Nie polecam tutaj pracy. Brygadzista Hamski traktuje ludzi za (usunięte przez administratora) Kacper i Przemek obaj robią z ludzi (usunięte przez administratora) .nie wolno iść nawet do wc .przerwy trzeba się prosić .niech nimi tak inni robią.albo niech ich zwolnią (usunięte przez administratora)
Piotrek, informowanie o pójscie do toalety nie jest tożsame z "proszeniem się" lub tym,że nie zezwalałem. Tak samo z przerwą.Twoja osoba nie potrafiła pojąć, że potrzebuję informacji gdy opuszczasz stanowisko pracy przy sorterze. Brak osoby na danym stanowisku mógł rzutować na pracę innych osób, a w konsekwencji na pracę całej zmiany. Sorter sie nie zatrzyma. Muszę wiedzieć czy jest obsługiwany lub nie aby wysłać zastępstwo. ps. "chamski"
ja nie polecam tej firmy przez sposób w jaki traktuje się ludzi na rozmowie kwalifikacyjnej. Opisze swoja sytuacje z jaką się spotkałam kiedyś (ok2-3 lata temu) podczas rekrutacji. Aplikowałam na stanowisko kierownicze (nie istotne jakie), przeszłam przez pierwszy etap na którym była miła młoda dziewczyna z HR i ten etap był standardowy i zadowalający. Zaproszono mnie na drugi etap i tu zaczęły się schody. Pan dyrektor był sporo spóźniony ale to jeszcze nic. W tym czasie towarzyszyła mi ta sama pani z HR i spokojnie czekałyśmy. Przyszedł pan dyrektor, zasiadł, otworzył laptopa, założył słuchawki i poprosił panią z HR żeby zaczynała. Pani jeszcze raz ze mną przeprowadziła dokładnie taki sam wywiad jak na 1 etapie. No spoko, nie oburzyło mnie to - była tak wyszkolona i robiła to zgodnie ze schematem, przyzwoicie ale bez sensu bo już to wszytko jej powiedziałam. No spoko, nie czepiam się. W pewnym momencie zorientowałam się ze coś jest nie halo, jak w trakcie mojej wypowiedzi (myślałam że pan dyrektor słucha) Pan Dyrektor zaczął rozmowę - okazało się ze jednocześnie miał wideokonferencje z ważnym klientem (nawet wiem z jakim i o co chodziło bo sporo informacji handlowych w ten sposób sprzedał - ale o tym nie napiszę). I było tak - pani z HR usiłowała udawacze jest ok i dalej kontynuowała a Pan Dyrektor praktycznie przekrzykiwał ją, nie zważając na mnie siedząca i zastanawiającą się o co kaman. Masakra, przestałam odpowiadać na pytania tej pani i spokojnie czekałam az Pan Dyrektor skończy. Nie skończył, nawet bardziej się rozkręcił. Po czym wstałam, podziękowałam i wyszłam z sali. Chciałam zaczekać na tego gościa, który w tak bezczelny i chamski sposób mnie upokorzył ta rozmową, okazał całkowity brak szacunku w stosunku do dwóch kobiet (płeć bez znaczenia - osób) siedzących z nim ale się nie doczekałam. Moje zdenerwowanie i przykrość jakiej doznałam było tak spore ze wyszłam stamtąd i chciałam zapomnieć. Niestety ciągle pamiętam to uczucie poniżenia, do tego stopnia ze unikam tej firmy w życiu prywatnym jak i zawodowym. Ne chciałabym pracować w takiej firmie w której tak traktuje się pracowników na rozmowie rekrutacyjnej, łatwo sobie wyobrazić co tam się dzieje na co dzień.
Pani Agnieszko, Czy doszła Pani do etapu w którym poinformowana Pania ile Pani będzie zarabiać na tym stanowisku ?
Czy to była rekrutacja do działu z klientem biznesowym? Jeśli tak to miałem analogiczną sytuację. Czekałem do końca, a na koniec usłyszałem że się nie nadaje, bo nie potrafię rozróżnić priorytetów. Nie pozdrawiam InPost. Rekrutacja poniżej krytyki.
