szczerze to mogłem się tego spodziewać że nie będzie podwyżek i premi rocznej mimo tego że cały rok na nią pracowaliśmy. no ale czego się można spodziewać po takiej firmie która nie umie się zdecydować na jakiś system pracy konkretny i od kiedy by miał być….
Niestety… specjalnie przesuwają premię roczną, bo myślą ze wszyscy zostaną po zmianie systemu! Haha. Firma niezdecydowana w wielu kwestiach… Ciekawe co jeszcze wymyślą.
Myślę że ten zakład się już kończy, szykują się na wygaszanie fabryki. Teraz 3 zmiany będą, ani się chwilą i zaraz będą 2 zmiany i kolejne żniwa. Najlepiej jakby ogłosili odrazu upadłość i kupił to ktoś kompetentny co potrafi powiedzieć jak w końcu pracujemy. Przesył informacji polega głównie na plotkach które po czasie stają się prawdą. Menadżerowie tylko cisna ludzi jak popełnia najmniejszy błąd i wytykają ile to pieniędzy stracili przez to. Lepiej poszukać czegoś innego...
Zgadzam się z przedmówcami. Dodatkowo słyszałem dzisiaj ze od czerwca 3B ale najpewniej z pracującymi sobotami bo się w tygodniu nie wyrobimy. Ale ludzie się powkurzaja miesiąc a potem będą chodzić każda sobotę zeby dorobić. Słabe to wszystko. Dodatkowo wszyscy wszystko wuedzo co i jak tylko nie ci co na zmiany robiom.
Widzę że komuś się podoba przejście na 3b i możliwość a raczej zmuszanie do pracy w nadgodzinach które MOŻE zostaną wypłacone XD
Przemyślcie to w biurowcu co serio się dzieje na dole bo was to wogule nie dotyczy.. poza tym wielce nie ma zamówięn na 4b i szukają oszczędności ale żeby biurowiec robił bombki na choinkę w czasie pracy jest czas i pieniadze… sory ale za długo pracuje w automotiv żeby nie wiedzieć jaki będzie finał tych oszczędności. Wszyscy się sami pozwalniają i zażąd będzie miał spokojną głowę i dalej się szczycił że nikogo nie zwolnili.. pozdro
Szkoda że ekipie z L3 dali wyrównanie jeśli przechodzili z L1 i L2, w zamian za brak dodatku weekendowego, nic tam nie robią, a lojalni operatorzy zL2 z doświadczeniem zostali w tym momencie delikatnie mówiąc WYJUHANI… :)
Co? Nie wiem o czym wy mówicie ale wg mnie jest ok. Lepiej niż wszędzie. Dzisiaj na przykład zjadlem owoce za darmo i popilem darmowa kawa a potem sobie za darmo wziąłem obiad do domu, gdzie tak macie marudy polaczki
Dokładnie, jak tu pracuje to już raz próbowali tych 3b, to była katastrofa po prostu, co zaoszczędzili to poszło z zagotowanym zbiornikiem i zarzekali się że więcej tak już nie będzie ale oczywiście pamięć krótkotrwała. Zobaczymy napewno coś znów się wydarzy jak nikogo nie będzie i straty na x $ znów pokryją oszczędności...
To już wiemy kto zabiera obiady do domu. Było o tym na ostatnim spotkaniu i nie zmienili nam dofinansowania. Za tą paszę z firmy obsługującej dziękuję. Ostatnio znów zatrucie podobno. Wolę lepszą kasę, a tutaj w 3B można się nastawić tylko na gorsze.
Nie no znowu bez jaj, jak tak się nie podoba to zmieńcie robotę, nikt wam nie broni. Ciekawe gdzie będziecie mieli lepiej? Jak się nie podoba zapraszam do stelantisa to zobaczycie co. To prawdziwa ciężka praca na produkcji..
Taaa na pewno. W wielu firmach robiłem i tutaj jedzenie stoi na wysokim poziomie, zawsze smacznie, dużo i różnorodnie. Zawsze się jakaś maruda znajdzie. Nie chcesz to nie jedz i nie marudź
Widać tutaj mentalność z lini. Zapraszam na WC to zobaczycie co to znaczy 12h w rakotwórczej chemii. Jakoś u nas każdy zaciska zęby bo zdajemy sobie sprawę jakie są czasy na rynku automotive, a na dole wiecznie pretensje.. radzę się zastanowić nad pracą w JM, bo na wasze miejsce na pewno jest 100 innych chętnych.
Ogólnie to zakład chyli się ku upadkowi. Nie dbajom o pracowników niezależnie od stażu. Fachowcom dają odejść, braki chyba wszędzie gdzie się tylko da, a do tego decyzje o przejściu na 3b czyli ucięcie około 20% wypłaty (14% dodatku i dochodzi min 7 dojazdów). Liczą każdy grosz dla pracowników ale nie na drzewka posadzone przed zakładem czy zamówienie helikoptera żeby dostarczyć spóźnione produkty. Czasem mam wrażenie że pracuje w cyrku ehhhh….
Commodity Buyer ma napisane, że wykształcenie wyższe z ekonomii to podstawa tak samo jako 3 lata doświadczenia zawodowego w zaopatrzeniu strategicznym. SAP natomiast jest mile widziany. Jeśli tak to co jest sprawdzane na samej rozmowie?
Doszły Was już słuchy, że w tym roku nie będzie premii rocznej?
Jakieś plotki chodzą. Pożyjemy, zobaczymy. Moze zamiast premii bedzie chociaż jakaś fajna recepcjonistka . Od razu milej było przychodzić do roboty.
