twoje przykłady wydają jak z jakiejś polskiej komedii romantycznej trochę... Zdarza się czasami jakiś but na reklamację ale w życiu nie słyszałam o takich akcjach i to masowych. Wygląda trochę podejrzanie jak mam być szczera.
To gdzie ty dziewczyno pracowałaś. Ja pracowałam w Wojasie 4 lata na stanowisku sprzedawcy a później kierownik i jeśli chodzi o Pana młodego były to byty na podeszwie skórzanej za 499 zł. teraz są droższe za moich czasów tyle kosztowały. A buty za 699 zł to były buty trekkingowe podobno najlepsze.
Aaaa jeszcze lasce też obcas odpadł na jakimś weselu ale na szczęście miała inne buty - Wojas jej naprawił ale przyszła za jakiś czas znów z tym samym problemem ( dziewczyna drobna i szczupła) Nie zdarzało się to może nagminnie ale były parę ciekawych przypadków, o których na pewno kierownicy regionalni wiedzą bo od razu były zgłaszane. (usunięte przez administratora).
Kiedy było 50% rabatu dla pracowników? Kedyś nie było wcale rabatów dopiero po długich rozmowach i zwracaniu na to uwagi Wojas łaskawie zrobił rabat 40% z limitem 2tysie na rok. I ten rabat jest od kilku lat dopiero ok 3-4 a firma ma ponad 30.
Oczywiście, że był rabat 50% na jedną parę obuwia co 6 miesięcy. Cena butów nie mogła przekroczyć 300zł.
A ja miałam buty od armaniego i po miesiącu były do wyrzucenia. Nowiuśkie, kupione w salonie we Włoszech, długo na nie odkładałam. Reklamacja? Zapomnij. Także się może zdarzyć w przypadku każdej marki, nawet tej premium. Takimi anegdotkami to można rzucać na goworku każdej firmy. Żadna produkcja nie jest nieskazitelna i zdarzają się błędy produkcyjne i uszkodzenia, to normalne, nie ma co demonizować wojasa
Drobna i szczupła, ale może nie umiała chodzić na obcasach. Nigdy nie wiadomo jak to wyglądało w 100% po drugiej stronie.
Czy zdarza się u Was w salonach kontrola kamerki, z której wynika, że w ogóle nic nie robicie albo tylko stoicie za ladą? Czy macie wrażenie, że uwagi pani kamerki nie oddają tego, jak naprawdę wyglądała Wasza praca w czasie obserwacji?
Odkąd pracuje czyli rok czasu jest tak, kiedy wysyłają maila z informacją o kontroli to wychodzi tak, że zawsze ale to zawsze jest napisane, że nie zajmujemy się sklepem tylko stoimy przed komputerem. Ale nie wezmą pod uwagę tego, że trzeba wypełnić RO, poprawić grafik w SIW, albo robi się zlecenia klientów, albo uzupełnia się tabelki od transferów, gdzie wcześniej robiło się dużo innej pracy. Wymagają tego co wymieniłam wyżej, a później jest problem i czepialstwo o to, że nadmiernie używa się komputera. Przecież to jest jakaś kpina.
Oczywiście, nagminnie to się zdarza. Fajnie maja sklepy które nie mają kamer, lepiej niech tam się czepiają co się tam wyrabia. Po wynikach zresztą widać.
Oj przydałoby się. A my wystawimy ocenę;)
Kierownicy salonów często w pracy nie zjawiają się zmieniając swój harmonogram w skali miesiąca po iles razy dla celow prywatnych, nie sluzbowych, tzn ze dla rms jest wersja z pełną obstawą godzinową kierownika żeby to ladnie wyglądało - a na koniec miesiąca jego grafik zostaje zmniejszony o sporą liczbę godzin a nawet dni pracy, gdzie rzeczywiscie tego kierownika nie ma a być powinien, gdyż wie że zaloga salonu w pelni ogarnia wszytkie kwestie związane z obsługą salonu zawsze wszystko jest ogarnięte zgodnie ze standardami, pytanie zatem dlaczego na koniec miesiąca rms nigdy nie sprawdza grafiku kierownika z wersją która była mu wysłana z ilością godzin, która z wersją początkową może różnic sie nawet do 40h, i czemu kierownik salonu sam wypisuje sobie wnioski urlopowe kiedy nie chce mu się zjawić w pracy, ktorych nie akceptuje rms, brak obowiązkowości kierownika jego absencja jest straszna,i to nie jedt problem jednego miesiąca tak dzieje się już od kilku miesięcy
To może wystarczy zgłosić to do swojego RKS a nie wypisywać na goworku ?? Czy odwaga twoja polega tylko na napisaniu na portalu ,a przy kiero udajesz że wszystko jest ok? pozdrawiam
A ile razy kierownik musi zmieniać grafik bo sprzedawca nie może przyjść do pracy, ile razy kierownik przychodzi za kogoś. Nawet jak jest potrzebna pomoc w innych salonach to najczęściej pomagają kierownicy. Są kierownicy, którzy nie mają jak odebrać nadgodzin bo zapierdzielają za kogoś. Więc z łaski swojej jak masz problem ze swoim kierownikiem to zmień pracę bo najbardziej w tej firmie obrywają właśnie kierownicy i jak któryś z nich ma ochotę zmienić sobie coś w grafiku to ma do tego prawo bo dla jasności ma stanowisko kierownicze.
