Filtruj opinie po kryteriach:
Powiem tak. Plusy: *Pepco przestrzega bardzo zasad prawa pracy czyli: Uczciwa umowa *Na święta jakiś bonus *Premia za wyrobiony budżet (który ciężko wyrobić) Minusy: * Choć na sklepie cała załoga liczy od 8-10 osób (zależy od sklepu) to na zmianie max mogą być 4 osoby a najczęściej są trzy (przynajmniej u mnie w rejonie) co za tym idzie: rozładuj palety (czasem 3-4 w jeden dzień), obstaw kasę (na kasie rób towar, obsłuż ludzi masz mieć 4 ręce a nie dwie, krzycz z kasy do każdej osoby która wchodzi radosne "dzień dobry" (dwoma rękami klipsując towar, dwoma obsługując klienta bo masz ich przecież cztery) a i pod wieczór co tydzień na tę trzy osoby rób jesz że gazetkę!!! *12 godzin pracy= 15 minut przerwy (w dalszym ciągu 4 palety, gazetka, kasa, ludzie, a i rób przeceny w międzyczasie) *Chore testy kompetencji od kierownika po szarego kasjera * Masz mieć wiedzę na temat: zajmowanych miejsc w sprzedaży gazetki kvi i innych bzdur (po co mi to?) jak nie wiesz masz przeliczane * Obsesja na punkcie sprzedaży produktu tygodnia- sprzedałeś mało-wielkie żale jakby to od ciebie zależało W skrócie: dużo dostaw, masa towaru na sklepie TRZY osoby. BARDZO CIĘŻKA FIZYCZNIE PRACA czasem ponad siły.
Pracuje tam 3 lata. Praca bardzo ciężka ostatnio coraz więcej pracy a budżety tak jak piszą inne dziewczyny są nie wyrabiane ponieważ cały czas je zwiększają. Jeżeli chodzi o umowę to firma jest jak najbardziej okej najlpiew na 3 miesiące później 2 lata i na czas nieokreślony. Kierowniczka zależy jaka się trafi u mnie niestety jest źle robi grafiki pod siebie nie chce dawać urlopu kiedy potrzebujemy tylko jak jej się podoba zero szacunku z jej strony obraża się o wszystko jak z dzieckiem dosłownie więc jest ciężko wytrzymać. Jeżeli chodzi o samą pracę dla mnie jest ok każdy się dzieli ile na sklepie pracujemy ile na kasie.kontrole są nawet 3 razy w miesiącu i oceniany jest sklep dosłownie za wszystko kierowniczka wszystko zwala na pracowników wiadomo. Praca naprawdę jest ciężka wszystko trzeba przerabiać, nowym osobom będzie ciężko ponieważ w tej firmie jest dużo zasad do nauczenia się, dlatego na początku też stoją na kasie a później w wolniejsze dni są uczone jak to wygląda. Wynagrodzenie jeżeli jest premia to da się wyzyzc ale bez to jakieś 1970zl a uwierzcie że trzeba się na te pieniądze napracować całe 12 godzinę na pełnych obrotach dzięki kierownicę nie ma nawej jak odpocząć i przerwa jest 30 min lecz po 15 już przychodzić pytać się czy skończyła jeść więc śmieszne jest to że człowiek z człowiekiem nie potrafić żyć tak jak się powinno. Jeszcze inwentaryzacje przygotowanie swojego sklepu to jest po prostu jedna z najgorszych rzeczy później liczenie towaru jesteście oceniane za to oczywiście i liczy się to do premii, jeździ się też na inwentaryzacje na inne sklepy i to wcale nie blisko oddalone od siebie a płacone macie jak za normalny dzień pracy oddają wam tylko za paliwo.
Napisałaś dość szczegółową opinię. Od czego zależą premie w Pepco. Czy od miesięcznych obrotów, czy od zaangażowania w pracę? Dobre relacje z przełożona są bardzo ważne i działają motywująco. Myślisz, że można by je poprawić tak , żeby pracować w bardzie przyjaznym otoczeniu?
Premie zależą od miesięcznych obrotów. Moim zdaniem relacji z przełożoną nie da się poprawić bo niby jak? Moim zdaniem jak ktoś ma stanowisko kierownicze to często mu sodówka uderza do głowy.
Pepco to najgorsza firma. Samo logo mówi WIEVEJ ZA MNIEJ pracownicy robią więcej A mniej im się płaci. Palet coraz więcej towaru coraz więcej godzin pracy coraz więcej A kasy jeszcze mniej. Po co dawać premię jak można zrobić większy budżet aby nikt go nie wyrobił:). Nie polecam tam pracy. Robią z ludzi głupków. Nie dają umowy na stałe ludzie którzy pracują uczciwie. Zwalniają z dnia na dzień. Powiedzą Ci o zwolnieniu na koniec dnia żebyś robiła cały dzień:). Nie polecam tam pracy gbury. Pepco w etc Swarzędz nie polecam pracy kierowniczka nic tam nie robi :)nie pracuje w weekend bo po co :)
Kierownik sklepu wcale nie musi pracować w weekendy. Jest bardziej potrzebny w tygodniu. Tak dla przypomnienia ????
Kierownik to Kierownik!!! I napewno podrzedny pracownik nie ma prawa komentowac pracy Kierownik i tego ile i kiedy pracuje!!! Czy to Pepco, Stokrotka czy Obi - każdy ma swojego przełożonego!!! I to przełożony ocenia swego pracownika - na każdym szczeblu!! Niech każdy pilnuje siebie...
