Co do komendanta i jego podwładnych to w kilku zdaniach; Złożyłem skargę że milicjant zachowywał się jak (usunięte przez administratora)krzycząc na mnie podczas kontroli. Odpowiedz komendanta „ nie potwierdziły się Pana zarzuty”. Sprawa w sądzie i wyrok - uniewinniony( sprawa dotyczyła odmowy przyjścia mandatu) zatem moje zarzuty się potwierdziły, po kilku latach słynny milicjant był nawet w RMF FM a za co… sami się domyślcie, dobrze ze sędzina nie była w lokalnym układzie. To było za czasów prezesa sądu obecnie jest podobno jakaś prezes i co do jej prowadzenia uczciwego nadzoru nad sądem nie mam pojęcia.
Czy ktoś z Was będzie chciał się podzielić swoimi spostrzeżeniami? Nie widać zbyt wielu komentarzy o przedsiębiorcy Policja w miejscowości Ostrzeszów, może ktoś z pracowników da znać co u nich się dzieje?