Opinie o Argip Sp. z o.o. w Poznań

Poniżej znajdziesz opinie byłych oraz obecnych pracowników o firmie Argip Sp. z o.o.. Zobaczysz poniżej również opinie kandydatów do pracy w Argip Sp. z o.o. na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Pozostałe - sprzedaż hurtowa

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Argip Sp. z o.o. w Poznań

Ass

Daj spokój, przecież Argip jest jednym z fajniejszych pracodawców w całym regionie, nie wiem skąd masz w ogóle takie informacje, że cokolwiek może być nie tak

Doris
@Ass

Genialne są te sztuczne wypowiedzi szefostwa. Ludzie uciekają stąd lawinowo to trzeba zadbać o wizerunek firmy. Ostrzegam przed Argipem. Juz lepiej sprzedawać pościel.

Gabriel

Niech Bóg strzeże tego co będzie chciał pracować w argipie. Nerwica, poniżanie i zarobki na poziomie biedronki to jedynie czego się można spodziewać w tej firmie.

Nemo

Rynek pracy Rynkiem pracy, póki co i tak płace w Poznaniu są dość niskie mimo niskiego bezrobocia. Wszędzie pensje idą w górę i z tego co wiem to również w Argipie, a i pensje są powyżej średniej w okolicy. Zabawne jest, że tylko kilka osób pluje tutaj na firmę w której pracuje coś koło setki ludzi ... wszyscy to ofiary czy może niewolnicy? Pracuję obecnie w korpo i wstępnie cieszyłem się jak dziecko, że pensja lepsza, że benefity, ale co z tego skoro nie mam kiedy korzystać z siłowni czy kina bo siedzę w robocie, albo jestem w delegacji. W Argipie miemo humorów różnych ludzi praca była chociaż 8-16 i po pracy nikt mi (usunięte przez administratora) nie zawracał. Nie miałem komórki służbowej ... która teraz jest smyczą. Szukam pracy najlepiej w Polskiej firmie nawet z mniejszymi zarobkami gdzie człowiek ma być człowiekiem a nie maszyną, gdzie na wszystko są parametry i współczynniki. Oczywiście praca za frytki już dawno się skończyła.

Zelgadis

Szkolenia w sobotę są przymusowe i bezpłatne. Regularnie co miesiąc. Od 8 do 13. Z czego tak połowa czasu jest ciekawa i na tematy związane z branżą a druga połowa to np: szkolenie o bateriach do laptopów. Część na temat ok, dobrze się szkolić. Szkoda że w wolną sobotę ale ok. Ale po co ludzią związanym z śrubami wiedza o bateriach do laptopów tego nikt niewie. Jak mam ochotę powiększyć swoją wiedzę i na tematy ogólne to odpalam Wikipedie. A tu nie, musisz siedzieć w wolną sobotę i słuchać.

