No tak... Brak benefitów powoduje aż taką agresję u ludzi, że zamiast iść do klubu z mma siłują się z automatem. Do tego owocowe wtorki to mało, więc trzeba kraść batoniki z automatu. Zamiast wytykać błędy innym może popatrzmy najpierw na siebie.
Też jestem wieloletnim pracownikiem i jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktoś kradł batoniki z automatu. Odkąd jest nowy pan od automatów to nie ma z nimi problemów. Więc proszę nie pisać tu głupot na tym forum i nie oskarżać ludzi bezpodstawnie o kradzież, bo to już żenada.
@Mandarynka. Widziałem nagranie z monitoringu jak panowie z produkcji okradają automat. Nie do wiary, ale jednak taka sytuacja miała miejsce.
Rozumiem, że jesteś osobą uprawnioną do przeglądania zapisu z kamer ? Bo nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że dostęp do przeglądania monitoringu jest ściśle określony i nie każdy "szary pracownik" może sobie na to pozwolić. Pamiętaj, że pierwszą osobą, która ma do tego prawo jest pracodawca( którym nie jesteś na pewno) bądź osoba, która posiada uprawnienia np. kierownik ?! Wydaję mi się, że regulamin jest jasno sprecyzowany i osoby postronne nie mają dostępu do zapisu z kamer, w innym przypadku jest to niezgodne z prawem...
@Osoba: Po pierwsze nie kojażę żebyśmy brudzia pili i byli na Ty. Po drugie niech Pana / Panią o to głowa nie boli. Jeśli jednak uważa Pan/Pani że prawo zostało złamane są odpowiednie instytucje gdzie można to zgłosić. Zapraszam więc tam.
Ludzie z biur bardzo często podchodzą i jak im coś nie wypada z automatu to nim trzepią i co ? Cisza tak ? Byłem świadkiem jak Panu z biura nie wypadła bułka potrzepał i wypadły dwie no ale cisza spokój bo to ludzie z biura.A jak są owocowe wtorki to ochroniarze pilnują aby brać po jednym owocu i ani jednego więcej a ludzie z biur wpisują na fb posty typu "zjadłem jeden owoc czaje się na drugi ".Więc równo wszyscy bierzmy po jednym a nie garściami .Bo pòzniej na nocce brakuje owoców.
Jakieś konkrety? Co takiego żenującego napisałem? Skąd ta agresja? Staram się tylko uświadomić, że to od Was samych zależy jak wygląda wasze życie. Sami nim kierujecie. Nikt Was nie zmusza do niczego. Wiec może zamiast nakręcać swoją frustracie i wylewać żale zmienicie coś w swoim życiu. Trzymam kciuki.
Szkoda, ze komentarze są usuwane! Jesteśmy zastraszani przez kierowników zmian że zostanie nam zabrana premia motywacyjna za to, że ludzie nie przyjdą do pracy w sobotę dla chętnych za setkę.(czyżby to była decyzja przełożonego?) Przypominam, że kiedyś usłyszeliśmy ' jeśli nie ma nadgodzin w grafiku, nie są obowiązkowe'. Pracowaliśmy w tym miesiacu po 6 dni, gdzie jakieś podziękowanie?! Jeszcze niedawno było tak, że kto chce przychodzi w sobotę i sobie po prostu dorabia. A teraz szantaż, zastraszanie i tylko rozkazywanie. Odechciewa się przychodzić do pracy przez takie zarządzanie.
Proponuję zmianę pracy. Jeśli chcesz żeby Ci dziękowano za pracę za którą masz płacone proponuję zostać strażakiem. Strażacy często dostają podziękowania za swoją pracę :)
Jakos starzy kierownicy np. Michał C zawsze dziękował ludziom z produkcji za ten ciężki czas, w którym było dużo nadgodzin i za ten czas co ludzie spędzili w soboty w pracy.
Zapomnialem, że teraz na produkcji dziekuje się nie usłyszy. Tylko same żądaniaa i rozkazy.
@Rohrcombo @Abracadabra: Szanowni Państwo. Jeszcze raz się powtórzę. Jeśli jest Państwu tak źle i jest taki dramat to zmieńcie pracę, idzcie do innej firmy przekwalifikujcie się zróbcie cokolwiek ze swoim życiem a nie siedzicie i gorzkie żale lejecie. przepraszam, że tak piszę, ale trąci trochę jakąś życiową nieudolnością albo mega lenistwem. OGARNIJCIE SIĘ!!!