Hej, a czemu stawiasz taka opinie? już widziałam ofertę od nich z kiedyś dla asystenta ds. administracji i zastawiałam się co takiego do teraz mogą oferować. Ciekawe czy jest więcej benefitów niż ubezpieczenia, karty sportowe czy też opieka medyczna z opisu
Karta sportowa - max pakiet multisport, jeżeli nie jesteś kulturysta amatorem, to lepiej opłaci Ci się kupić zwykry karnet na siłownie/basen. Ubezpieczenie - firma kogucik. Opieka medyczna - luxmed, czyli najbardziej przeciążona sieć, której rozwiązania organizacyjne są takie słabe, że zwykłego internistę musisz szukać po całym śląsku. Jeżeli jara Cię owocowa środa, gdzie można wziąć jabłko warte 50gr, to to są benefity dla Ciebie. A aktualnie trwa wielka redukcja etatów, w każdym dziale więc ogłoszenia pojawiające się trzeba brać z przymrużeniem oka, bo na 95% stanowiska będą zajęte przez jakiś odrzut z innego działu, nie ważne czy kompetentnym.
Jak szefostwo w Johnson Matthey Poland traktuje ludzi?
Nie trzeba szukać żadnego potwierdzenia szacunku dyrekcji do ludzi w produkcji ,wystarczy iść na obiad w godzinach popołudniowych na stołówkę i wtedy się przekonasz jak wygląda twoja przerwa a jak wygląda przerwa szefostwa ty masz czas 15 minut na zjedzenie obiadu oni mają czas 45 minut . Ty pracujesz 12 godzin oni pracują 8 godzin no ale jak oni to twierdzą to oni są filarem tej firmy .Jeżeli brak szacunku jest widoczne podczas posiłku to na resztę pytania możesz sobie odpowiedzieć sam .
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Sam pmiętam jak z dojściem i przyjściem byłem o 8 minut za długo na przerwie i kierownik zapytał się mnie czy wiem ile wynosi przerwa. A po czasie pamiętam jak poszedłem na stołówke na obiad i zastałem tam mojego kierownika z inżynier procesu którzy byli na przerwie już przede mną a jak wychodziłem to oni sobie jeszcze siedzieli aż mnie język swędział żeby go zapytać czy wie ile wynosi przerwa ale pewnie bym już tu dawno nie pracował. Po prostu zwykły pracownik produkcyjny jest tu nikim nikt go nie szanuje tylko się go pędzi batem do roboty i traktuje jak człowieka drugiej kategori szukając tylko pretekstu za co by go tu objechać i poniżyć co innego gdy pracuje się w biurze. My operatorzy też jesteśmy ludzmi i mamy prawo do godnego traktowania i poszanowania naszej godności ludzkiej a nie jest kolejka na bufecie w której trzeba czekać a potem trzeba jeść w pośpiechu i biec na hale bo wielki pan kierownik będzie potem szukał dziury w całym.
Na wstępie powiem tylko tyle że dobrze to już było.. Niestety w tym zakładzie jest masa karierowiczów . Jak może być dobrze w zakładzie skoro kierownik kontroluje drugiego kierownika ,kierownik donosi na swojego kolegę kierownika ,nawet się z tym nie kryje że jest fałszywym gnojem . Hitem w tym zakładzie już jest nawet to że kierownik donosi na ludzi drugiego kierownika . Tak jak mówiłem na samym początku dobrze to już było jak może być dobrze skoro dyrektor wyjada ludziom jedzenie z lodówki ,menadżer zostaje poczęstowany ciastem urodzinowym a dnia następnego ten sam menadżer pisze donos że został poczęstowany ciastem w miejscu niedostosowanym do spożywania posiłków i wnioskuje o ukaranie tego pracownika co go poczęstował tym ciastem. Cokolwiek by nie mówić odradzam wszystkim pracę w tym zakładzie.
Niestety tu było tak od zawsze że trzeba było uważać co się mówi i co się robi bo ściany mają oczy i uszy. (usunięte przez administratora)i donoszenie jeden na drugiego było propagowane w tej firmie od samego początku jej działalności w Polsce, do dzisiaj pamiętam jak jedna dziewczyna zgłosiła na radiu do kierownika że jakiś operator poszedł na fajke i tego nie zgłosił, a jak wracał to już kierownik czekał na niego na recepcji. Tak samo pamiętam jak jeden z operatorów nosił czapeczke daszkiem do tyłu a drugi jak zobaczył kierownika to się zapytał jak się nosi czapke i zaraz tamten dostał (usunięte przez administratora). Ktoś coś powiedział na stołówce a po przerwie kierownik już o tym wiedział także kablowanie i donoszenie jeden na drugiego to jest tu od zawsze ale to się dzieje teraz to już jest brak jakiejkolwiek przyzowoitości.
Mówisz że powinienem mieć jaja i napisać jaki dział, ten zakład jest tak mały pracuję w zasadzie niewielka garstka ludzi w porównaniu do innych potężnych zakładówi że nie trzeba przedstawiać żadnego działu w każdym dziale dokładnie jest taki sam obraz, no nie wiem jak tam u ciebie w HR no ale u nas na dole na produkcji tak to wygląda.
Proszę wszystkich kierowników linii 3 o to aby nie szerzyli plotek o tym że przechodzą na system 4 brygadowy bo jak widać lubią siać ferment i złudne pogłoski. Menadżerowie sami nie wiedzą kiedy nastąpi zmiana systemu pracy a wy tutaj robicie zamęt ludziom nowo przyjętym i do tego jeszcze dajecie im obietnice bez pokrycia. A tak na marginesie sam plebs pracuje na tej linii trzeciej jak widać skoro we wszystko wierzą tylko kierownikom którzy sami im podkładają takie buble. Żałosne zachowania.
