Jak się pracuje z ludźmi z Cubus?
Witam, firma ogłosiła upadłość 3 września 2019.
Jeżeli nadal chcecie pracować w sprzedazy to polecam pracę w Monnari. Pracowałam tam przez wakacje na cały etat, a teraz przeszłam na pół. Wynagrodzenie zawsze jest na czas. Możecie aplikować na pracuj.pl pod linkiem https://www.pracuj.pl/praca/monnari;kw/target%20pro;en •
Z całą pewności nie każdy zasługuje na podwyżkę ale trzeba dobrze się przykładać i wtedy jest ok bo firma jest ok.
Co to za argument? Bycie dobrym sprzedawcą, wyrabianie wyników, uśmiech i chęć pracy non stop, dobre relacje z pracownikami, wiedza!, uprawnia jak najbardziej do podwyżki. I nie mówię tutaj o pięciuset złotych, ale o 100, lub 150? To już robi różnicę. Samymi pochwałami człowiek nie opłaci rachunków.
@gość z 24.11.2018 A czy Ty jesteś obecnie zatrudniony w Cubus? Od czego uzależniona jest w tej firmie podwyzka? Czy premie też są obecne w tym miejscu pracy? Będzie mi miło jeśli odpowiesz.
Popieram to co napisał gość ja też trafiłem na w miarę ok ekipę z plusów to jeszcze dobra, atmosfera pensja na czas, kolacje około 2 razy do roku, upominek na święta ale bardzo dużo minusów pensja najniższa, premie trudne do wypracowania, ciągle straszenie wizytacji tajemniczy klient itp., mimo wprowadzenia bonu upominkowe dla najlepszego pracownika miesiąca dawniej to ani dziękuję za to nie dostałeś jest to trochę niesprawiedliwe zależy od tego kto w dany dzień kasuje a dni bywają różne wchodzą w to też zwroty które bardzo zanizaja, wybór tych osób też bywa znakiem zapytania bo jako zwykły pracownik nie sprawdzamy czy tak naprawdę jest, dużo pracy od sprzątania po obsługa magazyn itp., są lepiej i gorzej traktowani tzn. niektórzy mogą pozwolić sobie na więcej wyjść wcześniej siedzieć na magazynie itp., płacenie manka w kasie, brak ubrań i innych benefitow, nie zawsze kompetentne osoby na stanowisku, dużo spraw rozwiazywanych na niekorzysc pracownika ważne żeby firma nie straciła. Ale ogólnie dużo można nauczyć dobra praca na początek bo podwyżki to raczej niemożliwe.
Witam. Rzeczywiście - wszystko zależy od zespołu w którym się pracuje. Ja akurat całokształt(atmosfera, kompetentność/pracowitość osób funkcyjnych) oceniam na 4/6. Plusy: + umowa o pracę, wynagrodzenie na czas + dowiesz się jak funkcjonuje sklep i marketing + dowiesz się na co zwracać uwagę przy zakupie ubrań(Cubus oferuje bardzo porządną jakość) - musisz wiedzieć co sprzedajesz + nacisk jest na obsługę klienta(są z tego profity!), zobaczysz jaką moc ma uśmiech i chęć pomocy + ciekawe konkursy + elastyczny grafik + -30% na zakupy, zdarzają się super wyprzedaże(do -70%) Teraz czas na mniej przyjemne rzeczy: - praca za najniższą krajową - brak prywatnej opieki medycznej - premie zależne od sprzedaży(co jest śmieszne czasem) - pochwała niestety w pracy nie zapewni dodatkowych pieniędzy - zero benefitów(zdarzają się kolacje firmowe, gdzie można fajne w zespole spędzić czas, upominki na Święta i to... tyle) - trzeba być w dobrej formie bo w większej mierze to praca fizyczna!(dla jednych plus dla drugich minus...) - brak ciuchów ze strony pracodawcy(znam miejsca gdzie co sezon pracownicy dostają ciuchy za darmo) - ma się wrażenie zapierdzielu za małe pieniądze(obsługa klienta, sprzątanie sklepu, dokładanie z magazynu, znanie wyników, straszenie wizytacją) - jak narobi się manko na kasie to za najniższą krajową musisz dawać jeszcze ze swojej kieszeni ;) Z mojej strony tyle. Ja dobrze trafiłam, jednak niestety nie jest to dla mnie praca marzeń.
To miło, że w sposób klarowny umieściłaś zarówno plusy, jak i minusy pracy w firmie Cubus. Jest to bardzo dobra wskazówka dla osób, które zastanawiają się nad tym, jak wygląda praca w tym sklepie. Zastanawia mnie jednak kwestia, którą poruszyłaś, związana z wynagrodzeniem za przepracowane godziny. Czy jest jakiś okres, po którym wynagrodzenie ulega podwyższeniu? Istnieją może też jakieś dodatki do pensji za dobrze wykonywaną pracę?
