Jak się pracuje w Muzeum Emigracji w Gdyni Gdynia? Zadaj pytanie

Poniżej możesz napisać pytanie o to jak się pracuje w Muzeum Emigracji w Gdyni Gdynia, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Sprawdź czy praca w Muzeum Emigracji w Gdyni jest dla Ciebie odpowiednia! 


Branże: Muzea

Najnowsze pytania nt. pracy w Muzeum Emigracji w Gdyni w Gdynia

Odradzam Nowy wpis
Pracownik
 Pytanie

Odradzam pracę w tym miejscu. Instytucja, która z roku na rok popada w spiralę marazmu. Brak wieloletniej polityki strategicznej, plany na najbliższy rok wykuwają się w czasie serii wielogodzinnych spotkań, które nie mają konkluzji. Decyzyjność praktycznie nie istnieje, Dyrektor bardzo często nieobecna, zwlekająca z odpowiedziami. Pod jej nieobecność nikt nie podejmie decyzji więc wszystkie tematy są odsuwane. Praktycznie zerowe pozyskiwanie środków zewnętrznych na działania merytoryczne i opieranie się głównie na dotacji z miasta. Brak sponsorów. Brak współpracy z Portem. Do tego obowiązkowa praca stacjonarna. A także przerost biurokracji: plany, sprawozdania, wnioski, protokoły. Które nie służą oczywiście bardziej płynnej pracy a jedynie zabezpieczaniu się na wypadek mitycznych kontroli. Muzeum bez pomysłu na siebie. Nie ma przestrzeni na wystawy czasowe (jedna mała sala) więc realizuje je na korytarzu. Wystawy częst przekombinowane. Czy to się sprawdza? Sprawdźcie ile nagród dostały wystawy czasowe na tle chociażby Muzeum Miasta Gdyni. Różnica jest znacząca na niekorzyść Muzeum Emigracji. Do tego: zarządzanie plotką, zebranioza i przerost formy nad treścią Rotacja kadrowa na poziomie 10-15 osób na rok. Dojazd fatalny, pełno pyłu węglowego w okolicy. Ale i tak o wiele bardziej duszna i niezdrowa atmosfera panuje w środku budynku.