czasem mnie tak zastanawia.. czemu jak macie jakiś problem, pytanie, wątpliwości czy pretensje nie zagadacie po prostu do przełożonych, nie napiszecie maila, nie zadzwonicie. tylko piszecie na goworku? przecież jako pracownicy macie prawo do kontaktu i pytań więc czemu zakładacie że gowork odpowie wam na to? przecież inni pracownicy wiedzą tyle samo co i wy. co to za nowa moda.
Bo tu ktoś ich poklepie po plecach i mogą się wyżalić nie przebierając w słowach, a przy oficjalnej rozmowie już nie mogą sobie pozwolić na jad i hejty. Z jednej strony rozumiem mechanizmy, z drugiej nie powiem, żebym była fanką takiego zachowania. Ale też co poradzić. Najważniejsze, żeby zachować umiar i kulturę w tym wszystkim, a z tym tez bywa problem...
Ja jak powiedziałam regionalnej to się mnie czepiła jak rzep psiego ogona ale i tak miałam własne zdanie i mówiłam co myślę i jej się to nie podobało.
Niemniej, ogromny szacunek za bezpośrednie zwracanie się i wyrażanie własnego zdania, bo niektórzy to tylko z anonima potrafią
dokładnie ważne żeby mówić co i jak. dużo zależy od ludzi, ja akurat trafiłam na w porządku ludzi
Nie słuchajcie takich porad, wygląda jakby to napisał ktoś z kierownictwa. Absolutnie nigdy nie należy narzekać czy mówić cokolwiek krytycznego bez zachowania pełnej anonimowości, bo można skończyć bez pracy, w dodatku z wilczym biletem we wszystkich oddziałach. Tak to wygląda w każdej pracy. Z imienia i nazwiska można co najwyżej wspomnieć co własnym zdaniem mogło być lepiej, ale tylko wtedy jeśli zostanie się o to bezpośrednio zapytanym. (usunięte przez administratora)Nawet osoby na wyższych szczeblach będą krytycznie patrzeć na mówienie negatywnie o bezpośrednim przełożonym. Dział kadr również nie pracuje dla was, tylko dla firmy. (usunięte przez administratora) Gowork jest jednym z miejsc wymiany doświadczeń i wystawiania ocen pracodawcy, żeby pomóc potencjalnym kandydatom podjąć decyzję. Jak komuś z zarządu zależy, to również może sobie te opinie czytać i wyciągnąć wnioski.
Ja po prostu się zwolniłam. Mam szacunek do siebie i nie pozwoliłam sobie na takie traktowanie. Praca zawsze się znajdzie a szczególnie za takie pieniądze jak w Wojasie, w większości dają więcej albo tyle samo więc nic nie tracisz.
Też myślę, że te broniące komentarze to albo dobre (usunięte przez administratora), którym można narobić na głowę a oni mówią, że deszcz pada albo ktoś z góry. Nie ważne w którym regionie jesteś, w którym salonie, standardy jakich wymaga firma są wszędzie te same. To czego nie daje ta firma a ile wymaga jest wszędzie. To, że ktoś ma bardziej wywalone a ktoś mniej zależy od osoby ale Wojas zwyczajnie nie szanuje ludzi. Jeśli ktoś wierzy w mydlenie oczu i czasami miły ton kogoś z góry, to prędzej czy później przekona się, że oni mają wszystkich za idiotów.
