Chciałem aby Pan Mariusz określił cenę za swoje usługi. Mianowicie za budowę domu do stanu otwartego z pokryciem dachowym. Przesłałem wszystkie potrzebne informacje. Na co stwierdził że jeżeli chce się dowiedzieć jaki to będzie koszt u niego to muszę mu zapłacić 400 zł. Dopiero potem będę mógł dowiedzieć się ile będę musiał zapłacić mu za wykonanie domu w stanie surowym. Mam płacić za to by dowiedzieć się ile będę płacił :) Śmieszny człowiek z wielkim poczuciem humoru. Ale takich jak on prosiłem o wycenę 10 i gdyby każdy chciał wpierw 400zl to musiałbym wydać 4000 zł aby dowiedzieć się ile wezmą za budowę domu żebym mógł wybrać najlepszą ofertę.
Widzę,że jesteś niedouczony.Wycena domu kosztuje.Trzeba do niej konkretnie się przyłożyć żeby potencjalny klient był uświadomiony ile pieniędzy ma wydać.No chyba ,że chcesz za darmo palniętą jakąś kwotę z kosmosu.Jeżeli klient zgadza się na realizację to Mariusz oddaje pieniądze głąbie.