Tak dokładnie kierownik jest od zarządzania sklepem a jeżeli coś jest nie tak.zawsze informacje zwrotną udziela KR to jest dla kierownika osoba która może podważyć ewentualnie decyzje i pomóc lub zwrócić uwagę aby coś zmienić. Pracy jest dużo i bezsensem jest oczernianie wiecznie kierowników bo oni to zapierdzielają fizycznie jeszcze więcej niż nie jeden kasjer szanujcie to dziewczyny bo jak zamknie sie kiero w biurze gdzie jest też moc pracy to sie dopiero zajedziecie. Bo nikt nikogo tutaj nie głaska i głaskać nie będzie.
Ale mi z was chce się śmiać. Czy wy wszyscy jesteście po podstawówkach czy kierownikami? Tak bronicie tych kierowników, którzy tak naprawdę też nic nie mogą, jefyne co mogą to pójść odpocząć do biura i nasluchać się z góry marudzenia. Zluzujcie trochę, kiero i zastępca to nie bogowie. Pepco to ogólnie firma, która ma jak najwięcej zarobić, jak najmniej zapłacić ludziom i jeszcze ich pognębić. Na 12.5 h pracy 30 min przerwy. Nara
Ale ktos zmiane prowadzic musi. To lepiej starszego kasjera poslac niech baka. Taka prawda
Za to starszy tez ma płacone więc sory. W czym widzicie problem za darmo nie pracuje .... jak kierownik stoi na kasie myje za was podloge myje po was naczynia to tego kasjer nie widzi . Oczy szeroko otworzcie jak chcecie gadac to najpierw czy warto. !!!
Jak tak traktują ludzi i nie ma chętnych to niech kierownicy zasuwaja na kasie i niech szorują kible i podłogi. Stara rada jak świat: wiem że nie każdy może być inżynierem, ale jak bardzo chce to będzie, to niech trochę poszanuje ludzi, bo kiedyś też kierownicy za.... też zaczynali od kasy i mycia podłogi. Ludzie pokory!
I tu sie mylisz kierownik jest tak sama pracownikiem i musi wykonywac swoje obowiazki i to ze ma w umowie kierownik nie oznzcza ze bedzie traktowal kogos za losia do wykonywaniaza niego pracy.
Już nie wierze że tak baka jak to brzydko piszesz. Skoro wydelegował mu kierownik prowadzenie zmiany to widocznie coś na celu miał ważnego do zrobienia po to starszy kasjer jest osobą pełniącą dodatkową funkcję aby wspomóc kierownika jak sa dni że nie rozdwoi się. Chyba że w tym czasie kaweczki ploteczki telefoneczki to też bym się wkurzała. Ale jak robi faktycznie coś to czemu ma nie pomóc. Zawsze milej jak sa zgrani pomagają sobie bezinteresownie niż wojny toczą. Kiedyś awansuje starszy i zrozumie jak pomocna jest dana funkcja jak warto pomagać nie mylić robienie za kogas.
Pepco istnieje praca na umowę na czas nieokreślony? Czy tylko na określony? A jeśli to drugie- to na jakie okresy czasu? Z góry dziękuję za odpowiedź
A co to znaczy że kierownik myje za kasjera podłogę? Z jakiej racji kierownicy nie mogą myć podłogi? Kasjer zatrudnia się na kasę a nie na sprzątanie. A jak kierownikowi korona spadnie z głowy jak ma podłogę umyć to może lepiej zmienić prace
to ile się dokładnie zarabia za ile godzin, bo wszyscy w komentarzach narzekają, że mało Pepco płaci, ale na razie nikt nie napisał ile
zależy jaki sklep i jaka lokalizacja, średnio kasjer (usunięte przez administratora) jak beduin za 2600-2700 brutto, oczywiście +premia za budżet którego sklep nie jest w stanie zrobić bo w jednej miejscowości nasrane 20 sklepów i weź tu się martw
30 min przerwy? To jakiś żart? Moja przerwa wynosiła 15 minut, a nie, sorry, 10 minut, bo ostatnie 5 min przerwy zajmowała chora psychicznie pani kierownik, która wymieniała mi zadania do wykonania po przerwie. Plusy pracy w PEPCO: + można szybko schudnąć, ja schudłam 10 kg w 3 miesiące + wynagrodzenie z premią, czasem sięgało nawet 2300 zł na rękę + rabat pracowniczy + świadczenie gwiazdkowe Minusy: - praca w trybie 12h, zdarzało się, że stałam na kasie cały boży dzień - presja, jeśli nie wyrobisz odpowiedniej normy doładowań i sprzedaży produktu tygodnia, to wtedy jest wielki dym na zebraniu - krótka przerwa, nikt o zdrowych zmysłach nie wymyśliłby czegoś takiego - klienci traktują cię jak śmiecia, szczególnie wszystkie karyny etc NIE POLECAM tej pracy, wyniszczyła mnie psychicznie.
Bardzo ciekawa opinia. Niestety podzielam ją. Jest dokładnie tak jak napisałaś Kasiu. Ja jak mam 12 h w pracy mam tylko 15 min przerwy więc nie wiem o co chodzi z tą 30 minutówką ale może ma ktoś dobrego kierownika. Hi hi. Plusy są dokładnie te co wymieniłeś ale co z tego jak robisz za dwóch, OBSESJA na punkcie sprzedaży doładowań produktów tygodnia jakieś rankingi i ten dym że tak słabo. Mnie podobnie psychicznie wykańcza ta robota. Bardzo jestem ciekawa jak jest w innych sieciówkach.
Prawda jest taka że st. Kasjer ma tylko 100 zł wiecej niż z zwykły kasjer , a obowiązków prawie tyle co kierownik czy zastępca . Więc nie zbija kokosów.
Witam, ostatnio pojawiło się wiele ogłoszeń o pracę w charakterze kasjera w Krakowie. Stąd moje pytanie polecacie? Jak z grafikiem i systemem pracy? Czy przerwa faktycznie wynosi 15 min. na 12 h pracy? Jeśli możecie przybliżyć zarobki na cały etat na początek to będę wdzięczna.
