Nie opłacalny zawód idźcie spróbujcie I się przekonacie.,jak wam usiądzie gościu I wyciągnie noz to się zesracie (bardzo dużo przypadkow)
Jak tam koledzy w FN? Nie przeszkadza wam że wyższy priorytet do zlecenia ma Sasza na firmowym aucie z akademii taxi? Na wiosnę aplikacja wcześniej zasugeruje hulajnogę potem auto firmowe a na końcu taksówkarza na zusie 1500 zł.Ciekaw jestem jakie będą dopłaty do lite.haha
przestańcie się poniżać uciekajcie stamtąd w każdej innej korpo nie zarobicie mniej a przynajmniej będzie bez tego wstydu co we free now :( rozwijacie sieć która na zawsze zrobi z kierowców niewolników
nie pisz bzdur. nic nie wiesz co się dzieje. jak ktoś ma łeb to w Fn 10k ukreci i to bez problemu i nie jeżdzę za bóg zapłać jak ty w icarze.Ale w fn kazdego nie przyjmą trzeba mieć auto na poziomie
Z tym autem na poziomie to raczej przesada. Kiedyś owszem było sporo wymagań w tym zakresie teraz raczej i skody fabie(to jest ten poziom).
10K? Z czego 20% dla FN, ZUS, paliwo, naprawy, myjnie.. To ile zarobisz? 4K w dobrym miesiącu. To nie jest tak kolorowo jak to przedstawiasz.
chlopaki, chce pracowac taksowkarz z swoje auto. co mam robic? jaka firma jest najlepsza sie podpinac. jak sie da i gdzie sie zarabia najwiecej?
Ukraino, a kartę Polaka masz czy nie panimaju? Z czym do ludzi?
Policzcie sobie,przy normalnej pracy i godzinach masz normalną pensje,powiedzmy 3tys,max 4 koła,i z tego odłóż na urlop,i na auto po paru latach,przykładowe ceny dwumas z wymianą 3 tys zł,paliwo diesel w miesiącu 1400,ZUS 1400,abonament 500,co daje 3200 zł i jeszcze nie zaczynasz zarabiać,na amortyzację pasuje z 300 jeszcze odłożyć,to jest 3500 stałych kosztów,a dużo kursów po 14-17 zł ,chorobowego nie masz ,urlopu brak ,więc jak masz na etacie zarobić kolo 3 tys to nawet nie masz się co zastanawiać,czasy taxowki dawno minęły jeszcze parę lat temu było lepiej,dzisiaj Uber ,bolt,także szkoda waszego czasu ,2 zł za kilometr,18 czasówka z czego jak się toczysz 3 km/h to już nie zalicza,totalny (usunięte przez administratora)
jestem na etacie i zarabiam 2800 zł na rękę. Jeśli piszesz o pensji 4 tys na rękę to co ty robisz na taxi? Pewno jesteś dobrze wykształconym informatykiem lub masz spore doświadczenie w zarządzaniu zespołem. Wyobraź sobie żebym zarobił 2800 zł muszę dojechać do pracy autem które należy zatankować, ubezpieczyć, czasami naprawić i nawet czasem wymienić na nowe. Jeśli idę na urlop to na konto dostaję podstawę czyli 1760 zł. Jak jestem chory to idę do pracy bo wiem że mnie nikt nie zastąpi a szef będzie wkurzony i na koniec miesiąca też dostanę podstawę. Wsadź sobie te bajki o tym jak jest fajnie na etacie do d..y. Mam kolegę który przeniósł się od nas do icara i mam doskonałe porównanie. Po nowym roku robię licencję i też idę do icara mając w nosie urlop i l4. Kolega wytłumaczył mi dlaczego jest tyle negatywnych wpisów na forum. Taksówkarzą zależy na tym, żeby zniechęcać nowe osoby do zawodu, aby było ich jak najmniej.
