Po ostatnich zapytaniach widzę, że informacje odnoszące się do zarobków są trudne do wydobycia? Czy chociaż system premiowy z oferty dla Radcy Prawnego byłby możliwy do omówienia? Na jakich zasadach się opiera?
Jakie aktualnie są stawki wynagrodzenia dla adwokata lub radcy prawnego?
Czyli z tego co tu czytam to w ostatnim wątku pojawiło się po prostu jakoś za dużo emocji? A mógłby ktoś bardziej obiektywnie podejść do oceny tegorocznego standardu pracy Radców Prawnych? Parę miesięcy temu wygasła oferta z takiego portalu, podczas przeglądania Polesia na nią natrafiłam. Zauważyłam, że możliwa jest współpraca hybrydowa, oceni ktoś bieżące standardy? Z opisu wynika nadzór nad pozostałymi aplikantami, jaka występuje przy tym atmosfera i rzecz jasna zarobki?
Jest jedno slowo, ktore najlepiej opisuje prace w tym miejscu - (usunięte przez administratora). Ludzie odchodza, szefostwo niczego sobie z tego nie robi, bo przeciez to na pewno nie jest ich wina. Najlepiej maja tam osoby, ktore ochoczo wpisuja sie w podejscie ala „towarzystwo wzajemnej adoracji”. Na serio szkoda i czasu i zdrowia
Skoro takim jednym słowem to określasz to może napisz dlaczego właśnie takim? Co się dzieje, jak tu konkretnie podchodzą do pracownika? Bo chyba zdajesz sobie sprawę że te twoje "jedno słowo" to jest bardzo poważny zarzut?
Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w Fortak & Karasiński Radcowie Prawni Spółka Partnerska. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
Żeby można było się rozwijać to trzeba mieć stworzone do tego warunki – mam tu na myśli zarówno atmosferę w pracy jak i miejsce do pracy. W tej kancelarii nie panuje zbyt przyjazna atmosfera. Szedłem tam bo musiałem. Istniał podział między działami, nie potrafili i nie chcieli się dogadać - zero integracji. Spotkanie integracyjne ... szef bawił się świetnie:). Inna sprawa to także osoba i postawa Pani „dyrektor” jej komentarze i zachowania, podejście do ludzi - głównie aplikantów … zapracowała sobie na swoją opinię ( kompleksy powinna zostawiać w domu). Co do miejsca – to ciemno, ciasno ( biurko przy biurku, zero intymności – jak tu rozmawiać z klientem, normalnie call center ) latem gorąco - brak klimy. Na pierwszy rzut oka piękne miejsce, stara kamienica z klimatem, ale jak się dobrze przyjrzeć... warto już odświeżyć. No i dojazd do klienta lub na rozprawę – jak nie jesteś zmotoryzowany to masz do wyboru tramwaj, autobus lub pociąg (samochód służbowy ...podobno ktoś widział) Osobiście (mówiąc delikatnie) nie polecam, poszukajcie gdzie indziej Czy coś się zmieniło? słyszałem, że nie… pozdrawiam
Do Nick-a Otóż nic się nie zmieniło, na pewno nie na lepsze. 2-3 lata temu odbyło się coś na kształt audytu/ szkolenia prowadzonego przez firmę zewnętrzną. W jego efekcie powstała długa lista rzeczy, które trzeba zrobić lub zmienić itp. Mecenasowie ze spotkania wyszli czerwoni ze wstydu. Były łzy, obietnice i … tyle. NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO !! Jak było ciasno, ponuro i dziwnie tak jest. Auto służbowe jedynie do dyspozycji pani „dyrektor” - dojazd do pracy (jak już się łaskawie pojawi), wożenie dzieci do szkoły, zakupy… same służbowe sprawy. Mało tego jak była na wychowawczym czy macierzyńskim auto również miała do dyspozycji a pracownicy kancelarii … tramwaj, pociąg itp. ( no ale, są równi i równiejsi) À propos pani ”dyrektor”… o jest co opowiadać – jak była na macierzyńskim atmosfera się poprawiła był spokój, nikt nie szukał dziury w całym, nie trzeba było prosić się ani czekać na rozliczenie płatności/ faktur (nawet po 3-4 miesiące). Pamiętam jak kiedyś nie zapłaciła rachunków ze energię i energetyka zdemontowała nam jeden z liczników – XXI wiek a połowa Kancelarii F&K przez kilka dni pracowała bez