Osobiście zdecydowanie odradzam pracę jako kurier u przewoźnika. Praca codziennie przynajmniej 13 godzin, zazwyczaj jednak 14 i 15, codziennie od poniedziałku do piątku. Przyjazd o 5 w poniedziałki i 6 w pozostałe dni tygodnia na magazyn, wyjazd dopiero zazwyczaj koło 8. Osobiście miałem 5 paczkomatów i kurierke. Nie dość, że na paczkomaty dzień w dzień spokojnie 700 paczek, gdzie większość po prostu nie wchodziła do paczkomatów i zwozilem je spowrotem na magazyn za co oczywiście KSK za każdym razem się czepialo. Pierwszy podjazd na paczkomaty zajmował nierzadko do 12 lub 13, dopiero wtedy mogłem zaczynać kurierke gdzie miałem do zrobienia biurowce, galerię, centrum handlowe i kilkanaście ulic. Zazwyczaj kurierka razem z odbiorami przez to schodziła gdzieś do 17-18 i dopiero wtedy można bylo robić drugi podjazd na paczkomaty, który zajmował conajmniej 2 godziny. KSK jedynie potrafiło co chwilę wydzwaniać i kazać nawet po 20 podjeżdżać któryś raz z rzędu pod jeden adres żeby tylko wskaźniki się zgadzały, nie interesowało ich to, że nie ma się czasu nic zjeść czy nawet czasami napic. Na magazynie zazwyczaj o 20, rozładowanie, rozliczenie, po 21 w domu a od 6 znowu to samo. Za zrobienie czegoś nie po myśli KSK, bo często po prostu nie było czasu oczywiście nota. Za spóźnienie się 5 minut na magazyn rano nota. Co z tego, że dzień wcześniej wyjechalo się do domu o 21. Na sam koniec wielce przy ostatniej wypłacie zostałem obciazony kwota 500 zł za rozbity ekran Zebry, podczas gdy podobno pierwsza naprawa jest dla kuriera bezpłatna, 250 zł za rzekomo zgubiona paczkę o której oczywiście nic wcześniej nie było wiadomo i 50 zł noty, której przewoźnik sam mi nie potrafił wyjaśnić. Czyli 800 zł postanowił sobie zainkasowac, co z tego, że się pracowało MINIMUM 260 godzin w miesiącu. Wychodziło mniej więcej 11 zł na godzinę. Skandal.
Ta opinia powinna być gdzieś wyżej przyczepiona. Konkret. Takie molochy powinny chyba wprowadzić pracę dwuzmianową na dostarczaniu paczek. Oczywiście kurierzy zarobiliby mniej, ale chyba wystarczająco dużo, aby sobie żyć, a nie być w pracy praktycznie 24h, bo tak to wygląda, bo oprócz pracy i snu nie ma na nic czasu (siły pewnie też).
Kolego jak ty robiłeś 260h i zarobiłeś ok 3 a nawet 3,5 tyś na rękę to nie wiem gdzie ty masz rozum , Ukraińcy za takie stawki nie pójdą robić bardzo ciekawa twoja historia aż mi się wierzyć nie chcę ...