Święta racja co piszesz kolego. Ja na etacie (kierowca kat. C) mam owszem około 4,4 miesięcznie ale za 220-230 h. Jedyny plus etatu to urlop bo L4 to często gęsto jak szef poprosi to z gorączką się 3-4 dni jeździ bo trzeba roboty pilnować. Z kolei minusów etatu jest dużo więcej: godziny od do, L4 to bzdura no chyba że ktoś nogę/rękę złamie, urlop o ZUS od najniższej więc jak mam urlop to wypłata też cienka. Ja cały czas się biję z myślami o tym taxi ale gdybym miał na etacie 2.8 tj Ty to chyba bym się w ogóle nie zastanawiał. Ja jeżdżę ciężarówką, gdzie (usunięte przez administratora) błoto, zimno ect - gdybym jeździł 22-230 h w miesiącu pewnie bym wyrobił ok 9 - 9,5 tys obrotu to 5 by mi została. Bo gdybym szedł w taxi to kupiłbym albo aurisa hybrydę z lpg (6-7 lpg po mieście) albo na początek octavie/A4/passat z silnikiem 1.6 MPI i do tego lpg. Myśle że tam spalanie ok 11 lpg po mieście spokojnie do zrobienia. Kiedyś miałem prywatne mondeo mk3 2.0 B+G (STAG 4) i spokojnie bez szaleńczej jazdy w 10 litrach w mieście się mieściłem. Pozdro dla normalnych
Ja w mondku 1.8 nie zeszedlem poniżej 15l log. Na taxi wychodzi większe spalanie. Korki, grzanie w zimie, częste opalanie itp
Jarek to ty chyba na ochronie pracujesz z tymi zarobkami, jak najbardziej idz na taryfe na niskim zusie zarobisz z 4 tys na czysto a po 2 latach juz 3200 po 5 bedziesz musial kupic auto i sie szybko przekonasz ze to sie nie oplacalo
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Panowie jak wygląda zmiana samochodu chodzi mi o kasę i taksometr mogę przełożyć że starego auta sprzęt do nowego i czy muszę robić legalizację kasy ogólnie jakie koszta dzięki.
ZUS wzrasta,stawka 2 złote niezmienna przez lata za przejechany km. Wzrost zusu o 127 zł msc,powiedzmy że z 500 kierowców płaci pełny ZUS w Ikarze 127zł razy 500 =63.500 tys tyle wzrastają koszty utrzymania firmy Ikar,z tym że Panowie Prezesi nie dokładają nic,a za wszystko płacą kierowcy,stawka dalej się nie zmienia,czy ktoś tu widzi logikę? Z każdym rokiem jest coraz gorzej ,tutaj nie czeba dużo liczyć,Uber ,bolt,wzrastający ZUS.(usunięte przez administratora)
Pełna zgoda, ale ZUS wzrasta w każdej firmie i dla każdego niestety:-/ Jak to powiedział Wódz Jarosław : Jak ktoś nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w takich warunkach to znaczy że się do tego nie nadaje" - takich wybraliśmy rządzących w demokratycznych wyborach to takich mamy niestety. A panowie prezesi? No cóż - oni pewnie mają to gdzieś. Uważam że jeśli nie będzie po nowym roku trzeba DG i ZUS w tych wszystkich uberach/boltach/partnerach to będzie spory problem i obciążenie dla taksówkarzy. A jeszcze pytanie o ile zdrożeje LPG bo już ok 30-40 groszy na litrze jest więcej niż choćby ze 2/3 miesiące temu:-/ Pozdro dla normalnych
W icarze podobno po nowym roku kolejne podwyżki.Czasówka 28 zł taryfa druga 2,5 zł/km i taryfa trzecia 3,5 zł/km. Abonament podobno za zlecenia z kwotą max 600 zł.
Póki co to chyba nie ma taryfy III w ogole prawda??? No to jeśli to wprowadzą i podstawowa taryfa będzie 2,5 zł/km to rewelka dla Was taksówkarzy w tej sieci. Ciekawe czy eko i inni też tak podniosą stawki :-) Pozdro dla normalnych
Na początek, tytułem wskazania moich intencji informuję, że idea dorabiania przez prywatnych kierowców poprzez wożenie pasażerów jest moim zdaniem bardzo pozytywna, wpisuje sie w moją zasadę, że wszystko, co nie szkodzi drugiemu powinno być dozwolone i chwalone. Z zadowoleniem przyjąłem więc pojawienie się Ubera. Kierowcy sympatyczni, życzliwi, w dobrym nastroju. Prawie zawsze włączona nawigacja prowadzi najkrótszą trasą (sam znając Warszawę doskonale, używam nawigacji, bo wskazuje mi akurat tą trasę, która aktualnie jest szybsza o 2min od innych). W pełni więc popieram kierowców Ubera, ich argumenty i sugestie, by prawo było dostosowane do oczekiwań obywateli, a nie przeciwnie. Ale co będzie, jak tak się nie stanie? Podatek VAT Dziś usłyszałem od przyjaciół, że