Na początek najniższą krajowa po trzech miesiącach coś 1900 zł. Jak wyrobi sklep budżet to premia ale nie tak prosto jest go wyrobić. Grafik? Hm... To chyba zależy od sklepu i kierowniczki w mojej mieścinie chodzi się różnie raz na 8 godzin raz na 12 ale masz potem wolne dni więc mi to pasuje. Zależy kto co lubi. Tak przerwa u mnie jest 15 minut na 12 godzin pracy plus 5 minut po cichu można szybko coś zjeść bo mam spoko kierownictwo. Dużo też zależy od ekipy czy jest zgrana. Wtedy wiadomo atmosfera jest lepsza. W Pepco jest mnóstwo pracy ostrzegam. Mnóstwo do nauczenia i obowiązków ale myślę że w innych siecówkach jest to samo czyli przeceny towar idt. U nas jest ciężej może ze względu na duży ruch. Musisz być szybka. Na kasie prócz obsługi klienta musisz wieszakować i klipsować ubrania. Ja jestem akurat wolna i jest gadanie po kątach na mnie. I w zasadzie czekam do końca umowy i papa nie wracam tutaj. Bo sorry non stop ruch a ty zrób pudło ubrań. Także zależy od osoby pracowitości mocnych nerwów. Myślę że może ci się spodobać mimo wszystko jeśli jesteś ogarnięta. Powodzenia i napisz jeśli się dostaniesz jakie wrażenia.
Pracowałam 2 lata, ale zrezygnowałam z przemęczenia i mnóstwa pracy jakie miałam po awansie na zastępcę kierownika.Samą prace wspominam dobrze, możliwość awansowania na kierownika jak najbardziej realna, ale trzeba bardzooo się starać.Praca wdłg. grafiku 12 godzin, możliwość ustalenia sobie dni wolnych, kiedy potrzebowałam, zespół miałam fajny i atmosfera była super, zarobki znośne ale były miesiące kiedy premii nie było :( Fajnym plusem była też kasa na święta.Osobiście uważam, że na magazynie i sklepie powinien być zatrudniony chociaż jeden mężczyzna, czasami miałam problem aby zdjąć karton z towarem z wyższej półki na magazynie ,męczące były też zmiany na sklepie, ciągłe zmiany aranżacji, ogromne palety towaru, które należało codziennie rozładować, po roku zaczęło mnie to przerastać, byłam non stop przemęczona, zaczęły się problemy z kręgosłupem i kolanami. Jeżeli ktoś chce spróbować swoich sił to proszę bardzo ale jest ciężko.Pozdrawiam.
Nie podoba Wam się praca to ja zmiencie.. Ja pier... Ja założyłam własny biznes bo miałam dość telefonów i meili z góry... Ja pier... Awansujcie i idźcie wyżej... Proste... Jak macie ambicje być do końca życia robolem to nimi bądźcie a nie narzrkajcie...
Jakie premie są za wyrobienie budżetu?
Z uwagi na to, że sporo osób zabiera tu głos, na pewno wkrótce otrzymasz odpowiedź. Ale z tego typu zapytaniem możesz już też spokojnie zwrócić się bezpośrednio do swojego Przełożonego. A może dopiero rozważasz aplikowanie do Pepco Poland i stąd takie właśnie pytanie? Jeśli tak, to odsyłam Cię na ich stronę oficjalną firmy, na której znajdziesz wszystkie aktualne oferty pracy: https://pepco.pl/kariera/ Proszę, opowiedz nam w kolejnym wpisie o swoim położeniu.
Z premiami różnie Ewo bywa. Zależy na ile wyrobisz budżet. Nie podam konkretnych kwot bo pracuję krótko w Pepco a ostatnio nie wyrabialiśmy budżetu bo to nie jest prosta sprawa. Ale kwoty wąchają się od 100 do chyba 300-400 zł . Ale może dłużsi stażem się wypowiedzą.
Premia zależy od %wyrobionego budżetu plus 10proc doliczaja odgórnie, jesli przekroczycie zalozony budzet nawet o 1%. Zależy w jakiej klasie sklepu jest dane pepco, moj sklep jest wysoko budżetowy, przemiał towaru i klientów mamy ogromny,setki klientów dziennie. Uważam, że z tak ciężka pracę jaka wykonujemy i tak zarabiamy za mało, jednak na średnie miasto w jakiem jesteśmy to i tak nieźle wyciągamy do 2600zl
To jest firma beztolk, dostawy ogromne, ludzie się nie wyrabiają z rozlozeniem jednej a już wjeżdża następna, a później połowa idzie na przecene bo nie było kiedy tego wywalić na sklep. Kierownicy i biuro maja imprezy integracyjne, a dla zwykłego robola (usunięte przez administratora) ani wczasów, ani dzieciom paczek, nic nie ma. Za takie pieniądze to gra nie warta świeczki Pracownicy sklepów wysoko budżetowych powinni dostawać większe wynagrodzenia. NIE POLECAM PRACY W TEJ FIRMIE.
Dokładnie 3 pracowników na zmianie w tym jedna na kasie to dwie osoby to rozładowania palety a gdzie dotowarowanie sklepu jakieś ogarnięcie tego syfu który robią klienci? No przepraszam to ma robić osoba stojąca na kasie. Masz mieć 4 ręce najlepiej żeby jednocześnie obsługiwać kasę i klipsować ten szajc z Chin. Ale w końcu więcej za mniej=palet masa roboty masa za najniższą krajową, czasami z nędzną łaskawą premią jak budżet wyrobisz co jest mega trudne.
