Widziałam, że firma lata temu szukała kogoś jako programista/tka .NET. I ciekawi mnie pensja. Wtedy firma dawała 6000 - 15000 zł brutto z doświadczeniem 2 lata i ze znajomością mnóstwa narzędzi i programów. A obecnie? Była jakaś podwyżka? Można dostać więcej, niż te 15 000 jak spełnia się wymagania?
Nie ma rozwoju, no to faktycznie nie dziwne, że ktoś odchodzi. Ale jak taki programista NET chce np. aby firma sfinansowała szkolenie czy tam kurs podnoszący kwalifikacje, to dostaje odmowę? Bo ja tez myślałam nad aplikowanie, ale rozwój jest dla mnie ważny.
Widziałam, że firma lata temu szukała kogoś jako programista/tka .NET. I ciekawi mnie pensja. Wtedy firma dawała 6000 - 15000 zł brutto z doświadczeniem 2 lata i ze znajomością mnóstwa narzędzi i programów. A obecnie? Była jakaś podwyżka? Można dostać więcej, niż te 15 000 jak spełnia się wymagania?
Programiści zmieniają średnio co roku, widełek górnych nawet 5 lat wstecz nikt nie dostawał. Do tego szef, który gdy kończy się dzień pracy wpada i przedstawia swoje "genialne" pomysły na wszystko. Szczerze mówiąc nie polecam.
Hej, ale chodzi o to, że programiście sami odchodzą po roku, czy są zwalniani po takim czasie? Wgl jak po roku się zmieniają, to jeszcze napiszcie, czy w umowach nie ma zapisów, aby takich pracowników zatrzymać na dłuższy okres np. zachętą premii stażowej.
Programistów, szczególnie gdy są nieźli szef chce zatrzymywać, tylko w tej firmie nie ma rozwoju. Trzeba realizować często nietrafione pomysły szefa i jeszcze się uśmiechać. W sumie nie wiadomo co gorsze, praca tutaj czy w korpo. No i na odchodne można usłyszeć, że się niewiele robi...
Nie ma rozwoju, no to faktycznie nie dziwne, że ktoś odchodzi. Ale jak taki programista NET chce np. aby firma sfinansowała szkolenie czy tam kurs podnoszący kwalifikacje, to dostaje odmowę? Bo ja tez myślałam nad aplikowanie, ale rozwój jest dla mnie ważny.
Czy praca laboranta jest również na nocki, płacą wtedy dodatek zmianowy? Akurat szukają laboranta i wolę się rozeznać zanim złożę cv. Od jakiego wynagrodzenia w ogóle się startuje na tym stanowisku? Przeczytałam, że oferuję okresowe podwyżki, co jaki czas one są?
Tak, praca laboranta na 3 zmiany + weekendy - dodatkowo płatne bez umowy, ale jak jest robota to trzeba być i w święta, bo jak nie, to wypad.
(usunięte przez administratora)
Sama sobie winna !!! cały zakład wie jak jest i pisanie stek bzdur na temat firmy na forum !!!!no cóż nie przemyslalaś ,wyciągniesz wnioski za oszczerstwa i fałszywe zeznania !!!!
Jak wygląda praca w laboratorium ?
Czy możliwa jest praca zdalna w firmie Zakład Włókienniczy Biliński sp.j. w przypadku pracy jako programista?
Nie ma szans. Trzeba być na miejscu. Programiści zmieniają się co 12 miesięcy. Radzę poszukać innej firmy.
Programiści się zmieniają bo nikt tu dłużej nie wytrzymał niż rok. Programista jest tu od wszystkiego od pisania aplikacji od wymieniania papieru czy tuszu w drukarce, zero szkoleń, zero wszystkiego. A zarobki niższe niż na kasie w hipermarkecie. Pracy zdalna nierealna.
Aha, czyli tryb wielozadaniowca. :( Chociaż jak to możliwe, żeby tak mało programista niby zarabiał? Jakie apki tu koduje?
Czy pracodawca Zakład Włókienniczy Biliński sp.j. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Tak, pracuj więcej dostaniesz mniej. O 200zł podwyżki trzeba się nachodzić a i tak powiedzą, że nie ma pieniędzy bo akurat nowe samochody kupili. Generalnie nie polecam pracy w tej dynamicznej firmie.
Jak chcecie sobie polepszyć to idźcie obok do bembnowskich .Zobaczycie co to wyzysk Praca w warunkach z byłej epoki.Humory braci i ich debilizm.A teraz przyjmują do biura .Zapraszam Nie ma chętnych.Jestem zdziwiony
W sensie to jakaś konkurencja jest? Bo widzę, że tu pracowałeś chyba to w porównaniu do nich wróciłbyś tu na luzie? ;)
Tam to taki (usunięte przez administratora) że pochorować się można.Bebnowscy po taniości wszystko robią.A ich humory to oddzielny temat.Omijajcie ten zakład.
Pracowałem parę miesięcy i nie polecam. Wszędzie (usunięte przez administratora) Na magazynie przyjęć pracują same głupki(zwykli pracownicy jak i kierownictwo). Urodził mi się syn i musiałem być 2 miesiące na zwolnieniu opiekuńczym. Po powrocie do pracy właściciel stwierdził, że powinienem być ten czas w pracy a żoną po porodzie, synem i dwójką moich córek powinni zajmować się lekarze. Stwierdził, że to są moje pieniądze, że tracę 20% z wynagrodzenia po czym zaczął gledzic o tym ile firma traci, że mnie w pracy nie ma... W moim trzecim dniu pracy dyrektor proponował mi pracę po dwie zmiany dziennie(16h). Wiecznie mają o wszystko problemy. Wymagają niewiadomo ile a gów*o płacą. Stanowczo odradzam!!