Trevor
@Zelgadis

sam mialem nieprzyjemnosc pracowac dla tego cyrku na kolach zwanego Argipem. Przymusowe szkolenia w sobote (oczywiscie bezplatne) gdzie idziesz i sluchacie zwyklego pieprzenia. Pan Prezesik tylko ruga tego ktory przygotowal szkolenie i sie wymadrza co to nie on (Zelgadis dobrze opisuje ,ze szkolenie trzeba przygotowac samemu i co chwile sie konsultowac ,nie dosc ze nikt Ci nie placi to samemu po pracy szkolenia robisz ,jakbym chcial prace domowe odrabiac to bym sie do szkoly podstawowej zapisal). Jak na zepsute krzeselko usiadl jednego razu to narobil bajzlu takiego ze 15min sluchalismy ,ze ktos chcial go zabic i specjalnie mu podstawil to krzeslo (widac jak go pracownicy lubia). Kazda robota ,a szczegolnie biurowa zaczyna sie od napieprzania od miesiaca do 2 na magazynie jak osiol i ''poznawanie asortymentu i szkolenie pracownika. Szefowa non stop dopytuje kazdego jak Ci idzie. Najsmieszniejsza rzecz jak zauwazylem to krecenie zegarow na wejsciu i wyjsciu. Wychodzac z auta gdzie radio i synchronizator sa na 7:50 (nawet po audycji to slychac) ,wchodzisz do argipa a tam juz 7:57 na liczniku ,wychodzisz z roboty na komputerach wszedzie 16:05 a ludzie siedza jak ze sraczka. Podchodzisz do czasomierza tam 15:59 ,wiec sobie firma te 15minut prawie sama zabiera ,wiec takiego wala. A w 15min przerwie wpieprzasz jak swinia ziemniaki zeby zdazyc. Atmosfera tak sztywne jak smieszne szefostwo idzie to kazdemu gowno po nogawkach cieknie albo wazelina splywa po ustach i dzien dobruja sobie ochoczo. Pomijam fakt ze atmosfera jest sztywna jak patyk wbity w kupe. Nie mowisz do kogos nawet per pan/pani tylko Szefie /Szefowo ,bez osobowo. Dziewczyny z roznych dzialach miedzy soba szepcza jak tu jest przesrane i ostrzegaja nowych mimo wszystko. Ale musza byc przymuszone ze w tym badziewiu siedza. Zarobki naciagane jak diabli ,wiec mozna sobie darowac. Poziom angielskiego do niektorych dzialow nie jest potrzebny az tak wielki bo niektorzy tam dukaja jak swieze maturszczaki. O malo bym zapomnial przy szkoleniu przechodzisz przez kazdy dzial zeby sie ''nauczyc'' i na sprzedazy przykladowo siedzisz i przepisujesz katalog jak osiol dzien w dzien ,a potem latasz i szykujesz towar. Firma szczedzi na ogrzewaniu i na swietle. Zapomnijcie ze swiatlo jest zapalone skoro mozna odslonic okno ,jak ktos wyjdzie z pomiezsczenia zeby pojsc po kartonik srubek to juz opiernicz ze swiatlo niezgaszone albo jakas ''szefowa'' sama zgasi. Zimno w kazdym dziale jest tak ze w 2-3 bluzach chodzilem i mnie trzeslo. Widzialem zwolnienia ludzi z dupy powodow typu ''nie przyszedl do pracy bo mial niecierpiaca zwloki sprawe'' ale mial byc ,wiec zwolnienie takiego lenia nie potrzebuja ,rozchorujesz sie i w poniedzialek przed praca zadzwonisz ze jestes chory? zwolnienie bo jestes pewnie len i zachlales. Gosc zapalil fajke na swojej przerwie wychodzac za firme? wypowiedzenie dostal z reki. Jak ktos palil w kiblu i szefowa wyczula to szukali jak psy K1 zeby znalezc kto to sobie popala przypadkiem. Jak ktos ma ochote na taki oboz to niech dobrze przeczyta ten wpis bo w takim syfie zarowno jesli chodzi o obiekt jak i o zarzadzanie firma i atmosfere robotow ,lizusow i podp...dalaczy. Obsluga klienta to jest zart jakich malo. Szefowa udaje taka mateczke ,jak pajeczyca tekle w bajce pszczolka maja ,a ma na tobie oczy non stop. Jak ktos lubi w takim syfie pracowac a potem pierd... komentarze w stylu ''bo to trzeba chciec pracowac a nie byc leniem'' niech sie haknie w zebro i zobaczy jaki ma wyprany mozg ,bo za taki smieszny hajs mozna znalezc robote ktorej w poznaniu jest duzo. Sam sie sobie dziwie ze tam wytrzymalem swoj czas ,na szczescie szybko sie obudzilem bo nie dam z siebie robic pionka ktoremu takie przykre golebie beda srac na glowe. (brak polskich znakow spowodowany jest brakiem takowej klawiatury wiec prosze sobie darowc) to jest opinie o firmie subiektywna z zebranych doswiadczen. Nie polecam.

