w KOŃCU POWINNY ZOSTAĆ W POLSCE ZLIKWIDOWANE AGENCJE PRACY! DOŚĆ TEJ TYMCZASOWOŚCI. BRAKU STABILIZACJI!!!
Czytam te wszystkie opinie,komentarze z niedowierzaniem i jednocześnie zażenowaniem! Kilka lat temu też tu pracowałam,ale jak widzę na moje szczęście rychło w czas stąd uciekłam!! Ja zapamiętam Biazet jako naprawdę fajny zakład pracy,ale...to było jakieś 12 lat temu!Zawsze były spięcia między Ludźmi,konflikty,niedomówienia,jakieś afery,ale...sektor zarządzający był normalny,brygadziści czy też trenerzy. Przede wszystkim atmosfera była inna.Ludzie pracujący z jednym zespole byli naprawdę zgrani,naprawdę dało się dogadać i pogadać. Nieco moich znajomych z tamtych lat jeszcze tu pracują,ale to już nieliczna ilość. Właśnie kiedy zaczęło się dziać "dziwnie" uciekłam z Biazetu i szczerze nie żałuję!! Pozdrawiam starą kadrę i trzymajcie się Ludzie!!
bo kiedyś pracowali TYLKO POLACY. Dlatego pomimo ciężkiej, wyczerpującej harówy, za niewielkie pieniądze dało się tutaj pracować! A teraz totalnie dominują tani robole zza wschodniej granicy! To im się fajnie pracuje! Mają z kim pogadać, pośmiać się i tak dalej! Polacy, ta nieliczna garstka, jest totalnie wyalienowana! Pamiętam jak kiedyś na nocnej zmianie Białorusini włączyli muzykę..oczywiście swoją własną..rosyjską. TA FIRMA TO JEDEN WIELKI KOSZMAR!!!!!!
Bo sobie muzykę włączyli swoją i to "koszmar" od razu? Czyli angielskich piosenek też nie można puszczać? :( To Polacy w firmie obecnie które stanowiska zajmują i ile przy tym zarabiają?
pracowałem parę lat temu jako monter. Zarabiałem niewiele więcej niż ówczesną najniższą krajową. Z powodu gigantycznej liczby Białorusinów,Ukraińców,Nepalczyków,Gruzinów itp CZUŁEM SIĘ W TEJ FIREMCE FATALNIE! Oczywiście pracowałem przez agencję pracy!
a nadal na rzecz ten montowni pracują obecni WIĘŹNIOWIE?
Biazet po zwalniał pracowników a teraz znów szuka naiwnych którzy tam pójdą ????????????
Normalne, popracujesz miesiąc i po miesiącu wywala na zbity pysk. Tak się kręci ten bisnes w tej firmie.
Serio? To po co kogoś zatrudniać żeby go potem za miesiąc zwolnić? Na jakich umowach tu zatrudniają że tak łatwo można się potem pozbyć ludzi?
bezposrednio cie zatrudnili, na jaka umowe i na jaki czas? jaka dokladnie roznica w zarobkach jest ?
Jasne rozumiem. A jeszcze tylko jakie normy są? Jak oceniasz? Bo tych kilka stów to rozumiem, że jak się je przewyższa to wlatuje?
tak. Jeśli zespoły nie wykonają normy będzie z 3200,3400 na rękę. Jak wykonają kilka stów więcej. POLECAM KAN.
Stanowczo odradzam pracę w tej firmie ,zwłaszcza w biurze organizacyjnie (usunięte przez administratora) podpierdlalactwo na każdym kroku, niby wielkie korpo ale nic nie oferują, pracownik jest nikim, obiecują cuda wianki na rozmowach kwalifikacyjnym a potem się z obietnic wykręcają,
Tak zgadzam się tam każdy (usunięte przez administratora) na każdego , a w szczególności baby he he .
POZNANIE STANOWISKA PRACY,SZKOLENIE I POZNANIE WYMOGU BHP
OGULNE
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
(usunięte przez administratora)
Dno i wodorosty z gestym mułem
jeśli nie odpowiada Tobie praca na montażu z gigantyczną liczbą Białorusinów, Ukraińców (choć ich coraz mniej-wiadomo gospodarka Ukrainy ruszyła z miejsca, a na dodatek Niemcy uchylili drzwi do swego rynku pracy dla Ukraińców),Nepalczyków, Gruzinów, Filipińczyków, Indusów, więźniów, na dodatek praca zmianowa przez agencję, szukaj czegoś innego.