Ludzie z linii 3 to mam wrażenie że tą rekrutację przeszli po znajomości. Totalny brak wiedzy pod każdym względem i na każdym stanowisku.
Ile zarabia pracownik na kontroli jakości? :) czy jest to fajna stawka?
Cześć, jak tu teraz wygląda sytuacja na dziale jakości? od paru dni jest dodana oferta dla inżyniera od niej. Interesuje mnie opis atmosfery oraz jakieś szersze odniesienie do zarobków o ile byłoby możliwe
Niestety firma zmierza w kierunku, którego jeszcze kilkanaście miesięcy temu, nikt się nie spodziewał. I o ile branża automotive zawsze falowała ze skrajności w skrajność, o tyle w JM najbardziej boli brak pomysłu na przyszłość. Jako pracownik mam świadomość, że jestem tylko trybem w wielkiej machinie. Ale aby machina pracowała prawidłowo, trzeba o nią dbać. Została nas garstka - ludzi ze "starego" składu, z doświadczeniem i wiedzą. Czasy profesjonalizmu, którego przedstawicielem był Manager z UK, minęły niestety bezpowrotnie. Szkoda, bo kiedyś praca w JM była powodem do dumy. Obecnie jest wielkie wyczekiwanie na to, co przyniesie 1 kwietnia...
Ta firma tak spadła na psy że żal patrzeć jakoś w innych firmach z branży automotiv są cały czas przyjęcia czy to ngk, stellantis, kirchoff a nie tak jak tutaj. Widocznie nasza firma jest źle zarządzana skoro nie potrafią znaleźć odbiorców na swoje produkty. Ngk też produkuje filtry DPF i cały czasz przyjmują tam ludzi do pracy a nie tak jak u nas.
Kiedyś to była firma w której człowiek coś znaczył i był ważny tylko że to było w czasach kiedy prezesem był anglik. Teraz ta firma tak spadła na psy że aż trudno w to uwierzyć. Ludzie wogle w tej firmie przestali się liczyć. Ze starego składu rzeczywiście pozostała już tylko garstka ludzi i pomału się wykruszają. Sam po ponad 4 latach pracy zacząłem szukać nowej pracy bo tu już nie ma sensu siedzieć a tym bardziej że dzieje się po prostu źle. Kiedyś praca w tej firmie była powodem do dumy a teraz to aż wstyd powiedzieć gdzie pracuje a przede wszystkim jakie jest podejście do pracownika.
To co się teraz dzieje obnaża tylko niekompetencję ludzi zarządzających tą firmą od liderów, po kierowników jak i inżynierów po samego prezesa który zapomniał że to ludzie tworzą firmę a nie tylko kadra zarządzająca. Ludzie nie przychodzą do pracy dla przyjemności tylko dla pieniędzy żeby utrzymać rodzinę i żyć godnie, a za 4500 to jedyne o czym pracownik myśli to jak najszybciej stąd uciec do innej pracy i zapomnieć o tym zakładzie, bo jedyne co będzie pamiętał z tego zakładu to jak nie powinno się traktować pracownika, a korporacje takie jak JM wszystko robią kosztem pracownika ten zakład stanie i nie potrzebny będzie tutaj strajk taka jest prawda o firmie. Do tego jeszcze ta firma trzyma i płaci takim co nic nie robią i marnują czas i pieniądze firmy więc powstaje pytanie czy nie lepiej zapłacić dobrze ludziom którzy dobrze wykonują swoją pracę i firma ma z tego zyski, a nie zamęt w firmie wprowadzany przez takich ludzi którzy mają fikcyjne stanowiska typu 5S po to aby sprawdzać czy długopis jest na właściwym miejscu albo szufelka do zamiatania. Czy góra jest aż tak ślepa że nie widzi ilu ludzi zatrudnia co nic nie robią i zarabiają nie małe pieniądze, wystarczy przejść się po halach od razu by ich wyłapali to nic trudnego, mała podpowiedź z mojej strony liderzy produkcji na waschcoacie powinni być rozliczani z tego co robią i powinny być zweryfikowane ich kompetencje za które im płaci firma nie małe pieniądze, a nie robią nic nawet tanka albo mix milla nie potrafią zwolnić do produkcji a co dopiero usunąć prostego alarmu. Co po niektórzy to nawet podstaw nie potrafią i nazywacie ich liderami produkcji śmiech na sali….. Tak samo menagerowie produkcji choćby menagerka trzeciej lini która tak pilnowała budowy trzeciej lini razem zresztą z inżynierami produkcji że linia została wybudowana z błędem kostrukcyjnym. To są główni winiowajcy tych potężnych strat finansowych przez które mamy teraz sytuacje jaką mamy. I wobec tych ludzi którzy są za to odpowiedzialni powinny zostać wyciągnięte konsekwencje. Chodzi jeden z drugim z laptopem pod pachą obrośnięty w piórka i zgrywa wielkiego inżynierka a nie widzi że coś jest źle budowane, dobrze że budowy tego budynku dla trzeciej lini te inżynierki nie nadzorowały bo byśmy mieli jeszcze katastrofe budowlaną jak by ten budynek został tak wybudowamy jak ta trzecia linia.
W tej chwili liczy sie głównie płaca....i warunki pracy. A skoro johnson płaci nędznie w najgorszych możliwych warunkach pracy osobiscie nie znam firmy gdzie było powiedzmy ciężej fizycznie, dzwiganie, zapylenie, itp... Traktują ludzi jak rzeczy czyli zatrudniają przez pośrednictwo pracy jak są potrzebni a po kilku miesiącach ich zwalniają jak już są nie potrzebni. No niestety jeszcze rok temu to był najlepszy pracodawca na tej strefie a teraz jeden z gorszych. Rok temu praca tu była powodem do dumy.