Chcecie wiedzieć jak jest naprawdę w PEPCO? 1.W czasie pracy należy ci się przerwa jest to najczęściej 30 minut ale i tak nie możesz ich wykorzystać bo już "siedzisz za długo", "ty tu posiedzieć przyszłaś" itp. a kiedy jest remanent to na 12H przerwa 15 minut, nikt się nie odzywa bo nie chce wylecieć! 2.Wypowiedzenie bez podania przyczyny w trybie 2 tygodniowym, oczywiście nikt nie traktuje cię jak człowieka dają i mają w [usunięte przez admina słowo niecenzuralne] a kiedy się upomnisz o swoje prawa to wykwalifikowana kadra kierownicza nigdy nic nie wie 3.Traktują cię tam jak pod człowieka tylko robić i robić, zero szacunku kiedy potrzeba to po palcu by weszli nie powiem gdzie a jak człowiek coś chce od nich to wieczne pretensje i czekanie 4.Nie decydujesz w ogóle o urlopie, dają kiedy chcą a jak się nie podoba to wypad. 5.Kiedy wystąpił w sklepie mobbing to zero reakcji, po jednej dziewczynie tak druga jeździła, przy klientach od idiotek ją wyzywała a kierowniczka na to "no ja jeszcze premię ci dam że je tak ciśniesz, dobrze bo one mają robić" 6.Kiedy zatrudnili złodziejkę wszyscy wiedzieli dobrze że kradnie a i tak jej nie zwolnili 7.Każą proponować każdemu klientowi jakiś produkt i doładowanie a jak będzie dorszy dzień czy kijowy produkt i się nie sprzedaje to oczywiście wina kasjerki jak byśmy musiały po 10 same dziennie kupować... PORAŻKA
Masz prawo podzielać zdanie @pracownik, ale prosilibyśmy Cię, żeby podał nam własne argumenty. Jesteś zatrudniony w Pepco Poland, a więc na pewno sporo wiesz o tym pracodawcy i mógłbyś w związku z tym podzielić się z nami tą wiedzą. Wiele kwestii zostało już tu poruszonych, ale interesowałaby nas jeszcze jedna. Czy w Pepco Poland Wasza pensja to jedynie sama podstawa, czy może obowiązuje Was jakaś prowizja od sprzedaży?
Trochę to się mija z prawdą moim zdaniem. Ja siedzę w tej pracy ponad 3 lata i jakoś mi nikt nie powiedział że za długo siedzę na przerwie itp. A siedzę dłużej niż powinnam i kto mi coś zrobi? Prawda jest taka że wy same głupie baby sobie to wmawiacie. Jak ktoś (usunięte przez administratora) za dwóch i nie korzysta z przerw to kierownik to szybko zauważy i to wykorzystuje. A jak ci odpowiada wykorzystywanie to nie narzekaj po cichu w internecie.
Pensja kasjerki to 1930 na rękę a premie jak wyrobisz. A prowizji od sprzedaży nie ma jeżeli chodzi ci o te żałosne doładowania czy produkt tyg
Z tą przerwą to akuratnie racja. Ale myślę że zależy od kierownictwa. U mnie no przestrzega się kodeksu pracy i 15 minut spokojnie mogę sobie wykorzystać na śniadanie.
No 15 min to rzeczywiście spokojnie na 12h. Jeszcze zdążysz się wynudzic. Ogólnie to jest chyba niezgodne z prawem.
Witam, jak praca zastępcy kierownika? Jak z płacą, jakie wymagania?
Moje pytanie brzmi ile zarabia się z pepco na rękę? Mam propozycję tam pracy ale ciekawa jestem jakie są aktualne zarobki.
Przez trzy miesiące najniższa krajowa. Później 1930 zł . Po dwóch latach dodatkowe 70 złotych stażowego. Możliwość wykupienia prywatnego ubezpieczenia , w zależności od wybranego wariantu od 35 do 65 zł , które odtrącają ci z wypłaty. Czasami bywają premie ( około 200 złotych) ale to tylko wtedy jak wyrobi się budżet i ładnie wyszła inwentaryzacja. U nas w rejonie rzadko się zdarza wyrobienie budżetu. Na Boże Narodzenie dodatkowo premia od 300 do 600 zł w zależności od ilości członków rodziny i przepracowanego czasu w Pepco. Super godziny pracy- ma się dużo wolnych dni. Zniżka pracownicza na początek 12,5% po roku 25% . Oczywiście jest limit na wykorzystanie zniżki- 750 zł na 3 miesiące. Brak wczasów pod gruszą. Brak pakietu medycznego. Brak pakietu sportowego. Brak Paczek dla dzieci( gwiazdka, Wielkanoc, początek roku szkolnego), a niby firma jest przyjazna matkom. Brak premii na Wielkanoc, nawet nie ma żadnego bonu choćby na wydanie w Pepco. Brak docenienia pracownika ( tłumaczenie za produkt tygodnia, za tajemniczego klienta, za niezachowanie procedur na sklepie, A jak to wszystko wyjdzie dobrze to jedyną nagrodą jest to, że nie trzeba pisać wytłumaczenia ). Bez sensu procedury, góra nie rozumie, że każdy sklep jest inny. Na jednym sklepie procedury się sprawdzą, a w innych są klienci którzy lubią mieć pełno towaru na półkach. Magazyn przetowarowany, a na sklepie pustki, co wiąże się z nie wyrobieniem budżetu i brakiem premii. Okropne koszule robocze. Brak krzesełka przy kasie( 12 godzin stania na nogach bardzo obciąża kręgosłup ) Brak voucher do kina czy teatru. Z pozytywów to jeszcze to, że kawa, herbata, papier toaletowy, mleko do kawy, chemia do utrzymania porządku jest kupowana z pieniędzy firmy. ale i tak Najważniejsza jest atmosfera na sklepie. Jak trafisz na fajną ekipę, to wszystko można znieść
Dokładnie tak jak odpowiedziała ci kasjerka. No są plusy i minusy w tej pracy. Ale nigdzie nie ma idealnie. Ja mam dobrą ekipę. Ale z tym produktem tygodnia to jakaś masakra i żenada. Brak bonusów na Wielkanoc też jest minusem. Premia jak wyrobisz budżet ale to nie jest takie proste. Co do zdania kasjerki: krzesło nie jest potrzebne bo oprócz obsługi klienta musisz klipsować towar więc musisz tu na ubrania zerkać tu na ludzi. Więc i tak nie jest ci potrzebne ???? A tak po za tym w Pepco musisz się nieźle uwijać. U mnie zawsze wszystko jest na łeb na pysk. 3 osoby na zmianie czasem cztery a i tak musisz zakazać rękawy. Nie wyrabiasz to potem pretensje współpracowników. Czekam na rozwiązanie umowy i generalnie nie polecam pracy. Ciągle testy kompetencji. Dzienniczek kasjera. To jest praca a nie szkoła. Ale w sumie im to służy żeby ocenić czy się nadajesz. Ja akuratnie nie dałam rady.
