Zacznijmy od parkingu: to jakiś nieśmieszny żart, żeby wyjechać trzeba zagrać samochodami w tetrisa, jakim cudem ktoś to dopuścił do użytkowania? Budynek to jakaś zaadoptowana ciasna stodoła, w środku schody kręte niczym w latarni. Jeśli lubisz siedzieć w ciasnym kurniku, gdzie pojęcie prywatność nie istnieje, to doskonale się tu odnajdziesz. Brak jakiegokolwiek zaplecza socjalnego na terenie firmy, kichniesz to 12 osób powie Ci na zdrowie. Niejasny zakres obowiązków. Firma to typowy polski korpo-Januszex.
To źle, że ludzie tu zdrowia innym życzą? ;p Serio brak zaplecza? A czajnik chociaż żeby móc sobie cokolwiek zalać? I piszesz o niejasnym zakresie obowiązków, jakie masz konkretnie na myśli?
Tę opinię napisał ktoś kto wyleciał pewnie raz dwa, bo nie ogarniał swoich obowiązków... Brak zaplecza? - 2 kuchnie (w jednej ekspres, w obu zmywarka) na +/- 20 osób to mało? Parking ciasny, ale da radę ogarnąć. Jak ktoś sobie z tym nie radzi, to może powinien darować sobie samochód :)