Witam, Pracuję już kilka lat w Aircom. Bywało różnie... raz lepiej, raz gorzej (jak w każdej innej firmie w której pracowałem). Tak zabrali Benefity bo była pandemia, zmniejszone zamówienia ale powoli wracają. Tak trzymać! Pracuję w biurze więc problemy produkcji nie są mi do końca znane, ale często bywam na hali produkcyjnej i nie zauważyłem braku szacunku ze strony nowego kierownika. Byłem świadkiem kilku rozmów nowego kierownika produkcji z pracownikami produkcyjnymi przy spornych sytuacjach i rozmowa zawsze była spokojna, stonowana bez negatywnych emocji. I tak się zastanawiam komu tak naprawdę nowy kierownik przeszkadza, bo z mojego punktu widzenia to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Proszę Państwa, jeśli Was szykanuje, traktuje źle i bez szacunku to kwalifikuje się to na (usunięte przez administratora) Od tego typu spraw są odpowiednie instytucje, więc może zamiast wylewać swoje żale na portalu w sumie bez konkretów tylko ogólnikowe jest "zły bo jest zły", to zachęcam do podjęcia działań aby to zakończyć. Co do Pani z telewizora, to jak dla mnie jest ok. Miła, wbrew kilu opiniom jakie można tu przeczytać mówi dzień dobry, jak mam temat z jej obszaru to pomoże. Ma sporo na głowie i nie zawsze może od ręki załatwić ale w moim odczuciu jest miła i pomocna. I nie jest to tylko moja opinia, ale również kilku z moich pracowników których rekrutowała i w czasie przyjmowania, interesowała się nimi i po prostu dbała, aby nie byli pozostawieni sami sobie. Kolejna Kwestia to HR. Było słabo, po odejściu managera, ale od niedawna widać poprawę. Sprawa z błędnymi pitami słabo wyszła :( Trochę PRowo to źle zostało załatwione, ale od kilku tygodni widzę zmianę na lepsze. Oby tak dalej! Na koniec jeszcze tylko tyle powiem, że pracuję w biurze, acz często na produkcji jestem i witam się z każdym i niektórzy pracownicy z produkcji nie odpowiadają, może nie rozumieją, może nie dosłyszał a może ma coś na głowie i myślami był gdzie indziej... nie wiem, nie oceniam nie obrażam się i nie wytykam palcem. Ogólnie firma nie jest idealna, ale nie jest najgorsza. Pracuje się całkiem ok. Minusy: - Benefity: praktycznie nie ma żadnych (owoce są i w sumie tyle) - Podwyżki: trochę słabe, Kiedyś Aircom dawał więcej niż rynkowa stawka. Dwa lata temu wg raportu płacoweo na swoim stanowisku byłem w 5% najlepiej zarabiających. Dziś jestem w średniej :/ Plusy: - Dużo fajnych ludzi - Fajne projekty, wymagające i dające dużo satysfakcji - Spotkania na piwku po pracy z ludźmi z pracy, z racji na pandemie ostatnio nie było jak ale mam nadzieję że znów wrócą :D
Co tu dużo mówić...widać, że pracuje Pan w innym dziale niż produkcja, bo niestety nie ma Pan bladego pojęcia co sie dzieje na liniach. Czy to jest normalne, że kierownik ponosi głos na ludzi i to podczas audytu? No, ale nie od dziś jest znane powiedzenie ręka, rękę.... Ludziom na produkcji jest po prostu źle. Od nas zależy cala produkcja i dzienny wyrób. Co będzie jeśli ludzie przez tą napięta sytuację zaczną rezygnować? Zaczną sie zniechęcać do pracy? Każdy chce powrócić do tej atmosfery, która była jeszcze tak niedawno :)
Myśli Pan, że nie próbowaliśmy robić czegoś w tym kierunku, że źle nas kierownik produkcji traktuje? W anonimowych ankietach pisaliśmy ale niestety zostało to zamiecione pod dywan. Ludzie boją się odzywać na zebraniach więc to forum jest jedynym miejscem gdzie możemy się wypowiedzieć i mamy do tego pełne prawo. Na zebraniach z kierownikiem najlepiej by było aby pracownicy siedzieli cicho i tylko mu przytakiwali a mamy wolny kraj i możemy mieć i wyrazić własne zdanie. Skoro nie jest Pan pracownikiem produkcji to mało Pan wie co się wydarzyło na audycie i w inne dni. Rozumiem, że mogą być nerwy przy takich kontrolach ale ktoś na takim stanowisku powinien potrafić te nerwy opanować a nie wyżywać się na pracownikach. Ludzie po prostu mają dość takiej negatywnej atmosfery o której Pan nie ma pojęcia chyba.