Kkk Nowy wpis
Były pracownik
@Odradzam

To wszystko prawda rotacja straszna niskie wynagrodzenie i pył węglowy uciekac

Batory
Były pracownik
 Pytanie

- dyrektorka jest praktycznie nieobecna w muzeum od lat. Pracownicy dowiadują się rano każdego dnia, czy dyrektorka jest, czy jej nie ma, kiedy będzie i co w związku z tym. To jest absurdalne funkcjonowanie na takiej pozycji. - jej zastępcy niewiele pomagają, bo umieją tylko zarządzać papierologią, zero umiejętności pracy z zespołem ludzi. Decyzje co do pracowników podejmują podczas ich nieobecności, kiedy pracownik jest np. na urlopie. Czy to profesjonalne? Nie sądzę. - w 2016-2017 dzięki świetnej pracy zastępcy dyrektora zwolniła się dosłownie połowa pracowników merytorycznych w liczbie ok. 20 osób, widocznie nie mieli siły na pracę z takim tytanem intelektu. Do dyrekcji do dzisiaj nie dociera, że to na skutek ich działań i żadnego zarządzania instytucją. - nowoczesne zarządzanie, do którego aspiruje ta instytucja kończy się na bardzo długich i nieregularnych spotkaniach, na których padają wielkie słowa o planach na przyszłe lata, z których nic nigdy, absolutnie nigdy, nie wychodzi. Szkolenia, kilkudniowe warsztaty, cuda na kiju, a nic się nie zmienia, zamiast tego zarządzanie plotką, niedopowiedzeniem i strachem. - atrofia decyzyjności dyrekcji - dostosowywanie całej działalności, także badawczej, do procedur biurokratycznych. Badań tam nie ma i nie będzie, będzie tylko wypełnianie  papierów do grantów ministerstwa.  - zresztą, jakie badania! muzeum ma być ośrodkiem kultury i zabawy, nie żadnym ośrodkiem informacji i dyskusji o takim istotnym zjawisku społecznym jak migracja, po co tylko to udawanie. - muzeum nie sieciuje się z innymi ośrodkami badawczymi, nie udostępnia swoich zasobów, znajomość z innymi ośrodkami traktuje instrumentalnie. Jako instytucja zachowuje się bardzo niekoleżeńsko i egoistycznie. Na takiej podstawie się nic wartościowego nie wybuduje. - koncentracja na emigracji do USA, jakby to był najciekawszy i jedyny kierunek emigracji. - biurokracja i papierologia. To jest sprowadzone do absurdu w tej jednostce, która niedługo będzie odpowiedzialna za przerobienie niejednego parku narodowego na papier dla siebie na drukowanie maili i archiwizowanie ich w schowku. - co do papierologii, to inne instytucje były zdziwione poziomem jej nawarstwienia w muzeum emigracji. Nawet kontrole były zdumione, że tyle procedur i decyzji wykonują pracownicy merytoryczni, a nie administracja. Zmieniło się coś? Nie. - pracownicy rzadko kiedy zostaną pochwaleni za swoją pracę, za to pochwały za skuteczne wdrożenie i obieg papierów - do takiego wyróżnienia trzeba było osobnego spotkania... Bez komentarza. - mimo biurokracji, papierologii i znajomości coraz to nowych przepisów, często mylą umowę o pracę z umową-zleceniem. - wystawy czasowe robi się w stylu huzia na józia, byle by były, poważna instytucja muzealnicza zabiera się za to 2-3 lata wcześniej, no ale kto bogatemu zabroni. - lekceważące traktowanie zleceniobiorców, czasami aż się przykro patrzyło, z jaka arogancją odnosiła się dyrekcja do osób, które coś dla niej robiły. Na zlecenie, ale to zawsze współpraca. Wiele osób i instytucji nie chce z muzeum współpracować przez takie podejście. - prawniczka - państwo w państwie. - najgorsze jest to, że mimo otrzymywania latami sygnałów o dysfunkcjach, dyrekcja nie zmienia nic w swojej pracy, zero krytyki, zero refleksji. Wszystko robione na pokaz, udawanie, że jest ok, a od środka - szkoda gadać. Zmarnowany potencjał instytucji. - o donoszeniu pierwsze słyszę, ale dowiedziałem się w ten sposób czegoś nowego o niektórych kolegach i niektórych koleżankach z dawnej pracy, dobrze wiedzieć :) To tłumaczy, czemu niektórym latami nie potrafiły przejść przez gardło gratulacje za awans czy odczyt na konferencji naukowej :)