Uber wystawia klientowi fakturę (jak ten jej nie chce to i tak wystawia) z VAT 8% gdyż przewóz osób jest obarczony stawka 8% vat, lecz taki przewóz mogą wg. prawa polskiego wykonywać tylko licencjonowani przewoźnicy lub regularni przewoźnicy krajowi, miejscy i podmiejscy. Uber zatem bezprawnie stosuje stwkę 8%. Kierowca w rzeczywistości świadczy usługę transportową (nie wymaga licencji), ale jest objeta stawką VAT 23%. Co ciekawe, Uber wystawia te faktury w imieniu kierowcy, czyli to dokładnie tak jakby to kierowca te faktury wystawiał. Zatem to kierowca ponosi odpowiedzialność za błędną stawkę VAT. Jaka to odpowiedzialność? Odpowiedzialność karno-skarbowa – czyli w skrócie obowiązek dopłaty 15% (23%-8%) albo więzienie (tak, za niepłacenie podatków idzie się siedzieć, to taka dodatkowa „motywacja”). W praktyce przeciętny kierowca Ubera robiący obrót miesięczny 10.000zł musiałby dopłacić 1500zł podatku. Za każdy miesiąc. Gdy jeździł rok to 18.000zł. Gdy było to 5 lat to 90.000zł. Z odsetkami podatkowymi to nawet 120.000zł! Kasa fiskalna Przepisy w Polsce nakazują wystawianie klientowi paragonu. Skarbówce nie wystarczą PIT-y, CIT-y, faktury VAT itd, musi być jeszcze świstek papierka, bez żadnej wartości gdy istnieje, ale o ogromnej wartości, gdy nie istnieje (to fenomen w świecie fizyki i finansów). Jaka to wartość? Roczne przychody! Tu jest więcej na ten temat. Urząd nierychliwy, ale czy sprawiedliwy? Urząd skarbowy ma na pobranie podatku 6 lat. I to wykorzystuje. Kontrole (poza donosami) są właśnie w ostatnim możliwym roku. By przedsiębiorca już dawno zapomniał, albo zgubił potwierdzenia/dokumenty. Ile może zapłacić Uberowiec? Jak wynika z powyższych szacunków, uczciwy człowiek, chcący sobie dorobić, wedle swojej wiedzy legalnie, może po 5 latach dowiedzieć się, że ma do zapłacenia „słusznie należnych” podatków na kwotę nawet 200.000zł! Tu jest materiał źródłowy o tym. Komentarz kierowcy (chce zachować anonimowość) Sprawa wygląda tak, że jak przyznam się do tego, że bez licencji wykonywałam usługę „przewóz osób” to Inspekcja Transportu Drogowego nałoży na mnie ogromne kary idące w dziesiątki tysięcy złotych. Urząd skarbowy z dużym prawdopodobieństwem zakwestionuje zastosowane zwolnienia do 8% i będzie prosić o dopłatę, przy kontroli zapyta bonusowo czy była kasa fiskalna odpowiedz będzie negatywna wiec może dosolić dodatkowo 30% kary od stawki 23%. Od całego mojego obrotu za 5 lat! Drugie dno – ogromny koszt społeczny Załóżmy, że kierowców Ubera mamy w Polsce tylko 15.000 (tylko 1 na 2500 Polaków). Jeśli skarbówka wstrzymałaby się z kontrolami przez 5lat, to łączna kara może wynieść nawet 15.000×200.000=3.000.000.000zł. Trzy miliardy złotych… Ale skąd urząd skarbowy miałby wiedzieć, kto jeździ Uberem? A czy to tak trudno wyobrazić sobie sytuację, że w zamian za brak jakiejś symbolicznej kary 5mln USD (20mln zł) dla firmy Uber, firma ta przekaże polskim organom spis wszystkich transakcji, a tym samym wystawców faktur? Wtedy skarbówka nawet nie przychodzi na kontrolę. Mając dowody w ręku przysyła notę księgową i przy braku reakcji ściaga z konta, pensji, hipoteki, wreszcie wsadza do wiezienia. Bez potrzeby wyjaśniania… Tak wielki koszt społeczny można porównać do ostatnich afer – kredyty frankowe, polisolokaty, ambergold, SKOK-i… Trzecie dno – aferalne Od kilku lat taksówkarze protestują i wszyscy o tym wiedzą. Skoro tak to jaki jest w końcu stan faktyczny – czy Uber działa legalnie, czy nie? Jakiż to problem w 2 godziny przeanalizować stan prawny i wydać publiczne obwieszczenie przez ministra finansów/gospodarki/transportu, że jest to legalne, albo nielegalne? Ano taki, jak już wspomniałem – może warto (wg urzędników) poczekać 5 lat, by wykorzystać kierowców… Pójdźmy dalej – dlaczego wszelkie afery w Polsce trwały i rozwijały sie przez lata, aż wybuchły i dopiero wtedy polscy urzędnicy/politycy mówili, jaka to nieładna afera była? Bo to sie wszystkim opłaca (poza ofiarami)!
