Kobieta-pracujaca widzę że kiepsko u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem.. nikt nie krytykuje zakladu samego w sobie ani ludzi tam pracujacych w sensie wspolpracownikow (kolegi stojacego obok przy tasmie) wszyscy wyrażają swoją opinię na temat ludzi którzy zarządzają tym zakladem takich jak ten Keen czy ktoś tam jeszcze... chodzi o to że zwracanie komuś uwagi na temat źle wykonywanej pracy nie wiąże się z gnojeniem człowieka i darciem się na niego bo to jest wywieranie presji psychicznej co jest już początkiem mobbingu... A swoją drogą podejrzanie bardzo bronisz szefostwo... czyżby łączyły Cię jakieś bliższe,,relacje" z którymś z nich, a może po prostu chcesz się komuś przypodobać dążąc do celu po trupach.. zastanawiające.. ..
ZEUS masz racje, z kazdym z nich...hahah zenujacy jest poziom tych niektorych wypowiedzi... Prawda jest taka ze nie musze nikogo bronic na sile, po prostu napisalam jak to jest w moim przypadku, nigdy nie mialam zadnych problemow z nikim, wyplata tez jest ok wiec nie narzekam...i nie narzucaj mi prosze swojej negatywnej opinii. Skoro ty masz zle doswiadczenia to ok ale inni chyba maja prawo miec odmienne zdanie...
Oczywiście po 300zl dniówki a jeszcze parę lat i każdy z was będzie miał jaja do kolan i Ken o was wtedy zapomni a składek za dużo za was też nie odprowadza więc na emeryturę bym nie liczył. Tak dalej panowie po 200 ton dla Kena.
Stary ciągnie za wszystkie sznurki, to cham i świnia, okrada pracowników z tonażu, a jak chcecie to przyjdźcie do pracy, ale musicie wytrybować 5 ton na głowę żeby zarobić 300 zł, ale nie wiadomo ile jeszcze ludzi dopisze do tonażu, a miejscowi pracowaliby za 15 zł na godzinę bo i tak Niemcom wchodzą w (usunięte przez administratora), dziwię się, że jeszcze tego nie zrobił. A Stary Ken i Sebastiana ma za idiotów, Sebastian przyjechał w laczkach, a jak podskoczy to i w laczkach pojedzie do Niemiec. A Ken dobiera majstrów pod swoją inteligencję czyli (usunięte przez administratora).
Stary ciągnie za wszystkie sznurki to cham i świnia okrada pracowników z tonażu a jak chcecie to przyjdżcię do pracy ale musicie wytrybować 5 ton na głowę żeby zarobić 300 zł nie wiadomo jeszcze ile ludzi dopisze do tonażu. A miejscowi pracowaliby za 15 zł na godzinę bo i tak Niemcom wchodzą w (usunięte przez administratora) dziwie się że jeszcze tego nie zrobił. A stary Kena i Sebastiana ma za idiotów Sebastian przyjechał w laczkach i jak podskoczy to i w laczkach pojedzie a Ken dobiera majstrów pod swoją inteligencje czyli (usunięte przez administratora)
Stary ciągnie za wszystkie sznurki to cham i świnia okrada pracowników z tonażu a jak chcecie to przyjdżcię do pracy ale musicie wytrybować 5 ton na głowę żeby zarobić 300 zł nie wiadomo jeszcze ile ludzi dopisze do tonażu. A miejscowi pracowaliby za 15 zł na godzinę bo i tak Niemcom wchodzą w (usunięte przez administratora) dziwie się że jeszcze tego nie zrobił. A stary Kena i Sebastiana ma za idiotów Sebastian przyjechał w laczkach i jak podskoczy to i w laczkach pojedzie a Ken dobiera majstrów pod swoją inteligencje czyli (usunięte przez administratora)
Stary ciągnie za wszystkie sznurki to cham i świnia okrada pracowników z tonażu a jak chcecie to przyjdżcię do pracy ale musicie wytrybować 5 ton na głowę żeby zarobić 300 zł nie wiadomo jeszcze ile ludzi dopisze do tonażu. A miejscowi pracowaliby za 15 zł na godzinę bo i tak Niemcom wchodzą w (usunięte przez administratora) dziwie się że jeszcze tego nie zrobił. A stary Kena i Sebastiana ma za idiotów Sebastian przyjechał w laczkach i jak podskoczy to i w laczkach pojedzie a Ken dobiera majstrów pod swoją inteligencje czyli (usunięte przez administratora)
Stary ciągnie za wszystkie sznurki to cham i świnia okrada pracowników z tonażu a jak chcecie to przyjdżcię do pracy ale musicie wytrybować 5 ton na głowę żeby zarobić 300 zł nie wiadomo jeszcze ile ludzi dopisze do tonażu. A miejscowi pracowaliby za 15 zł na godzinę bo i tak Niemcom wchodzą w (usunięte przez administratora) dziwie się że jeszcze tego nie zrobił. A stary Kena i Sebastiana ma za idiotów Sebastian przyjechał w laczkach i jak podskoczy to i w laczkach pojedzie a Ken dobiera majstrów pod swoją inteligencje czyli (usunięte przez administratora)
Kenowi się należy taka kara za mobbing w tej firmie, żeby się posrał
Proszę...ludzie , jezeli szanujecie samego siebie i swoje zdrowie nie idźcie tam do pracy!! Uwiezcie w siebie i w to, że zasługujecie na lepszą prace. Omijajcie tą firmę z daleka. Z całego serca Wam radzę.... Ps. Od nowego roku zmieniają się przepisy w prawie, mobbing ma być zakwalifikowany do prawa karnego...czyli prokurator. Może to coś zmieni u nas w kraju.
