odradzam od tego pseudofachowca - (usunięte przez administratora) na budowie i same straty, nie ma ludzi do roboty a sam nic nie umie tylko gadnie i obietnice
Niestety i my wpadliśmy jak śliwka w kompot! Szkoda, ze dopiero teraz czytam te informacje. Material naniszczony i większość zaginęła. pan Krzysztof nie wie, gdzie kleje i kafelki! listwy poginęły! Podobno było tylko tak mało! Drzwi poniszczyli, odrapane i klamka jest wygięta! Nie dajcie sie nabijać w butelkę i na jego niskie ceny nabierać! Koszty strat i nerwów nie do zapłacenia!!!! Na początku milutki i uśmiecha sie, potem wpada jak kamień w wodę i znika. Ostrzegam!!!
(usunięte przez administratora), zabrał zaliczkę i kazał czekać 5 miesięcy, nie odbierał telefonu. Potem podobno był chory, potem zepsuł się mu telefon, potem urodziło się dziecko i potem auto popsuło. Jak zaczęli kłaść tynki, to zgroza. Krzywo, okna poniszczyli - cale zachlapane. Wszędzie butelki po piwie i wódzie! Nawet do kąta nasrali! co to za potwory!!! Okazało się, że jego żonka też ma firmę i faktury są przekładane z jednej do drugiej - sprawa dla Fiskusa. Sąsiad mówił mi, że KRISBUD zamknął na internecie konto z negatywnymi opiniami, bo było ich już tyle. Ludzie, jak nie chcecie tracić kasy - TO TRZYMAJCIE SIE Z DALEKA OD WOJTASINSKIEGO!
Tu ktoś pisał, że Pan podobno nie ma żadnych ludzi do roboty a ja jakoś ogłoszeń w sieci nie widziałam. To jednak ma czy po prostu ich nie szuka? wiadomo ile osób obecnie jest zatrudnionych i na jakich warunkach?
Na pewno nie warto pracować z Panem Krzyśkiem! Nie ma żadnych ludzi do roboty, terminy nie dotrzymane, 10 miesięcy przeciągnięte. Robotnicy nie wiedzą jak rury kłaść, nie mówiąc o krzywych murach i kątach w domu. Wylewka ze skosem 3%! Kto to wyrówna??? Rury nieszczelnie połączone, trzeba skuwać podłogi!!! Po jego robocie zostają tylko usterki i zapchane rury i butelki po piwie. Trzymajcie sie z daleka, bierzcie prawdziwego fachowca.
Na pewno nie warto pracować z Panem Krzyśkiem! Nie ma żadnych ludzi do roboty, terminy nie dotrzymane, 10 miesięcy przeciągnięte. Robotnicy nie wiedzą jak rury kłaść, nie mówiąc o krzywych murach i kątach w domu. Wylewka ze skosem 3%! Kto to wyrówna??? Rury nieszczelnie połączone, trzeba skuwać podłogi!!! Po jego robocie zostają tylko usterki i zapchane rury i butelki po piwie.
Oszust, zmienia teks umowy, 2 miesiące nie rozpoczyna budowy, nie dotrzymuje terminów, niszczy materiał budowlany, trzymać się z daleka, ma trzy założone na siebie i żonę firmy budowlane!