Polski rynek nigdy nie potrzebował żadnych innych nacji....to polscy janusze biznesu w poszukiwaniu taniej siły roboczej ściągają tu tych ludzi. Na szczęście Ukrainiec też zna swoja wartość i nie będzie pracował za miskę ryżu. PS na wszelkie wypociny typu załóż firmę i zobaczymy odpowiadam ....jeśli nie umiesz Antkowiaku robić biznesu uczciwie płacąc pracownikowi to zamknij firmę i na kasę do biedry.
jeszcze ta niby firma istnieje ?
Czekajcie, tam się pracuje z obcokrajowcami i nie wymagają języka obcego? Tak tutaj pisaliście, to w takim wypadku jak tam się w ogóle porozumieć? I w jakim języku ci obcokrajowcy mówią jak ktoś zna trochę ang to będzie git??
przecież na montażu to prawie sami obcokrajowcy. TO POLACY MAJĄ PROBLEMY KOMUNIKACYJNE, NIE ONI! W skali 1-5 daję tej firemce 1!
Juz Antowiak 2 firmy doprowadzil do upadlosci teraz czas na Biazet ludzi zwalniaja na potege cos jest na rzeczy zrwaja umowy i won
Oni nadal korzystają z usług agencji pracy tymczasowej?! ALE JAJA!
a może czeczeńskie, ukraińskie, filipińskie. ps. POLAKU ODRADZAM pracę na rzecz tej montowni! Będziesz się w niej źle CZUŁ!
Nie zarobisz, a się narobisz jak jakiś(usunięte przez administratora)Dosłownie każda agencja pracy w Białymstoku poszukuje dla nich nowych naiwnych. Najlepszym kandydatem dla biazetu jest człowiek młody, bez wykształcenia i z nałogami, bo tylko one motywują delikwenta do zarobienia śmieszniej kwoty.
....czy ja wiem , dla mnie Biazet odpowiada . Pracowałem w wielu firmach w Białymstoku i szczerze powiem nie jest tak jak piszą tutaj opiniujący. Pracuje się z sympatycznymi ludzmi , każdy ma swoją robotę do wykonania , tak powinno być , że idziemy do pracy a nie do leżenia. Jest wesoła atmosfera i pracuje się na luzie .... Jak Tobie sie nie podoba praca w Biazecie to proponuje zmienić i zatrudnić się w MPO do obsługi śmietników i latania po mrozie , wtedy docenisz co straciłeś
Jakie dokładnie wynagrodzenie oferuje firma BIAZET nowo zatrudnionym osobom? Czy jest to stawka podstawowa bez ewentualnych dodatków, czy może są szanse na to, aby otrzymać wyższe wynagrodzenie, spełniając jakieś określone warunki? Chciałbym, abyś bardziej konkretnie przedstawił, jak to wygląda, aby czytelnicy mogli ocenić, czy jest to dla nich zadowalająca stawka za tego typu pracę.
To po co sie zatrudniales przez agencje? Trzeba bylo bezpośrednio isc do pracodawcy a nie teraz plakac
Gdzie się narobisz? Ty chyba w życiu ciężkiej pracy nie widziałeś. Ja jako rozdzielca mam tylko 3-4h faktycznej pracy na całą 8-godzinną zmianę. I to nawet nie trzeba niczego ciągać tak jak w innych fabrykach. Tam się kojce bierze na wózek paletowy i ciągnie. Ciągnąć wózek to dla ciebie "narobienie się"? A może podanie pudła i zabranie pustych? A może ogarnięcie dokumentów? Śmieszna kwota? W ostatnim miesiącu miałem na fakturze 3399zł brutto, bo nie o p i e r d a l a ł e m się i nie szukałem wymówki, by nie uzupełniać linii, czy nawet nie przychodzić do pracy. I co komu obcokrajowcy przeszkadzają? Poszukaj sobie kolegi na innej linii jak masz problem, albo się doucz nieuku. Wtedy będziesz rozumiał co się do ciebie gada typie.
coś w tym jest. 2 lata temu chciałam się zatrudnić w Biazecie. Mam wyższe wykształcenie i okazało się za wysokie do pracy na produkcji nawet nie chciało ze mna rozmawiać. Przy mnie natomiast od razu (dosłonwie 5 minut trwałą procedura )zatrudniono 3 rosyjskojęzyczne panie które ani słowa nie znaly po polsku .Takze zależy im na takich ludziach, ale tacy sa jak się okazuje na szczęście sprytniejsi od tych zatrudniających i ,, myślącego' szefostwa
Janek to awansował z Pickera na magazyniera ,, szkoda tylko że po dwóch tygodniach pracy jako magazynier rozwalił regał na magazynie ...
sami AZJACI!?
