Aplikowałam do firmy miesiąc temu. W portalu na którym aplikowałam widnieje informacja aplikacja "Rozpatrywana" Nie dostałam żadnej informacji zwrotnej na temat mojej aplikacji więc zadzwoniłam i poprosiłam o rozmowę z kierownikiem działu kadr. Sposób rozmowy sprawił że zaniemówiłam. Jeżeli kierowniczka działu kadr nie potrafi udzielić żadnych konkretnych informacji, zarzyna mówić dlaczego ja do niej dzwonię i czy goni mnie czas? że ona się rekrutacją nie zajmuję. Ogólnie po tej rozmowie można było się dowiedzieć jak funkcjonuję ta firma. Kiedy stwierdziłam że chyba mają problemy organizacyjne skoro kierowniczka działu kadr jest tak zagubiona i tak nie profesjonalnie reprezentuję firmę stwierdziła że ta rozmowa nie ma sensu i rzuciła słuchawką!!! Szanowni Państwo szkoda czasu! Jeśli etap rekrutacji stwarza taki problem to co jest dalej??
To nie wiem z jakich Pani czasów tu przybywa , że jest zdziwiona postawa Pani z kadr. Takie działy nie zajmują się rekrutacjami. On zajmują się obsługą pracowników a nie kandydatami do castingu. Od tego są działy rekrutacji jeśli duża firma lub firmy zewnętrzne. Funkcje jakich Pani dotyka były za (usunięte przez administratora) początek lat 90 no i jeszcze kawałek może 2000. Obecnie to chyba w jedno, może dwuosobowej działalności dział kadr, kierownik, prezes, księgowa i headhunter to ta sama osoba. Nikt w działach kadr się nie zajmuje takimi sprawami.