Pracować tam można tylko w akcie wielkiej desperacji. Szefowa wyzywa i znieważa pracowników a i oni między sobą się nie nawidzą i oto tam w tym wszystkim chodzi.Pensje to niezbędne minimum i zatrudnienie na umowe zlecenie lub jakąś część etatu. Reszta pod stołem wypłacana a szefowa każe opowiadać pracownicom jedna drugiej,że to premia. Mówie Wam to wielki cyrk i przedszkole!
Dziewczyny podskakują na dzwięk telefonu z biura. Dziekuję to nie dla mnie.
Traktowanie pracownika poniżej krytyki. Ciągłe poniżanie i lekceważenie. Nie polecam nikomu takich "szefów". Płaca głodowa.
Siedziba firmy jest w Łowiczu i posiadają ok 11 sklepów w innych miastach. Dopisuje bo to może i dla kogoś zainteresowanego będzie ważne.
Praca tutaj to tylko tak jeżeli brak czego innego kilka tygodni lub miesięcy na przetrwanie.
Praca dosłownie jakich wiele nic szczególnego. Wynagrodzenia na poziomie minimalnym a nawet poniżej. Trudno się doprosić o to co Ci się normalnie należy i bez żadnej łaski.
Dokładnie tak jest i potwierdzam to co wcześniej napisała koleżanka. Ja odeszłam bo to co obiecuje właścicielka to tylko puste słowa. Byłoby nienajgorzej,ale to traktowanie ludzi i te marne grosze......
Firma probuje wyzyskac pracownika do granic mozliwosci. Kasa to podstawa a praca 6 dni w tygodniu po 9h.Nadgodziny niemozliwe do zaplaty i odbioru.Urlop podobnie tak jak pasuje właścicielom.Pracownicy stale informowani,że są nikim i firma robi im łaskę,że ich zatrudnia.Srodki czystosci jak kupisz sobie za swoje to masz.Ogólnie to brak kultury i poszanowania drugiego człowieka.Szefostwo za 1280zł kupuje Cię na własność.Która lubi sado-macho to wymarzona praca dla niej.