Ta firma to porażka ,ciężko jest zatrudnić pracownika na normalną umowę a nie kontrakt b2b,głupie pytanie pracownika na kontrakcie szybciej można zwolnić niż pracownika na umowie. Jak nie jesteś z rodziny albo dobrze w (usunięte przez administratora) Prezesom nie wchodzisz to jesteś dla nich nikim .PAN (usunięte przez administratora) (T) przyjechał do firmy ,jak ma zły humor to wiadomo że poleci kilka osób,jak jest zadowolony to nawet z pracownikiem pogada. Najlepiej wszystkich pracowników wymienić na Ukrainę (usunięte przez administratora) zasuwać będzie. Ciekawe czy osoby z biur chodzi o HR , (usunięte przez administratora) LOGISTYKI,CZY NAWET PANI (usunięte przez administratora) jak by dostały pismo z wypowiedzeniem umowy bez podania przyczyny ciekawe jak by się poczuli wszyscy. Może czas najwyższy zadbać o pracownika ,pieniądze to nie wszystko liczy się także szacunek do drugiej osoby,a nie wyśmiewanie za plecami jak człowiek przychodzi z jakimś problemem. Ludzie opanujcie się za kogo wy macie waszych pracowników ,już wam piszę Za maszynki do robienia pieniędzy. Kara tu kara tam lekkie przewinienie kara no bo po co porozmawiać z pracownikiem ,że jak jeszcze raz to się powtórzy wtedy będzie nałożona kara ważne że się u szefa zapunktowali że komuś się karę (usunięte przez administratora) ciekawe czy te osoby co tak karają innych same na swojej skórze doznały smak tej kart jak przychodzi dzień wypłaty a tam mniej o 200 ,300 ,500 zł . Ta firma to Porażka
Myślałam, że w ogłoszeniu na sprzedawcę będzie napisane, że po okresie próbnym na umowie zlecenie dają umowę o pracę, a tutaj że umowa o działalność gospodarczą... Czy to się opłaca, biorąc pod uwage, że stawka podana to minimalna krajowa praktycznie, 27,70 zł? Chyba że potem więcej na tym B2B.
Odradzam pracę tutaj. Firma wyłącznie nastawiona na własny zysk. Umowy są spisane w taki sposób, aby w każdym aspekcie wykorzystywać pracownika. Na pierwszy rzut oka korzystna umowa ale co byś nie zrobił to kary finansowe.Umowa B2B która daje korzyści tylko pracodawcy. Podejście do pracownika to wykorzystać, zmanipulować i wyrzucić gdy Ci zaufa. Całe serce wkładałam w swoją prace, byłam doceniana,ale szybko się jednak okazało,że było zwykłą obłudą.Nie dość,że forma zatrudnienia utrudnia np. wzięcie kredytu. Mi po długich staraniach się udało. Miałam spełniać marzenia o własnym M ale z dnia na dzień powiedzieli do widzenia. To miejsce trzeba omijać szerokim łukiem. Proszę zmienić nazwę a nie jakaś ekipa brokuła. Bo ludzie to dla was (usunięte przez administratora) bez znaczenia.
Tak, te umowy to prostactwo. Całość umowy to kwintesencja tego jak wykorzystać pracownika. Tu dobrze jest właścicielom i super ziomkom xd Reszta otrzymuje (usunięte przez administratora)
A jest to umowa o pracę? Jeśli chodzi o te kary finansowe, to za co można je m.in. otrzymać? I w jakiej wysokości one są?
Nie podpisują umowy o pracę. Pierwsza jest na zlecenie na miesiąc a po miesiącu albo idziesz na B2B albo kolejna zlecenie jeśli masz status ucznia.
Jeżeli chcecie ryzykować zatrudnieniem to idealne miejsce, ale musicie najpierw założyć działalność, bo bez b2b nie zatrudniają. Ani do biura, ani do pakowania, ani nawet do sprzątania XD
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/0/8/a/08ab118aa4c8100e0291d54e23fc315a.jpg)
Ze 100% pewnością odradzam wszystkim pracę u Brokuła. W tej firmie znajdą miejsce tylko ludzie siedzacy blisko prezesów. Tak blisko by o nich nie zapomnieli. Niestety nie posiadających wiedzy i ciągnących w dół firmę która ma ogromy potencjał. Ludzie ktorzy nie biorą odpowiedzialności za ogromne inwestycje. Takim pozwala się przepuszczać pieniądze między palcami i jeszcze daje się najwyższe stołki. Oczywiście brokuł to nie tylko źli ludzie. Są też tacy którzy wylewają pot i łzy, bo im zależy. Jednak ich nie widać bo są za malutcy przy tych którzy tak starannie okupują dostęp do szefów ,bo za dużo (usunięte przez administratora) by się na nich wylało. W tym miejscu mało komu można ufać
Jak wygląda praca i atmosfera w siedzibie w Rumii? czy jest możliwość pracy hybrydowej?