Jak tak obserwuje tych nowych pracowników którzy zostali jakiś czas temu przyjęcj to mam wrażenia że Johnson otrzymał DARMOWYCH PRACOWNIKÓW z zakładów penitencjarnych. Ludzie ogarnijcie sie, zacznijcie WERYFIKOWAĆ kogo wy do pracy przyjmujecie jakies standardy chyba w tej firmie jeszcze obowiązują kiedyś tu była szczegułowa weryfikacja kandydatów do pracy a teraz każdego bierzecie jak leci.
Z NGK uciekają ludzie ze stażem 10 lat+. Są ciągle przyjęcia dlatego że nawet Ukrainą nie sa wstanie uzupełnić stanów osobowych. Zostało tam jeszcze kilka działów na których sie da pracować reszta jest cięższa niz na kopalni.
Witam. Jestem na etapie rekrutacji do firmy. I chyba już zostałem przyjęty ( po rozmowie kwalifikacyjnej i kwestionariusze osobowe i z wszelkimi danymi do kadr już zostały wysłane). Wiem że będę pracować w systemie czterobrygadowym. Mam pytanie czy już z grafika na dany miesiąc są nadgodziny i czy w wolne dni można chodzić na nadgodziny ,czy wszystkie nadgodziny to setki?
Brednie piszesz, każda godzina która w kwartale jest wypracowana powyżej normy miesięcznej zostaje wypłacona jako nadgodzina lub można wybrać tak zwane "Ski". Wypłacane co kwartał
I to o czym piszesz obowiązywało od zawsze? Chodzi o to, że ktoś pisał to ze dwa lata temu i zastanawiam się jakie po prostu warunki wtedy mogły docelowo przysługiwać?
(usunięte przez administratora)
Ta firmą nie ma nic do zaoferowania pracownikowi na dzień dzisiejszy taka jest prawda o tej firmie. Polski prezes pokazał jak się zabija kurę co znosi złote jaja i w tym roku sięgną dna nawet strajk w tej firmie nie jest potrzebny bo za chwilę ona stanie sama tak jak trzecia linia i jak stanęła budowa JM w Koninie a prowadził tą budowe prezes waldemar. Ten facet ewidentnie działa na szkode tej firmy ja nie wiem czy zarząd tego nie widzi czy co. Gdzie ten facet się nie pojawi to zaraz jest katastrofa budowa drugiej fabryki JMa w koninie za jego prezesury tam stanęła, tu za jego prezesury źle została wybudowana 3 linia. Teraz za jego prezesury JM na dzień dzisiejszy nie ma żadnych argumentów żeby zatrzymać pracownika no chyba że praca w pyle i to na max 33 miesiące bo umów na stałe już za kadencji waldka nie ma i to nie tylko dla operatorów ale nawet kierownikom produkcji nie przedłużają umowy tak jak kierowniczce z waschcoatu kórej po 33 miesiącach nie dano umowy na stałe. Ten facet ewidentnie działa na szkode tej firmy.
Musimy coś z tym zrobić bo nie może być tak że ten (usunięte przez administratora) który nawet dzień dobry nie potrafi odpowiedzieć przyszedł na gotowe i teroryzuje całą firmę. Przecież to była najlepsza firma na całej strefie każdy chciał tu pracować i to nie tylko z powodu dobrych zarobków. Trzeba się w końcu postawić po prostu w poniedziałek przychodzimy do pracy i nie idziemy pracować tylko siedzimy na stołówce tak samo biuro przyjdzie na 8 do pracy i nie do biura tylko na stołówke do tego w paru chłopa zamykamy brame wjazdową i nie wpuszaczamy prezesa na teren firmy i żądamy przylotu zarządu z angli i zwolnienia go, ile było już takich akcji w polsce że ludzie nie wpuszczali prezesa na teren firmy i nawet policja nic nie mogła zrobić. Trzeba się postawić i już a nie będziemy dali się zastraszać bo zarząd na pewno nie wie co się tu dzieje. To jest nasz zakład który żeśmy razem tworzyli od podstaw bo większość osób czy to z biura czy to z produkcji pracuje tu od początku. Trzeba się postawic i już bo była bardzo dobra firma a teraz jest to (usunięte przez administratora) stanie biuro stanie produkcja to zarząd z Angli sam przyleci zobaczyć co się tu dzieje. A będziemy siedzieć cicho i nic nie robić to za chwile sami stąd wszyscy pójdziemy bo nie da się tu na chwile obecną normalnie pracować czy to w biurze czy na produkcji.
Dokładnie to co się w tej firmie teraz wyprawia przez tego nowego prezesa to trzeba zobaczyć na własne oczy. Praca w tej firmie to teraz koszmar pod każdym względem. Ci którzy piszą że to fajna firma to chyba mają coś z głowami nie w porządu.
Strajku nie zrobisz bo jest za duzo pseudo specjalistów od niczego. Chodzą z laptopami po firmie że niby coś robią. Do tego większość kierowników i liderów obrośnietych w piurka. Gdzie taki ci się postawi i zastrajkuje. Jest bardzo duże niezadowolenie wśród pracowników ale cały czas trochę brakuje żeby w końcu doszło do strajku.
Naszemu prezesowi to się już całkiem w głowie poprzewracało szkoda że dyrektor, menagerowie i kierownicy działów oraz pracownicy biurowi nic z tym nie robią. Może niech zaczną pisać do angielskiego zarządu tej firmy a tym bardziej że mają do nich emaile to wtedy może coś z tym gościem w końcu zrobią może zarząd nawet nie wie że 3 linia została źle wybudowana i co waldi tu ogólnie wyprawia.