też były pracownik
Były pracownik
@Batory

Dyrektorka nie jest przygotowana do pełnienia takiej funkcji. Po prostu nie ma tego czegoś co jest potrzebne do pełnienia takiej roli. Pracę ma po znajomości , chciałaby pełnić taką funkcję ale z jednej strony nie wie jak to robić. Nie miała chyba nigdy wzorca z którego mogłaby czerpać zachowania. Najlepiej uciec jak najdalej od problemu. Krzywdzi niestety ludzi swoimi decyzjami. Całe muzeum nie ona stworzyła tylko ludzie ona akceptowała bądż odrzucała pomysły. Sama nie miała żadnego. No ale cóż fajnie brać kasę a nie brać odpowiedzialności. W razie jak coś nie zadziała czego to się uwali pracownika i bierze następnego. Nie wiem skąd dążenie do wzorca minikorpo. W odpowiedzi - mnóstwo papierologi wzięło się stad żeby w razie czego móc udowodnić na jakim etapie zawinił pracownik. Dyrekcja będzie zawsze czysta i nieskalana. Oni nie zawinili. Według mnie cały ten pomysł - pomimo tego że tam pracowałam, był tylko po to żeby firmy podwykonawcze miały zlecenia. Jak w filmie Miś. Nikt nie wie po co jest to muzeum .... . Firmy podwykoanwcze - niektóre wystawiają duze faktury w których można ukryć to i owo i nikt się nie przyczepi. Eksponatów nie ma , no bo co tutaj można pokazać - ławkę z ms Batory albo listę menu. UJczepili się tego batorego jak rzep psiego ogona. Za makietę - cały czas jest niedokończona - zapłacili full kasy. Naprawdę za dużo jak za taki pospawany kadłubek - ktoś zarobił i o to chodziło. Nie ma eksponatów prawie w cale za to mnóstwo ekranów multimedialnych. To samo można wyczytać w internecie za darmo siedząc a nie płacić za bilet i tracić czas stojąc. Kino 3D też nie działa od początku uruchomienia. Z resztą kto chce słuchać jakiś opowieści - typu gadające głowy. Wg mnie całe to muzeum jest kompletnie zbędne i bez pomyślunku. Dodatkowo w takim miejscu jak port. Obok zbudowali terminal promowy. Jak przypływały statki latem z wycieczkami zagranicznymi to nikt tego nawet nie chciał zwiedzać bo i po co. Zagraniczni mają swoje problemy a nie chcą patrzeć jak Polacy uciekali z własnego kraju do nich. Przez cały czas obserwowałam ile wycieczek przychodziło do tego muzeum i nie raz była to tylko jedna klasa na tydzień. Przez resztę tygodnia nikt tam nie zaglądał. Dramat po prostu. Ale tak to jest jak robi się coś na siłe. Tak to prawda że w jednym tylko okresie 6 miesięcy 20 pracowników złożyło wypowiedzenia - było to jak utworzono drugie stanowisko zastępcy dyrektora. Pani zaczęła robić swoje porządki bo jej sodówka uderzyła do głowy. Ludzie powiedzieli dość. Ale reszta dyrekcji jest na to niewidoma. Drugi z z-ców dyrektora będzie dalej potakiwał bo kto go bez kompetencji przyjmie do pracy. Trzeba by coś umieć zrobić, a tu pomysłów nie ma i raczej nie będzie. Naprawdę praca tam to dramat i obraz nędzy i rozpaczy. Jak ktoś pisał z zewnątrz kolorowy cukierek a od wewnątrz mocno popsuty. Szkoda czasu i życia żeby tracić czas na coś takiego. Pieniądze i tak są bardzo małe wiec naprawdę radzę szukać coś lepszego i nie pchać się w paszczę lwa. Tak to prawda - prawniczka to państwo w państwie. W której firmie za byle co pracownikowi wytacza się sprawy karne. No przepraszam ale nie znam takiej sytuacji a długo pracuję już. Otóż odpowiedz - za każdą rozpoczętą sprawę którą prowadzi pan i mecenas kwota zaczyna się od 20 k, i stąd takie ciśnienie tej pani na wytaczanie spraw karnych. Dyrektorka zakręcona , z ca dyrektora potakuje żeby go nie wyrzucili, druga zastępczyni dokłada do pieca i jest fajnie. Towarzystwo wzajemnej adoracji. Profesjonalizmu brak niestety i wychodzi słoma.

Elżbieta Nowy wpis
Inne
@też były pracownik

To już kolejny komentarz negatywnie oceniający sposób zarządzania, faktycznie to musi być spory problem i wpływać na atmosferę. A ogólne warunki są ok? Piszesz, że zarobki nie najlepsze, a jakieś dodatki, dofinansowania? Tak się zastanawiam, czy to dobra praca na start.

Fakt Nowy wpis
Były pracownik
@Elżbieta

Faktycznie to nie ma zarządzania. Przestrzegam przed podejmowaniem tam pracy i kontaktami z ludźmi z dyrekcji. Uwikłają zawsze pracownika a siebie będą wybielać. Po prostu nie potrafią zarządzać i nie mają do tego kwalifikacji w ogóle. Proszę mi wytłumaczyć jak ma zarządzać osoba po historii sztuki jak nie zna nawet podstaw zarządzania. Na zasadzie jakoś to będzie czy jak. Naprawdę kłania się brak znajomości elementarnych podstaw z zakresu zarządzania. Ta instytucja nie jest wielka a dyrekcja nie daje rady z najprostszymi sprawami. Szkoda w ogóle życia żeby tam pracować i spędzać ileś tam czasu z takimi ludżmi. Najciemniej pod latarnią. Niby instytucja kultury a poziom sięga bruku.

Karolina
Były pracownik
 Pytanie

Praca w MEG? Nie czuję tego. Jest źle, bywa dobrze. Dlatego niektórzy się zatrzymują na dłużej, ale rotacja kadry mówi sama za siebie. No, może nie każdy wyciąga z tego wnioski.

Zostaw merytoryczną opinię o Muzeum Emigracji w Gdyni - Gdynia

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
Muzeum Emigracji w Gdyni
2.6/5 Na podstawie 9 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Polska 1
    81-339 Gdynia
  • NIP: 9581660196 REGON: 221635204
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Muzeum Emigracji w Gdyni
Przejdź do nowych opinii