100 procent prawdy, a ten łysy oligarcha z Nędzy jeszcze śmie się chwalić kolejnymi milionami na koncie i przyjmować nagrody dla rekina biznesu, miliony dorobione właśnie na takich biednych zdesperowanych ludziach, u mnie wychodziło niecałe 10 zł, 2 miesiące wyjęte z życia, schudłem 8 kg, miałem problemy z anemią
Masakra...na to wychodzi, że tam nic się nie zmieniło. Zmieniają się chyba na stołkach tylko u góry, dziewczynki z biur ploteczki i zero szacunku dla kuriera. A te dziewczyny z biur... czegoś takiego nie da się opisać nawet. Nigdyyyyy więcej
Ta sama sytuacja w Gadkach.Ksk liczą się tylko wyniki i uplynianie paczek po sąsiadach ,itp. Sąsiad weźmie paczkę i zapomni oddać i później masz zgłoszoną interwencję i ubezpieczenie nie działa bo paczka widnieje jako dostarczona z podpisem Przerabiałem to przez ostatnie 6mc .Od black week (usunięte przez administratora) od 7 do 21 .Gorączka 39.5 i (usunięte przez administratora) jak mrówka. System (usunięte przez administratora) , paczki widmo, wpisujesz BDA a paczka i tak ląduje w twoim koszu Nawet nieprubóją tego sprawdzić a jak zadzwonisz do firmy która to wysłała to wychodzą kwiatki.I te kary za uchybienia porażka. Inne firmy kurierskie nierobią takich problemów jak In post.Można by książkę napisać .Obiecują złote góry a to fikcja.Praca dla singli bo ludzie którzy mają rodziny i dzieci mogą tego pożałować.
Co sądzicie o stanowisku - Specjalista da. Raportowania ? Warto składać CV ? Na czym wg polega praca ?
Witam, Czy ktoś pracuje lub pracował w Inpost na stanowisku Analityka/Starszego Analityka finansowego? Jeśli tak, to jak wyglądają obowiązki? Dużo jest nadgodzin? Jak wygląda atmosfera w pracy i jakie są widełki płacowe? Z góry dzięki za odpowiedzi., Pozdrawiam
Pracowałem 4 miesiące, od miesiąca ostatniego z objawami depresji. Praca od 7 nie raz wracając o 22/23. Olałem leczenie bo nie mógł bym jeździć. Doprowadziłem się do stanu gdzie gubiłem się na rejonie, wolniej pracowałem i dużo rzeczy zapominałem. W końcu zapomniałem raz pół kraty paczek, oczywiście nota, 5% za zapomnienie, 45% za paczki i rozbity ekran zebry. Ksk kompletnie mające w poważaniu samopoczucie. Nie polecam. Ełk
Witam. A jak się ma sytuacja w Cholerzynie na produkcji (monter/monterka)? Jak z zarobkami i atmosfera w pracy? Dziękuję ????
Cześć, jak wygląda praca na sortowni i jak atmosfera?
Jestem na etapie końca szkolenia wstępnego na stanowisko specjalista ds. Obsługi klienta. Jestem bardzo mile zaskoczona. Mimo negatywnych opinii na tym portalu czuje się zaopiekowana, wyszkolona, poznałam wartościowych ludzi i nie boje się pierwszego zetknięcia z klientem na infolinii. Wszyscy są życzliwi i pomocni. Szkolenie poprowadzone w sposób zrozumiały i z zamiarem przekazania całej wiedzy. Czy została ona przekazana? Dowiem się na egzaminie końcowym. Zaskoczeniem byłoby dla mnie gdybym go nie zdała, ponieważ udzielam się na każdej godzinie szkolenia i odpowiadam na wszystkie zagadnienia. Wiec jeżeli coś pójdzie nie tak to nie będę miała pretensji do siebie na pewno. Na chwile obecna polecam ;) w firmie czuć profesjonalizm i checi pracy od pozostałych pracowników.
Zapomniałaś się podpisać "specjalista ds. szkoleń". Opinia tak prawdziwa jak istnienie krasnoludków :)
Nieadekwatnie info od Liderki
Po 1. Szkolenie to puszczanie slajdów po czym wysyłanie na maila prezentacji. Pani od szkolenia bardzo flegmatyczna, można zasnąć. Po co szkolenie tygodniowe po 8godzin jak i tak musze uczyć się później tego w domu? Po 2. Wyjście do toalety wliczane w przerwe o którą musisz się ścigać z innymi. To jest wgl legalne? Po 3. Zanim zaczniesz prace są jakieś teściki, egzamin i jak nie zdasz to cały tydzień szkolenia poszedł na marne bo Ci za to nie zapłacą. Odradzam z całego serca.