Wszędzie trzeba pracować. Każda firma ma swoje procedury. No zobaczymy jak będzie u mnie. Wczoraj zanioslam cv zobaczymy czy się odezwa.
Praca wygląda tak: musisz obsłużyć ludzi na kasie plus wyklipsować i wywieszakować całe pudło ubrań na comasz mx pół godziny przy dużym ruchu nie wykonalne,. po za tym chore standardy które wszystkiego zabranaija tego nie wolno tam powiesić to trzeba tak siak trzeba cierpliwości żeby się wdrożyć i szybkości bo inaczej sobie nie poradzisz. Dla mnie za ciężko.
Praca pod presją czasu może działać zniechęcająco, ale na pewno są godziny, kiedy ruch w sklepie jest mniejszy i możesz wszystko wykonać w spokojniejszej atmosferze. Czy pracodawca za dobre wyniki oferuje premie lub inne bonusy do wynagrodzenia? Dodawajcie swoje opinie o doświadczeniach pracy w Pepco Poland.
Ruch w sklepie jest mniejszy rano dwie godz po otwarciu i w porze obiadowej. Tyle. Resztę dnia cały czas jes sporo ludzi, którzy rozpier....To co się przed chwilą wylozylo, nawet dobrze nie zdążysz się odwrócić. Jak nie stoisz na kasie, to musisz na nią "dochodzic" jak zrobi się kolejka, między czasie zostawiając inna robotę. Po południu wjeżdżają palety, prawie zawsze 3 lub 4 a zdarza się i po 5, i tak codziennie. Święto jest jak są 2 lub 1. Wszystko ściągamy rękami i nie raz zdarza się, że ciezkie kartony np słoiki są wysoko (brawa magazyn główny za pojęcie o składaniu palet). Nikt nie kontroluje stanu magazynu,który zapelnia się po sufit i niczego nie jesteś w stanie znaleźć i odkopać. Karton na kartonie. Nie wspomnę już o kwestii bezpieczeństwa. Kultura klientów to już inna bajka, układanie sklepu 2-3godz bo wygląda jak pobojowisko. Po 2 dniach po 12 godz jesteśmy wycięte z życiorysu, a czasem trzeba przyjsc jeszxze 3 dzień. Wypłata? Jak zrobimy budżet to jest. Ale lepszej wypłaty jak 2400 nie było, a za taką pracę to 3000tys powinno być minimum.
Najgorsi w tej pracy są klienci którzy nie szanują czyjejś pracy. Potrafią na twoich oczach rozpiepszyc to co przed chwilą ulozylas a widzą że stoisz obok. Do pepco przychodzi najgorszy rodzaj klienta. Chyba myślą że są kimś lepszym skoro ktoś po nich ogarnia (usunięte przez administratora) a tak naprawdę to zwykle Grażyny i Janusze którzy kupują badziewie z pepco bo nie stać ich na nic lepszego
(usunięte przez administratora)u mnie jest tak że jak masz ostatnie miejsce w sprzedaży produktu tygodnia to masz karę jak na pierwszym miejscu nagrodę. Jak dla mnie nielegalne i do inspkecji pracy .. premie są jak wyrobisz budżet.
Jak wygladaja kary a jak nagrody? Pierwsze słyszę, nic z tych miejsc nie mamy, tak samo za durne doładowania. Liczy się tylko pozycja w statystykach za co laurki zbiera kiero sklepu a my mamy satysfakcję i dogadywanie klientów typu doładować może mi Pani konto bankowe.
Nie mogę powiedzieć jak ponieważ tak jak myślałam nie w każdym Pepco to jest a ktoś to czytający może się zorientować z jakiego regionu piszę. Powiem tylko tyle że jest to wymysł rejonowej. Nasz sklep w statystykach był zawsze na ostatnim miejscu i kierowniczka musiała się ostro tłumaczyć dlaczego. Wymyślono więc kary i nagrody które nas zmotywują do "starania się" w sprzedaży produktów tygodnia. Poskutkowało to fakt bo jesteśmy teraz na 1 miejscu (kara działa). Ale nie zmienia to faktu że się stresujesz i przejmujesz bo jak masz najmniej to przy rozliczaniu wieczorem słyszysz narzekanie jak to słabo jak to będzie kara i że w ogóle się nie starałaś.
Trochę to chore. Wy jesteście w pracy czy w przedszkolu? Szkoda zdrowia psychicznego żeby za te grosze pozwalać sobie na coś takiego. A ta rejonowa to coś ma zglowa nie tak
Nie polecam pracy. Zostałam zmuszona przez kierownika rejonu do napisania wypowiedzenia za porozumieniem stron. Kończyła mi się umowa, którą miałam na 2 lata. Następna powinna być na czas nieokreślony. Żadne skargi wniesione do Poznania nie pomogły. Praca ciężka, gdyż dostawy są praktycznie codziennie.
