Byłam klientką firmy, bardzo mi jej brakuje, także moim koleżankom, kupiłam tutaj dużo rzeczy, kurtki, świetny płaszcz, syn super marynarki. Mąż i córka także przyjeżdżali ze mną ( ze Świdnicy) i zawsze coś się dla nich znalazło. Bardzo szkoda, że nie ma sklepu.
Z racji tego, że już nie pracuje w Hurtowni Sava, pozwolę sobie wystawić opinię na temat pracy tam i moich byłych pracodawców: Pracowałam tam 6 lat, atmosfera zawsze była super i gdy wróciłam do pracy po ponad roku przerwy (macierzyński) zostałam tak samo mile przyjęta jak pierwszego dnia pracy. W tym czasie pracowałam z wieloma osobami i widzę, że część z nich w poniższych opiniach powypisywała jakieś bzdury, kieruję to do nich - sorry ale nie kojarze opisywanych sytuacji, nie piszcie tego co ślina na język przyniesie a jeśli już to robicie podpiszcie się imieniem i nazwiskiem, pod anonimem można wiele ale czy napisalibyście to samo podpisując się tak jak się naprawdę nazywacie??? Drogi Adamie... wiem, że jesteś kobietą (żaden Adam ze mną nie pracował) i nieźle się uśmiałam z tego, że cytuję - "Szef ... te wszystkie opinie dobre, niby byłych pracowników sam każe pisać Justynce" - skoro masz odwagę pisać moje imię to chętnie poznam Twoje (prawdziwe imię). Podsumowując praca extra, pracodawcy są super można na nich liczyć, są uczciwi i traktują pracownika jak człowieka a nie jak jakieś popychadło i jeszcze mała poprawka Szef nie jest tyranem! I teraz zrobię to czego nie zrobił tu jeszcze nikt czyli podpiszę się imieniem i nazwiskiem. Justyna Rowkin
Bzdury! Bajki pisane przez nieudaczników przez wielkie N, którym nie chce się pracować. Kamery są po to, aby czuć się bezpiecznie a jeśli ktoś ma coś na sumieniu to logiczne, że monitoring mu przeszkadza. Szef jest bardzo uprzejmy, praca bardzo przyjemna.. Proponuję tym wszystkim malkontentom założyć własną firmę...
Tak rzadko piszecie, zastanawiam się czy jest tak dobrze? Wpisy nie są zbyt łaskawe
Tyrania ! Nie polecam pracy w tej firmie. Szef nie jest uprzejmy , każdego traktuje z góry ! A te wszystkie opinie dobre , niby byłych pracowników sam każe pisać Justynce, żeby przypadkiem ktoś nie pomyślał że jest tam tak źle.
Niektóre opinie wydają mi się bardzo ofensywne. W hurtowni spędziłam rok, dzieląc pracę ze studiami niestacjonarnymi. Dostałam normalną umowę, zarabiałam lepiej niż w poprzedniej pracy w galerii handlowej. Dużym plusem była dla mnie możliwość elastycznego układania grafiku, tak że czasem mogłam ustawić sobie trzy dni wolnego pod rząd. Fajne, zwłaszcza latem jak chce się gdzieś wyjechać, albo w semestrze jak trzeba przysiedzieć przy książkach. Z tą tyranią trochę przesada
34r5, zależy o jakich benefitach myślisz. Standardowo gwarantują podstawę do umowy i tyle. Nie wydaje mi się, żeby firma miała na tyle wolnych środków żeby każdy pracownik jeszcze mógł coś otrzymać extra
pracowałam pół roku i to jest praca bez perpektyw. Szef mierzy czas jak idziesz do WC, patrzy ciągle na kamerkach i później pretensje i straszenie obcinaniem pensji (1250zł i ani grosza więcej, chyba że zgodzisz sie pracować na czarno to 300zł wiecej), jak przekroczysz przerwe 15 min o minute - pretensje. Justynka fałszywa i chamska tak jak ktoś pisał, Wiola księżniczka i też nie wolno ufać. Magazynier musi codziennie myć podłoge, zamiatać plac, jeździ po zakupy, czasami po synka szefa do szkoły, musi czyścić basen u szefa na posesji. TRAGEDIA!!
Pracowałem w hurtowni przez dłuższy czas jako magazynier, pracę wspominam bardzo dobrze atmosfera fajna koleżanki też miłe i sympatyczne oprócz niektórych nieudatniczek, które wnioskuje z poprzednich opinii musiały być zwolnione.
Wbrew tym opiniom bardzo miło wspominam moja pracy w hurtowni sava .Pracowałam w tej hurtowni 3 lata na umowie o pracę musiałam zrezygnować z pracy tam z powodów rodzinnych ale gdyby nie to podejrzewam, że dalej bym tam pracowała. Atmosfera super, kontakt z innymi pracownikami jak najbardziej też na duży plus! Szefostwo bardzo miłe i podejście do pracownika mają jak do człowieka!!! Powiem tak: Jak ktoś nie chce pracować, to znajdzie wiele powodów byle narzekać i pisać bzdury! Pozdrowienia Dla Hurtowni Sava!
Porażka! Brak zakresu obowiązków, tyrania, dziwna atmosfera, zastraszone ekspedientki oraz młodziutka kierowniczka (prawa ręka szefa) ,która wyżej (usunięte przez administratora) ma jak sra...inne warunki pracy przedstawiane są na rozmowie kwalifikacyjnej ,a co innego wychodzi w praktyce. dodatkowo towar przywieziony prosto z chin ,a sprzedawany jako Bóg wie jakiej jakości odzież włoska. odradzam kontaktu z tymi ludźmi,a tym bardziej podjęcia pracy tam...
to ja pie...taką hurtownię miała iść ale nie PÓJDĘ skoro tak sie tam wyzyskuje pracowników i traktuje jak NIEWOLNIKÓW, do szefa: w polsce nie traktuje sie pracowników jak murzynów niech spada do siebie burak
Też zgadzam sie z wczesniejszymi opiniami.. Ja byłam chora miałam 39% gorączki zadzwoniłam i powiedziałam ze nie przyjde, to sam szef zadzwonił do mnie i kazał mi przyjść do pracy mówiąć ze jak nie przyjde to beda tego konsekwencje. Pojechałam do pracy zabrał mnie na rozmowe i cytuje " u mnie nie ma chorowania,nie potrzebuje takich pracowników, a teraz prosze isc na hurtownie i sprzedawac i sie usmiechac do klientów " Szkoda ze tego nie nagrałam bo bym to gdzies zgłosiła brak słów co do tego człowieka. Obcokrajowiec ale jest w Polsce to niech zyje PRAWEM POLSKIM !!!!!!!! Co już nie wspomne ze byłam na dywaniku z kolezanką za to ze rozmawiałyśmy ze sobą na hurtowni Big Brother
Zgadzam sie w 100% (usunięte przez administratora) Brak umów zwodzi biedne młode dziewczyny pracuja pod presja,obserwacja przez kamery 12h kamery nawet w socjalnym zero prywatnosci,wyliczanie ile sie jest na przerwie.Jak zachorujesz to jestes zwolniony brak słów co do tych ludzi.
Ludzie zastanówcie się zanim tam zaczniecie prace. wykręcają się od wystawiania umów. Tyrani i [usunięte przez moderatora]