Tak kolega ma rację zajedziesz samochód a na nowy nie będziesz miał bo zarobki marne lepiej idź do biedronki tam więcej zarobisz
a ci dwaj z biura dalej szukają naiwnych co by im 500 płacili...oni są niereformowalni w tej swojej agitacji na tym forum
I jeszcze do tych wszystkich co piszą, że taxi się skończyło a my jeździmy za darmo, opanujcie się, oczywiście że nie na rękę jest aby doszło dużo nowych ale nie róbmy z siebie idiotów, że od kilku lat nic nie zarabiamy. Kokosów może nie ma ale i tak wolę taksówkę niż etat za 3000-4000 zł bo sam decyduję kiedy pracuję a zarobki podobne.
FN to ściema. Chcieli zebrać kierowców dając im dopłaty i obiecując gruszki na wierzbie a cel tak naprawdę jest jeden tzn doczekać do 01.01.2020r i przejąć chłopaków z ubera i bolta bo oni będą jeździć bez dopłat a obecni kierowcy byli potrzebni tylko na przetrzymanie. Następnym krokiem będzie własna flota i zmuszenie kierowców do pracy u nich bo tak już zrobili w kilku europejskich miastach gdzie przejęli większość rynku. Wtedy dla kierowcy zostanie 30% z obrotu i ustalony czas pracy..
Oto jak FreeNow stara sie wyrolowac wszystkich taxowkarzy majacych wlasne auta. cyt "Dodatkowo, aby dopełnić reformy taxi i wprowadzenie tej branży w nową, zdigitalizowaną erę, zdaniem FREE NOW, w dalszej perspektywie pozytywnym rozwiązaniem byłaby również rezygnacja z adnotacji „taxi” w dowodzie rejestracyjnym pojazdu i przeniesienie tej informacji do elektronicznej bazy CEPIK. Sam przegląd taxi nie niesie żadnej wartości dodanej dla konsumenta, a pieczątka „taxi” utrudnia ewentualną odsprzedaż auta kierowcy, zwłaszcza, w wypadku nowych aut – puentuje Krzysztof Urban. Czyli przewoz bedzie kozystal z wynajmu aut a oni beda mieli nizsze ubezpieczenie OA AC. Oraz oni nie beda stratni na wbicu do dowodu taxi. FN wykorzystała wszystkich taksówkarzy do budowy marki, a teraz wpuszcza nam przewozy okradające nas ze zleceń. Razem strajkowaliśmy, traciliśmy czas i pieniądze po to żeby teraz przewozy pod bujną nazwą Akademia Taxi jeździła z nami pod jednym logiem? Ja już podziękowałem FN i myślę, że to ostatni moment, aby zostawić ich w tym (usunięte przez administratora) samych.
Jeszcze niedawno kierowcy FN mieli się za lepszych od wszystkich innych taksówkarzy.Mówili mamy super klientów, super kursy i wszystko super.Dziś już jeżdżą ze spuszczoną głową,uciekając ze wstydu przed spojrzeniami normalnych taksówkarzy.Obsługują lity za kwoty którymi nawet icar by się nie zainteresował o dopłaty coraz mniejsze.Pocieszenie przynajmniej takie że mają sporo nowych kolegów PODWOŹNIKÓW.
Mam kilku kumpli co byl;i w FN i już wrócili do icara bo dopłaty się zmniejszyły i zaczęli jeździć sporo taniej niż w icarze a płacili nawet 3 razy więcej. Heheh biznesmeni:) Widać że w FN odczuwają odejścia kierowców bo piszą po tym forum takie farmazony i icarze, że żal tego czytać.
FN to ściema. Chcieli zebrać kierowców dając im dopłaty i obiecując gruszki na wierzbie a cel tak naprawdę jest jeden tzn doczekać do 01.01.2020r i przejąć chłopaków z ubera i bolta bo oni będą jeździć bez dopłat a obecni kierowcy byli potrzebni tylko na przetrzymanie. Następnym krokiem będzie własna flota i zmuszenie kierowców do pracy u nich bo tak już zrobili w kilku europejskich miastach gdzie przejęli większość rynku. Wtedy dla kierowcy zostanie 30% z obrotu i ustalony czas pracy..