Firma diety od brokuła to firma z długimi tradycjami. Firma która zatrudnia na wyższych stanowiskach głównie ludzi którzy kurczowo trzymają się nogawek prezesów, ludzi którzy nie posiadają moralności. Osoby które stawiają się na piedestale za każde swoje poczynania. Jest to grupa ludzi która nie potrafi nic innego jak szukać w innych czegoś złego poza sobą. W tym miejscu nie szuka się pozytywów a jeśli czasem tak się zdarzy to prędko o tym zapominają. W tym miejscu wysysa się z ludzi to cpo najlepsze i bez grama zrozumienia empatii pozbywa się. Z pozoru korzystne umowy i wysokie wynagrodzenia są wabikiem dla nieświadomych ludzi. Ostatecznie zarabiasz niewiele więcej niż najniższą krajowa. Nie daj Bóg jak zachorujesz, będziesz w ciąży to zostaniesz z niczym. Jeśli masz plany marzenia to nie myśl by je realizować dzięki pracy w tym miejscu. Umowa wyłudzenia tak powinna się nazywać papier który podpisuje tu każdy pracownik. Miejsce które niszczy ludzi. Ekipą można tu tylko nazwać lizusów. Tym się wiedzie dobrze. Reszta to plebs za grosze który jeszcze sobie odliczą.
Czyli w ogłoszeniu napisana jest inna kwota, a na umowie jest inna? Skoro piszesz, że z pozoru są tutaj oferowane wysokie wynagrodzenia, a koniec końców zarabia się niewiele więcej niż najniższą krajową... To jak to jest? Jesteście w stanie podać, ile wynosi to wynagrodzenie? Jest to sama goła pensja? Czy oprócz tego można liczyć na jakąś premię bądź benefity? Jest coś takiego? ;-) Dajcie znać.
Muszę się wypowiedzieć odnośnie pracy na kuchni w brokule. Na początku mojej pracy przyznaje ze praca przynosiła satysfakcje w kwestii docenienia mnie jako pracownika, odpowiednie wynagrodzenie i możliwości rozwoju. Wszystko się niestety zmieniło na gorsze. Zaczęło się wypominanie, wytykanie każdego błędu i złe traktowanie. Człowiek zaczął chodzić do pracy w nerwach. Wielu pracowników mówi o nerwowej atmosferze w pracy,ale niestety wygląda na to że wszyscy się boją rozmawiać o tym w jak sposób jesteśmy traktowani przez osobę koordynującą nasza pracę, bo nie ma komu zaufać. Nie da się normalnie pracować w atmosferze strachu która wprowadza owa osoba, która nie posiada wiedzy o pracy na kuchni. Każe nam pracować tak jak sobie to wyobrazi,nie patrząc,że czasem się nie da. Nie da się prowadzić normalnej, merytorycznej rozmowy. Tylko krzyk i pełna frustracja ze nie jest tak jakby chciała. Nie ma normalnej rozmowy, jej zawsze musi być na wierzchu. Totalna histeria. Człowiek jest ewidentnie traktowany jak ktoś kto nie jest zdolny do myslenia,a tylko do wykonywania wyznaczonych zadan. To ewidentnie zabija kreatywnosc. Nie raz słyszałem jak wypowiadała się w obelzywy sposób o pracownikach. Wstyd mi że przyszło mi pracować z taką osobą. Jest to praca dla ludzi o stalowych nerwach lub bez kręgosłupa morlnego jak ta osoba.
Czemu najpierw było dobrze, a potem wszystko się popsuło? Ktoś nowy dołączył, kto psuł atmosferę? Czy co było takim przełomem? A kasę konkurencyjną dawali, że określasz to jako odpowiednie wynagrodzenie? Czy po prostu było ok, ale bez szału?