Trevor
@Zelgadis

sam mialem nieprzyjemnosc pracowac dla tego cyrku na kolach zwanego Argipem. Przymusowe szkolenia w sobote (oczywiscie bezplatne) gdzie idziesz i sluchacie zwyklego pieprzenia. Pan Prezesik tylko ruga tego ktory przygotowal szkolenie i sie wymadrza co to nie on (Zelgadis dobrze opisuje ,ze szkolenie trzeba przygotowac samemu i co chwile sie konsultowac ,nie dosc ze nikt Ci nie placi to samemu po pracy szkolenia robisz ,jakbym chcial prace domowe odrabiac to bym sie do szkoly podstawowej zapisal). Jak na zepsute krzeselko usiadl jednego razu to narobil bajzlu takiego ze 15min sluchalismy ,ze ktos chcial go zabic i specjalnie mu podstawil to krzeslo (widac jak go pracownicy lubia). Kazda robota ,a szczegolnie biurowa zaczyna sie od napieprzania od miesiaca do 2 na magazynie jak osiol i ''poznawanie asortymentu i szkolenie pracownika. Szefowa non stop dopytuje kazdego jak Ci idzie. Najsmieszniejsza rzecz jak zauwazylem to krecenie zegarow na wejsciu i wyjsciu. Wychodzac z auta gdzie radio i synchronizator sa na 7:50 (nawet po audycji to slychac) ,wchodzisz do argipa a tam juz 7:57 na liczniku ,wychodzisz z roboty na komputerach wszedzie 16:05 a ludzie siedza jak ze sraczka. Podchodzisz do czasomierza tam 15:59 ,wiec sobie firma te 15minut prawie sama zabiera ,wiec takiego wala. A w 15min przerwie wpieprzasz jak swinia ziemniaki zeby zdazyc. Atmosfera tak sztywne jak smieszne szefostwo idzie to kazdemu gowno po nogawkach cieknie albo wazelina splywa po ustach i dzien dobruja sobie ochoczo. Pomijam fakt ze atmosfera jest sztywna jak patyk wbity w kupe. Nie mowisz do kogos nawet per pan/pani tylko Szefie /Szefowo ,bez osobowo. Dziewczyny z roznych dzialach miedzy soba szepcza jak tu jest przesrane i ostrzegaja nowych mimo wszystko. Ale musza byc przymuszone ze w tym badziewiu siedza. Zarobki naciagane jak diabli ,wiec mozna sobie darowac. Poziom angielskiego do niektorych dzialow nie jest potrzebny az tak wielki bo niektorzy tam dukaja jak swieze maturszczaki. O malo bym zapomnial przy szkoleniu przechodzisz przez kazdy dzial zeby sie ''nauczyc'' i na sprzedazy przykladowo siedzisz i przepisujesz katalog jak osiol dzien w dzien ,a potem latasz i szykujesz towar. Firma szczedzi na ogrzewaniu i na swietle. Zapomnijcie ze swiatlo jest zapalone skoro mozna odslonic okno ,jak ktos wyjdzie z pomiezsczenia zeby pojsc po kartonik srubek to juz opiernicz ze swiatlo niezgaszone albo jakas ''szefowa'' sama zgasi. Zimno w kazdym dziale jest tak ze w 2-3 bluzach chodzilem i mnie trzeslo. Widzialem zwolnienia ludzi z dupy powodow typu ''nie przyszedl do pracy bo mial niecierpiaca zwloki sprawe'' ale mial byc ,wiec zwolnienie takiego lenia nie potrzebuja ,rozchorujesz sie i w poniedzialek przed praca zadzwonisz ze jestes chory? zwolnienie bo jestes pewnie len i zachlales. Gosc zapalil fajke na swojej przerwie wychodzac za firme? wypowiedzenie dostal z reki. Jak ktos palil w kiblu i szefowa wyczula to szukali jak psy K1 zeby znalezc kto to sobie popala przypadkiem. Jak ktos ma ochote na taki oboz to niech dobrze przeczyta ten wpis bo w takim syfie zarowno jesli chodzi o obiekt jak i o zarzadzanie firma i atmosfere robotow ,lizusow i podp...dalaczy. Obsluga klienta to jest zart jakich malo. Szefowa udaje taka mateczke ,jak pajeczyca tekle w bajce pszczolka maja ,a ma na tobie oczy non stop. Jak ktos lubi w takim syfie pracowac a potem pierd... komentarze w stylu ''bo to trzeba chciec pracowac a nie byc leniem'' niech sie haknie w zebro i zobaczy jaki ma wyprany mozg ,bo za taki smieszny hajs mozna znalezc robote ktorej w poznaniu jest duzo. Sam sie sobie dziwie ze tam wytrzymalem swoj czas ,na szczescie szybko sie obudzilem bo nie dam z siebie robic pionka ktoremu takie przykre golebie beda srac na glowe. (brak polskich znakow spowodowany jest brakiem takowej klawiatury wiec prosze sobie darowc) to jest opinie o firmie subiektywna z zebranych doswiadczen. Nie polecam.