Niestety Taxi się skończyło i to nie tylko icar ale wszystkie korporacje, za wysokie koszty do zarobków, kiedyś owszem było super teraz dno a w icarze doszło jeszcze brak zleceń
W związku ze sprzedażą barbakanu jak spora grupa kierowców przeniosłem się eksperymentalnie do icara.To co piszesz o taxi to niestety prawda ale jestem w szoku jaki duży ruch jest w icarze.Największa zaleta to, że każdy dzień jest powtarzalny i nie ma tego że albo się uda albo jest kicha. Nie wiem czy jeździłeś w innych sieciach ale chyba nie wiesz co to jest brak zleceń. Przez ten miesiąc na postoju taxi ustawiłem się może z 8 razy i ani razu nie zdążyłem zabrać z niego klienta bo dostawałem nowe zlecenie.
Ja pracuje w Icarze od 3 lat i nigdy nie narzekalem na małe zarobki. Pracujesz zarabiasz ! Jesteś leser to nigdzie nie zarobisz i zawsze będziesz marudzilł na wszystko. Kto ma checi do pracy to wszędzie sobie poradzi w życiu .Nie podoba Ci się praca w Icarze zmień sobie . Nie podoba Ci się w FN przejdź sobie do Eco. Nie podoba Ci się w Eco idź do taksówek lotniskowych ...i lataj sobie ...
a jeździłeś wcześniej w innej korporacji? Wiadomo, że nie narzekasz na zarobki, ale inni zarabiają więcej za ten sam czas. Gdyby icar nie wszedł na rynek, wszyscy by teraz jeździli po 2,30 i normalne strefy i czasówka 35zł. Ceny maksymalne są w Krakowie od 10 lat, a pamiętaj ze wszystko drożeje.
Ja jeździłem w innych sieciach.Za każdym razem gdy przenosiłem się do sieci z niższymi stawkami zarabiałem więcej. Tak też jest w icarze. Zarabiam więcej niż wcześniej w barbakanie ponieważ więcej jeżdżę a mniej stoję.Każda sieć tańsza ma więcej klientów więc więcej jazdy.Klienci niestety szukają usług i towarów tańszych.Pijani angole i mała grupa klientów nie zapewni przyzwoitego obrotu w droższej sieci. 12 tyś obrotu was śmieszy i mówicie że to nierealne.Możliwe jednak prawdą jest że przy takim obrocie jest więcej kosztów przez paliwo i naprawy.Na koniec i tak zostaje dużo więcej niż przy obrocie 7 tyś w droższej sieci.
jeździłem w ICARze przez 3 lata, 14letnim autem na gazie ze spalaniem w mieście około 10litrów gazu, na pełnym ZUSie, auto mało awaryjne. Jeździłem o różnych porach, cały czas liczyłem wszystko. Z moich wyliczeń wychodziło mi, że NA CZYSTO po odliczeniu już wszystkich opłat (paliw, zus, naprawy, amortyzacja bieżąca ALE BEZ ODKŁADANIA NA "NOWE" AUTO) zostawało od 12 do 16 zł/godzinę, w zależności jaki miesiąc, ceny gazu, itd. Średnia zarobków przez 3 lata (od początku na pełnym ZUSie) wyszła 14zł/godzinę (teraz jest czasówka więc średnia może wyjść 15 zł/godzinę). Samochód po 3 latach zajechałem doszczętnie, więc od tego co zarobiłem musiałem odliczyć sporą stratę na aucie (w wyliczeniach wyżej liczyłem bieżącą amortyzację ale nie odkładałem na nowe auto, bo wiedziałem, że jak padnie to zrezygnuję z taxi). Także jak ktoś chce sobie policzyć ile zarobi na czystko za 1h to może się posiłkować moimi obliczeniami: 1. przy pełnym zusie około 14zł/h 2. przy niskim zusie około pewnie 16 zł/h Jeśli doliczyć do tego odkładanie na auto, to od kwot powyżej trzeba odliczyć po niecałe 2zł. Czyli jeśli nic się nie zmieniło (a słyszałem, że jest coraz gorzej ze zleceniami) to za 160h można średnio na czysto zarobić 2400zł. Jakie są główne problemy na taxi: - najpierw zarabia się na opłaty dla wszystkich wokół, a dopiero na końcu dla siebie - jak się zepsuje poważniej auto, to jest naprawdę duży problem - ICAR ma specyficznych klientów z niższej kategorii - brak urlopów - aby zarobić trzeba jeździć w weekendy kiedy wszyscy odpoczywają Osobiście dzisiaj już nikomu bym nie polecił jazdy na taxi (niedługo pojawią się autonomiczne samochody) ale lepsze to niż nic chociażby na chwilę, i w tym czasie szukać czegoś innego. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam.
