Ja jadę w Piątek na spotkanie z Dąbrowy tar masz mój nr (usunięte przez administratora)dzwoń Piotrek
Witam jedzie ktoś z Tarnowa lub okolic na spotkanie w Piątek 10.10 2013 do De Rooy mogę zabrać śmiało jadę z Dąbrowy Tarnowskiej mój tel 727-929-927 Piotrek
Witam,pisze jeszcze raz odnośnie kursu 11.10.2013,czy ktoś jedzie do Żar na to spotkanie w piatek na 11
Witam,jestem z okolic Z.Góry i zastanawiam się, czy udać się do tych Żar,opinie nie zachęcają...
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/6/a/a/6aac9be03c8c1b4fdfd6c3bf5b64630b.png)
Witam czy ktoś jedzie 11.10.2013 na kurs i rozmowe z pracodawca.De Rooy Poland .(usunięte przez administratora) Żary,na godzine 11 to spotkanie jest.Bo wybieram sie
(usunięte przez administratora)
Dla chcącego nic trudnego. Złodziei tam nie brakuje, także się dogadasz!
anonim - 2013-07-10 17:39:05 Ktos miał podobna historię jak były pracownik w de rooy? Jak sie teraz wiedzie kierowcom? Wyrabiają SOFI skoro praca w Holandii?powiem wam tak robota jak robota jest czasem ceizko czasem nie, a co do zablokowanego w firmie de rooy netu zostało tak to wprowadzone bo za dużo chłopaków siedziało na necie zamiast pracować, Jan derooy che zebysmy pracowali a nie zbijali bonki bo jak juz sie pojawisz w son to juz ci muszi płacic diete itp. a za darmo nikt nie da ci pieniedzy.
Czas na internet to jest jedynie wieczorami w trakcie szkolenia lub jak wstawisz auto na warsztat, bo wtedy musisz siedzieć w kantynie albo w kabinie. Inaczej zapomnij, grafik jest przeważnie tak ułożony, że po powrocie z trasy ładujesz się już na pauzie bo czas pracy (15 godz)się skończył. Po załadunku zostaje 4, 5 godzin na sen i w trasę, i tak przez 3 lub 4 tygodnie. Powodzenia
Witam!jedzie ktoś jutro z okolicy Tarnowa na rozmowe kwalfikacyjną do ŻAR?jesli tak, to proszę o kontakt. tel. 512116651
Witam, Chciałbym się podzielić swoimi chwilami z Państwem, chwile, które spędziłem w firmie De Rooy. Zacznę od początku, jako początkujący kierowca z niewielkim doświadczeniem, szuakam dosc intensywnie - głównie w sieci pracy na zestawie. Wysłałem kilka CV, zadzwoniło kilka firm, które sprawdziłem w sieci, w zasadzie na każdą coś się znadzie na forach, wystarczy googlarka i ten ''bóg wszech mogący'' wszystko nam ładnie przedstawi ''czarno na białym'' Wybrałem jedną firmę ''de rooy'' z siedzibą w Żarach, ktoś zadałbym sobie pytanie w tym momęcie dlaczego akurat tą? bo była najbliżej?między innymi, miałem do niej coś około 150km. Bo słyszałęs coś o tej firmie? Rozmawiałem z chopakami z branży, mówili pieniądze ok, zawsze na czas, przegięcia non stop czasowe, ale pieniadze zasze na czas 9go każdego mc, myślę sobie co tam trzeba spróbować, czasem ludzie przesadzają. Ładnie Pani zadzwoniła zaprosiła na omówienie pracy (takie spotkania maja miejsce w piątki) po czym pomyślałem, że firma niczego sobie, sznują czas kierowcy i samego kierowce, myśli me padały, że firma ta, dba o pracowników, poprzez szkolenia które organizuje, kończywszy na kawie cherbacie, czy pepsi na tym ''przedstawieniu'' Po tym jak zreflektowałem się na podjęcie szkolenia w w/w firmie, po około 2 może 3 tygodniach zadzwoniła do mnie Pani zapraszając na kurs przygotowawczy do pracy, zapomniałęm dodac, że wstępnie po tym spotkaniu, jeżeli się zadeklarujecie, to pani poda wam termin szkolenia. Zaczyna się go od egzaminu z prowadzenia zestawu stary DAF ze skrzynią manualną zwykły tandem, następnie po ukończeniu pozytywnym jazdy, wysłali nas do 'swoich' lekaży, gdzie przeszliśmy szereg badań, - to był poniedziałek, w zasadzie od 7 rano do 20 wieczor wszystko trwało, następnego dnia - wtorek. Może warto w tym momęcie dodać i objaśnić, że każdy"kursat'' ma zakwaterowanie oraz wyżywienie podczas szkolenia, jedzenie słabe. Wtorek, dzień jak codzień, śniadanie 7 rano następnie wykłady, z Panem (usunięte przez administratora) szkoleniowcem, warto chyba nadmienić, że wykładowca i egzaminator w/w to bardzo pozytywny człowiek, ma bardzo dużo wiedzy i wydaje się na człowieka, który nie tylko posiada wiedzę książkową i praktyczną, ale równierz ma spore zaplecze doświadczeń i wiedzy, ale wracając do meritum sprawy. Tak wszystko trwa sobie od powiedzmy wtorku do czwartku, codziennie testy sprawdzające, ćwiczenia, - topografia, czas pracy kierowcy (jak zrobić, aby jeździć i pracować jak najdłużej), obsługa tacho itp. rzeczy. ... w któryś dzień ćwiczyliśmy żekomy wjazd do cyt.'rajki' Rajka to jakby boks w który się wjeżdza na załadunek, bardzo wąsko i trzeba się ustawić równo. Ćwiczylismy te wjazdy w Żarach na placu do około 23, bardzo fajnie, że Marcin poświecił nam