Czy Koliberek Ośrodek Wczasowy Bożena Przybysławska zapewnia kartę multisportu?
Bardzo odradzam przyjazd ze względu na nieprzyjemnego, opryskliwego i czepiającego się o wszystko właściciela. Spędzaliśmy czas z rodziną na plaży, która wracała z nami (niezameldowana w tym ośrodku); właściciel oburzył się na wejściu , nakrzyczał na nas i na naszych gości, którzy chcieli tylko wrócić tym samym zejściem na plażę, jak również to, że w ogóle otwieraliśmy bramkę (należy ją zawsze otwierać kluczem). Byliśmy w szoku, żaden z gospodarzy nigdy nie miałby nieprzyjemnego tonu, a co dopiero krzyczał. Właściciel do końca dnia obserwował nasz w domek w nadziei, że przyjdą do nas goście i zastanie nas razem. Wieczorem zamknął główną bramę, gdzie wyjazd samochdem czy przyjazd karetki byłby niemożliwy. Standard domku znaliśmy, ale to że jest okropnie zimno, nikt się nie spodziewał. Noc spędzaliśmy w grubych bluzach, dwóch kołdrach i grubym kocem zabranym z domu. W dzień spędzaliśmy czas na dworze, gdyż było cieplej niż w domu. Dobrze, że zarezerwowaliśmy pobyt tylko na weekend. Być może latem, gdzie są nagrzane mury i ludzki właściciel pobyt należałby do udanych.
To nie jest forum dla klientów firmy a dla pracowników firmy!!
Podpisuję się pod wszystkimi opiniami . Ośrodek MASAKRA nigdy więcej tam nie pojadę, to jakiś koszmar . Nie POLECAM. W latach osiemdziesiątych bywałem w dużo lepszych ośrodkach. Za takie pieniądze( 200 złotych za nocleg) w zapyziałym domku, pełnym glonów jeziorze, brak sprzętu pływackiego, stołówka może kiedyś była ????? . Czas najwyższy zabrać się za remont . Miało być tak pięknie a tu horror . Zmarnowany tydzień (lipiec 2019r) no i oczywiście pieniądze.
Dramat!!!! Chcialem zobaczyc domek przed zaplata, powiedzial wlasciciel ze nie mam wyjscia bo przepadnie mi zaliczka . Naciagacz!!. Arogancki (usunięte przez administratora) . Normalnie skansen PRL niedoinwestowany.
Odradzam wszystkim.syfilizm..makabra ..pająków fuulll. Smród z kanalizacji gorzej niż w oczyszczalni ścieków. ..rolety popsute.telewizor nie dziala.czajnik.tez nie działa. .sprzucane nie było tu co najmniej od roku. Coś strasznego..nikomu nie polecam tego miejsca.nawet za darmo.. lepiej spać w namiocie..
Zaliczki nie odda bo mogłam przeciez zapytac , nikt zadatku nie zwraca ... I w ten sposób zostałam zwyczajnie w swiecie oszukana , zaliczkę Pan Roman sobie przytuli ,ale cóż lepiej stracić 400 zł niż 3 tys i mieć wczasy do bani w zapyziałych zawilgoconych domkach w których sa robale ... Nigdy z dziećmi !!! Ostrzegam wszystkich przed tymi ludźmi !!!!