Ja długo nie jeżdżę bo 3 lata, od razu poszedłem do itaxi i dodatkowo mytaxi. Po tych 3 latach moje statystyki to (średnia na miesiąc): - pracuję 169h, - obrót 9670zł - godzinówka 57zł - 3370 km ogółem - prowizja 644 zł - 2,87 (2,80 na szybie) za każdy przejechany 1 km (wyjazd z dom i powrót) Pozdrawiam
To dlaczego w iTaxi jest tylko 70 aut skoro jest tak dobrze? W icarze jak pisze kolega na godzinę zarabia się 12 zł a aut jest 1000. Nic z tego nie rozumię.
iTaxi dostało ważną aktualizację. Poznamy od razu cenę - jak w Uberze iTaxi 4.0 jest już dostępne dla smartfonów z Androidem i iOS. Z aktualizacją wiąże się duża zmiana. Przy zamawianiu przejazdu dzięki Bilet iTaxi od razu poznamy cenę kursu. Co ważne opłata jest stała i nie zmieni się nawet po nieprzewidzianych sytuacjach. Nowa sługa Bilety jest obecnie dostępna tylko dla użytkowników indywidualnych na terenie Warszawy, w dodatku trzeba mieć włączone płatności mobilne. Firma w komunikacie zapewniła, że stopiono będzie wprowadzać Bilet iTaxi w nowych rejonach. Bilet iTaxi to niezmienność ceny. Nie ma odstępstw To zmiana, która uatrakcyjnia ofertę iTaxi. Wielu przewoźników oferuje "cenę gwarantowaną". Gwarancji tak naprawdę nie ma w tym prawie żadnej, bo nieprzewidziane okoliczności (np. korki, nagłe objazdy) mogą negatywnie wpłynąć na finalną cenę. Bilet iTaxi nawet wtedy pozostaje niezmienny. Cena z którą zamówiło się kurs jest już tą finalną. Uber musi mieć się na baczności. Konkurencja nie śpi. To nie jedyne nowości. iTaxi otrzymało też i ujednolicenie stawek. Jarosław Grabowski, który jest CEO firmy zapewnił, że "Chcieliśmy jednak pójść o krok dalej - zapewnić stałą cenę niezależnie od czynników, które mogłyby mieć wpływ na cenę przejazdu w trakcie podróży czy innych nieprzewidzianych na drodze okoliczności, a także cenę niezależną od godziny zamówienia przejazdu. Dla pasażerów oznacza to, że w nocy będą jeździć w podobnych stawkach jak w dzień. W 100% udało nam się zrealizować wszystkie założenia." CZYLI KOLEJNA FIRMA Z KURSAMI BEZ CZASÓWKI.
Freenow,bolt,uber teraz itaxi wszyscy po kosztach za jak najniższą cenę.Wcześniej dopłacali teraz kosztem kierowcy.Aplikacje zaniżają ceny eliminując systematycznie taksówkarzy a w ich miejsce wsadzają ukraińców za talerz zupy.Potem podwyższą ceny ale do tego przywalą kosmiczną prowizję.Kierowca dalej będzie jeździć za talerz zupy a klient będzie słono płacił. Nie mogę pojąć jak można jeździć w tej samej sieci z przewoźnikami bez uprawnień którzy pobierając lity eliminują kursy według wskazań taksometru
FreeNow jak Uber. Firma dopuściła kierowców bez licencji taxi Myślisz, że zamawiasz taksówkę, a przyjeżdża nieoznaczony samochód z kierowcą. To rzeczywistość klientów FreeNow, którzy korzystają z opcji "Lite". Jak twierdzi przedstawiciel firmy, to efekt gigantycznego wzrostu liczby klientów. Środowe popołudnie. Warszawa stoi, do spotkania zostało 30 minut i pół miasta do przejechania. Nie ma szans, żeby zdążyć komunikacją publiczną. Jedynym rozwiązaniem wydaje się taksówka, która dzięki buspasom dowiezie naszego czytelnika na czas. Bierze smartfon do ręki, włącza najpopularniejszą ostatnio aplikację FreeNow i zamawia przejazd. Zaznacza opcję "Lite", bo cena gra rolę. Po ośmiu minutach zjawia się samochód. Sęk w tym, że nie jest to taksówka. W efekcie przejazd przez zablokowane miasto trwa 55 minut. "I w ten sposób aplikacja taksówkowa staje się kolejnym uberem" – pisze do nas czytelnik, który opisał swoją historię. Równocześnie przyznaje, że zamiast 45 zł prognozowanych przy kursie normalnym, zapłacił za kurs "Lite" 19 zł. O sprawę zapytaliśmy Krzysztofa Urbana, dyrektora zarządzającego FreeNow (dawniej myTaxi) w Polsce. Przyznał, że ze względu na brak kierowców, "aby zrównać podaż usługi z bardzo wysokim popytem" firma zdecydowała się oferować możliwość realizacji kursów "Lite" kierowcom, którzy dołączyli do "Akademii Taxi" i czekają na uzyskanie uprawnień kierowcy taksówki. Brawo Panowie taksówkarze z FN. STOP NIELEGALNYM PRZEWOZOM wozicie jeszcze na tylnych szybach?