Stanowczo odradzam pracę w tej firmie. Normy na niektórych liniach sięgają powyżej 1000 sztuk, natomiast najniższa norma jest na frytkownicach w zeszłym roku sięgała 360 sztuk. Nieustanne poganianie pracownika na porządku dziennym. Brak podwyżek. Zero wychodzenia do kibla, musisz prosić brygadzistę,zeby zastąpił cie, mnie również zdarzyło się że nie zostałem wypuszczony do toalety, bo wielmożna brygadzistka naprawiała niesprawny sprzęt i zaczęła drzeć na mnie ryja... Każdy pracownik ma prawo wychodzić do toalety, nie jest to powód żeby traktować pracownika jak rzecz bezwartościowa. Ludzie nie dawajcie się tak pomiatać. Wyzysk na porządku dziennym. Pracownicy biurowi wsadzają nosa w nie swoje sprawy, przychodzą i stoja ci nade łbem jak robisz. Powinni zajmować się swoją pracą, a nie wpier.... się tam gdzie nie trzeba. Niskie zarobki. Jedyny plus to jest stołówka, gdzie żarcie jest dobre. Dofinansowanie do posiłków 5 zł jak przechodzisz przez bramkę codziennie. Darmowe espresso z ekspresu do kawy.Woda ze zbiornika za darmo. Zero klimatyzacji na hali, całkowita sauna na hali. Szatnie zamykane na klucz. Zero wyjścia na świeże powietrze podczas pracy. Do palarni strach wchodzić, śmierdzi jak w rynsztoku. Praca z obcokrajowcami i więźniami na 3 zmiany. Zero poszanowania dla pracowników, ma być norma bo inaczej premia zostanie umożona. Reasumując moja poszczególną opinię na temat pracy na linii, w istocie rzeczy praca jest beznadziejna i nikomu nie polecam iść tam pracować, w tej pracy zarząd nastawiony jest głównie na zyski, czysty PRL gdzie liczą się układy.
(usunięte przez administratora) I z tym co się wyprawia w tej MONTOWNI Polska Ludowa nie ma NIC wspólnego. Poza tym nie do końca piszesz zgodnie z faktami- obcokrajowcy nie są przecież PRACOWNIKAMI! Nie mają umów o PRACĘ, lecz ZLECENIA. Co najwyżej z nich ZLECENIOBIORCY. Pościągano ich by mieć jak najtańszą, jak najbardziej elastyczną, nie podpadającą pod Kodeks Pracy , czyli wynikające z niego uprawnienia pracowników- L4, wyższą stawkę za pracę w nocy, płatne urlopy. Zgadzam się z ogólnym wydźwiękiem Twojego wywodu- normy są najważniejsze, zapierdziel w duchocie i upale niesamowity, gigantyczna liczba obcokrajowców z III świata, straszliwa dyscyplina (gongi itp), ogromne wymagania wobec Polaków. Masz być super wydajnym, pozbawionym jakiejkolwiek wrażliwości robotem, któremy ma przez myśl nie przechodzić, że coś jest nie tak z faktem, że wokół Ciebie sami Banderowcy, Białorusini, Nepalczycy, Gruzini, wieźniowie itp.I konieczne trzeba podziwiać przełożonych. Nie można się nawet przez chwilę delikatne uśmiechnąć, jak brygadzistka firmy leżącej w Europie nie jest w stanie zdania wyklepać w j. angielskim w czasie pokazywania Nepalczyku jak wkręcać śrubeczki :D W skali od 1 do 5 daję tej MONTOWNI 1!