Też jestem tego zdania. Najbardziej śmieszą mnie te stanowiska typu 5S. Chodzą i patrzą czy długopis leży na odpowiednim miejscu no komedia!!! I jest wiele takich osób w tej firmie
Co masz na myśli, że 3 linia została źle wybudowana? Poza 3 linią wszyscy dostają info że tam wszystko idzie w jak najlepszym porządku
I jeszcze te podwyżki w ostatnich latach to jakieś kpiny z ludzi, zarobki w innych firmach tak uciekły do przodu że teraz żeby JM było konkurencyjne to by co najmniej musieli dać po 1000 zł podwyżki + 500 zł dodatku za te warunki i ten system pracy !
A co ma dyrektor do budowania fabryk. Ani nie odpowiadał za linię trzecią ani za fabrykę w Koninie. Takie decyzje zapadały na spotkaniach zarządu w UK a nie u dyrektora. Fabryka w Koninie nie powstała, bo JM wycofał się z inwestowania w technologie Litowo-Jonowe. Dlatego Battery Materials w Koninie został sprzedany. Mam wrażenie, że ktoś tu nie wiem czym zajmuje się dyrektor fabryki. To nie jest żaden pan na włościach, tylko pracownik, który też ma przełożonego i też otrzymuje polecenia służbowe.
Przecież to on nadzorował budowę trzeciej lini i to za jego kadencji została ta linia źle wybudowana, jakoś za czasów kiedy prezesem był Ben to wszystko było budowane bez błedów. I do tego zachowuje się jak taki pan na włościach i to jest taki wielki pan że nie raczy nawet dzień dobry odpowiedzieć. Do tego jest tak bezczelny że jak gdyby nigdy nic sobie bierze z lodówki ciasto które jest podpisane że jest dla konkretnej brygady i zmiany. Takie zachowanie jest po prostu zwykłym chamstwem wobec pracowników, i nie bez powodu nikt go tu nie daży sympatią, bo ten facet nie ma żadnego szacunku do drugiego człowieka a tym bardziej do szeregowego pracownika czy to biurowego czy produkcyjnego. Jakoś jak Ben był prezesem tej firmy to każdy pracownik był wtedy ważny i szanowany i to nie ważne czy pracował w biurze czy na produkcji. Dla Bena ważni byli ludzie i to niezależnie od stanowiska podczas pandemi i podczas braku półprzewodników było bardzo ciężko i jakoś nikogo nie zwalniano poza paroma wyjątkami oczywiście którzy sami sobie na to zasłużyli, bo Ben był szefem sprawiedliwym jak ktoś sobie nagrabił to był zwalniany i to niezależnie od stanowiska, bo został zwolniony i menager działu i kierownicy produkcji i operatorzy też jak sobie zasłużyli i nie było wyjątków żen ten jest kierownik a ten menager. A obecny prezes nie liczy się z nikim oprócz z samym sobą. Za jego kadencji ta firma staje się jedną z najgorszych na tej strefie a jeszcze dwa lata temu to była najlepsza firma i każdy tu chciał pracować ludzie mażyli żeby się tu dostać do pracy. Teraz ta firma stała się pośmiewiskiem całej strefy i żadne slogany nie uratują już dobrego jej imienia no chyba że się w końcu wszyscy czyli biuro i produkcja postawimy i zastrajkujemy. Dla tych co szukają pracy tutaj dajcie sobie na luz z tym adresem zresztą tu są teraz tylko przyjęcie przez agencje pracy i jak już nie będziecie potrzebni to fora ze dwora wypad za brame.
I pomyśleć że kiedyś to był najlepszy zakład na strefie w którym każdy chciał pracować i to nie tylko ze względu na dobre zarobki a teraz każdy kto może stąd ucieka.
Ben nie tylko był prezesem ale był prawdziwym LIDEREM tej firmy który wspierał i dbał o swoich ludzi i gdyby każdy był takim szefem jak Ben to ludzie by chcieli pracować w każdej firmie. Niestety oprócze Bena to nigdy już takiego szefa nie spotkałem. Obecny prezes wogle nie liczy się z pracownikami bo pracownika ma za parobka który ma robić i to za jak najmniejszą kase o czym świadczy zmiana systemu na 3 zmianowy żeby mniej płacić i zabranie premi rocznej. Tak samo dyrektor zakładu ma pracowników za nic razem zresztą z menagerami działów wraz kierownikami produkcji i liderami. Kiedyś jeszcze uważałem że obecny menager waschcoatu wspiera i dba o swoich ludzi ale po tym co robił w stosunku do kierowniczki zmiany i w końcu ją zwolnił i to jeszcze przed świętami to już całkowice osiągnął dno moralne. Fakt że ona też miała pracowników za nic co pokazywał jej sposób traktowania podwładnych i pozbycie się przez nią kilku pracowników ale po nim się więcej spodziewałem a nie dna moralnego.
Ciekawe z czego wynika tamto stwierdzenie, że nie będzie premii rocznej skoro rok ledwo się zaczął? No i po co pisaliby o tym dodatku w ofercie? Specjalista ds. kontroli finansowej normalnie ma wpisane, że występuje nagroda roczna. Po co mieszać kandydatom?
(usunięte przez administratora)
Skoro przechodza na 3 zmianówke to niech dadzą jakaś godną podwyżke a nie za pół roku będziemy robic już za najniższą krajową.