prądu i … zero konsekwencji . Jak przyszła informacja, że pani „dyrektor” wraca to szum się zrobił w działach, pamiętam jak rozmawialiśmy, że znów spadnie morale, zagęści się atmosfera, zacznie się chaos, że zacznie pokazywać kto tu rządzi, obrażać ludzi i udowadniać jak bardzo jest tu potrzebna no i .. wykrakaliśmy. Zaczęły się próby wykazania się - pozorne zaangażowanie w szukanie oszczędności podczas pandemii, rozliczanie innych z pracy zdalnej (zwłaszcza gdy sama NIC NIE ROBI – jej praca zdalna to niedobieranie telefonów, nieodpisywanie na maile, wstawianie postów i komentarzy na facebooku …) no i jej ulubione chamskie, mściwe komentarze i obrażanie innych ( głównie w mailach - osobiście jeszcze brak odwagi) liczy się tylko z tymi, do których czuje respekt. Cała pani dyrektor- malutki człowieczek z wielkimi kompleksami. Na efekty nie trzeba było długo czekać - mecenaski się pozwalniały, kolejna osoba wypowiedziała pracę –jakaś firma zewnętrzna też podziękowała za współpracę ( podobno jako główny powód podając relację z panią dyrektor) – oczywiście później z jej str. oczerniająca riposta lub mail DW wszystkich z podziękowaniem za współpracę ( aż dziwnie, niesmacznie się takie maile czyta – próba wybielenia czarnego charakteru) A co na to szefostwo? Nic. Udają, że nic nie widzą, tak im wygodniej. Zgłaszać czegokolwiek nie ma sensu bo i tak liczy się tylko wersja i tłumaczenie pani dyrektor. Mało tego - mecenasowie zamiast skupić się na rozwiązaniu problemu, poprawieniu opinii o własnej kancelarii wolą skupić się jedynie na usuwaniu tych opinii. Cóż, jak mówią ryba psuje się od głowy. Dlatego można się jedynie wyżalić dodając szczerą opinię. Przynajmniej trochę mi ulżyło. dla zainteresowanych zróbcie Print screen bo pewnie ta opinia również niedługo zniknie.. Nie polecam pracy ani stażu w tej kancelarii gł. ze wzgl. na "dziwną" nieszczerą atmosferę oraz praktyki dyrekcji. PrtSc może będzie temat na artykuł
Z opinią, z którą się zapoznałam nie mogę się zgodzić. Zdaję sobie sprawę, że wiele kwestii, o których Pan/ Pani wspomina w swoim poście może tak wyglądać z Jego/ Jej perspektywy i uważa je za „prawdziwe”. Zarzuty, jakie pojawiają się w poście głównie pod moim adresem są wynikiem niezrozumienia reguł i zasad funkcjonowania organizacji, a tym samym roli, jaką pełni osoba zarządzająca. Wydaje mi się jednak, a wręcz jestem przekonana, że prezentuję zgoła odmienną postawę i sposób zrządzania niż ten, o którym Pan/ Pani pisze, co potwierdzą również Partnerzy Kancelarii. Oczywiście mogę się mylić. Dlatego też chętnie osobiście, bądź wraz z Partnerami porozmawiamy z autorem wpisu, za który osobiście bardzo dziękuję, ponieważ może doprowadzić w konsekwencji do szczerej rozmowy, która z pewnością ulży ale także ostudzi emocje. Z wyrazami szacunku, Olga Trojan, Dyrektor Zarządzająca Katarzyna Fortak- Karasińskia, Partner Sławomir Karasiński, Partner
Nie wiem, tak czytam sobie wypowiedzi obu stron ale stojąc z boku od razu widać, że cos jest nie tak. Dlaczego użytkownik Olga wybiórczo odpisuje na zarzuty, a nie na te wszystkie? Czyli, że co - reszta jest prawdą? Ze smutkiem patrzę jak pracodawcy próbują odpisywać na takie opinie i często efekt jest zupełnie odwrotny od zamierzonego
Ha, to dobre! Czy uważasz, że osoba na stanowisku Dyrektora będzie śledzić wpisy na GW ( pomijając wątpliwą rangę samego portalu). Ludzie, czy Wy naprawdę nie macie pojęcia o zarządzaniu? A jeśli nie macie, to się chociaż nie wypowiadajcie i nie ośmieszajcie. Tak naprawdę w ogóle nie powinna odpisywać i zniżać się do tego poziomu. A jednak to zrobiła. Moim zdaniem świadczy to o Jej kulturze osobistej. Szacunek!
Ile zarabia Radca Prawny w kancelarii Fortak § Karasiński. Prosiłbym o podanie konkretnej kwoty.