Jeszcze zapomniałeś dodać w sprawie urlopu. W tej firmie urlopu nie możesz dostać kiedy ci się chce. Spotkałem się z sytuacja w sprawie urlopu. Pracownika pyta brygadzistkę, chciałbym wziąć urlop, a ona mówi nie można bo ludzi do roboty nie ma. Tyle w temacie. Nie dziwię się, że ludzie nie chcą przychodzić do tego zakładu zap... za psie pieniądze. Masz umowę o pracę, a urlopu nie możesz dostać, co za żenada. Obcokrajowcy natomiast mogą sobie przychodzić w kratkę, kiedy chcą, a Polak traktowany jest jak śmieć. Tylko że obcokrajowcy mają umowę śmieciową i są inaczej postrzegani, w porównaniu do Polaków. Cała kadra zarządzająca to są (usunięte przez administratora) patrzą tylko aby zabrać komuś premię. Również z tymi brygadzistkami też się zgodzę, które próbują z komunikować się z nepalczykiem po polsku haha hahaha śmiać mi się z tego chce przecież oni totalnie nic nie rozumieją po polsku albo po rosyjsku o (usunięte przez administratora) nie wierzę w to sam po rosyjsku do Nepalczyka powiedziała szto eta hahaha. Brygadzistki po angielsku wgl nie potrafią się porozumiewać. Ktoś kto ich na te stanowisko zatrudnia to jest radykalnie nienormalny, według mnie taka osoba powinna zostać usunięta z tego stanowiska i dać kogoś kto umie rozmawiać po angielsku. To już z tego zakładu zrobiła się Kolonia taniej siły roboczej, po to tylko zeby Antkowiak wspierał obcokrajowców, a Polaków bagatelizował. Każdy kto jest rozsądny to z tej firmy ucieka i nie chce mieć z tą firmą nic wspólnego. Pozdrawiam były pracownik.
ja nie potrafię do dzisiaj zrozumieć toku rozumowania zarządu z antkowiakiem (celowo z małej) na czele. Pościągano do zakładu ferajnę z całego świata,- można to mimo wszystko z rozumieć, typowa polaczkowata firemka, ma być jak najtaniej-, a jednocześnie zaakceptowano fakt, że większość brygadzistów i mistrzów nie zna Ż A D N E G O języka obcego. To jaki w tym sens? O co tu chodzi?! Obywatel INDII (tak, tak INDII) tyrał któregoś dnia 16 godzin, zapisano mu 8. Zaszedł do mistrzówki i poinformował o tym fakcie 2 mistrzów. A raczej usiłował poinformować, bo żaden z mistrzów kompletnie nie znał angielskiego! ŚMIECH NA SALI!
Dla mnie to jest totalny cyrk, żeby zatrudniać kogoś na wysokie stanowisko bez znajomości języka obcego, gdzie głównie pracuje się z dużą ilością obcokrajowców. 16 godzin to jest bezprawie, ja bym za żadne skarby nie zgodził się pracować tyle godzin, ale cóż można na to poradzić jak obcokrajowcy przyjechali w celach zarobkowych. Zarząd wraz z prezesikiem ściągają tu świadomie obcokrajowców, po to tylko żeby nie dawać podwyżek dla Polaków, lecz dać zarobić tym biednym obcokrajowcom, którzy przyjechali z wywodzącej się tam biedy. Tam już się zrobił chaos z tymi obcokrajowcami, przyjeżdżają sobie i rządzą jak by byli u siebie, trochę pokory może niech się nauczą.
Osobiście to bym odlał się pod stołem monterskim jak by mnie nie wypuscili. Pewnie walory i perfumy leciały by na całą firmę
Popieram powyższą opinie, nie polecam pracy w tej firmie, to jest (usunięte przez administratora)
Niestety nie ma pan pojęcia o pracy w PRL - u. Ja zaczynałem pracować w PRL lata 80 te wiem jak było proszę nie obrażać tamtych czasów. Dziś tego typu firmy to zwykłe obozy pracy z tą różnicą że można z nich jeszcze spie...ić najwyżej nie zapłacą
(usunięte przez administratora)
Chciałam jeszcze dodać do swojej poprzedniej wypowiedzi, że premie i dodatki są zabierane za byle co, bo Pan brygadzista chce się poczuć lepiej i pokazać swoją wyższość nad innymi. Śmieszne tylko jest to, że te cudowne premie (głodowe), o które tak tam wszyscy walczą są zabierane przez osoby takie jak Pan brygadzista, który na pytanie pracownika, czy pomoże mu przy maszynie, odpowiada, że ON NIE MUSI tego robić. Aż przykro było słuchać ludzi pracujących tam o tych premiach, o które tak walczą, dając sobą pomiatać w takich miejscach. No ale czego się spodziewać po ludziach, dla których liczą się tylko pieniądze (trochę szkoda, że takie marne). Przecież z pasją, marzeniami i jakimś planem na życie raczej tam nikogo się nie spotka. Wychodząc z tej pracy, człowiek czuł się jak więzień wypuszczony na przepustkę z zakładu karnego. Najlepszym momentem w tej pracy był ten kiedy z niego wyszłam i wiedziałam, że na drugi dzień nie będę musiała do niego wracać. Pozdrawiam jeszcze raz :)
czytam te opinie i przeraza mnie ,że niektórym ludziom o ktorych piszecie sprawie przyjemność wywyższanie się.Podejrzewam,ze mają masę kompleksów i muszą się dowartosciowac.Tak się zdarza ,,małym" niedouczonym ,ktorzy dorwali sie do ,,stanowiska ;)" typu brygadista i opisywane panie czy ale ze nikt tego nie ukroci z szefostwa???? Az sie prosi to naglosnic ale z tego co czytam to raczej szefowie Biazetu się nagonką nie przejmą skoro od tylu lat jest to tolerowane.