Urban chce zarabiac wiecej kasy i liczy sie tylko prowizja po 4 zl od zlecenia nawet jak kurs jest za 12 zl trzeba oddac 1/3. Kiedys bylo tak ze od krótkich kursow prowizja byla nizsza. Jakosc uslugi nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia ze jak kierowca wezmie lite za 16zl i stoji w korku 40min to jast stratny bo za wypozyczenie auta placi na godzine jakies 12 zl a to tego jeszcze paliwo plus zus (nie starczy na same oplaty za ta godzine "jazdy") nie mowiac o tym ze w godzine nic nie zarobi. Pisza ze szukaja mlotych i ambitnych nie wspominaja ze do pracy charytatywnej. Wiadomo ze jesli klient ma zaplacic 10 zl mniej to bierze ta usluge, sek w tym ze przyjezdza uber lub jakis z pseudo akadei co nie zna miasta i jest porazka. Jedna z pasazerek gdy jej wspomnialem ze teraz jest taka sytuacja i moze podjechac Juri albo Szaszka to powiedziala ze odinstaluje ta aplikacje, bo nie bez powodu zrezygnowala z ich uslug
Kierowcow na kursy taxi nie brakuje. Natomiast brakuje wolontariuszy do realizacji lite. Ci z biura jakos nie wsiadaja w samochody do robienia lite, przecież jak sami twierdza nie potrzeba licencja ? Ci co robicie lite pamietajcie ze doplary w tabelce sa brutto od tego trzeba odjac 23 % watu 6 % prowizji oraz 3.69 zl za udostepnienie wam zlecenia Jak macie doplate 5 zl odejmijcie 23 % wat zostaje 3.85 zl. Odejmijcie 3.65 zl za zlecenie zostaje Wam 20 roszy a jeszcze trzeba odjac 6% wartosci calego zlecenia. Z tej pseudo doplaty nie zostaje nic
O czym wy piszecie? Jak jestem chory to idę na L4 nie płacę za ten okres tylko zus mi płaci. Co prawda nie spieszy się z wypłatą ale płaci. Jadę na urlop idę do lekarza mówię że mnie boli kręgosłup bo jestem taksówkarzem, lekarz wypisuje l4 i po zabawie. Za urlop nie płacę zusu tylko zus płaci mnie.
Ot cała prawda o tym forum. Wiele negatywnych wpisów o icarze i o zarobkach w tej sieci. Dlaczego? Bo około 1000 osób jeździ za czapkę gruszek? Oczywiście, że nie. Jedyny cel to zniechęcić nowych aby nie przychodzili do zawodu. Każdy kumaty skapnie się, że jak by było tak źle to nikt by tu nie pisał a już na pewno nie jeździł dalej na taksówce:)))))
1000???? Tyle nie było tam w latach najlepszej świetności!!! Teraz jak zostało 300-350 to byłby sukces.
Skąd były icar może wiedzieć ile jest teraz aut w sieci?Skąd nawet obecny kierowca może to wiedzieć?
Kolego wszyscy jeżdżą i dokładają to jest dobre nie?? hehe. Jechałem w piątek z gościem z piasków do centrum. Gość nie marudzi, uśmiechnięty, mówi że jeździ po 200h max w miesiącu i ok 9 obrotu robi. Auto tanie w utrzymaniu, ZUS na bank już duży bo kilka dobrych lat już jeździ jak sam mówił. Zadałem mu pytanie o etat to stwierdził że jak tutaj 5 mu zostaje to po co ma iść na etat gdzie zarobi 3-4? I w sumie gościa rozumiem. Natomiast nie rozumiem negatywnych komentarzy tutaj bo jest to jakieś może 10 osób które się powtarzają w kółko. Reszta 200/300/400 nie ważne ilu kierowców codziennie jeździ i zarabia a tym 10 zawsze się nie opłaca :-) pozdro dla normalnych
Tak ten kierowca z passata to były wojskowy z emeryturką więc ma wywalone ile zarobi.... jest chyba komisarzem w tej sieci o ile dobrze pamiętam. Sam tam kiedyś pracowałem odszedłem gdy za 200h pracy obrót nie przekraczał 5 tys zł czy to w nocy czy w dzień. Może zrobisz większy obrót ale i km 10tys miesięcznie. Wtedy i tak niewiele zarobisz na czysto...