A jak cie ten kierownik zmusił do tego? Przyłożył ci pistolet do głowy czy jak? Jak nie chciałaś trzeba było nie podpisywać
Nie koniecznie pistolet. Mogło to być "ostrzeżenie". Albo się zwalniasz, albo przenoszę Cię na inny sklep ( powiedzmy w innym mieście, daleko od miejsca zamieszkania). Mnie ciekawi, który to rejon i jakie stanowisko pełniła A. Pozdrawiam
Jeśli kończy Ci się umowa, to wcale nie trzeba pisać wypowiedzenia. Do niczego nie trzeba zmuszać - koniec umowy - koniec pracy, po prostu następuje wygaśnięcie umowy.
Wydaje mi się, że jeśli rejonowa nie przedłuży umowy kierownikowi sklepu to musi podać powód kierownikowi regionu. A jeżeli następuje rozwiązanie umowy za porozumieniem stron to nie trzeba się tłumaczyć. Oczywiście zakładając, że A. była kierownikiem. Mogę się mylić. p.s do A. Gratuluję odwagi za zgłoszenie sprawy wyżej. Bez względu na to czy bylas kasjerem, starszym, zastępcą czy kierownikiem życzę Ci znalezienia pracy, w której Cię docenią
praca w pepco na pół etatu jak z zarobkami.
Hej jest ktoś z Bydgoszczy ?
Czy ktoś wyjeżdżał może na szkolenia i Akademię do Poznania na kierownika lub zastępcę? Jak to wyglądało wszystko?
Hej! Czy wszyscy pracownicy po umowie 2letniej dostają umowę na czas nieokreślony?
Dostałaś umowę na czas nieokreślony po przepracowaniu 2 lat, dobrze rozumiem? A mogłabyś napisać na jakim stanowisku pracujesz i jakie są Twoje obowiązki? Chętnie poznam też opinię o zarobkach.
1 umowę miałam na 3mies, kolejna na 2 lata i trzecia juz na czas nieokreślony, pracuje jako kasjer jestem VM odzieżowa. Zarobki w zależności od wyrobionego budżetu ale odkąd pracuje może raz dostaliśmy "gola" wyplate ale jestesmy sklepem wysokobudzetowym
Kto u Was na sklepie przygotowuje grafik ? Tylko kierownik, czy może wspólne z z-cą (a może i nawet ze starszym) ?
Witam czy to jest normalne w pepco, że stoję 3 dwunastki pod rząd na kasie? Dodam jeszcze, że w pracy obgadują strasznie i ciągle mówią, że wszystko źle.
Hej. Podobno w kodeksie pracy w pepco jest dozwolone stanie 3 dni pod rząd na kasie. Ale czy to jest normalne?! Według mnie trochę nie fajnie jest stać non stop na kasie. Porozmawiaj z kierowniczą, może zrobi Wam połówki. Pozdrawiam
Na kasie zazwyczaj siedzi osoba nowa lub najbardziej nie lubiana. Nie powinno tak być ale niestety
No niestety moja kierowniczka mnie nie lubi dlatego pewnie muszę stać przez te 3 dni.
No to może czas pomyśleć o innej pracy skoro nie możesz liczyć na inne zadania oprócz kasy. Albo o zmianie pepco bo od ekipy z którą pracujesz zależy bardzo dużo.
Niestety, to się zdarza, ale jak pisza inni-stoi osoba "najnowsza". Ale mega dużo zależy od ekipy, u mnie w sklepie skład mamy świetny i choć nie raz jest ciężki okres to zawsze staramy się siebie odciazac. Przyszłam do pracy w pepco stałam prawie zawsze na kasie przez blisko 2 lata, teraz mniej jednak często mamy taki ruch, że dwie lub trzy kasy są obsługiwane prawie cały dzień. Sklep wysokobudzetowy. Sklep tworzą ludzie i to czy sobie pomagają czy rzucają kłody pod nogi, mojej ekipy nie zamienie na żadną inną.
To nie jest normalne u mnie tak nie ma ale prawda jest że stawiają nowego lub kogo nie lubią.
A jak się pracuje na Pomorzu? Dokładnie w Chwaszczynie?
Porażka. Obsługa tragiczna. Bardzo nie miła Pani kasjerka. Uciszac dziecko, bo jest za głośne . Bo to nie plac zabaw. Bo klientom przeszkadza. Szok. Najlepiej jak zakneblije dziecko bo jest za głośne. Świąt schodzi na psy.
Wstyd to jest wtedy, kiedy obca osoba musi wychowywać Twoje dziecko, bo Ty sobie z tym nie radzisz... Nikt nie ma ochoty słuchać jego wrzasków, więc jeśli nie umie się zachować wśród ludzi to proponuję spacery do lasu :)
Masakra ludzie jak WY mozecie tak pisac... Dzieci sa rozne I trudno obwiniac czasami rodzicow... Rozumiem ze osoba ktora to pisala nie MA dzieci :))
Skoro nie umiesz zapanować nad swoim dzieckiem to nie bierz go do sklepu
Jak czasem widzimy co wyrabiaja dzieci to truchlejemy. A mamusie to jak wchodzą do pepco to jakby był w innym wymiarze, wpadaly w amok! Szal zakupów! Drodzy rodzice z wracajcie uwagę i pilnujcie swoich pociech bo sklep jest naszpikowany szkłem i mnóstwem haków. Bo to nie jest plac zabaw o nieszczescie nietrudno, a potem jedna z drugą drzecie się bo coś się stało dziecku. Nauczka dla mamy ale dziecka szkoda jak wybije oko
Bo to nie jest plac zabaw, tam pracują ludzie po 12 godz. Często mamusie do dziecka idź się pobaw- co to jest!!!Każdy chce porządek a zostawia bajzel, każdy chce w komfortowych warunkach dokonać zakupów a nie zwraca uwagi jak rozwydrzone dziecko panoszy się po sklepie i wydaje mu się że mu wszystko wolno.Zadajcie sobie pytanie- czy w waszej pracy pozwolilibyście na coś takiego???