Po prostu jak tak dalej będą kombinować jak tu ludziom obniżyć pensje i dzadzą takie słabe podwyżki jak w zeszłym roku to po prostu ludzie zaczną odchodzić bo JM już wcale nie jest konkurencujny w stosunku do innych firm na tej strefie. A z tej firmy już odeszło tyle wartościowych pracowników że możnaby z nich stworzyć firmę konkurencyjną więc niech nowy prezes przestanie kombinować bo kolejni ludzie odejdą bo nikt nie będzie robił za jakieś drobne. Tak samo tyczy się zmiany systemu na 3 zmianowy wielu ludziom to nie odpowiada bo w obecnym systemie jest jednak te 15 dni wolne i wszystko jest czas pozalatwiać. D tego są w miare dobre zarobki przez te dodatki weekendowe i mniej na paliwo sie wydaje bo dojezdża się tylko przez 15 dni w miesiącu dlatego wielu ludziom nie odpowiada zmiana systemu na 3 zmianowy.
Dkoładnie sporo się oszczędza na dojazdach bo dojeżdża się tylk 15 dni a jak zmienią na system 3 zmianowy to nie dość że mniej zarobimy to jeszcze więcej na paliwo wydamy. Ta firma po mału schodzi na psy i pomyśleć że kiedyś to był najlepszy zakład na strefie a teraz aż żal patrzeć na to co się tutsj dzieje.
Nie ma na co czekać aż zmienią system na 3 zmiany bo będzie tylko wielkie rozczarowanie z powodu zarobków trzeba za wczasu szukać innej pracy a w każdej innej firmie zapłacą mi lepiej na dzień dobry niż w johnsonie. Kompletna strata czasu i zdrowia taka jest prawda o tej firmie. Ja zwykły pracownik produkcyjny, podpowiem ci prezesie waldemarze że jeżeli firma nie stanie się konkurencyjna finansowo względem innych zakładów, i to bardzo konkurencyjna, to będziecie mieć bardzo kiepsko z przyjęciem dobrych pracowników, a już na pewno nie zatrzymacie bardzo wielu doświadczonych osób, które się wypaliły zawodowo w tym zakładzie bez przyszłości. Więc radze panie waldku przy przejściu na system 3 zmianowy dać każdemu operatorowi po minimum 1000zł podwyżki brutto bo inaczej będziesz miał pan spore braki kadrowe, dlatego proponuje wstrzymać się z likiwidacją działu HR bo mogą być potrzebne każde ręce do pracy.
Tej firmy juz nikt nie traktuje poważnie.To świadczy o tym że firma jest źle zarządzana. W praktycznie każdym ogłoszeniu pracy zarobki są dużo wieksze jak w JMie za niedługo będą tutaj (usunięte przez administratora)pracować w ramach odbycia kary Waldi pewnie już o tym mysli bo produkcja przecież musi jakoś iść.
Pytanie o kobiety na produkcji już padło i zastanawiam się jak ich liczebność może się prezentować także w innych działach? Dodatkowo od ponad tygodnia widnieje oferta pracy na wózek widłowy. Czy kobiety także na nich jeżdżą? Są operatorkami? Nie widzę po opisie by trzeba było cos bezpośrednio dźwigać wiec pytam
Jak najbardziej są zatrudniane, nie ma ograniczeń, ale też oczekiwania są identyczne, jak w stosunku do mężczyzn. Kilka godzin przerzucania substratów ważących ok 2kg sztuka co 5 sekund, bądź naważanie prochów i transportowanie ich w 10kg wiaderkach to standardowe cięższe prace jakie mogą Cie spotkać w czasie zmiany. Dobrze byś miała UDT to od razu możesz wieszach tonowe big bagi na jednostkach dozujących. Na magazynie również kobiety są operatorkami wózków. Także firma jest otwarta na kobiety, ale trzeba harować. No i poza biurem trzeba mieć świadomość że pracuję się w chemii
Pracuje u nas sporo kobiet. Mniej więcej 1/4 załogi magazynu. Wszystkie prace wykonuje się przy użyciu sprzętu. Nie ma tu praktycznie dźwignia ręcznego. Kiedy się zatrudniałem, to dostałem rękawiczki robocze, które pierwszy raz musiałem ubrać po trzech miesiącach pracy.
Nie jedna z najlepszych, ale zdecydowanie najlepsza firma!! Niestety, jak już kolega napisal, biznes jest biznes, a branża automotive nie ma zamówień i nie dotyczy to tylko JM. W takiej sytuacji strajki równają się głupota do kwadratu i przyspieszenie redukcji produkcji w Polsce i przeniesienie jej w tańsze regiony świata. A może jeszcze jest szansa? Może nie ma jeszcze ostatecznej decyzji?
Najlepsza firma to była 2,3 lata temu za czasów angielskiego prezesa a teraz to aż żal patrzeć. Pracuje w tym zakładzie od początku i widze jak tam firma staje się kołchozem w którym zwykły pracownik nie znaczy nic. I jak to automotive nie ma zamówień jak ngk cały czas przyjmuje a też produkuje filtry do katalizatorów. Stelantis tak samo cały czas przyjmuje a produkują samochody i to dostawcze. Po prostu zaczął rządzić polak i mamy tego skutki.
Czy ktoś coś słyszał o przejściu firmy w najbliższym czasie na system 3 zmianowy ? :)
Tak, dziś nam potwierdzili że firma przechodzi cała na 3 zmiany za pare miesiecy. Koniec dodatku weekendowego, który czynił tą stawkę w miare opłacalną...
Nowy prezes robi swoje porządki trzeba w końcu wziąść i zrobić strajk a nie będziemy sobie tak pozwalać dawać w poniedziałek zatrzymujemy produkcje i rządamy przylotu zarządu firmy i wnioskujemy o zwolnienie obecnego prezesa.
Możliwe że tak będzie skoro już nie dają umów na czes nieokreślony i mają likwidować dział HR. Niestety ta firma z jednej z najlepszych na strefie robi się jedną z najgorszych.