I kierownik prod. Nam nie przeszkadza chcemy tylko aby traktować nas z szacunkiem i jak ludzi a nie jak totalne zero czy to aż tak wiele.?
Tak, nie wiem jak jest na produkcji pracuję głównie w biurze. Pragnę jednak nadmienić, że pracy jest od groma. Wszędzie zatrudniają. O ile się orientuję to w tym kraju nie ma niewolnictwa, Amazon i inne firmy na bielanach potrzebują pracowników. Ludzie jesteście kowalami swojego losu, nikt tu Was nie trzyma na siłę, więc jeśli jest tu tak źle, jesteście mobbingowania, krzyczą na Was, pewnie jeszcze biją w szatni to proszę się zwolnić i iść do innej firmy. Naprawdę możecie. Jeśli nie jesteście tego świadomi, to właśnie Was uświadamiam: MOŻECIE ZMIENIĆ PRACĘ, a jeśli jest tak dramatycznie jak piszecie to nawet powinniście. Więc może zamiast siedzieć i narzekać na swój los zróbcie coś co go odmieni. Wasze życie :)
No to jak pracownicy biurowi tak będą pisać to niedługo ludzie zaczną się zwalniać z produkcji i zobaczymy co będzie się działo wtedy chyba Pan "stary pracownik biurowy" zejdzie wyrabiać normy na liniach i zobaczy co to prawdziwa praca aaa i życzę Panu częstej zmiany grafiku i pracujących sobót za dzień wolny . Pozdrawiam gorąco.
Praca ktorą wykonuję jest tak samo prawdziwa jak praca na produkcji. Nie jest tak obciążająca fizycznie jak praca na produkcji, za to bardzo obciążająca umysłowo i związana z dużą odpowiedzialnością, a co za tym idzie i stresem. Ale nie marudzę bo taką drogę wybrałem i liczyłem się z tym. @Uszczelniacz Praca na produkcji ma taką charakterystykę że często zmienia się plan, zamówienia, wiec żeby firma mogła być konkurencyjna i utrzymać się na rynku musi umieć się dostosować. Powtórzę co pisałem. Jeśli nie odpowiada Panu/Pani taki stan rzeczy proszę zmienić pracę. Doszkolić się, przebranżowić. Moj kolega z liceum studiował politologię. Po studiach miał problem ze znalezieniem normalnej pracy. Zrobił parę kursów, siedział po nockach i się uczył. Tym sposobem dziś pracuje jako programista. Naprawdę można. Proszę uwierzyć w siebie i trochę w siebie zinwestować a zobaczy Pan/Pani że się opłaci. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
To ja zapraszam tego pana z biur na pracującą sobotę. Niby dla chętnych lecz nasz pan kierownik żąda 100% obecności.
Pani z telewizora jest dobrą manipulantką. Nie zdziwię się, jeśli przez nią zaczną się zwalniać ludzie. Szefostwo, albo tego nie widzi, albo odpowiada im ten stan rzeczy, bo jest to dla nich wygodne i w takim przypadku nic nie możemy zrobić. Trochę szkoda, że jedna nowo zatrudniona osoba może w tak krótkim czasie namieszać w całej firmie i wszystkim szarpać nerwy :(
A możesz konkretniej? Bo takie ogólniki to kompletnie nic nie mówią. Konkrety poproszę :)
Witam, pracuje w firmie Aircom od kilku lat - o czymś to świadczy. Są rzeczy i sytuacje które noe do końca mi pasują ale ogolnie nie jest zle. Praca na produkcji nie należy do najcięższych. Jeśli chodzi o pandemie to zabolało obniżenie etatu ale biorąc pod uwagę fakt ze moja żona straciła prace (zwolnienia grupowe) to u nas nie było tak zle. Kierownik produkcji- konkretny facet który w końcu wprowadza porządek na produkcji- po okresie haosu i bałaganu niektórym może przeszkadzać to ze się czegoś od nich oczekuje. Jeśli chodzi o kadry to zawsze załatwiłem tam co chciałem i częściej z brakiem uprzejmości spotykam się ze strony inzynierowch chodzących po hali niż Pań z administracji.