sporo czasu. Nie będę wszystkiego szczegółowo opisywał, daruje sobie kilka wątków, przejdzmy do piątku, a więc w piątek testy główne, później szkolenie bhp i test z tego co było omawiane z bhp'owcem. Następnie w niedziele wyjazd do Holandii do Son. Po przybyciu do Son, delikatne zdziwienie, pryśnice jakby to ująć, malutkie, zniszczone, zaniedbane na 4 dwa działające w dodatku z urwanymi słuchawkami, woda leję się zewsząt, nie ma nawet haczyków aby powiesić rzeczy.Toalety: zapchane, brudne, zniszczone. Pokoje, cztery osoby w jednym pokoju, są łóżka piętrowe dwie sztuki i może tu cos wtrące, na dole zimno, na górze ciepło, więc wojna o grzejnik w każdym pokoju zawsze panuje, w pokoju znajdziecie stolik i dwa krzesła, nadmienie, że jeżeli ktoś ma klaustrofobię, może czuć się niebezpiecznie w pokoju. Warto dodać, że pokoje, o ile można tak nazwać baraki, są bardzo ciasne i cieżko się w nich odnaleźć, brak szafek, wieszaków itp. rzeczy to bardzo dziwna sprawa. Prześcierado, lepiej zabierz własne, bo prześcieradło dostaniesz, ale ile osób już na nim spało tego nie wie nikt, co prawda jest sprzątanie w pokojach, ale one tylko "jest napisane" w właściwie to go nie ma, kobieta sprząta w toaletach, i powiedzmy w pokoju z tv, bo ciężko go nazwać kuchnią bo nie ma nawet kuchenki żadnej. Następnie do omówienia jest kuchania, a właściwie pokój gdzie jest TV, jest tam zlew i jest mikrofala, a nawet lodówka, jedna dla wszystkich takich pokoii jest 10 policz razy 4 osoby i pomyśl jak jest w niej ciasno. Wszystko działało, czasem tylko, którys z kierowców, lub mechaników weźmie sobie baterie z pilota bo mu są potrzebne i nie ma jak włączyć czy przełączać telewizora. Maiałbyć internet tak? Internet? Jak pójdziesz do Son w stronę JAMBO sklepu, będziesz miał most, a przed mostem będzie reustauracja i tam przy niej mamy neta, jest ławka po drugiej stronie ulicy, - wszystko jednak uzależnione jest od warunków pogodowych, a tak naprawdę to z netem to jak się podoba w administracji, raz jest a raz go nie ma, ale jednak raczej go nie ma w miesiącu jest może dwa dni. Ale jak już jest na dzien czy dwa, to poblokowane są porty, - objaśnię, nie można wejść na gg, skype, pocztę, bank i wszędzie indziej gd
Witam, wybiera sie ktos moze w najblizszym czasie na rozmowe do firmy De Rooy (Żary) ze ślaska? Numer kontaktowy 695417797
WITAM.CZY KTOŚ JEDZIE MOŻE NA SZKOLENIE W PIĄTEK 20.07.2012 KONTAKT 609349956
jedzie ktos do żar 29.06.2012 z okolic warszawy mój nr tel 506 903 589
Jedzie ktoś może do Żar z okolic Rzeszowa albo z południowej Polski na spotkanie w piątek 29. 06. 2012? Jak tak to proszę o kontakt na gg:19407817.
kolego mam zamiar podjac prace w tej firmie jestem mlody i chetny do pracy oczekuje terminowych wyplat z reszta sobie poradze nie boje sie pracy codz czasem pewnie bede oczekiwal pomocy. Czego moge oczekiwac tylko prosze o szczere odpowiedzi a nie ludzi ktorym nie wyszlo itp.
Jak ktos bedzie chcial pracowac to pojedzie do Żar na szkolenie i przekona się na własnej skórze jak to jest a nie bedzie czytal co powiedzialy osoby którym nie wyszło. Ja też jak dostałem oferte pracy mialem tylko pojechac do Żar na szkolenie i stwierdziłem, że jak mam siedzieć w domu to wole podjechać te 400 km. Pojechalem, zdalem szkolenie i jeżdże już 4 miesiace może i jest ciezko ale dla osoby bez doświadczenia 6000 miesięcznie to nie jest źle. Takze pozostawiam wszystkich siedzacych w domu i czekajacych na oferte za 10000 bez doswiadczenia.
kierowcy jazda 6 dni w tygodniu po 10 godz 15 godz dobowego codziennie,pauza wykendowa 24
Spawacze uwaga na tą firmę totalna kiszka brak jakiegokolwiek BHP syf.Obiecują wiele a jest,,,,,,Pracownika traktują jak niewolnika.Masz robić bezmyślnie
Piszac krotko kierownictwo do bani a nie mowiac o wykorzystywaniu kierowcow. Warunki socjalne oraz BHP mierny!! Nie mowiac o planerach traktujacych kierowcow jak roboty i zwierzeta w jednym. Poprostu jestesmy ludzmi i pracownikami ktorzy chca godnie pracowac!! Pozdrawiam i mam nadzieje ze zwiazki ktore powstaly poradza sobie z tym molochem!!
Dużo można się nauczyć,jako szkolę jazdy oceniam na bdb. Na zarobki też nie narzekałem.Jest to praca dla tych co lubią tyrać. Adrenaliny i warunków ekstremalnych nie brakuje,czasami tylko planerzy zapominają o tym że jesteś tylko człowiekiem(tzn.jazda w grudniu z zepsutym webastem).Ogólnie firma spoko.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w De Rooy Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy De Rooy Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w De Rooy Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!