Były
@Trevor

O jaki ty jesteś biedny. Ledwo skończyłeś studia więcej z przypadku niż z wiedzy a już oceniasz pracodawcę. Na temat części złącznych nie masz bladego pojęcia. Kilkadziesiąt tysięcy rodzajów miliony typowymiarów , setki milionów zastosowań a szkolić się nie chcesz. Bo jesteś wszechwiedzący !!!!!!!! Zresztą prymitywne słownictwo jakie stosujesz to najbardziej negatywnie Cię ocenia. Nie chce mi się wierzyć że prawdopodobnie pochodzisz z Wielkopolski. Prawdziwych Wielkopolan znam z innej strony. Jako ludzi pracowitych , mądrych roztropnych , a przede wszystkim przedsiębiorczych. Dobrze że się zwolniłeś bo niema i nie będzie z ciebie żadnego pożytku. Pozostają Ci tylko dwa wyjścia :- zostać politykiem -zatrudnić się na państwową posadę Tam nieróbstwo , brak odpowiedzialności są normą. A tych " Poznaniaków" którzy swa pracą doszli wysokiej pozycji jako Przedsiębiorcy gnoisz i znieważasz.

1
Były
@Trevor

O jaki ty jesteś biedny. Ledwo skończyłeś studia więcej z przypadku niż z wiedzy a już oceniasz pracodawcę. Na temat części złącznych nie masz bladego pojęcia. Kilkadziesiąt tysięcy rodzajów miliony typowymiarów , setki milionów zastosowań a szkolić się nie chcesz. Bo jesteś wszechwiedzący !!!!!!!! Zresztą prymitywne słownictwo jakie stosujesz to najbardziej negatywnie Cię ocenia. Nie chce mi się wierzyć że prawdopodobnie pochodzisz z Wielkopolski. Prawdziwych Wielkopolan znam z innej strony. Jako ludzi pracowitych , mądrych roztropnych , a przede wszystkim przedsiębiorczych. Dobrze że się zwolniłeś bo niema i nie będzie z ciebie żadnego pożytku. Pozostają Ci tylko dwa wyjścia :- zostać politykiem -zatrudnić się na państwową posadę Tam nieróbstwo , brak odpowiedzialności są normą. A tych " Poznaniaków" którzy swa pracą doszli wysokiej pozycji jako Przedsiębiorcy gnoisz i znieważasz.

1
GG
@Były

Czy to prawda, że u Poznaniaków na weselu są tylko paluszki??? Chodzi mi o tych rodowitych Wielkopolan jak to pięknie określono.

frank
@GG

Argip ma wielu kontahentów, myślę, że niejeden pokłada się ze śmiechu czytając te opinie

Kurd
@GG

Według powyższych wpisów rodowity Poznaniak to taki co będzie robił za frytki i znosił humorki i poniżania Niestety rynek pracodawcy już się skończył to nie jest tak kiedyś, teraz trzeba zacząć szanować pracownika bo bez tego to marna przyszłość.

logo firmy Pielęgniarek/Pielęgniarzy
Warszawa
SZPZLO Warszawa-Ochota
(180 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Kierownik biura – EV Academy Manager
Piaseczno
NRF Poland Sp. z o.o.
(7 opinii)
Wyślij CV
logo firmy International Land Acquisition Manager
Warszawa
Green Capital S.A.
(152 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Kierownik Działu Utrzymania Ruchu
Ogorzelice
Modular System Sp. z o.o.
(61 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
anonim

(usunięte przez administratora)

Trevor

to juz dawno nie moja brocha ,jaka praca tacy pracownicy. Kolejna ktora nie wie co to znaczy ,ze zostala wyrazona OPINIA. OPINIA ,ever heard of it? Zycze kiedys popracowac dla normalnego pracodawcy. Biedni tacy z syndromem sztokholmskim ,wspolczuje. Szkoda sobie strzepic jezyka na takich bo to walenie glowa w mur.

Sa-ra

Pracownicy sami siebie szkolą. Najpierw wybierana jest jedna ofiara do przygotowania szkolenia a potem nieborak jest wyzywany jeśli przygotował kiepskie szkolenie. Jeśli tak Cię to cieszy madziunia przygotuj sama sobie szkolenie bez niczyjej pomocy i bez dostępu do materiałów źródłowych a potem w jakąś wolną sobotę sama siebie przeszkol. Wyjdzie identycznie jak w argipie.