Mamusie myślą że jak wchodzą do sklepu to pracownicy właśnie będą się zajmować ich rozwydrzonym bachorem. Najlepsze są te mamusie co ich dzieci krzyczą jak oszalałe a one do nich "proszę uspokoj się kochanie". Raz byłam świadkiem jak mała gowniara do swojej matki powiedziała że jest strasznie głupia to mamusia tylko się zaczerwienila i stała jak słup soli. Żenada haha
Sama jesteś żałosna! Sklep to nie plac zabaw! Też mam dzieci i jakoś potrafią się w sklepie zachować. A większość mam wchodzi puszcza dziecko na zabawki a sama spaceruje. Dziecior sięgnąć nie może to zwala wszystko na podłogę,potem to depcze a ta się drze na pół sklepu- jesteś,jesteś? Bo jej się iść sprawdzić nie chce potem go woła,ten leci,przepych się między ludzi,zwala na podłogę rzeczy z półek bo się zmieścić nie może A mamusia udaje że nie widzi i wychodzi bo przecież uszkodzonego nie kupi...
Jeszcze zapomniałaś dodać że czesto na sklepie dziecko wola mama a mamuśka tylko drze mordę jestem i dalej grzebie w ciuchach. Masakra niektórzy naprawdę tylko robią te dzieci dla 500+ a potem maja na nie wywalone
Ja też coś dorzuce- rozpuszcone dzieciory latają po sklepie, ze tylko patrzeć aż oko zostanie na haku. Przy okazji coś się zbije a mama na pytanie płaci Pani za ten wazon? Mama odpowiada: nie, a bo co?? Skonczyliby koncu z tym rozpieszczaniem i pozwalaniem na wszystko klientowi bo to co wyrabiaja to przechodzi pojęcie . Powinna wrócić stara zasada towar zniszczony towar kupiony!!
Ta wypowiedz i dyskusja pod nią szczególnie madek nadaje się na grupy o madkach ahahahahah. Masz niewychowane dziecko? Zostaw je w domu i czym prędzej zmień nastawienie do siebie, własnego dziecka i do świata, bo twój dzieciak nie w centrum świata...
Co zrobić takie czasy. Po co wychowywać dziecko skoro lepiej mu kupić milion zabawek smartfon czy tableta i niech się zajmuje sobą. A potem tylko sprobuj mu czegoś odmówić w sklepie to dopiero się zaczyna koncert. (usunięte przez administratora)
Zgadzam się z Tobą. Dodam że pracownikom Pepco oraz wszystkim pracującym w handlu powinni wypłacać "szkodliwe" za bardzo ciężką pracę, nie tylko fizyczną . Widzę jak uporczywi i antypatyczni są ludzie- Tych niestety zapamiętujemy wszyscy. Życzę cierpliwości i walczcie o swoje. Pamiętajcie są też sympatyczni klienci!!!
Jeśli chodzi o dzieci to sam byłem kilka razy świadkiem jak rodzice w ogóle nie pilnowali swoich Brajanków i Jessic ... totalna samowolka... robiły co chciały , zrzucały zabawki i inne artykuły z półek , zachodziły za ladę sprzedawczyń... darły się na cały sklep...brak totalnego wychowania więc nie dziwię się sprzedawczyń które muszą znosić taką sytuacje kilkadziesiąt w ciągu dnia, poprawiając towar po dzieciakach , o dorosłych nie wspomnę już , bo to inne bydło
Mozesz sobie sama isc do lasu! Nastepna "inteligenta"co jej dzieci przeszkadzaja. Jakbys miala swoje, to bys tak nie pisala....o zgrozo chyba, ze masz dzieci, to im wspolczuje.
Kolejna madka co myśli, że jak ma dzieci to jest lepsza od innych. Współczuję twoim dzieciom, że nie umiesz ich wychować jak należy.
Szkoda ze niektóre baby sobie narobia dzieciaków i już siedzą z tymi dzieciakami i to jest ich jedynym celem w życiu. I pewnie od siedzenia z tymi dziecmi cofaja się w rozwoju i dlatego nie potrafią się zachować kulturalnie w miejscach publicznych takich jak sklep.
Zrób wszystkim przysługę i nie wychodzi z domu z twoimi latoroslami. Zamawiaj wszystko przez internet
Jestem na etapie szukania pracy,oczywiście czytam opinie dotyczące różnych firm ....I stwierdziłam że sensu nie ma ,bo to chyba fora dla frustratów, bo napewno czlowiek nie dowie się niczego , ani jaka firma ani jakie zarobki jakie godz pracy ...czy płacone sa np nadgodziny,za to można poczytać jak jeden drugiego wyzywa.... to jest jakiś nonsens.
To nie nonsens, a rzeczywistość. Jednak co do Twoich pytań kasjer po okresie próbnym około 1700 na rękę.. To 2450 brutto. Starszy kasjer 2650 brutto, kierownik i zastępca w zależności od zabudżetowania sklepu. Nadgodziny jeżeli są to wypłacają - jednak rejonowi cisną kierownictwo by ich nie było. Wiadomo oszczędności.. Co do firmy na początek ok. Później może być ciężko już fizycznie. Firma stabilna, ale kwestia dostaw, logistyki ciągle kulejący temat. Co do godzin, w zależności od sklepu. Czasami 12 h, czasami 8, grafik ruchoma sprawa. Nocki wyprzedażowe 2,3 razy do roku. Premia uzależniona od wyniku inwentaryzacji, która jest raz na pół roku mniej więcej. Praca jak praca.. Obsługa klienta, wykladanie towaru, czasami i jedno i drugie. Coraz mniej osób na zmianie, a roboty coraz więcej. Zresztą motto Pepco to Więcej za mniej... Nie tyczy się to tylko cen... Chodzi też o stosunek pracy do jakości wynagrodzenia ????