Niestety, podwyżka nawet po długim okresie nie podlega dyskusji. Jeśli zaś chodzi o dobrze wykonywaną pracę, jest co miesięczny konkurs gdzie można dostać bon na zakupy w samym sklepie, w zależności od wyników jakie się uzyska w stosunku do innych osób.
Czy ktoś wreszcie odpowie ile zarabia kierownik Cubus lub asystent kierownika?
Kto wie, jak pracuje dekorator w sieci Cubus? Chodzi mi o godziny pracy. Z góry dzięki
@gość, w sklepach sieciowych zazwyczaj tak jest, że premia uzależniona jest od nałożonego z góry budżetu. Rozumiem, że otrzymanie jej bezpośrednio wiąże się ze sprzedażą i z tego co piszesz na forum, ten plan nie jest prosty do realizacji. Czy w Cubus funkcjonuje premia kwartalna? Zachęcam Cię do pozostawienia informacji na ten temat.
atmosfera bardzo kiepska.na początku wydaje się być wszystko super ale to tylko pozory.zero benefitów co wydaje sie byc dziwne na tak dużą firmę,przecież kosztowałoby ich to jakieś grosze...obiecywali premie,okazalo się że sklep prawie ich nie wyrabia więc ich zwyczajnie nie ma
@gość, czy do tego dochodzą jakieś premie? Jeżeli, tak, to proszę Cię o napisanie, jakie warunki należy spełnić, aby taką premię otrzymać. Czy Ty osobiście pracowałaś w charakterze osoby funkcyjnej w Cubus? Jeżeli tak, to jak oceniasz swoją pracę na tym stanowisku w tej firmie?
Pracowałam w Cubusie na północy Polski (nie chcę podawać miasta) jakiś czas i chcę podzielić się swoimi opiniami. Zacznę od plusów: *terminowe wypłaty *przeceny na ubrania I to w sumie tyle. Przyszłam do pracy traktując ją jako dorywczą. Okazało się, że moje podejście było śmieszne dla niektórych współpracowników, bo jak ja mogę nie brać takiej pracy na poważnie? Na samym początku atmosfera wydawała się naprawdę dobra, kierownik na początku powiedział, że są jak "rodzina". Niestety z czasem zauważyłam, że każdy obrabia każdego, a dłużej pracujący pracownicy mogą sobie pozwolić na więcej - pogaduszki z KIEROWNIKIEM w czasie pracy, który był bardzo chętny do plotek ze stałymi pracownikami, których traktował bardziej jak znajomych. Na początku obiecano mi premię jeśli wyrobię jakiś tam określony cel. Pytałam się, czy premia obowiązuje od jakiegoś stażu pracy i dowiedziałam się, że po miesiącu mogę dostać premię. Chociaż niejednokrotnie wyrobiłam cel i kiedy go nie dostałam poszłam do kierownika, powiedział, że dostanę "następnym razem". Przez kolejne 1,5 miesiąca wyrabiając premię kilkukrotnie nie doczekałam się premii i odeszłam, nie czułam się traktowana poważnie. Chociaż unikałam konfliktów jak ognia one cały czas tyczyły się mnie. Starałam się naprawdę dobrze pracować, robić co do mnie należy, a czasem komentarze i plotki, które do mnie docierały tyczyły się prywatnych kwestii i momentami były absurdalne i dalekie od prawy. Było to dla mnie mega śmieszne, zwłaszcza jak dotarło do mnie, że "odchodząc z Cubusa jestem mało ambitna" chociaż w przeciwieństwie do osoby, która to powiedziała studiuję dziennie dobry kierunek, chcę się rozwijać i mam plan na siebie. Jeśli chodzi o atmosferę było mega kiepsko, ale to zależy od sklepu, w którym się pracuje. Oczywiście nie tylko ja byłam obgadywana, bo był właściwie każdy. Koleżanka wyszła do toalety to potrafili patrzeć na zegarek ile jej nie ma. Po Big Smile'u dowiedziałam się, że po wizycie przyjaciółki współpracownicy sprawdzali na paragonach, czy nie naliczyłam jej więcej niż te 30%. Pamiętam jedną sytuację, która była dla mnie szczególnie szokująca. Jedna znajoma przyszła ze zwolnieniem lekarskim na półtora tygodnia. Po jej wyjściu już wszyscy wiedzieli, że dostała zwolnienie od psychiatry, a co więcej to kierownik wszystkim rozgadał. Ogólnie praca ciężka, kiepsko płatna, no ale to w końcu sieciówka, dużo cwaniaków, spotkałam się nawet z wyścigiem szczurów. Jeśli ktoś jest twardy to polecam.
Ania, a powiesz jakie to miasto? Bo mam propozycje pracy w Rvierze w Gdyni w Cubusie i sie zastanawiam :D
@Kasiaaaa, z Twojego postu wynika, że jesteś zadowolona z zatrudnienia w Cubus. Napisałaś, że pracy jest dosyć dużo i co powoduje, że czas szybciej Ci upływa. Czy do zamknięcia salonu wyrabiasz się z obowiązkami? Czy zdarza się, że musisz zostawać jeszcze po zamknięciu? Jeżeli tak się dzieje, to te nadgodziny są również płatne? Osoby zainteresowane podjęciem pracy w takim charakterze chętnie się od Ciebie dowiedzą czegoś więcej na te temat.