hwang

Argip to nie przedszkole...i bardzo dobrze. Przedszkola nie są znane na całym świecie. Jak człowiek ma głowę na karku, smykałkę do interesów i jest pracowity to zarząd to widzi. Oczywiście nie wypowiadam się w imieniu chłopaków z magazynu. Ludzie pracują po 15-20 lat i nie są wycieńczonymi zombi...co świadczy o tym, że sobie radzą i wykonują obowiązki. Swoje można zarobić ale trzeba sie starać a nie leżeć i narzekać. A jak widze wpis tego asa z tą siekierą, którą można zawiesić na atmosferze to jest dla mnie legendarny...jak królewiczowi spadła korona z głowy w trakcie standardowego OPR no to trudno. Młodym rześkim ludziom serdecznie polecam. Dużo sie można nauczyć, ułożyć się pod profesjonalny tryb pracy. A angieski "przymusowy"...płaćcie 60 zł za native speakera za godzine prywatnie...tu jest 1.5 h za free z czego z pracy wychodzi się pół godziny wcześniej. Sobotnie szkolenia...no jak sie chce być kozakiem w tej branży to trzeba sie uczyć...warto mimo tego ze bezplatne. osobiście polecam

1
Grom
@hwang

Zarząd widzi he he dobre mi chyba że kolega należy do grupy wazeliniarzy bo jest tam kilku takich reszta może być zaorana na amen. Chcieliby najlepiej pracować po 12 godzin dot. Głównie handlowców, przymuszanie do szkoleń za free w soboty (poziom szkoleń porażka). Kasa słaba nawet po kilku latach. A skoro jest tak ok. To dlaczego pracownicy z długim stażem lawinowo odchodzą? Atmosfery tam nie ma. Ale jak kto woli.

Srubka

Raczej nie liczył bym zbytnio na podwyżki w tej firmie, no chyba że obowiązków do wykonania:-). Co do młodego wieku, to jest szansa- zajechania kręgosłupa:-) ale popracujesz kolego parę lat, to zrozumiesz na czym to wszystko polega. Życzę samych lekkich prac biurowych do samej emerytury;-)

Srubka

Kolego... nie w trakcie pracy tylko po pracy i niestety obowiązkowo, bez możliwości zwolnienia się wcześniej z powodu ważnej sprawy... Pani Prezes to nie interesuje... pozdrawiam wszystkich du**owlazow i konfidentów pracujących w tym obozie;-)

anonim

(usunięte przez administratora)

gustaw

rzeczywiście z tego co mi wiadomo to na taki kurs można liczyć w argipie. Po za tym po prostu przydatna jest zwykła smykałka do sprzedaży i kontaktu z klientem

Były

Firma duża i ogólnie fajna, gdyby nie kilka szczegółów. Pierwsza sprawa to płaca. Pensja śmieszna mimo wielkich obietnic, zresztą niespełniona obietnica to ich drugie imię. Druga sprawa to atmosfera, tam można siekierę w powietrzu powiesić i nie spadnie ale to wynik traktowania pracowników przez właścicieli (a właściwie właściciela, bo z tego co słyszałem w zasadzie wszystkie decyzje podejmuje jeden człowiek mimo, że temu zaprzecza), wydawanie bez pomyślunku 10 poleceń jednocześnie z oczekiwaniem, że zostaną wykonane natychmiast (niezależnie od tego ile czasu będzie trwało ich wykonanie) i wieczne zmienianie zdania aby na końcu oskarżyć pracownika o samowolę, przerzucanie co chwilę do innego zadania, aby na końcu zjechać pracownika, że żadnego zadania nie zakończył, zresztą absurdalne oskarżenia są na porządku dziennym. Z tego co wiem ponad połowa pracowników przychodzi do firmy z wypowiedzeniami i tylko czekają na okazję, aby je położyć. Oficjalnie po pracowniku nikt nie płacze, bo jak odchodzi to znaczy, że nie był wart zatrudnienia i na dodatek się lenił (co do lenistwa polecam ich sposób motywowania do większej wydajności rodem z Amazona.

anonim

(usunięte przez administratora)

teemo

No i się opiera, przeczytaj ustawę ze zrozumieniem

Gier

Faktycznie z tymi zwrotami to kompletna lipa. A nie obowiązuje ich przypadkiem zgodnie z prawem obowiązek przyjęcia towaru do 10 dni po sprzedaży? W końcu to sprzedaż internetowa. Może trzeba do UOKIK-u. Dowalą karę i się skończy.

teemo
@Gier

Doucz się gościu lepiej. Prawo do zwrotu towaru przysługuje tylko osobą prywatnym nie firmą którym wystawia sięfaktury. Przeczytaj sobie ustawę. "W myśl art. 1 oraz art. 6 ustawy z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU nr 22, poz. 271 ze zm.) prawo do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa sprzedającego lub usługodawcy albo umowy zawartej na odległość bez podania przyczyny w ciągu 
10 dni dotyczy konsumentów. Definicja konsumenta zamieszczona jest w art. 221 kodeksu cywilnego, zgodnie 
z którym za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową."