Może nie wszyscy się zgodzą ale ja uważam że kierownik produkcji pomaga nam. Przychodzi pyta czy wszystko ok, namawia do pisania pomysłów. Nawet sam z utrzymaniem ruchu czasami coś tam robi na liniach gdy pracownicy go o to proszą. Zawsze uśmiechnięty i miło zagaduje. Na spotkaniach tlumaczy i pyta
Chyba żartujesz. Kierownik pomaga?On tylko siedzi w swoim gniazdie i idzie na linię zeby sprawdzić dla czego nie ma normy.Chyba w tej firmie i dnia nie pracowałaś? Czy może to sam kierownik i napisał?
W firmie zawsze źle sie dzieje kiedy brakuje szacunku dla drugiego człowieka. Niestety stwierdzam, że po kilku latach pracy w tej firmie tak złej atmosfery na produkcji jeszcze nie było. Nikt nam niczego nie wyjaśnia a nawet nie próbuje wytłumaczyć, kiedy idziemy do działu HR po wyjaśnienia(rozliczenie Pit) dostajemy informacje na zebraniu, że państwo nas okrada a po kilku tygodniach okazuje się że był problem z systemem. W takim przypadku pokazuje to tylko niekompetencje pracowników tego działu. Brak tam doświadczonej kadrowej. Co dziś jest podstawową każdej dobrze prosperującej firmy. Niestety w kadrach robi sie wszystko przeciwko pracownikom. Najgorsze jest to, że nie można zgłosić tego wyżej, nawet kierownik produkcji nie jest skory do pomocy. Kryją siebie nawzajem tak żeby o niczym nie wiedział również szef.
To prawda nowy kierownik rzeczywiście bez szacunku do pracowników. Jest mi za niego wstyd bo nie wyobrażam sobie aby traktować tak ludzi w tym kobiety... Praca ogólnie jest ok, Atmosfera panująca wśród pracowników na produkcji na plus, ale to co sie dzieje ostatnio wokół to wielki -.
Traktować tak...? Czyli jak? Lecą same ogólniki jkam można TAK traktować a nikt nie podaje detali. O co chodzi, jaka sytuacjia?
Chcę napisać na temat prezesa i kierownictwa w tej firmie,bo ktoś tu pisał że wszystko idzie od głowy i że to jest wina zarządu że jest niegatywna atmosfera w pracy,ale przepraszam bardzo,u mnie naprzykład nie ma pretenzij do prezesa,bo jest dobry do ludzi z produkcji,co czwartku jest na chali produkcyjnej i zawsze mówię dzień dobry.Tak,zabrali u nas dodatek do posilków,socjal ale wszystcy wiemy że dla wszystkich firm były ciężki czasy pod czas pierwszej fali pandemii,a my nawet w te trudne czasy dostali chocz małą ale podwyszkę,teraz po trochę wracamy do normalności i mamy nadzieję że wrócą nam te benefity ,co mieliśmy do pandemii.To powiedzcie mi proszę w czym jest wina prezesa że kierownik produkcji nie ma szacunku do ludzi,że pani od filmików jest mila tylko na tych filmikach,bo w rzeczywistości chodzi tylko z podniesioną głową do góry jak królewna i traktuję nas jak nizszy sort.Mamy nadzieję że w końcu kierownictwo przeczyta to co tutaj piszemy i zrobię porządek w tej firmie.
Ten owocowy wtorek osładza mi dzień jak widze kwaśną mine kierownika . Wydawał się na początku bardzo sympatyczną osobą . Czas zwerifikował . Panie kierowniku weź się Pan ogarnij !!