Nie znam tej Kancelarii ale znam inne i znam świat prawniczy dlatego dziwią mnie takie komentarze (choć moze w obecnej sytuacji politycznej gdzie daje dużą radość obrzucanie błotem, nie powinno mnie to dziwić). Myślicie że w USA tak jak w filmie "Firma" każdy prawnik zarabia 1 milion dolarów i dostaje do obrony sprawę o której piszą media ? 1 % ze wszytskich prawników tak. Generalnie praktykanci po polskich studiach prawniczych, czy też studenci wciaż mało umieją. Trzeba pamietać, że zawód prawnika po aplikacji to zawód z zaufaniem i odpowiedzialnością za słowo w tym odszkdowawczą. Klient nie chce ogladać praktykanta bo ten nie jest partnerem za mało wie i za mało umie. Dlatego żaden praktykant nie rozbije banku i nie będzie dobrze zarabaiał, ale nie wyobrażam sobie aby praktykant którego komeptencje rosną nie zarabiał wiecej z czasem, tylko to nie następuje natychmiast i to wymaga zaangażowania, pracy i chęci uczenia się. Kancelaria czy to się komuś podoba czy też nie - bierze odpowiedzialność i jak się pomyli w swojej ocenie coraz cześciej wypłaca odszkodowanie. Wszyscy, którzy tak radośnie komentują może tego nie wiedzą.
Nie wierzę, że właściciele nie wiedzą jaką politykę kadrową prowadzi pani dyrektor kancelarii. Wiedzą i ją AKCEPTUJĄ. Nie piszcie więc, że państwo mecenastwo są ok ale to zła pani dyrektor zarządza tak, jak wiedzą o tym wszyscy, którzy mieli tam nieprzyjemność pracować a raczej "wykonywać dzieło".
Może ktoś mi podpowie czy kancelaria potrzebuje teraz do pracy w administracji?
Drodzy Forumowicze, nie sądziłam, że młodzi ludzi, którymi zapewne Państwo jesteście potrafią emanować taką nienawiścią. To strasznie przykre zjawisko :-( Każdy z pracowników kancelarii bez względu na to czy jest to prawnik, pracownik administracyjny czy praktykant gratyfikację otrzymuje w zależności od swojej wiedzy, doświadczenia, zaangażowania oraz chęci współpracy. Może warto byłoby aby każdy z Państwa rzetelnie ocenił swoje umiejętności zanim pomówi obecnego lub byłego pracodawcę. Życzę Państwu powodzenia na drodze zawodowej.
to kancelaria złodziei i lichwiarzy, jak komuś odpowiada wyłudzanie pieniędzy od starszych ludzi, to proszę bardzo
Panie Andre, Jeśli ma Pan zastrzeżenia do pracy prawników z tej Kancelarii to proszę napisać o konkretnej sytuacji. A jeśli przemawia przez Pana czysta zazdrość ludzka tak powszechna w naszym kraju to powinien Pan poszukać sobie innego miejsca lub zajęcia które ukoi Pana frustracje i te płytkie pobudki jakimi się Pan kierował pisząc ten wywód.
Jestem zadowolona z pracy u Mecenasów. Dobra atmosfera i dbałość o rozwój pracowników to plusy tego miejsca!
@Andre Uważam, że zanim sie kogoś oskarży trzeba się dobrze zastanowić. A generalnie to forum dla pracowników!
Zaczynając karierę zawodową trzeba się jeszcze uczyć praktycznego działania w zawodzie. Na wynagrodzenie trzeba zaczekać!!
Potwierdzam poprzednie opinie. Praktykanci za kilkaset złotych są popychadłami. O ile kierownictwo to naprawdę ludzie na poziomie to aplikantki i swieżo upieczone Panie Mecenaski s..ją dalej niż widzą. Podręcznikowy przerost formy nad trescią.
Czy posiadacie jakieś nowe informacje na temat pracy w Fortak & Karasiński Radcowie Prawni? Ostatnio nie wypowiadaliście się na temat tej firmy, a chcielibyśmy wiedzieć jak obecnie wygląda praca w tym miejscu. Dotychczasowe Wasze komentarze były skrajne i jestem ciekaw czy firma utrzymuje ciągle taki sam poziom czy może coś się zmieniło w międzyczasie? Czy nadal zgadzacie się z zamieszczonymi wcześniej opiniami?
Wyzysk!!! Również nie polecam
Bardzo słabo nie polecam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fortak & Karasiński Radcowie Prawni Spółka Partnerska?
Zobacz opinie na temat firmy Fortak & Karasiński Radcowie Prawni Spółka Partnerska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.