Rekrutacja na niskim żenującym poziomie ,dziewczynka z HR nie odbiera telefonów , cwaniakowanie i opryskliwość podczas rozmowy dziewczynki z HR, opowiadanie głupot o rekrutacji , zero pojęcia o tym jak ma wyglądać rekrutacja jednym słowem zgadza się obraz firmy i ludzi jaki jest przedstawiany na tym portalu i to co opisują tutaj ludzie pracujący w tej firmie - totalna porażka i gratulacje dla HR za odstraszanie kandydatów i robienie czarnego pijaruuu !!!!!!! osoba z HR ważniejsza niż jakikolwiek Dyrektor, totalna sodówka - masakra Lepszej reklamy HR nie mógł zrobić firmie !!!!
Odbyłam rozmowe rekrutacyjna z Panią z HR oraz jedna Panią z infolinii. Zapewniano mnie na niej, że za Max 1,5 tygodnia dostanę odpowiedz o pozytywnym lub negatywnym wyniku rekrutacji. Minęły już dobre 3 tygodnie i zero odpowiedzi. Totalnie nie polecam, skoro na starcie pokazują, że nie są słowni to boje się co byłoby po podjęciu współpracy.
Orientuje się ktoś jakie wynagrodzenie na stanowisku koordynator ds.administracji ?? W jakiej wysokości premie?
Ja również nie polecam pracy na infolinii totalna porażka!!! Umowa zlecenie a jak się nie można wstawić w pracy z różnych przyczyn losowych kazują te godziny odrabiać wymyślają jakieś śmieszne kary finansowe żeby się im podporządkować wypowiedzenie umowy trwa aż miesiąc inaczej wysoka kara !! Na szkoleniu mówią co innego w praktyce jest inaczej obiecują że można wziąć 5minut przerwy na toaletę w dowolnym momencie po czym podczas pracy dostaje się informacje ze przerwy 5minutowe zostaje wstrzymane i radź sobie.... ogólnie mieli pomagać a tak nie jest połączenia wpadają jedno po drugim. Ogłoszenie w sprawie pracy jako infolinia paczkomaty i tak informują że jeżeli klient ma problem z paczkomatem to do nas dzwoni po czym odbierając okazuje się że jeszcze obsługujemy kurierke gdzie wiecznie są problemy ze kurierzy nie doręczają paczek i klienci dzwonią wściekli więc obciążenie psychiczne faktycznie jest ogromne. Wszystko im nie pasuje najlepiej jak by się mówiło jak robot ponieważ mówiąc: aha,ok, yyy lub minutkę, chwileczkę, tutaj,poprostu jest wielki problem i ciągle za to robią upomnienia nie pracuje się tam komfortowo. Także jeżeli nie musicie to tam nie pracujcie ...
Opinia wystawiona przez zewnętrznego, czyli człowieka nie zatrudnionego w inpost, tylko w zewnetrznej firmie, która dostarczza nam konsultantów. Pracownik InPost nigdy nie usłyszy o wstrzymaniu przerw iNIGDY, NIGDYYY nie ma kar finansowych. powyższe to przeżycia kogoś kto chciałby chyba pracować w inpost ale się nie dostał xd
Ale to aż tak bardzo wam te przerwy tu wciskają, że aż tak negujesz? ;p A jakieś inne zaskakujące aspekty w warunkach?
Nie ważne, czy to pracownik InPost czy firmy zewnętrznej. Pracownik to pracownik, a nie śmieć którego można traktować przedmiotowo. Jeśli tak są traktowani pracownicy firm zewnętrznych to pozostawia to wiele do życzenia i świadczy o pracodawcy oraz kulturze pracy. Co to jest w ogóle za określenie " przeżycia kogoś kto chciałby chyba pracować w inpost ale się nie dostał xd ". InPost nie jest tak cudowny, że wszyscy walą do pracy tam drzwiami i oknami. Obecnie jak jest 5 osób na rekrutacji na infolinię to jest CUD ! Firma nie dba ani o pracowników swoich ani zewnętrznych, a później zdziwienie że ludzie odchodzą i nie chcą pracować w tym pier.dolniku. Jako konsultant infolinii zatrudniony w InPost (nie zewnętrznej firmie) powiem jedno, nie polecam pracy. Przerwy może i nie są wstrzymywane, ale gdy pójdziesz na przerwę podczas kolejki na linii to czeka Cię rozmowa z przełożonym.