Parę lat temu jak była "stara kadra w hr" dało rade tam zalatwić wszystko teraz mają nas pracowników za totalne zero.Panie z biur przechodząc przez halę produkcyjną nie potrafią nawet odpowiedzieć zwykłego słowa "dzień dobry" oczywiście są wyjątki.Kierownik produkcji ma szacunek ale chyba tylko do ludzi z biur,produkcji już to nie dotyczy.Potrafi odnosić się do ludzi w bezczelny sposób odsuwając ich tym od siebie.Owocowe wtorki no ok dostajemy po jednym owocu a szał na facebooku i instagramie jakby to było mega wielkie wydarzenie,szkoda,że nie obwieszczali tego i nie dodawali relacji jak zabierali nam bony świąteczne i resztę socjalu a powinni się przecież też tym pochwalić. Robią z ludźmi co chcą.
Jestem pracownikiem produkcji. Pracuje od wielu lat. Firma jest w porządku, zespół zgrany. Ogólnie praca mi się podobała. Ale ostatnim czasem atmosfera w pracy jest okropna. Nowy kierownik nie ma szacunku do pracowników i to bardzo wpływa na pracę i wyniki. Czekaliśmy na pewno innego podejścia. Mamy nadzieję że w końcu coś się zmieni i pan kierownik będzie szanować nas i naszą pracę
Nie wszyscy, tak się zachowują. Są osoby, które naprawdę sobie cenia opinie pracowników. Nie chcę tutaj mówić po imieniu, ale napewno każdy wie o którą Pania chodzi, bo jest z nami od lat.Zawsze można do tej Pani pójść. Wysłucha i pomoże.
Czy pochlebne opinie i kasowanie negatywnych opinii o firmie to działanie działu PR tej firmy? Czy naprawdę są osoby, które nabiorą się na owocowe wtorki?? Pomyślcie ta firma płaci wam w mandarynkach i bananach nie dając podwyżek. Czy ktoś jeszcze pamięta, że kiedyś mieliśmy opieke medyczną, dofinansowanie do posiłków, darmowe przekąski i napoje, pikniki rodzinne, wigilję firmową no i owoce w każdy czwartek?
Pracuję w tej firmie juz nie pierwszy rok,były lepsze momenty, były naprawdę trudne, tak jak zaczęła się ta pandemia,ale jakoś dały rady.Byliśmy jednym zgranym zespołem. Teraz po trochę wracamy do normalności, już wracają benefity,już mamy owocowe wtorki i to nas bardzo cieszy.Ale atmosfera w pracy naprawdę pogorszyła się. Po ostatnim spotkaniu z kierownikiem produkcji wiemy że w tej firmie nie możemy mieć swogo zdania,że musimy (usunięte przez administratora) i nawet nie możemy podnieść głowy. Nowy osoby które przychodzą do pracy chyba nie wiedzą co to za słówo dzień dobry. Przykro mi,bo firma na prawdę ma ładnie warunki pracy,ale jak nic się nie zmieni,to będziemy zmuszeni szukać innej pracy,bo w takie atmosferze pracować nie uda się.
Pracuje od niedawna ale jest w miare ok, podoba mi sie owocowy dzień(wtorek) zobaczymy co będzie dalej.
Atmosfera w firmie negatywna.Kierownik nowy , miało być lepiej a jest gorzej. (usunięte przez administratora) Kierownik produkcji negatywnie wpływa na atmosferę, nie zna słowa proszę tylko rozkazuje i żąda. 21 wiek są szkolenia dla takich osób na takim stanowisku.
Niewiele ostatnio piszecie o pracy w Aircom Automotive. Czym spowodowana jest ta Wasza niewielka aktywność na forum? Może dacie znać, czy warto obecnie aplikować do pracy w tym miejscu - czy warunki oferowane przez tego pracodawcę są atrakcyjne?
(usunięte przez administratora)
Jakiego stanowiska dotyczyła Twoja informacja o tym, że firma ta rzekomo wycofała się z zadeklarowanej premii? Czy miało to miejsce w Twoim przypadku, czy może piszesz na podstawie czyichś doświadczeń?
@nie polecam czyli ta rozmowa w sumie ile trwała? 5 minut?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Aircom Automotive Sp. z o.o. Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy Aircom Automotive Sp. z o.o. Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 66.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Aircom Automotive Sp. z o.o. Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 53, z czego 6 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 23 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