@pracodawca Koniec roku to czas podsumowań więc podsumuje jak według mnie wyglądał rok pracy na pakowalni. Czas leci tu jak szalony. Jest to plus. Niestety plusów jest mało. Muszę zaznaczyć,że zgadzam się z poprzednimi negatywnymi opiniami. Niestety kierowniczki wykorzystują swoje stanowisko. Są mało pomocne i praktycznie nieobecne na pakowalni a ich zastępczynie często skupione na czymś innym. Pracowało się łatwiej jak było mniej kierowników i ich zastępców. Każdy mówi coś innego. Jak coś idzie nie tak to robi się burza i wtedy wkraczają kierowniczki, szczekająca Anna i przytakująca Ewa. Tu nie ma szans na przegadanie. Zero kontroli z ich strony a wszyscy inni winni. Dyrektor ma oczy zamydlone. Wygląda na to że ślepo wierzy we wszystko co powiedzą. To co jest najbardziej przykre to fakt że Anna ma przerośnięte ambicje. Nie szanuje zdrowia i życia ludzi. Zataja ważne fakty i udaje,że o niczym nie wie. Ambicje są ważne ale nie gdy zapomina się że jest się odpowiedzialnym na innych. Uważam że nie jest to odpowiednia osoba do kierowania. Niestety działa wyłącznie we własnym interesie. Igra z zdrowiem ludzi a co za tym idzie opinią firmy. Nie życzę tego ale kiedyś może się to źle skończyć.Zdarzają się konflikty wśród tej kierowniczej śmietanki które odbijają się na zwykłym pracowniku. Życzę sobie i innym pracownikom w nowym roku zmian na lepsze w tym miejscu. Może warto zacząć od zmiany owych kierowników.
(usunięte przez administratora)
A o jakich karach mówisz ? Zainteresowałam się praca w tej firmie bo dużo mi wyskakiwalo ich reklam na socjalach i byłam ciekawa jaka tu praca. Ciekawi mnie technolog produkcji ale nie wiem czy piszesz o podobnym stanowisku? Bo mówią ze od 7-9 kg brutto wiec jaka ty masz stawkę godzinowa ?
Szczerze nie polecam jako były pracownik. Nie szanują ludzi, wykorzystują ludzi a jak zrobią to co do nich należy to zwalniają bez podania przyczyny(umowa skonstruowana pod nich) i zatrudniają innych. Nie ma się co wysilać bo i tak nie zostaniesz z nimi na długo bo nigdy nie zmienią podejścia do ludzi. Duże kary dla kierowców za nic tak nabijają chore pensje dla swoich kto pracował to wie. Omijać szerokim łukiem
Dziś mam zaCzac pracę w Bydgoszczy jako dostawca i teraz się zastanawiam na tym wszystkim czy to ma sens.Skoro piszecie o Sebastianie i Krzysztofie takie rzeczy to teraz jestem.w kropce czy podejmować ją czy szukać dalej.Ale z drugiej strony jak bym zarobił 3 tys będzie dobrze
Taka jest prawda o tej firmie przyjeżdżają rzekomo kordynatorzy biorą twoje dane umawiają się z tobą na zaczęcie szkolenia i cisza jest jak kamień w wodę. Sam to miałem miałem zacząć pracę z kierowcą od niedzieli w nocy i ....Brak informacji człowiek się opił kaw by w nocy mógł funkcjonować normalnie a oni z ciebie zrobili (usunięte przez administratora) ...Zadzwonił po tyg i.udajac greka że o niczym nie wie dostał zjebie i podziękowałem.za współpracę tej zjebanej firmie że takich bezszczelnych ludzi zatrudniają i jeszcze ci w oczy beszczelnie kłamie. Nie stety to co piszą tu na forum to jest prawda o nich nikt sobie z palca nie wysysa kłamstw oczerniania kogoś. Jak by byli wporzadku do ludzi to i oni byli tak samo wobec ich a nie na odwrót. Przestrzegam przed tą firmą dla mnie to firma krzak brak informacji jakich kolwiek ,wypełniasz tylko kwestionariusz i tyle i nie wiesz co później z twoi danymi sie dzieje ludzie dajcie sobie spokój jedzenie w nocy za 2,5tys na rękę na zleceniu i do tego masz 150 punktów a samych paczek nie kiedy ponad 200 szt. Niech ten Sebastian i Krzysztof sam sobie jeździ (usunięte przez administratora)
Cześć. Nikt dzisiaj, ani w tym tygodniu, ani właściwie w tym miesiącu nie rozpoczyna pracy jako dostawca na Bydgoszczy ;). A jak sądzisz inaczej, proszę o telefon - skoro zaczynasz pracę, powinieneś wiedzieć kto pisze