A no i wybiło 28 zł (dałem 30 i żeby nie szukał reszty) za kurs ok 10km który trwał 13 minut. Jak gdzieś na osiedlu obok mnie złapał jeszcze kursa to za godzinę wyjdzie mu koło 60 zł nawet jak utknie z klientem przy trasie łagiewnickiej lub ewentualnie później na matecznym.Więc czytając te Wasze wywody że 30zł/h to śmiać mi się chce skoro tu miał kurs 13 minutowy za 30zł :-) Kolejny niech wpadnie nawet 45 minutowy za kolejne 30zł to robi się 60zł/h - owszem może nie zawsze jest pięknie i od razu kurs ale sądzę że te 45 zł na godzinę obrotu zrobi spokojnie. Pozdro dla normalnych
W tygodniu za nic Ci nie wyjdzie 60 zł/h, jedynie w weekendy ;) w tygodniu 1,2 km po klienta czasem 10 minut się jedzie, plus czekanie na zlecenie, potem kurs w korku...
Nie twierdzę jak sam widzisz że to reguła tylko może tak się zdarzyć. Piszę tylko swoje doświadczenia z icarem:-) ale myślę że gdyby za chwilę coś złapał to te 45/h wyjdzie. A to ok 400/dzień więc nie byłoby źle nawet za 9-10h dziennie
@Tomek Ale myślę że spokojnie obrót na poziomie 400 zł za te 10 h zrobi. Więc nie ma chyba źle jak na taką robotę gdzie bardzo się uzapierniczać nie trzeba. Aczkolwiek robota z ludźmi i jak ktoś nie ma podejścia to wiadomo że czasem klienci są nazwijmy to "męczący" :-) Pozdro dla normalnych
W dzień 400 zł nie zrobi, nie ma szans, brakuje czasówki pod 40 zł, też jezdzilem kiedys w innej taniej sieci i wiem co mowie ;) to, ze czasem uda sie 400 zrobic to inna sprawa, to by mialo sens jakby codziennie tak bylo :)
To niech zrobi 350 zł za 10 h - w takim miesiącu jak październik który ma powiedzmy pracujących dni 23 (nie licząc weekendów) to ma 23x350 = 8050 obrotu za zapewne około 230 h. Pozdro dla normalnych
Inna sprawa że zostanie pewnie z tego około połowy na czysto dla kierowcy/przedsiębiorcy. Więc wypłata 4 tys za 230h to szału nie ma. 17 zł/h to więcej się dostaje obecnie jako kierowca ciężarówki - też wiem co mówię bo właśnie obecnie to robię :-) Pozdro dla normalnych
Przy tych kosztach z 45 zł za kurs może na czysto zostaje 5 zł! Podatki,zus,abonament,paliwo,amortyzacja,myjnia,odkurzacz,olej na dolewkę,odłożenie na urlop,nowe auto,papierosy,kebab,woda do picia itd... Nie masz własnej firmy więc się nie wymondżaj
Nie mam zamiaru się wymądrzać i staram się tego nie robić ale nie sądzę żeby z kursu za 45 zostało realnie 5. Powiedz mi gdzie w tym byłaby logika? No ja jeżdżąc na etacie jak jadę na kebaba czy hot doga to muszę zapłacić z wypłaty a nie szef mi kupuje więc tu trochę chyba przesadziłeś. A reszta kosztów to oczywiście masz rację: paliwo, amortyzacja, abonament, oleje, filtry, ZUS, komórka, internet, myjnia itd - ale ja zawsze mam jedno zasadnicze pytanie: każdy kierowca jeżdżąc w icar to jeździ myśląc że zarabia a tak na prawdę dokłada do interesu? No chyba byłoby to kompletnym"strzałem w kolano" bo lepiej by było pizzę rozwozić Seicento za 2 tysie - nie sądzisz? Bo to jedyna rzecz której nie kumam: każdy jeździ i doklada (w końcu bankrutuje) kiedy roboty na etacie do wyboru do koloru. Tylko to mi wyjaśnij bo być może jestem zbyt głupi żeby tą sprawę/ten zawód zrozumieć
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ICAR?
Zobacz opinie na temat firmy ICAR tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 22.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ICAR?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 2 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy ICAR?
Kandydaci do pracy w ICAR napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