Strajki, protesty itp muszą być z konkretnego powodu. Każda firma na świecie dąży do odpowiedniej optymalizacji swoich wyników finansowych. Jeżeli widać, ze branża nie ma się najlepiej i docierają pewne niepokojące symptomy to firma musi zareagować. Możemy płakać w poduszkę, wyzywać wszystkich dokoła, strajkować i tak to nic nie da. Powód jest banalnie prosty - nie ma zapotrzebowania, trzeba redukować koszty. Skoro podwyższają normy produkcyjne i są w stanie produkować w krótszym czasie tą samą ilość produktów, a przy tym spada liczba zamówień, nie ma nowych produktów o rozsądnym wolumenie normalną rzeczą będzie to, że powstaną luki w planie produkcyjnym. Niestety utrzymanie hali wiąże się z wysokim kosztem na który firma nie może sobie pozwolić. My jako pracownicy jesteśmy tylko narzędziem (istotnym) ale działamy w interesie firmy, więc normalną sprawą będzie, że musimy dostosować się do tego co proponuje nam na obecną chwilę pracodawca. Takie sytuacje miały już miejsce w tej firmie. Nie są to rzeczy na które mamy wpływ i mamy tylko dwie opcje albo się z tym pogodzimy albo poszukamy szansy rozwoju po za strukturami tej organizacji
W czasach covidu też utrzymanie hali wiązało się z wysokimi kosztami i jakoś firma nikogo nie zwolniła i dała rade się utrzymać pomimo tego że produkcja praktycznie stanęła ale wtedy prezesem był anglik który miał inne podejście do ludzi.
Czyli piszecie, że produkcja i tak ma być mniejsza, ponieważ tak mówi rynek a i tak szukają ludzi do siebie? akurat ofertę na utrzymanie ruchu widzę i zastanawiam się czy spowodowane są nabory? dział trzyma się raczej w stałej liczbie? A jakie zarobki przy tym teraz oferują?
Praca w tej firmie to jedna wielka porażka.... Praca sama w sobie nie jest zła ale kierownictwo to tragedia... Kierownik (usunięte przez administratora) - nic nie można z nim załatwić, anuluje urlopy, (usunięte przez administratora), dopisuje godziny pracy swoim (usunięte przez administratora) typu Lider (usunięte przez administratora) Łamanie BHP jest tam na porządku dziennym !
(usunięte przez administratora)
Czasy nietykalności tej kierowniczki (chyba że mowa o nowej na nowej linii) już mineły, więc wierze że jak oficjalne skargi się pojawią to w końcu nadejdzie oczekiwana zmiana! Walczmy o odsunięcie nie odpowiednich ludzi od stanowisk!
Witam , czy ktoś może opisać pracę na produkcji tak od A do Z ? Czy praca jest lekka i na jakiej zasadzie wygląda . Wiem że stanowiska są różne ale pewnie praca na nich jest dość podobna . Czy można sobie np. usiąść czy cały czas na nogach , jak kierownicy i przełożeni ? Pozdrawiam
Dokładnie powinni w końcu z nią zrobić porządek i ją w końcu wywalić z tej firmy za złe traktowanie pracowników tak samo jak ją zwolnili z 2 poprzednich firm za (usunięte przez administratora) i złe traktowanie pracowników wystarczy sobie poczytać o niej opinie na forum firmy sekonix z żor z której to pani U została zwolniona za (usunięte przez administratora)i złe traktowanie pracowników. A tutaj udają że nic się nie dzieje a przez nią dużo ludzi uciekło na inne działy i zmiany albo nawet się zwolniło bo nie wtrzymało z nią psychicznie i woleli się zwolnić niż znosić ten (usunięte przez administratora) z jej strony. Odkąd tu przyszła to zniszczyła całą zmiane, zresztą ona z racji swojej wulgarnej i (usunięte przez administratora)osobowości kompletnie nie nadaje się na to stanowisko gdyż nie ma szacunku do drugiej osoby a to podstawa na tym stanowisku o czym zresztą świadczy fakt że za takie zachowania w stosunku do podwładnych została zwolniona z 2 poprzednich firm a tutaj HR i kadra zarządzająca udaje że nic nie widzi pomimo że od dłuższego czasu dochodzą do nich informacje o tym jak zachowuje się w stosunku do podwładnych kierowniczka u ze zmiany D.