Dobrze napisane. Sama prawda. Te łapki w dół dają zapewne spełnieni pracownicy biazetu, których (usunięte przez administratora) boli, że ktoś szczerze podsumował ich prace i ludzi, którzy tam pracują.
Jak widać, niektórym do szczęścia dużo nie potrzeba, żeby czuć się lepiej. Mnie wstyd było się przyznawać, że dorabiałem w tej firmie a co dopiero głowę zadartą nosić z tego powodu, że tam się robi karierę. Do tej roboty pijak spod sklepu się umyje, to go wezmą tego samego dnia do pracy. Ogłoszeń o taka prace z takimi awansami w internecie jest nie mało, wiec nie trzeba siedzieć w jednej firmie latami, żeby awansować. (usunięte przez administratora) W takich zakładach jak ten człowiek czuł się jak w pracy na truskawkach za granicą traktowany poniżej Azjaty.
To tak samo jak ta laska co była operatorka. Podlizywala się kierownikowi, obsmarowala innych i nagle poszła pracować w pokoju z technologami, a krótko pracuje. Były inne które dłużej pracują i chciały tam pójść, ale wystarczyło podpier.. innych i ma załatwione. Ogólnie fałszywa osoba, niby miła a za plecami wszystkich obgada. A teraz to w ogóle się rządzi jakby była szefowa, rozkazuje i się wywyższa. Inne kontrolerki np taka gruba, z czarnymi włosami też. Ponoć wywalili ją z poprzedniej firmy bo nikt nie chciał z nią pracować.
Ta babka jest najgorsza Pani co wykrzykuje - załatwie Cię na całą hale. Jak widać bardzo się wczuła rola pierwszego (usunięte przez administratora)Biazetu. Niestety na robocie nie zna sie zupełnie. Ale jak jest brudno to zobaczy. Coż taka sprzątaczka - przepraszam nie sprzątaczka tylko konserwator powieszchni płaskich. Wielka PANI ASYSTENT.
Zgodnie z Art. 212 KK sprawca pomówienia podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, radzę więc wstrzymać się od zniesławiania i wycofać się z wypowiedzianych słów zamieszczając sprostowanie.
Nie wiem co się dzieje w tej firmie z wypłatami co miesiąc jest coś nie tak wiecznie porę złotych mniej to 100 albo 200 mniej pani księgowa mówi że wszystko ok .A to wcale nie prawda chodząc cały miesiąc do pracy dostaje mniej niż koleżanka która przepracowała też cały miesiąc .Jak możliwa jest taka różnica.Powinnysmy mieć obie tyle samo (usunięte przez administratora) jak mogą.
zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, pracownik może otwarcie, krytycznie i we właściwej formie wypowiadać się w sprawach dotyczących organizacji pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 2000 r.).
Aplikowaliście na Serwisant w BIAZET S.A. i zostaliście zaproszeni na rozmowę rekrutacyjną? Podzielcie się swoimi wrażeniami dotyczącymi bezpośredniego spotkania z przedstawicielami firmy. Wasza opinia może okazać się cenną wskazówką dla innych użytkowników.
Tak ciekawe lubię stanowisko Grafik DTP. Zapytam, że Ile wolnych pracownicy dla niesłyszących osób przyjmuje ? Czy przyjmują wolne stanowisko REKRUTER i Freelancer?
Ile wolnych pracownicy dla niesłyszących osób się przyjmują ? Czy są stanowisko REKRUTER i freelancer w usługi producentom BIAZET? Proszę odpisać Was o odpowiedź.
Prawo do strajku, prawo do godnej płacy to jest konstytucyjne prawo każdego pracownika!
Kochani polecam firmę praca jest dobrze płatna i zawsze na czas polecam każdemu
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BIAZET S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy BIAZET S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 73.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BIAZET S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 62, z czego 6 to opinie pozytywne, 41 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BIAZET S.A.?
Kandydaci do pracy w BIAZET S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.