Niestety, moje negatywne doświadczenia odnoszą się do działu cateringu okolicznościowego w firmie "Dieta u Brokuła". To w tej konkretnej dziedzinie działalności firma wykazała się nieetycznymi praktykami. Nawet bardziej frapujące jest zachowanie osób na stanowiskach kierowniczych w tym dziale. Dyrektor operacyjny oraz koordynator wydają się być niezwykle fałszywymi i niegodnymi zaufania osobami. Ich obietnice i pochwały wobec pracowników okazują się być absolutnie bezwartościowe. W momencie, gdy trzeba podjąć odpowiedzialność za swoje decyzje i działać uczciwie wobec pracowników, zwyczajnie się wykręcają i nie troszczą się o ich dobro. To, co widziałam w tym dziale cateringowym, naprawdę pozostawia wiele do życzenia. Firma "Dieta u Brokuła" nie tylko zaniedbuje swoich pracowników, ale także wydaje się działać w sposób absolutnie nieetyczny i niegodny zaufania. To miejsce, które absolutnie odradzam każdemu, kto poszukuje uczciwej i szanującej pracodawcę firmy. Zaczynając od samego początku, firma zatrudnia pracowników na własnej działalności gospodarczej, co jest już dziwne i niezwykle problematyczne. Po wielu trudach i stresie związanym z tą procedurą, wkłada się całe serce w pracę, ciężko pracuje się nad projektami i inwestuje w rozwój firmy. W zamian za to dostaje się pochwały od przełożonych, mówiąc o naszym dobrze wykonywanym zadaniach i obiecując perspektywy na przyszłość. Jednak wszystko to okazuje się być tylko czystą grą. Nagle, bez jakiejkolwiek przyczyny lub wyjaśnienia, firma rozwiązuje umowę z pracownikiem. Nikt nie jest w stanie powiedzieć, dlaczego to się dzieje, ani jakie są powody takiego działania. To absolutnie nieakceptowalne zachowanie pracodawcy, które pozostawia pracowników w totalnej niepewności i stresie. Dodatkowo, sytuacja, w której zwolnienia zachodzą jedno po drugim, tworzy atmosferę niepokoju i braku stabilności w miejscu pracy. To tylko potęguje uczucie niepewności i sprawia, że praca w "Dieta u Brokuła" jest po prostu koszmarem. Zdecydowanie odradzam zatrudnienie w tej firmie. To miejsce, w którym pracownicy są traktowani niesprawiedliwie i bez poszanowania. Szukajcie pracy gdzie indziej, gdzie będziecie doceniani i traktowani z szacunkiem.
Czyli specjalnie zakładałaś firmę a zostałaś zwolniona właściwie bez powodu? Nie mogłaś pogadać z przełożonym i dopytać co było nie tak i czy nie da rady tego poprawić? Może te redukcje były spowodowane oszczędnościami w firmie? Kogoś jeszcze zwolnili prócz ciebie?
Niestety takie praktyki mają miejsce w tej firmie. Dziś zakładasz działalność a za tydzień nie masz pracy i zostajesz z problem. Tak samo się działo jak jesteś kobietą i jesteś w ciąży. Na pakowalni nie znałam żadnej która pracowała dalej jeśli tym faktem się podzieliła. Ja zostałam zwolniona po tym jak zachorowałam na covid i nie byłam już tak wydajnym pracownikiem. Z dnia na dzień zostajesz z niczym bo dla nich to bez znaczenia ile czasu u nich spędziłeś.
Szczera prawda. Również miałem taką nieprzyjemność tam pracować i zostać zwolnionym z dnia na dzień bez żadnego ale i za nic. Traktowanie ludzi jak żołnierzy, niewypłacanie nadgodzin, oczekiwanie ze ludzie będą pracować w domu za darmo a nawet w weekendy. Nawet jeśli to zrobisz to i tak będzie źle ;)
Przykro mi bardzo :/ Czyli podejście do pracownika tu leży w firmie? Po jakim czasie w ogóle cię zwolnili? Nikt z pracowników nigdy nie zgłosił wyżej, że np. nadgodzin firma nie wypłaca? To bardzo duże przedsiębiorstwo, aż dziwne, że tak się dzieje. Czym cię tu przekonali do pracy, proponowali jakieś konkurencyjne wynagrodzenie, czy o co chodzi?