Ale to jakiś niedobór konsultantów jest, że kolejki się robią? Nie trzeba ich więcej?
Owszem, jest potrzeba na więcej konsultantów. Problemem jest to, że osoby zarządzające CC nie mają pojęcia jak zarządzać zespołem, jak rozkładać zadania, jak poprawić jakość pracy. Liderzy mają jedynie parcie na wynik, bo są z tego rozliczani - konsultanci obchodzą ich jedynie aby robić wynik i nic więcej. Konsultanci nie mają wsparcia od liderów i odchodza. Na szkoleniu wciskany jest kit o awansach, premiach i gruszkach na wierzbie. Po kilku miesiacach pracy następuje roszczarowanie i zderzenie z rzeczywistością oraz praca, która nijak ma się do tego co było na szkoleniu. Rotacja jest OGROMNA i konsultantów brakuje, proste! :)
No to ciekawe czy jest właśnie tak jak piszesz. Zastanawia mnie skąd ten brak umiejętności zarządzania, bo raczej nie od wczoraj te stanowiska obejmują? Ile lat można śmiało powiedzieć, że mają już za sobą?
Pojawiło sie stanowisko Koordynator ds. rozwoju sieci PUDO. Zapytam wprost. Czy warto aplikować? Jak wyglada rozmowa rekrutacyjna? Czy bede musiał jechac do Krakowa na rozmowę? Mieszkam na północy Polski i nie wiem czy warto.
NIE POLECAM! Nie wywiązują się z terminów dostawy. Szeroko reklamują się wszędzie, że tak szybko docierają paczki! Nie jest to prawdą, czasem się zdarzy, że paczka dotrze szybko. Trzeba sie jednak liczyc, ze nadając do paczkomatu - nie ma sie kontaktu z kurierem, nikt nie jest w stanie powiedziec gdzie jest Twoja paczka i kiedy łaskawie zostanie dostarczona do paczkomatu. Kiedy w koncu uda sie uzyskac kontakt z pracownikiem na czasie otrzymuje się lakonicznie informację, ze maja termin 2 dni robocze na dostarczenie.
Odradzam pracę na cementowej. Pan pseudokierownik robercik wyżej (usunięte przez administratora) niż (usunięte przez administratora) ma. Pomiata ukraincami, pracownikow traktuje jak (usunięte przez administratora) i wydziera sie na nich. O ,,wyzej postawionych" w biurze na gorze nie wspomne i wielkim bracie w oknie ktory mysli ze pracownicy sie go boja hahah :D oddzial cementowa zenada, (usunięte przez administratora) w kierownictwie ktora siedzi mentalnie w latach 90
otrzymałem info z inpost ,że moja paczka zaginęła na inpoście, zgłosiłem reklamację z warunkiem zwrotu pieniędzy za utraconą przesyłkę, i tu koniec inpost robi wszystko by utrudnić zwrot pieniędzy za zagubiony towar, odsyłają mnie od infollini do działu reklamacji, w końcu kazali jeszcze raz złożyć reklamację. W sprawę włączyło się Allegro które stara mi się pomóc odzyskać stracone pieniądze, dodam ich też inpost zwodzi. Co za firma chcieliby nie ponosić konsekwencji za swoje błędy a zagubione u nich paczki mają być tak rozpatrywane ,że aż w końcu zmęczony klient kopaniem się z koniem zrezygnuje i odpuści. Żenada inpost wstyd.
Witajcie, Obecnie jest ogłoszenie na stanowisko Specjalisty ds. Zakupów. Zna ktoś może szczegóły ? Miał ktoś już rozmowę na to stanowisko ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w InPost?
Zobacz opinie na temat firmy InPost tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 77.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w InPost?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 26, z czego 0 to opinie pozytywne, 16 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy InPost?
Kandydaci do pracy w InPost napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.