Od jakiegoś czasu jeżdżę na tę stację obsługa tragiczna z fochem chce kupić coś z akcesorii do auta nie ma nie ma nie ma i tak notorycznie chce zamówić konkret burgera niestety nie mam albo z wystawki godzina 7:30 i nie ma to na (usunięte przez administratora) na wystawie jest pokazany (usunięte przez administratora) na skaldnikach albo każą dopłacać do jakiegoś składnika a z tego co się dowiedziałem nie ma takiego czegoś jak dopłata do składników a powinni mieć wszystko uszykowane to co robi nocna zmiana?? No wiadomo koledzy i koleżanki wjeżdżają na pogaduszki to nie ma czasu uszykować produktów a kierowniczka to ma wyjeban. Na wszystko nie dość że nie miła to jak już obsługuje to z taką niechęcią że aż nie chce się tam wracać pora zmienić stację bo jak mam tam wjechać i trafić na tych ludzi którzy pracują tam chyba z przymusu
Pytanie