Na pakowalni praca jest niesprawiedliwa. Kierownicy może czasem coś robią i mówię tu o wszystkich czerwonych i żółtych. Przecież oni się już toczą od nierubstwa. Anulka to tylko gadać na innych potrafi,sama wiecznie nie winna może ktoś to zauważy bo na kopach powinna wylecieć. Kawa, papierosy i gadanie o głupotach... nie o pracy ale ok rozumiem że oni mogą bo przecież mają się za lepszych. A ty głupi robisz i słuchasz tego pieprzenia.Całkowicie poniosło ich wszystkich. Dobrze jest tu przede wszystkim tym co mają tu jakieś plecy. Kiedyś tak nie było a ci ludzie robią co chcą a ktoś uznał że nadają się na kierowników. Może ewentualnie na kierowników zamieszania są dobrzy.
Zakład pracy w którym pracuje głównie personel ukraiński nawet w zarządzie i kierownictwie, ma szereg poważnych problemów. Firma oferuje jedynie umowy zlecenie uczniom, a dla innych pracowników dostępna jest wyłącznie forma B2B. To prowadzi do konsekwencji finansowych. ZUS po pewnym czasie znacząco wzrasta, aby tylko utrzymać się finansowo, trzeba robić 200 godzin miesięcznie. To liczba godzin które trzeba przepracować, aby nie tylko wyjść na zero, ale uniknąć strat finansowych. Dodatkowo, w firmie panuje śmieszny system tak zwanych tam ''mandatów'' czyli kar umownych nakładanych za najdrobniejsze przewinienia. To nie tylko tworzy atmosferę niepewności i napięcia bo każdy grozi sobie nawzajem mandatami jak coś źle zrobi, ale jest nieuczciwym dojeniem pracowników. Koszule robocze są często niedoprane i poplamione, mimo że codziennie są rzekomo ''prane''. To sprawia, że pracownicy wyglądają niechlujnie, ale tez podważa standardy higieny i estetyki. W szatniach i zaraz przed kabinami toaletowymi oraz toaletami w szatniach są kamery, w szatni jest ich nawet kilka. Rozumiem że w szatni zapobiega kradzieżom ( chociaż w szatniach są tak ustawione, często kilka kamer z różnych kątów, że bezpośrednio widać jak ktoś się przebiera i narusza prywatność), ale przed Toaletami? what the f***? dodaje to tylko złego wrażenia związanej z tą firmą. zwykły (usunięte przez administratora)
Pracuje w brokule dobre 4 lata. Przyznam ze trzymaja mnie w nim jedynie zarobki. Pracuje na pakowni. Praca nie byla by zla. Jest ciezka ze wzgledu na duza ilosc osob z Ukrainy ktore nie rozumieja co maja robic. Rotacja jest duza ciagle trzeba uczyc nowe osoby. Kierownicy umywaja rece od wszystkiego. Jak cos zlego sie wydarzy to wina pracownika a nie kierownika ktory lazi plotkuje kawkuje. Ty musisz dopilnowac obowiazkow im sie upiecze. Reka reke myje.Obecne kierowniczki to (usunięte przez administratora)dna. Im dalej w las tym ciemniej.
To jakie to są kwoty skoro tylko to Cię trzyma, podasz konkretnie jak wygląda podstawa? Czy za naukę nowych pracowników dostajesz jakąś kasę ekstra czy to Twój obowiązek?
Diety od brokuła mają dobrą cenę. Jedzenie często jest tłuste i mało ma to wspólnego ze zdrową dietą. Często słone. Warzywa słabiej jakości. Wiotkie lub rozmoczone że odbiera apetyt. Pieczywo jak dla konia,albo czerstwe albo rozmoczone. Atutem są jeszcze słodkości lecz wyłącznie na nich nie da się oprzeć zdrowej i zbilansowanej diety. Plus za dostawę na czas.
Hej, powiecie coś o pracy jako przedstawiciel handlowy? Już widzę po komentarzach, że nie ma opcji żeby dostać umowę o pracę, ale mi to nie przeszkadza. Zastanawia mnie za to że na początku nie dostaje się prowizji. Ten okres trwa te 3 miesiące tylko, nie dłużej? Jeszcze ciekawi mnie czy na początek dają opiekuna czy już można samodzielnie pracować od razu?
Dramat zamówiłem cztery dni wcześniej jedzenie na pięć dni ,wysłałem potwierdzenie wpłaty, oczywiście jedzenia brak, bo nie pasuje im potwierdzenie, jest czytelne i jasne ,niestety dla osoby która to weryfikuje niestety nie ,MASAKRA, będę zrezygnował ze współpracy z tą firmą, Darek Bytom
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Diety Od Brokuła Torłop sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Diety Od Brokuła Torłop sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 101.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Diety Od Brokuła Torłop sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 80, z czego 24 to opinie pozytywne, 48 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!