marcel

Cóż, może warto poszukać innej firmy hurtowni elementów złącznych gdzie nie ma takich problemów, w końcuna Argipie świat sie nie kończy. A ze w Fabory ktoś coś kupuję to zaskoczenie duże, ceny z kosmosu x 3 ;)

cige

W firmie Argip, klient jest traktowany jako zło konieczne, żadnych reklamacji nie uznają, notoryczne braki w dostawach, pisanie e-maili bez odzewu, milczenie z ich strony to jedyny sposób na załatwienie sprawy "przemilczenie" może ktoś zapomni, albo odpuści, zwrot materiału niemożliwy, ISO mają tylko na papierze bo procedury kuleją na maksa.

anonim

(usunięte przez administratora)

klient

@Wen Niestety jak chodzi o asortyment, to w wielu rodzajach norm Argip jest praktycznie monopolistą - biorąc pod uwagę cenę połączoną ze stanami magazynowymi. Wiadomo, że zwykłe "sześciokąty" 5.8 i 8.8 plus podkładki i nakrętki można kupić taniej na kilogramy w co drugim miasteczku. Ale mają sporo złączek, które mogę ewentualnie kupić 1) za porównywalną kasę w Grosie ale z 7-dniowym terminem oczekiwania, albo 2) z dostawą za 2 dni, ale strasznie przepłacając w Fabory.

park

nie polecam!!! czekam na towar drugi dzień i żadnej informacji. Przez telefon dowiaduję się że wystawiono pro-formę, ale kiedy mieli zamiar mi ją przesłać tego nie wiadomo. Towar potrzebny, a czas leci. Ciekawe czy ktoś ponosi za to odpowiedzialność?!

anonim

(usunięte przez administratora)

wypalony

żeby odebrać towar osobiście pewnie trzeba by zatrudnić jedną osobe więcej , a to w firmie gdzie obowiązuje ZAKAZ zapalania swiatła w podziemnym garazu jest nie do pomyślenia .

anonim

(usunięte przez administratora)

doda

A dlaczego wiele robót stoi? Bo zamawia się na już, albo najlepiej na wczoraj. Może wystarczyłoby pomyśleć o zamówieniu 1-2 dni do przodu ... ale nie - lepiej zwalić wine za swój brak organizacji na innych.

brt
@doda

Budujesz czy naprawiasz coś w okolicy tej firmy, zabrakło ci załóżmy 100 wkrętów czy śrub. W normalnym sklepie czy hurtowni dostajesz je od ręki. W argipie trzeba zamówić przez internet jak masz już u nich założone konto, czekasz na proformę, płacisz przelewem i dopiero na następny dzień masz towar jak kurier ci go przywiezie, robota stoi a termin leci. Pamiętam czasy kiedy można jeszcze było u nich odbierać towar osobiście bez dodatkowych opłat - ludzie w poczekalni dosłownie spali po 2-3 godziny zanim doczekali się towaru. Poza tym argip jest drogi jeśli chodzi o typowe śruby, nakrętki, podkładki itp. Zakup u nich np. kilograma nakrętek czy podkładek w cenie netto po jakimś śmiesznym rabacie - sprzedaję je taniej brutto.

brt

Jakość obsługi klienta jeśli chodzi o odbiór osobisty towaru to totalne dno, płacić mam za to że chcę towar odebrać osobiście (nawet dzień po złożeniu zamówienia) a nie wysyłkę kurierem to już jest po prostu kpina. Towar potrzebny jest na już, mam niedaleko, podjadę i odbiorę ale się nie da bo w argipie trzeba czekać na wysyłkę kurierem i dostawę następnego dnia przez co wiele robót po prostu stoi. Gdyby nie monopol na nietypowe śruby (sprowadzane z chin oczywiście) to ta "firma" dawno by już upadła. Pamiętam jeszcze czasy początku tej firmy (kiedy dało się współpracować)gdy obecna pani prezes rozwoziła towar maluchem po firmach. Teraz widocznie sodówka albo pieniądze uderzyły jej do głowy i jest jak jest. Opinie byłych pracowników też dają wiele do myślenia jeśli ktoś chciałby współpracować z argipem - wystarczy poczytać.

Zostaw merytoryczną opinię o Argip Sp. z o.o. - Poznań

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Argip Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Argip Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Argip Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 17, z czego 3 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Argip Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Argip Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Argip Sp. z o.o.
1.7/5 Na podstawie 140 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Argip Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii