Może zarząd zrobi w końcu porządek z tą ekipą rządząca na trimingu która myśli że jest nie do ruszenia i ma swoje prawo w tym zakładzie? Bo już się to staje niesmaczne...
Możesz wyjaśnić o co chodziło? Będę startował na automatyka, mam już doświadczenie i zastanawiam się czy to o czym napisałeś wpływa na moje przyszłe warunki pracy. poza tym zarząd zawsze reaguje na jakieś takie zgłoszenia?
Co wchodzi w socjal BG Production Sp. z o.o.?
Dla zwykłych pracowników nic nie ma A Ci wyżej mieli np. Wigilię z kateringiem,bal w hotelu 4* i dużo innych rzeczy
Nie wiem czy faktycznie jest tak jak piszesz, że niektórzy niczego nie maja, ale jeśli tak to czy ten temat został jakoś głośno poruszony? Jak góra się co do niego odniosła? Nie ma żadnej alternatywny dla pozostałych?
Mimo to, że pracuje w tym zakładzie i mimo to, że nie ma coś zarzucić zakładowi, bo kasa jest na czas itp. to coś takiego, jak social nie istnieje zakład BG raczej nie uznaje coś takiego, jak socjal, mimo to, iż być powinien, ale co ja jako poszczególna jednostka mogę powiedzieć jedynie co mi zostaje to powiedzieć to, że jeżeli jakiś pracownik ma jakikolwiek problem, to proszę to zgłaszać bądź proszę zebrać więcej pracowników i zgłosić się do administracji i poruszyć dane tematy, pisząc wyłącznie na tym portalu nic nie rozwiążecie i problemy wciąż zostaną pamiętajcie proszę, że to my jako zwykli pracownicy jesteśmy kręgosłupem tej firmy i również mamy coś do powiedzenia, a to, że komuś się to nie podoba to nie nasz problem to my jako zwykli pracownicy stanowimy kręgosłup tej firmy i mamy prawo do polepszenia swojej sytuacji.
Odzież robocza, gumowce używane po innym pracowniku, który zrezygnował po tygodniu i darmowy papier toaletowy. Czasem jest woda w czajniku, ale tylko z kamieniem. W przyszłości Szymon na pewno zapewni dużo więcej.
Dzień dobry, Chciałbym iść do pracy ile można zarobić na rękę?
Dzień dobry, chciałbym się dowiedzieć jakie są warunki na dziale : Pracownik zmiany myjącej. Czy warto?
Doradca Klienta - Fotowoltaika Pompy Ciepła Termomodernizacja - Branża OZE
Czy pracownicy BG Production Sp. z o.o. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
To jest tak niejednoznaczne, że chyba wymaga doprecyzowania... Ktoś zorientowany się odniesie? Chodziło o to, że z własnej kieszeni ludzie dbają o wspólną atmosferę czy jednak od czasu do czasu w firmie coś ciekawego się dzieje? wigilię np jak spędzacie?
Tak , firma organizuje imprezy integracyjne oraz szkolenia dla nadzoru , i płaci za to sama . Wigilia jeszcze się trafiła.
No i w jaki sposób była zorganizowana? A z racji zbliżającej się Wielkanocy coś przysługuje? Jakiś dodatek np?
Jaka jest kultura pracy w BG Production Sp. z o.o.?
Hahhahahahhahaha ????
Zapomniał chyba jak (usunięte przez administratora) cielęciem był teraz, musi pokazać rogi bo na innym zakładzie to był malutki.
Art .218 też dla ciebie by się przydał.
Do kierownika ty nie dorósł, nazywaj wszystkie rzeczy swoimi nazwami, podziękuj Ambroziak że jesteś brygadzistą. Na tym zakładzie czerwony czepek masz tylko dla tego że dajesz...
Witam, sprawa zgłoszona na policję. Zarówno oczernianie w internecie jak i poprzez SMS z pogróżkami są karalne.
Pod warunkiem że masz ubeckie sowieckie ,bolszewickie i ukraińskie znajomości. Proponuję zgłoś sprawę do Prokuratury. Oni tam umarzają wszystko, bo mają na wszystkich i wszystko (usunięte przez administratora) Także nie strasz, nie strasz bo się zesrasz.
Za chwile następna z wędzarni wyląduje na nożu za swój ,,ryj” i odzywki do pracowników. Tragedia! Nic te starsze panie soba nie reprezentują, gdzie jest ich kierownik ? Może czas najwyższy poszukać kogoś nowego na brygadzistę?! - kogoś szanującego ludzi!
Nasza brygadier jest super w sobotę byli z map tragedia ogony nie obciiiete ryba do poprawy my sami uwagę zwracali
Przysliscie pracować na wędzarnie to róbcie to tak, jak tego oczekuje a pokazalam wytłumaczylam , i co ???wracam z solenia, ogony nie obciete, ryba na odwal dostaje rybę z nie obciętym ogonem zwracam pani uwagę że ogon nie obcięty ona mi na to,,, to nie moje, a ona te rybę robila.jak tu nie powiedzieć ze.d.....wczesniej miałam ludzi z mapa zmiana Leny i 4 osoby układały fileta z tej samej maszyny i nie było zapasu,w sobotę 12 osób z mapa na tej maszynie i ryba zrobiona na odwal i stół zawalony.zmiana Katarzyny z map to lenie i nie roby dobrze wiemy jak pakowli oceana też na odwal no i gdzie nadzór z mapa.
A co ma brygadzista wędzarni wspólnego z oceanem ? Bo nie rozumiem tu powiązania.
zapraszamy na dział trymowania jest miło i przyjemnie,lekka praca zapuszczam w tej firmie swoje korzenie, pozdrawiam
W biurze też już tak źle że nowej szukają? W sumie to się nie dziwię że chcą uciekać jak za stawkę sprzątaczki pracujom. Nowy kiosk postawili a robić niedługo nie będzie komu i jak zwykle super inwestycja a mogliby w maszyny ta kase wladowac Dzięki za mikrofale koniec bitew na stołówce i tracenia czasu
W całym zakładzie jest tak super i tak bardzo szanuję się ludzi, że aż działu jakości w tym zakładzie nie ma. A niedługo pewnie każą wykonywać ich pracę brygadzistą i kierownika więc na pewno i tu się zespół uszczupli. Coraz więcej głów do rządzenia na najwyższych stanowiskach a efekt jeszcze gorszy niż był. Prezes nie szanuję stałych pracowników to stali pracownicy wypinają się na pracę. Prawidłowo!
Banda (usunięte przez administratora) piastująca wszystkie ciepłe posadki w biurach. Tak obrosli w piórka, że myślą że są nietykalni. Prawda jest taka, że to produkcja na Was zarabia! Jeżeli nie będzie produkcji to Wy też nie będziecie potrzebni do niczego...
Niejaki Szymon już zauważył jak wartościowy jest pracownik (choć jeszcze to do niego nie dotarło). Zniszczył cały dział jakości a teraz szuka byle kogo i próbuje zrzucić ich obowiązki na brygadzistów. Lada moment takim podejściem pozbędzie się też nadzoru produkcyjnego. Bo prosić o coś łatwo, ale dać coś od siebie to już gorzej, nie panie Szymonie? Zbiera ci się. Oj Inspekcja zapuka do drzwi. Proszę pamiętać że prawo również pana obowiązuje. Może i w BG czujesz się bogiem, ale jest jeszcze ktoś wyżej od ciebie.
Dlaczego nie ma działu jakości? Był kiedyś czy nigdy nie było? Może dział jakości to obowiązki kogoś na innym stanowisku?
Masz racje. Prawo pracy obowiązuje każdego. Z dodatkowe obowiązki brygadziści mają dodatkowe pieniądze, czy wszystko trzeba robić za dotychczasową wypłatę?
(usunięte przez administratora)
Szczerze to ja nic nie rozumiem z twojej wypowiedzi bo trochę taka bez składu i ładu. Nie podoba ci się że na zmianie jest tyle osób i pilnujących kierowników? Może jest taka potrzeba?
Hahaha jak Ci się nie podoba to wracaj na Ukrainę bronić kraju ...
Widać że nie rozumiesz.. Tak może 20 kierowników odrazu dac. Potrzeby są żeby zmienić to A nie każdy czerwone czepki i rządzą i nie mają pojęcia co wogole tam robią. Pozdrawiam
Po pierwsze jestem Polakiem.. Ale widać po twojej pisowni że jesteś id.... I nie ma co odp. Na twoje odpowiedzi niech Ciebie dalej w żopke walą... I nie pisz bo poziom twojej inteligencji jest na zero Żołnierzu;) hihi
Polak, tak? Pewnie z jakiś wsi zabitej dechami, bo byk na byku bykiem pogania. Gratulacje za mega anty ortografię.
Marny z Ciebie detektyw, bo z tego co wiem to ta Brygadzistka cały czas pracuje.
Wieśniak to właśnie tam pracują:) bo szczerze jeszcze nigdy tam nie widziałem że ktoś z miasta tam pracował. Ale co tu pisać prawda boli strasznie.. JB heijtetow
Jak na Polaka to możesz się podpisać niesamowita polszczyzną. Chciałbym tak pisać po polsku jak ty :D. A do poziomu inteligencji to nawet nie myślę żeby dorównać, osiągnąłeś szczyt.
A widzę cię to cieszy że po ciałach czołgiem jeżdżą, masakra co tu ludzie piszą, zwierzę........
Ty "DETEKTYW" jesteś tym samym co "Detektyw" ???
No ja właśnie też jestem w głębokim szoku. Ja czaję, że ktoś może i chce coś wyolbrzymić, no ale bez jaj, szanujmy się. I serio ludzie z takim usposobieniem tutaj pracują?
W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w BG Production Sp. z o.o.?
Umiejętności na zmianie Rusłana są weryfikowane w prosty sposób musisz (usunięte przez administratora) jak maszyna i nie można mieć własnego zdania, bo jak będziesz mieć własne zdanie, to Pan kierownik i jego 2 pieski cię wykończą i będę się czepiać o wszystko, a co do pracy ogólnie praca nie jest zła, ale ludzie są straszni moim zdaniem praca nie jest zła, ale stanowczo za dużo kierowników i za dużo śmiesznych brygadzistów, którzy nie mają pojęcia co się dzieje na produkcji i wiecznie siedzą na stołówce albo na palarni.
Widzę że ktoś nie lubi jak to określił (usunięte przez administratora) Otóż przychodzimy do pracy po to by pracować. Nie po to by sie podpierać jedną ręką a drugą sobie spokojnie rybkę wycierać. Jest to bardzo nie fair, że jedna osoba w ciągu dnia przerzuci kilka ton ryby, a druga zasypia wycierając porcje. Za te same pieniądze! To nie tylko nie fair, ale również jawna dyskryminacja w tym zakładzie, ale akurat to jest domena i hasło BG. Rusłan to kawał (usunięte przez administratora) tego nie ma co podważać, ale czepianie się brygadzistów to lekka przesada. Pracowałem z kilkoma, pracowałem u znienawidzonej tu swego czasu Ewy, która sama potrafiła ciągnąć paletę, czy dźwigać boksy pełne ryby. Może nie wszyscy, ale brygadziści mają najbardziej niewdzięczna robotę w tym zakładzie. Z jednej strony gnoi ich się że za.mało, za wolno, a z drugiej muszą robić nieraz za trzech, bo mają na zmianie takich ludzi jak ty, którzy boją się jak to powiedziałeś (usunięte przez administratora) Same lewusy, kobiety często dźwigną więcej niż te piz... To że mówisz o tym, że brygadziści nie wiedzą co się dzieje jest wina tylko i wyłącznie osób nad nimi. Pseudo kierownicy, co łażą z rękoma w kieszeni, z telefonami w rękach, fejsbuki i inne sprawy, a jak popełniają błąd to ich nie ma. To oni planują produkcję, wymyślają co chwilę zmiany, każą robić coś, co za chwilę się okazuje błędem. Planują produkcję, biorą za to pieniądze, a siedzą w telefonach i nawet boją się wyłonić z nory gdy narobią zamieszania. Tak naprawdę brygadzista musi użerać się z tymi idiotami i z wami, nierobami. Kompletni (usunięte przez administratora) co ukończyli jedynie podstawowke tworzą ten zakład.
Moje pytanie brzmi : Jeśli macie takie problemy to po ch** tu pracujecie?? Rzecz oczywista, jeśli mi się nie podoba to idę tam gdzie będzie mi lepiej. Więc po co tu tkwić i się męczyć? Skoro Ci się nie podoba i narzekarz to co po tu pracujesz? Chyba że to twoje hobby, być udręka psychiczną dla firmy, ciągle narzekarz ale caly czas jesteś jej częścią. Ja tu pracuje, jest jak jest, są zmiany, nikomu się to nie podoba. Jestem zwykłym pracownikiem, przychodzę, robię te przykładowe 10 godzin i wychodzę.
No bo takiemu to dobrze, odbebnic te 10h i do domu. Osoba nic nie wnosząca do zakładu, tylko właśnie taka co przychodzi po to, aby za 10h wyjść. A są osoby, które mimo wszystko chcą aby bylo.lepiej, nawet dla takich osób jak ty. Bo to że ty sobie spokojnie odbebnisz te 10h, to też zasługa brygadzistów. Osób które mimo okrojonych możliwości dbają by ta produkcja miała ręce i nogi. Nie każdy jak ty widzi tylko czubek swojego nosa. Są brygadziści, operatorzy, osoby funkcyjne, które mają na głowie więcej niż ty i starają się robić lepiej, dawac coś z siebie. Co tu tłumaczyć, idź wkładaj te pampersy dalej i za 10h do domu. Nawet pod nos ci tacki i pampersy podsuną, takie właśnie osoby zapewniają ci komfort przez 10h. Kiedyś opowiesz wnukom jakim wspanialym pracownikiem byles.
Jestem byłym pracownikiem By i powiem bo mam porównanie że w tej firmie ludzi ma się za nic to jest szczera prawda praca dzień w dzień po 10godxin z problemami wolnego to przegięcie i brak poszanowania kodeksu pracy brak ludzi do tego doprowadza a firma nastawiona jest na pracę ludzi z zagranicy ponieważ oni przyjechali zarobić to raz i są tanią siłą roboczą tak że jeżeli by się coś zmieniło to byłby dobry sygnał pracuję w innej firmie i jestem traktowany jak pracownik a nie jek maszyna dxiękuję
Witam! Nie wiem do kogo się zgłosić w zakładzie, bo poniekąd stad mój problem,dlatego pytam tu. Czy byłaby możliwość stworzenia w BG graficznego schematu organizacyjnego? I powieszenia go np na stołówce, tak jak ta nowa tablice z piktogramami? Chodzi o to by było wiadomo kto jest kim, kto pod kim, a kto nad kim. W normalnym zakładzie najlepiej jest, gdy nad pewna grupa osób jest jeden kierownik. W BG dochodzi do takiej patologii, że nad jednym działem jest 10! Dosłownie 10 przełożonych. I czy są oni formalnymi przełożonymi, czy samozwańczymi, tego nikt nie wie, bo nie ma schematu. Być może mają wygórowane ego, są od niczego, ale chcą być od wszystkiego i tak się panoszą udając wielkich kierowników. Byłoby fajnie, bo teraz nawet nie wiadomo do kogo się zgłosić, gdy coś potrzeba, a żeby podjąć jakąś decyzję, to wszyscy muszą odbywać walne zgromadzenia, żeby podjąć jakąkolwiek decyzję. Kiedyś udało się spełnić życzenie odnośnie zegara, być może uda się też z tym. Byłoby ogromne ułatwienie. Ludzie się zwalniają, bo panuje tu jeden wielki (usunięte przez administratora) którego nawet 10 kierowników nie ogarnia. A wystarczyłby jeden, ale z jajami.
Moim zdaniem tylko Jon. Nie bój się opowiedzieć mu o tym co zauważyłeś. Jeśli masz jakieś obawy że będziesz później gnębiony w jakikolwiek sposób przez kierowników to powiedz mu o tym i poproś o anonimowość. Gwarantuje Ci że on to uszanuje. Jon nie wie o wszystkim co dzieje się w BG.
Wystarczy że zgłosirz się do czerwonego, watzne ze wszyscy czerwoni są wyżej niż ty . To powinno ci pomuc
Dobry sarkazm...to właśnie Jon tych wszystkich kierowniczków zatrudnia. Fakt, że nie wie co się dzieje na hali, ale zatrudnia ich coraz więcej, w nadziei że to pomoże. Dziwne że nie dostrzega że ich ilość nie przekłada się na jakość. Tu jest kierownik kierownika a nad nim inny kierownik. I nie wiadomo kto jest kim i od czego. Czapki z głów kto ogarnie taki schemat, bo nawet Jon nie wie kto tu jest kim i po co ich pozatrudnial. Taki schemat by musiał być elektroniczny, bo się zmieniają codziennie, jak Seba, raz na magazynie, raz na kiełbasach, panierce, teraz znów na magazynie, a jak mu coś strzeli to lata po hali jakby był najważniejszy że wszystkich. Niby od wszystkiego, a od niczego. Smutne to, bo przybywa kierowników, a nie docenia się ludzi którzy pracują kilka lat i dają z siebie naprawdę dużo.
Czy uważasz że operator maszyn na map.. Będzie w stanie pomóc Ci gdy będzie problem na vacuum lub innym dziale tylko dlatego że ma czerwony.?
Czy operator na MAP ma czerwony czepek tylko dlatego że jest operatorem ? Polecam się doszkolić następnie pisać takie wypociny . Pozdrawiam
Chciałabym na prawdę wiedzieć kim jesteś, a uwierz będąc czerwonym czepkiem mam to samo odczucie co Ty, a i kierowników/brygadzistów tez się nie docenia tutaj uwierz mi. ;) To może tak tylko wyglądać.
Uwierz mi , ze oni do dzisiaj nie ogarneli tego kto jest gdzie i kim, a raczej gdyby było to tak proste do ustalenia, to ten schemat już dawno by wisiał ????, ale niestety się nie da, bo jest po 10 kierowników na dział ha ha ha ????
Dzień dobry, po pierwsze z tego, co wiem to Sebastian cały czas był jako kierownik na magazynie. Po drugie pomaga innym działom, ponieważ nie radzą sobie potrzebują osoby, która ich naprowadzi, bo same nie są w stanie wziąć się w garść. A po trzecie Sebastian jest bardzo inteligentny i stanowczy, i potrafi wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić porządek.
Jon nikogo nie zatrudnia. To poszczególne działy zgłaszają do kadr zapotrzebowanie na ludzi. Twoim zdaniem Jon nie jest właściwą osobą do powiedzenia mu o swoich problemach, a ja myślę zupełnie inaczej. Zgodzę się że tych czerwonych beretów jest coraz więcej, ale już chodzą wieści ze własnie Jon zaczyna się tym interesować i zbiera informacje o zatrudnionych, kto na jakim dziale pracuje i na jakim stanowisku. Więc myślę że tam się też troszkę rzadziej zrobi. Czas pokaże. Jak ktoś nie chce rozmawiać z Jonem można anonimowo do skrzynki wrzucić co wisi na stołówce. Z tego co wiem codziennie na porannym zebraniu, które odbywa się pomiędzy kierownikami działów a Jonem ta skrzynka jest oprużniana i jeśli jest coś w niej to sprawa jest omawiana. Co do Seby z tego co wiem razem z Rafałem trzymali pieczę nad zakładem w Ustroniu i mimo młodego wieku ma chłopak pojęcie o produkcji i kierowaniem ludźmi. Pierwszy raz słysze że ktoś uważa że jest on od wszystkiego i niczego. Wyraźnie da się wyczuć zazdrość w tym wpisie. Moim zdaniem zna się na robocie i nie jeden z tych czerwonych mógłby się od niego wiele nauczyć, a nie maszerować parami i jeden aparat w ręku a drugi kartkę. Przejdą dwa razy na zmianę nie znając nawet asortymentu który produkujemy w BG. a resztę czasu spedzając sobie w biurze popijając kawkę i podgryzając ciasteczka. Wracając do pytania ja bym od razu poszedł z problemem do Jona, no chyba że się nie ma na tyle odwagi, wiem ze on docenia szczerych ludzi i wiem ze jeszcze nie było tak że kogos nie wysłuchał, lub że ktoś miał problemy jakiekolwiek bo był i powiedział co mu lerzy na wątrobie. I nie uwierzę w takie brednie że Jon zajmuje się przyjmowaniem pracowników bez względu na jakie stanowisko. Od tego są kadry ???? Pozdrawiam.
Nick godny odpowiedzi. :D
Czy w tej firmie oprócz podstawy wypłaty, są jeszcze jakieś świadczenia? Święta, karty multisport? Oraz słyszałam że można pracować na jedną zmianę 7-15?. Czy to prawda. Dziękuję za odpowiedź
Witam nie czytam opin bo są i pozytywne oraz negatywne ale chciałbym się dowiedzieć od osób które pracują w tej firmie i jak wam się pracuje w firmie BG jak atmosfera w pracy? Ciężkiej pracy się nie boję Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Polecam do Stasia na mapa!!!! Nie narobisz się a kasa płynie nie daj się tylko w robić w maszyny szczególnie repaki
Czym w BG Production Sp. z o.o. zachęcają przyszłych pracowników? Jakie mają dodatki?
(usunięte przez administratora)
Każdy kto jest chociaż troche poinformowany wie, ze każda nawet najmniejsza decyzja np. jaka (usunięte przez administratora)sie podcieracie pochodzi od prezesa, reszta zarządu jak i kierownictwa to tylko pionki, ktorzy przekazuja wam polecenie z gory czy in sie to podoba czy nie. W BG jest jak jak w PiS kto tego nie widzi to znaczy ze nic nie wie o tej firmie.
Czy pracownicy w BG Production Sp. z o.o. dogadują się między sobą?
Ostatnio pojawiły się ogłoszenia o rekrutacji do działu księgowości. W ciągu kilku lat już kilka razy. Czy polecacie starać się o pracę w tym dziale?
Polecam, jest co robić ale atmosfera bardzo przyjemna, człowiek ma okazję nauczyć się czegoś nowego, na szkolenia również pracownicy są delegowanii aby pogłębiać wiedzę.
Oferta dla tych, którzy wiedza po co wybrali ten zawód. Można się rozwijać zawodowo dzięki różnorodnym zaawansowanym operacjom księgowym i szkoleniom. W zespole sa stali pracownicy od kilku lat, ale wraz z rozrostem firmy rośnie zakres zadań, natomiast osoby, które licza, że będzie to 8 godzin picia kawy za biurkiem z przerwa na wklepanie 10 dokumentów dziennie faktycznie może to przerosnać.
Gdyby atmosfera pracy była przyjemna, a do tego satysfakcjonujące wynagrodzenie, to raczej nie prowadzono by rekrutacji na stanowisko głównego księgowego i starszego księgowego. Nikt nie chciałby rozstawać się z tą firmą.????A w przypadku tej firmy, rekrutacje do tego działu były prowadzone często na przestrzeni ostatnich lat.
Proszę sobie wyobrazić, że istnieją inne możliwości wolnego stanowiska niż zwolnienia pracownika np. to że księgowość jest prowadzona przez biuro rachunkowe i nigdy nie było stanowiska jak główny księgowy. No tak, ale lepiej bzdury pisać dla 5 minut sławy.
Rotacja z tego względu ze mało kto jest w stanie znieść Bufona dyr. Generalnego, jego kaczuszkę i kaczuszki psiapsie ...
Mam pytanko czy tutaj jest karta multisport lub dofinansowanie do niej ?
Jaki zakład tacy pracownicy. Banda (usunięte przez administratora)nie zdających sobie sprawy że idąc po ciemku ich wcale nie widać i narażają na wypadek siebie głównie. Bo kierowcy przy potrąceniu takiego bezmózga nic się nie stanie. Ludzie trochę wyobraźni was wcale nie widać. Tu chodzi tylko o was i wasze bezpieczeństwo. Nic więcej. (usunięte przez administratora) lampka wystarczy. Głupi odblask. A później do kogo pretensje że wam gnaty poprzestawiał?
Jaki jest wkład kierownictwa BG Production Sp. z o.o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
@Bleee, napisz coś więcej. Czy w BGP można awansować? Proponują szkolenia albo inną ścieżkę rozwoju?
Szkolenia masz na początku z bhp i pierwszej pomocy ???? pózniej wdrażanie pracownika takie ze przez 2 dni Cie wdrażają a pózniej patrza jak zasuwasz i Twoj poziom wytrwałości ... głupszej wewnętrznej polityki firmy nie ma pracownik winien sie w pełni oddac aby dokonywać wszelakich dobr dla dobra spółki ????
Zależy o jakim stanowisku mówimy. Pracownik produkcyjny nie ma możliwości szkoleń, bo czego niby miałyby dotyczyć te szkolenia, nowych technik filetowania czy pakowania? Pozostałe działy jak haccp, mechanicy czy stanowiska administracyjne mają możliwość szkoleń.
To jest polityka zachodu - Duńczycy mają Polaków za tanią siłę roboczą, którzy najchętniej pracowaliby dzień i noc. Tak wygląda praca w większości fabryk zatrudniających obcokrajowcow. Tylko organizacja kuleje bardziej :)
wysokie stawki, terminowe wynagrodzenia, możliwość wypracowania nadgodzin i utrzymanie ponad 500 potencjalnych bezrobotnych w rejonie o najwyższym współczynniku bezrobocia w okolicy. Do pracy przychodzi się pracować, a jeśli chce się szukać socjalizacji, to należy iść do ośrodka kultury bądź dyskoteki.
Terminowe wypłaty? Gratuluje komuś humoru :-) 500 bezrobotnych? Chyba ściągniętych Ukraińców i Nepalczyków :-) Pozdrawiam :-)
Rozumiem, iż wypowiedź tą pisze też Ukrainiec bądź Nepalczyk :-) zastanawiające jest, co trzeba mieć w głowie, aby być tak odważnym, że pracuje się w danej firmie i anonimowo wypisuje mądrości, jaka to firma jest zła, zamiast po prostu się zwolnić, założyć swoją i cieszyć dostatkiem z własnej wypracowanej pracy. Czy zatem taki mądrala nie potrafi może sobie sam wykreować lepszych warunków?
Ile razy trzeba chodzić i upominać sie o swoje własne pieniadze, wynagrodzenie za własna prace.Pilnować nadgodzin tez musimy.
Nie zapominajcie ze to dzięki nam naszej taniej sile robocze sa utrzymywane wasze ciepłe stołki na których siedzicie ... wiec nalezy sie nam ludziom szacunek do nas jako ludzi i do nas jako pracownikow. Bo tego w tej firmie i ludziom na stołkach brakuje
O tych wypłatach piszecie jakby firma zalegała wam tygodniami z wypłata, a raz czy dwa zdażyło się, że weszła 11tego na konta, bo wyszła 10tego za późno i to z drugiej firmy (nie BG). Oczywiście to się nie powinno zdażyć w ogóle, ale dziwne, że jak już się zdarzy to każdy od razu wchodzi na gowork i pluje jadem, a jak wszystko ok to milczy. Pani Olgo czemu Pani nie pójdzie do innej firmy skoro jest Pani tak źle? Co stoi na przeszkodzie założyć wlasny biznes i zatrudnic tysiace osob na 3 zmiany bez obcokrajowcow?
I tu się nie zgodzę. Firmie dość często zdarza się nie dać wypłaty na czas. Jeśli to jest problem dla tak dużej firmy to proponuję zacząć przelewy robić dwa dni wcześniej a nie na ostatnią chwilę. Ludzie mają zobowiązania w bankach. Sam mam kredyt który muszę. Spłacać do 10ego każdego miesiąca i jeśli daje się komuś umowę w której widnieje termin wynagrodzenia tu jest do 10go każdego miesiąca to trzeba się z tego wywiązywac. Mnie nikt w banku nei będzie się pytał dlaczego rata nie zapłacona. Zaczną naliczac odsetki a o budowaniu pozytywnej historji kredytowej można zapomnieć. To tyle odnośnie terminów widniejących na umowach. Jeszcze jedna myśl nie daje mi spokoju. Czy to ze wypłaty bardzo często się nie zgadzają nawet o 300 czy 400zł można. Nazwać normalnym i celowy postępowaniu BG? Nie wiem może firma liczy na to że ktoś jest nieogarnięty i się nie doliczyć? Nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ale tu trzeba bardzo pilnować swoich pieniędzy bo często ich brakuje.
Opóźnienia w wypłatach zdarzają sie notorycznie, wlasnie skoro taki problem to czemu nie puścicie wypłat 9 dnia miesiąca, pracuja tu ludzie którzy maja zobowiązania, rodziny, zreszta nie powinno tu byc tłumaczenia dlaczego 10 pieniadze powinny byc na kontach ... my sumiennie wywiązujemy sie ze swoich obowiązków do pracy sie nie spóźniamy, wykonujemy swoje obowiązki, a tego od firmy oczekiwać nie można ... jesli nie potraficie zarządzać takim zakładem i problemem jest dla was wypłacanie wypłat w terminie wiec nasuwa sie jedno nie jesteście elokwentni do prowadzenia tak dużej firmy ... a zatrudnianie jakieś ilości pracownikow nie świadczy o efektywności firmy, dlaczego zatrudniacie tyle pracownikow bo jest rotacja,normalna firma potrafi dac stabilne zatrudnienie.
Jak jesteś taki kompetentny, to otwórz sam firmę po sąsiedzku za kilkadziesiąt milionów, płać 15 milionów tygodniowo za zakup surowca i 3 miliony na wypłaty, a potem słuchaj narzekań wszystkich jęczących wieśniaków, z których każdy ma inne zdanie i uważa je za najważniejsze, jacy to najlepsi ludzie są na jego dziale i jak są pokrzywdzeni, a już sąsiad ze wsi obok na drugim dziale to nierób i do zwolnienia i jak to naokoło jest wszędzie lepiej, ale mimo to jakoś nie chcą iść do tej krainy mlekiem i miodem płynącej. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...
Zawsze wszystkie przelewy wyksięgowane są z rachunku nadawcy 10-go, już wielu wiejskim mądralom przyszło do głowy, żeby wezwać kontrolę w związku z ich „obiektywnym” zdaniem „nieprawidłowościami”, których jakoś nie stwierdzono. Jak jesteś taki geniusz, jak piszesz, zapytaj w kadrach, z jakiego banku nadają przelewy co miesiąc i będziesz miał księgowanie w tej samej sekundzie, kiedy nadano przelew „geniusiu”.
Wypłaty (usunięte przez administratora)z miasta powinny być u nas na kontach do 10tego każdego miesiąca. Tyle w temacie.
Widać jaki poziom kultury reprezentuje burżuazja nazywając kogoś wieśniakiem, żenada ... komuś na stołku słoma z mokasynów wystaje.
I kto to mówi, non stop leca tu niewybredne określenia na konkretne osoby w kadrach, nawiasem mówiac nie majace żadnego wpływu na opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń, kierowników produkcji itp. a nagle pojawia się słowo wieśniak i oburzenie. Może trochę mniej hipokryzji.
"Oprócz wyższego wykształcenia, dobrze było by posiadać jakieś średnie wyobrażenie i co najmniej podstawowe wychowanie ."
@;) Żart się w Was odezwał. Napisz lepiej jak wygląda rekrutacja w BG Productin? Złożyłam CV i tak się zastanawiam, czego mogę się spodziewać?
Żaden!!!!!! Teraz pomysłów szukają konkurs ogłaszają..... a może tak na początek nauczyć wszystkie "czerwone czepki" takiego szacunku dla pracowników zwykle Dzień dobry przy wejściu na dany dział to chyba nie za duże wymagania....…
A o kim dokładnie ktosiu piszesz? Kto taki nie wychowany że nie wita się z pracownikami?
A chodź by Pan kierownik panierki!!! Zresztą znajdzie się jeszcze kilka osób wyżej pracujących.
Witam... Odpowiedz pewnie jest oczywista ale czy jest szansa zatrudnic sie ponownie jezeli ktos zostal zwolniony prawdopodobnie dyscyplinarnie za to ze nie pojawiał sie w pracy :/?