Nie wyobrażam sobie słuchać takiej gadki, ze ojciec nie może się własnym dzieckiem zajac po porodzie i jak mamy zmieniac te stereotypy jak pracodawcy tak się zachowują? Skandal, ze zatrudnia kobiety to cud, a końcu wg nich pewnie w domu powinny siedzieć!?
Jak to właściciel stwierdził "On wychował synów na porządnych ludzi" po czym powiedział że on całe życie w pracy siedzi. Więc pytam się. Jak on wychował ich jak go w domu mało co było. "On wychował synów na porządnych ludzi" zabrzmiało jakby moje dzieci miały być nikim. Cham, prostak i tyle!
Jezu tragedia naprawdę. Nawet nie cham czy prostkach tylko czysty pracoholik. Widać, że raczej ma problem jeśli chodzi o wartościowanie pewnych rzeczy, chyba poza pracą niczego nie widzi? Jeśli tak jest to ja naprawdę współczuję jego rodzinie, bo to musi być przykre, że głowa domu woli pracę od relacji rodzinnych. Było tu jeszcze więcej osób, którym stawiano takie ultimatum, że albo praca albo rodzina?
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Zakład Włókienniczy Biliński sp.j.?
Czy Zakład Włókienniczy Biliński sp.j. zapewnia kartę multisportu?
Tak. Jest pakiet multisport, ubezpieczenie na życie i ubezpieczenie zdrowotne. Wszystko z drobną dopłatą od strony pracodawcy.
Tak, pracodawca płaci 10zł za kartę na siłownie, reszte płaci pracownik. Bez łaski, żeby oszczędzić 10zł to wolę samodzielnie sobie za to zapłacić.
Cześć , jakie są warunki pracy w tym zakladzie ? Wypłata / pracownicy / szefostwo jak to wygląda od środka ?
p - świetny, mądry i merytoryczny wpis. Można jeszcze dodać, że Dyrekcja chodzi po sali, pyta ludzi "jak tak", poklepuje przy tym po plecach, a jak ktoś ma suche plecy to dołożą roboty. A praca w weekend na czarno??? Nie polecam
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w firmie Zakład Włókienniczy Biliński sp.j.?
Jeżeli chcesz przyjść tu pracować głęboko się zastanów - nieważne czy na maszyne czy do biura. Ludzie przy maszynach zmieniają się bardzo często, niektórzy nawet wychodzą po 3 godzinach. Kierownicy są w wiekszości niekompetentni nie tylko przy kierowaniu ludzmi, ale też nie bardzo wiedzą jak wygląda produkcja na ich działach. W firmie nie istnieje jakiekolwiek zarządznie ludzmi czy też procesami produkcyjnymi. Często zdarza się że trzeba łazić i samemu szukać jak coś zrobić, bo nie ma żadnych szkoleń dla nowych - pokazują nowemu przy maszynie dzień lub dwa i później trzeba jakoś radzić sobie samemu. Część ludzi, którzy tu pracują od kilkunastu lat są po prostu wredni, uważają siebie za lepszych a nie znają choćby podstaw angielskiego. Nie ma szans na awans - wszystko obstawione znajomkami znajomków. Ciężka praca nie jest doceniania. Generalnie jedyny plus to to że płacą na czas, ale patrząc z boku panuje tak głęboka komuna, że aż dziw że to wszystko jeszcze się kręci. Ciągle gadka że nie ma kasy, a wydaje się pieniądze na jakieś dziwne rzeczy, które nie przynoszą pieniędzy.Trzeba łazić i się prosić o jakieś marne podwyżki. Nowi dostają często więcej w sumie niewadomo za co niż ci , którzy pracują długo i znają się na swojej robocie(ale tych akurat jest mało). Ostatnio zaczął się też ruch na biurach, tzn. ludzie odchodzą z biur. Pewnego dnia zwinął się dział informatyczny, w firmie w której wszystko jest obsługiwane przez komputery. Po długich poszukiwaniach przyjeli kogoś ale widać że długo może nie być bo widać że sobie nie radzi. Podobnie u księgowych nie jest wesoło, księgowe zwalniają się chyba szybciej niż ludzie na produkcji - wszystko przez bardzo kompetentną - chyba główną księgową, która jest tak nieprzyjemna że aż dziw że ktoś jeszce nie zgłosił mobingu - patrząc czasami z boku jak traktuje innych. Z kontantynowa to już chyba nikt nie przychodzi bo wieści się rozniosły. Teraz biorą wszystkich jak leci, często przychodzą na produkcję ludzie którzy nigdy nie powinny przychodzić a później a wypadki z maszynami. Czasami można się dowiedzieć o sobie ciekawych rzeczy nie mogąc się bronić. Pracownicy są obgadywani przez innych, którzy chcą często ukryć swoją niekompetencje.
Jestem zadowolony, pracodawca płaci w terminie, sympatyczni pracownicy, dobra atmosfera
UWAŻAJCIE.!!!! AKCEPTUJĄ MOBBING. BYŁAM I WIDZIAŁAM. NAJGORSZEMU WROGOWI NIE POLECAM
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zakład Włókienniczy Biliński sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Zakład Włókienniczy Biliński sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.