Jeśli ktoś podchodzi do tematu po staremu: "Czy się stoi czy się leży 1000zł się należy" to raczej nie ma czego szukać w McKeen-Beef. Specyficzny humor szefostwa nie każdemu odpowiada, ale na pocieszenie można powiedzieć, "Każda cywilizacja ma swój koniec, ale smsy w... nie kończą się" jak to było w starej reklamie z Super S. Jak ktoś nigdy nie pracował w zakładach produkcyjnych to może mu być ciężko dopasować się do rytmu pracy. Jak pójdziecie do pracy w Com40 to też nie będziecie mieć lekko i też będziecie narzekać na szefostwo. Naszą narodową tradycją jest narzekanie. Moim zdaniem każde doświadczenie życiowe może przynieść korzyści w przyszłości byle tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski. Praca w Liskowie nie jest zła, a atmosfera jest w 90% przypadków bardzo dobra. W 10% przypadków występują spięcia związane ze stresem. W innych firmach te proporcje bywają znacznie gorsze więc nie ma co narzekać.
A którą zaszczepił?
Że tam jeszcze Polacy chcą pracować to naprawde podziwiam
Haha bo ludzie nie wiedzą że w tych czasach mobbing jest karany i oni nie mają prawa tak traktować ludzi no ale racja ludzie wszyscy sobie na to pozwalają bo s (usunięte przez administratora) no i ken i Sebastian to niemieckie (usunięte przez administratora) e jeszcze im nikt łomotu nie spuścił to mnie dziwi
Witam. Taka jest prawda że w zakładzie pełna para mobbing, kenn lata jak posrany wyzywa ludzi a w ich stronę rzuca kości ,Sebastian nic lepszy chodzi ładnie z toba gada a za chwilę poerdolic za plecami na ciebie jaki ty jebniety jesteś. Ale ludzie sobie na to pozwalaja zwieszaja głowy a rączki chodzą jak w maszynie boją się bo chyba w głowach mają ten jeden zakład.Ale tak to jest jak się umie robić jeden element.Z pozdrowieniami dla pana Kenna i Sebastiana, stworzyło sobie drugi Auschwitz
Uwaga Ukraina zalewa zakład
Ludzie 5 razy się zastanówcie zanim pójdziecie do tego syfu
Przestrzegam wszystkich przed pracą w tej firmie. Niesamowity stres, ciągłe"humory"pracodawców stwarzają napięta atmosferę,nigdy nie wiesz czy to nie jest twój ostatni dzień w pracy...możesz wylecieć za przysłowiową "pierdołe". Bałagan niesamowity,brak decyzyjnosci,problem z urlopem,o chorobie nie ma mowy! Natłok pracy,której nie idzie przerobić a i tak zwalniani są ludzie. Pozory mylą,od wewnątrz wygląda to całkiem inaczej...mobbing i rasizm,,,pozew zbiorowy do sądu pracy i wygrana w kieszeni. Nie liczą się tam z ludźmi i to jest na prawdę bardzo smutne,bo właśnie Ci ludzie tworzą tą firmę. Dziwię się , że na tak dużą rotację wśród pracowników których traktuje się jak pionki do gry,wyzywa i upokarza jest tylko jedna opinia o tej firmie...ludzie zacznijcie ostrzegac innych, Wasze opinie są potrzebne!!!
Rasizm? Wypadało by kolega doczytał co oznacza to określenie. Problemy z urlopem mogą być jeśli nie planuje się go z odpowiednim wyprzedzeniem, ale tak jest wszędzie. Nie rozumiem na czym mają polegać problemy z L4? Wiele osób nie idzie na L4 bo obawiają się mitów... tymczasem to prowadzi do przenoszenia się choroby na następne osoby i wtedy nagle bardzo dużo ludzi jest chorych. Nie ma się co bać i wierzyć w mity, tylko jak się rozchorujesz na tyle, że nie możesz pracować to idziesz na L4, do lekarza, dostajesz antybiotyk i jak tylko możesz to wracasz. Mi nikt problemów nie robił jak chodziłem na zwolnienie lekarskie. Nie rozumiem na czym polega "brak decyzyjności". Wszelkie decyzje konsultujemy z przełożonym lub bezpośrednio z zarządem i nie ma najmniejszego problemu.
Pracodawca nie wie sam czego chce od pracownika, daje umowę o prace na okres próbny na 1 msc max 3 ale i tak szuka na Twoje miejsce cały czas kogoś innego. Zwalniają ludzi średnio 1-2 os. na miesiąc więc ciagła rotacja. kamery nad glowami kontrolujące cię ciągle. Przy ewentualnej grypie nie ma szans że pójdziesz na L-4 bo po powrocie czekac na cienie będzie wypowiedzenie. Ogólnie nie polecam bo zarząd stwarza atmosferę strachu o miejsce pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MCKEEN-BEEF?
Zobacz opinie na temat firmy MCKEEN-BEEF tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 17.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MCKEEN-BEEF?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 3 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!