Pierwszy raz wypowiadam się publicznie jako RKS. To co się teraz dzieje w firmie przechodzi ludzkie pojęcie. Dzieje się na tyle źle, że zaczynam Was rozumieć jeszcze bardziej. Jest również bardzo dużo nieścisłości i zastanawiam się czy nie czas na PIP.
A jaki region? Jeżeli rozumiesz nasze obway , pretensję, żale i nie moc to może czas coś zrobić w tym kierunku by żyło nam się lepiej. Pozdrawiam
To i tak bardzo późno szkoda że w niektórych regionach RKS z resztą jak i dyrektorzy zmieniali się jak rękawiczki. Już nie wspomnę potraktowania kierowników sklepów ???? szkoda czasu, sił i energii na tą firmę
Zastanawiam się, co jest zaletą pracy w tej firmie? Czytając Wasze opinie największą zaletą jest to, że jest się z czego zwolnić. Podobno podstawa to najniższa krajowa, a premie niemożliwe do wyrobienia? Co jeszcze potencjalny pracownik winien wiedzieć o pracy tam?
Nie do końca to prawda. Premią jest zawsze ale zależy od zaangażowania. Sprzedajesz to masz. Pracuje się też na wskaźnikach czyli skuteczność i efektywność i tu trzeba się bardzo skupić bo nacisk jest ogromny. Jest to praca dla ludzi którzy lubią pracę w stresie.
Oj tak upodlenie to chyba druga nazwa tej firmy. W ciągu kilku lat przerobiłam 4 regionalnych i 3 dyrektorów nie licząc że przez chwilę nie było osoby z zewnątrz tylko jeden Wojas... Zdarzali się ludzcy kierownicy regionalni jak i dyrektorzy, ale wtedy długo nie popracowali. Ostatni regionalny kazał mi (usunięte przez administratora)zwolnienie pracownika sklepu, pomimo że plan był na prawie 130 % planu stwierdził że dana osoba jest słabym ogniwem i mam go zwolnić. Jak powiedziałam że tego nie zrobię niech mnie nawet za to zwolni. Oczywiście zrobił to, a potem i tak pozbył się tej dziewczyny Na moje miejsce miała awansować inna dziewczyna z wysokimi wynikami, ale dla przykładu zatrudnił kogoś z poza ekipy na stanowisko kierownika
Nie do końca się zgadzam, gdyby znał nasze oczekiwania to by je wprowadził w życie,a jest odwrotnie.
Jaki region? Kiedy było trzech dyrektorów? Nie pomyliłaś firm? Kilka lat pracuje i dyrektorów sprzedaży było dwóch. Chyba, że liczysz dyrektora operacyjnego, ale on nic nie miał do gadania akurat.
Nie, nie pomyliłam firm ???? od 2012 tyle przynajmniej się przewinęło... Więc wiem też że był czas że jeśli wszyscy nie wypracowali 100% i sklepowi brakowało nawet 1% nikt nie dostał premii.
Jeśli to do mnie to przeczytaj jeszcze raz co napisałam. Ty nie jesteś "Wojasy" tylko cytryna do wyciśnięcia. Więc dyrektor ma gdzieś twoje oczekiwania, jego interesują oczekiwania Wojasa. Każdy nowy regionalny i dyrektor słyszy to samo. Np że nikt nie chce przerw godzinnych a co na to nowy dyrektor, dowalimy jeszcze zleceniom. Maciuś na pewno dumny. Każdy mówi, że plany są za wysokie a oni dowalają jeszcze większe. Coraz więcej wymagań ale od siebie nie dają nic. Całuj nogi Pana i nie pyskuj. Tak wygląda tam praca.
Cześć, byłam w sklepie i pytałam ale chce się upewnić czy dobrze zrozumiałam Karta Premium daje możliwość każdorazowej zniżki? 10% jest stałe czy w przypadku promocji, rabaty się sumują? Krążę strasznie, przepraszam z góry, chodzi mi o to czy się opłaca xD
10% jest tylko jednorazowo przy zakupie on-line.Rabaty się nie sumują. Gdy jest akcja promocyjna karta upoważnia do otrzymania zniżki w wyznaczonym aktualnie terminie.
Miałam być zatrudniona od maja . Wczoraj dzwoni do mnie kierownik że jednak nie chcą mnie do pracy bo prezes tak zadecydował.. Paranoja i niepoważne podejście ..
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojas S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Wojas S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 300.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wojas S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 191, z czego 17 to opinie pozytywne, 76 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wojas S.A.?
Kandydaci do pracy w Wojas S.A. napisali 17 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.