Mogę się wypowiedzieć na temat Bydgoszczy. Z miesiąca na miesiąc jest gorzej. Rejonowe też rozkładają ręce za to Regionalna ..HMMM 8 lat na jednym Regionie...dziwne nie? 3/4 Regionu mówi wprost ,że kłamie ludziom w oczy. To dawno powinno być zmienione. Nie wchodziłyby w grę żadne układy i obietnice bez pokrycia. Za mało kontroli tych wyższych szczeblów. Sama praca nie jest lekka,ale całkiem przyjemna. Szanse na awans są...maksymalnie do kierownika...dalej biorą już tylko tych po układach. 17 sklepów w samej Bydgoszczy -totalny kanibalizm. Premia..hmm niektórzy widzą ją raz na kwartał..;) Jak chcesz odejść to jesteś nagle najgorszy/najgorsza. Na podwyżki oczywiście te ponad ustawowe pieniędzy brak, natomiast na kary za palety znajdujące się na sklepie są. Większość starych pracowników po prostu pracuje już z zasiedzenia. Młodzi, ambitniejsi uciekają po roku , dwóch.
Hej. Czy ktoś zna stronę do Badania i Zaangażowania i Opinii Pracowników Pepco?
Powinniście dostać od kiero paski i adresem i jednorazowym hasłem. Zapytaj u siebie w sklepie
Mam pytanie... pracuje w pepco od niespełna roku. Nie ukrywam, że praca tam jest bardzo średnia. Pomijając, wcześniejsze incydenty, przejdę do sedna sprawy. Otóż chodzi o to, że dziewczyna która zgłosiła się sama aby być odpowiedzialna za odzież, ciagle kładzie jakieś zwolnienia itp... I z tego względu właśnie dowiedziałam się, że „MUSZĘ” pojechać za nią na szkolenie z odzieży do miejscowości oddalonej ode mnie o równe 100 km. Nie ukrywam, że to jest dla mnie mega problem, bo samochód mam 1 z moim chłopakiem i on tez musi dojechać do pracy. I właśnie problem w tym, że nie mam się jak tam dostać... i nie wiem za bardzo co mam zrobić...
Witam wszytstkich. Chcialabym sie. Dowiedziec na jaka umowe mozna liczyc w pepco? Wiem ze o prace ale pierwsza jest na 3 miesiace a pozniej Na Ile? I Ile mozna zrobic netto "na reke"? Chodzi MI o Sama wyplate Bez Jakiejs premi. Aktualnie sa przyjecia we Wroclawiu N ul swieradowska moze Ktos akurat Tam pracuje I. Moze. Cos. Wiecej napisac? :)
Pierwsza na trzy miesiąca, druga na dwa lata a trzecia na stałe. Przeważnie pracuje się po 12 godzin, czasem krócej, zależy jaki grafik ułoży Ci kierownik
Po 3 miesiącach zarobisz Ok -1930 ale nie polecam tego (usunięte przez administratora)
Dziewczyny powiedzcie jak to jest z zatrudnianiem rodziny w jednym sklepie. Czy dozwolona jest sytuacja gdzie osoba funkcyjne jest blisko spokrewnione z kasjerka?! U nas tak jest i przyznam, atmosfera jest nie do wytrzymania.
Przeszkadza to wszystkim kasjerkom, bo "Ta" ma szczególne przywileje i fory. Pół dnia spędza na śniadaniu, drugim śniadaniu, obiedzie, podwieczorku, kolacji, kawie, herbacie itd... Zaznaczam że cała reszta zalogi ma 1 przerwę 15 min. To tylko 1 z wielu przykladow. Ale nie zamierzam tu narzekać. Chciałam sie tylko zapytać czy w Pepco nie ma żadnych zapisanych reguł odnośnie zatrudniania dwoch bliskich sobie osób w 1 sklepie.
Aha czyli ta osoba wiecznie się opieprza więc ta z nią spokrewniona osoba też i nikt się o to nie przyczepia (mam tu na myśli rejonowa albo kierownika sklepu) jakoś ciężko mi w to uwierzyc
U mnie w pracy też sa dziewczyny, które są rodzina. Ale nie ma z tego powodu faworyzowania czy szczególnych przywilejów. Co do regulaminu firmy odnosnie rodziny w jednym sklepie nie orientuję się, raz była sytuacja u nas ze r egionowy kiero interesował się tym, czy pracują osoby, które sa rodzina,jednak żadnej kontynuacji to nie miało. Jeśli macie problem z tym u Was, porozmawiajcie z kierownikiem sklepu. W ostateczności pozostaje przekazać to r ejonowemu lub trudna sprawa do Pepco. Nie pozwalającej sobie!
Jeżeli nudzi cię praca lub mało zarabiasz, możesz się zająć zarabiać przez internet. Wejdź na mój profil instagram: @zarabiajprzyinternecie lub na moją stronę internetową: www.zarabiajprzyinternecie.pl.tl
Poszłam do pepco normalnie odpowiadajac na ogłoszenie, po trzech miesiacach okazalo sie ze juz koniec pracy ale jakos udalo sie przeniesc do innego sklepu, umowa na dwa lata i co? nagle po kolejnych trzech miesiacach info ze juz mnie zwalniaja tak poprostu chociaz bardzo sie starałam. Nagle okazalo sie ze nie biegam za złodziejami i nie chce zaryzykowac np wybicia zebów przez bojowo nastawionego złodzieja bo ochrony oczywiscie brak :( Nic nie moge na to poradzic poprostu traktuja ludzi jak rzeczy, nagle nie pasujesz jestes niepotrzebna i wypad...
Hej łaski, czy mógłby ktoś napisać jak wygląda praca w Pepco w Bydgoszczy. Wdzięczna byłabym za jakieś info. Pozdrawiam