@Kasiaaaa dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że odpowiada Ci praca w Cubus. Mogłabyś powiedzieć też coś o plusach i minusach pracy w firmie? Dodatkowe informacje mogą być cenne dla osób, które myślą o podjęciem tu pracy.
Tak, mi praca bardzo odpowiada. Na plus: firma daje tylko umowy o prace i pierwsza umowa jest na rok (nie jakies okresy próbne czy cos), premie dzienne (nawet 60 zł dodatkowo dziennie). Fajna atmosfera, przyjacielskie podejście do pracownikow, konkursy wewnętrzne i spoko nagrody, przekaz informacji zdecydowanie na plus, poza mailami i info od kierownika każdy moze zainstalować sobie apkę na telefon z informacjami, zdjęciami ze sklepow itp. Minusem dla niektórych moze byc spory nacisk na obsługę, tutaj jak ktoś tego nie lubi to nie jest praca dla niego. Ale jak obsługujemy to jest premia, wiec jakos to działa. Praca po 8 godzin, cześciej popołudnia niż ranki, wiec to moze byc przeszkoda. Nie ma zbyt wielu osób na zmianie, wiec trzeba się trochę zorganizować, ale czas szybciej leci ;) Pensja zawsze na czas i bez pomyłek. Moj kierownik jest bardzo elastyczny i jak ktoś ma prośbę do grafiku to zawsze stara sie dostosować grafik do niej. Nie wiem jak inni ;) Ogólnie jest miło, ale wiadomo, że swoje trzeba zrobic, jak to w pracy. :)))) Pozdrawiam!
Zniżki 30% na ubrania po 3 miesiącach, pensja zależy od miasta i ile pracujesz, są za to fajne premie, mozna wyciągnąć nawet tysiąc brutto miesięcznie.
A jak obecnie wyglądają warunki zatrudnienia w Cubus? Na jakie benefity mogą liczyć pracownicy?
Pracowałam w warszawskim cubusie pare ostatnich miesięcy i jedynym plusem tej pracy było to że poznałam kilka fajnych dziewczyn, ale to akurat nie jest aspekt pracy bo poznać je mogłam również i w innych okolicznościach. Najgorszy jest wręcz nakaz na "wciskanie"(tak, kierownictwo tak to nazywa, wciskanie) ludziom ubrań. Wieczne niezadowolenie z twojej pracy i narzekanie, a o dopisywaniu dodatkowych godzin których zaznaczasz że NIE CHCESZ to już nie wspomnę. Ogólnie to nie polecam tu pracy, ciągły młyn i wiecznie coś robisz, myślę że klient wchodząc do sklepu nie czuje się tu jak w sklepie ale jak w miejscu pracy bo sprzedawca albo ciągle metkuje, przywozi coś z magazynu albo wypakowuje dostawy z kartonów.
Ja zanosiłam wczoraj do nich cv zostawiłam przy kasie, nie wiem czy oferują umowe o prace bo żadna z pan mi nie chciala udzielic informacji, nie wiem tez jaka stawka dlatego pisze do was, moze powiecie mi na ile moge liczyć jako sprzedwca? nie mam dosiwadczenia
Cholera, kupiłem w marcu spodnie granatowe, po pierwszym praniu zrobiły się jakieś różowawe na udach... Mam nadzieje że przyjmą reklamację. Co do koszulek letnich to materiał z jakich jest zrobiony jest cieńszy od papieru. Więcej tam nic nie kupię.
Hej.są różne salony i różne zespoły.W jednych jest ok w innych dzieją się cuda. Nacisk na kier z góry ogromny. Zarobki co do wymagań trochę słabe.zarobki pracownikow cały etat ok 1900 brutto plus premia (200-400 brutto) zależy czy da się ją w danym miesiącu wyrobicć i dopiero po okresie próbnym. Praca średnio ciężka. Najwięcej pracy jest przy zmianach salonu i przecenach, w normalnym czasie jest ok. Jeśli ktoś lubi sprzedawac i obsługiwać klientów. Nacisk na sprzedaż dodatkową, masakra. Przyjmowanie dostaw: 2-3 razy w tygodniu. Jedna lub dwie palety. Do ogarnięcia nawet przez jedną osobę. Jeśli komuś ciężko, zawsze mógł poczekać na drugą osobę i razem zdjąć kartony ( różnej wielkości). Rozpakowanie kartonów robił zespół przez cały dzień, jeśli był na to czas. Ponieważ najważniejszą jest obsługa. Ja pracowała w zagranym zespole, ale wiem ze na innych salonach jest różnie. Dodam ze pracowalam dłużej niż trzy lata.