Szukają kogoś teraz do pracy?
pracowałam , zero szacunku kierownictwa.wyzwiska sie zdarzały często .agencja ,przez którą byłam zatrudniona tak samo.pieniądze? jałmużna poprostu 10 zł za h. pracowników brygadzistka sprawdzała jak długo byli na przerwie ,do toalety dziewczyny nie mogły wyjśc ,bo produkcja nie mogła byc przerwana ! zdarzały sie przypadki ,że dziewczyny mdlały,i co? zero zainteresowania ,wypadki również ,w zakładzie plastra na skaleczenie nie było .wypadek gdzie pracownik powaznie skaleczył rękę i nie wezwano pogotowia ,tylko kazali mu wrócić na stanowisko przekonał mnie by juz tam nie wracać. pozdrawiam całe kierownictwo, które leczy braki w edukacji i kompleksy wyżywają się na pracownikach