Przecież ona ma coś ewidentnie z głową nie w porządku i to widać jak się z nią rozmawia że coś jest z nią nie tak, jak by nic do niej nie docierało jak by sobie kompletnie nie zdawała sprawy że krzywdzi drugiego człowieka, poniża go upokarza bądź czyni mu przykrość. Dla przykładu przychodzimy do biura napić się wody to pani U potrafi nas objechać że 3 raz w ciągu 2 godzin przychodzimy się napić i tracimy na to 3 minuty i już nazbierało się prawie 10 minut, a jak się jej zwróci uwage że sama ma wodopój za plecami i pije kiedy chce do tego sobie popija kawki i herabtki przy komputerze a nam zabrania pić to ona twierdzi że przecież ona nie uważa aby robiła coś złego. Normalnie ręce opadają każdy normalny człowiek potrafi zauwarzyć że coś takiego typu zabranianie komuś picia jest złe a tym bardziej że mamy prace taką że tracimy na nią dużo wysiłku i energi i chce się pić a ona sobie nie ma nic do zarzucenia takie zachowanie nie jest normalne. Do tego jak ktoś potrzebuje urlop to potrafi nie dać bo po prostu nie, chce się zgłosić urlop na żądanie albo l4 to potrafi nie odbierać telefonów i nieoddzwaniać a potem nas objedża że nie zgłosiliśmy L4 itd. i najgorsze jest to że ona twierdzi że nie uważa aby jej zachowanie było złe. Przecież to nie jest normalne zachowanie żaden normalny człowiek tak się w stosunku do drugiego człowieka nie zachowuje a tym bardziej że ona jest dorosłą wykształconą kobietą na stanowisku kierowniczym na którym nie powinna się nigdy znaleźć bo ona nienawidzi kogokolwiek szanować a to podstawa w tej pracy. Zarządzać pracą też zresztą nie potrafi bo 10 robót jest zaczęte i żadna nie jest skończona pomimo pędzi nas krzykami do roboty a mamy najgorsze wyniki ze wszystkich 4 zmian bo ona nawet roboty rozplanować nie potrafi i aż się dziwie że trzymają ją już ponad 2 lata w tej firmie. Zresztą wogle się dziwie jakim cudem ona tu została zatrudniona skoro ją wylali z dwóch poprzednich firm za (usunięte przez administratora) i złe traktowanie ludzi więc jak ona tu przeszła rekrutacje dlaczego nikt w HR nie zadzwonił do jej poprzednich pracodawców i nie wypytał o powody jej zwolnienia zresztą nawet nie trzeba było dzwonić wystarczy poczytać sobie forum sekonixa ile jest tam negatywnych opini na jej temat prosze bardzo pare opini na temat pani U: - opinia anonymousa z forum z firmy sekonix z dnia 25.05.2018 Na samym początku było dobrze jak zostałem zatrudniony w styczniu , teraz jest harmider zwłaszcza na dziale montażu LED gdzie chłopacy zapierdzielają ile mogą a pracownicy tego otóż działu robią awantury o Boksy gdzie są i drą (usunięte przez administratora)za przeproszeniem także Agnieszka liderka czy kierowniczka z reszta nie ważne wymaga w (usunięte przez administratora) pracy od logistyków działu LED gdzie oni (usunięte przez administratora) jak woły tyle ile mają tylko sił , nie wiem czy oni mają się rozdwoić na części czy wie co a jak wspomniałem Agnieszka znika do biura gdzie jej nie ma z godzinę i tylko rozmawia o głupotach tam ów dzież , drze się po logistykach że nic nie robią niech się nie zdziwi jak wszyscy logiści się zwolnią i nie będzie miała co zrobić a tylko płakać tyle ile na nią stać -opinia Neutralnego z forum z firmy sekonix z dnia 24.05.2019 Pani (usunięte przez administratora) z działu "LED" pseudo liderka. 0 szacunku do załogi wulgarna i nienormalna. Chcesz podjąć prace w tej firmie jeśli jesteś normalny człowiekiem cofniesz się tylko w rozwoju . Pozdrowienia dla pani "U" te u się wkońcu zamknie ... -opinia Patrycji z dnia z forum sekonixa z dnia 11.06.2019 gdzie jak widać zresztą została zwolniona z pracy za swoje chamowate i wulgarne zachowanie w stosunku do podwładnych Liderka z ledow zostala zwolniona za swoje wulgarne slownictwo i brak szacunku do pracownika . -jeszcze jedna opinia dodana przez pracownika montażu w dniu 11.06.2019 Wkońcu...niszczyła od samego początku wszystkich i wszystko. Od kiedy przyszła do Sekonixu to się zepsuła atmosfera. Obrażała ludzi, (usunięte przez administratora)ich, wyśmiewała i obgadywała!!!!taka szczera prawda. Przez nią się dużo ludzi zwolniło bo ich psychicznie wykończyła! Liderka z montażu też nie wytrzymała( pani S.) i zrezygnowała z funkcji a było z nią napewno lepiej jak z nią. Dziękujemy pani U. Miejmy nadzieję, że ktoś normalny przyjdzie i to wszystko naprawi. -następna opinia dodana przez pracownika led w dniu 14.06.2019 Pani A. liderko od siedmiu boleści...jak miło że cie nie ma. Pięknie jest bez ciebie w pracy. Dajemy sobie rade... jest spokoj (usunięte przez administratora)eraz to mi sie chce chodzic do pracy???? -opnia obserwatorki z sekonixa z dnia 16.06.2019 Wyrafinowana to jest A.... do biura latała i obgadywala swoich ludzi. Skończ pierdzielić i ją bronić. Każdy wie co z niej za ziółko- z "rogami" zresztą hahaha. Nie nadaje się na to stanowisko i koniec kropka. Nie ma szacunku do ludzi...a to jest podstawa w tej pracy. Bardzo dobrze że jej już nie ma. Szkoda, że tak późno to się stało bo może tyle ludzi by się nie zwolniło przez nią
Bo tu zanim ktoś się czymś zainteresuje i zostanie coś zrobione to musi minąć bardzo dużo czasu. Zanim wylali menagera S za (usunięte przez administratora) zresztą z tego samego działu to też ponad rok czasu to trwało i też sporo ludzi przez niego się zwolniło i to tolerowali i teraz znowu jest to samo i nikt z tym nic nie robi.
Myślałem że tylko ja odnosze takie wrażenie że coś z nią jest nie tak, a tu widze że więcej osób dostrzega że jej zachowanie nie jest normalne a tym bardziej że jest to osoba która piastuje stanowisko kierownicze i powinna się odpowiednio zachowywać i dawać swoim zachowaniem przykład podwładnym, znaczy ona daje przykład ale (usunięte przez administratora) . Po prostu ona traktuje nas jak ludzi 2 kategori nie dopuszcza nas głosu nie da Ci nic powiedzieć tylko Cie przekrzykuje jak się z nią rozmawia zresztą z nią sie nie da wogle rozmawiać. Do tego dochodzą jeszcze te jej (usunięte przez administratora) odzywki np. odnośnie picia to jak zaczynasz jej zwracać uwage że mamy prace jaką mamy i chce się pić to potrafi po (usunięte przez administratora)powiedzieć tekst typu coś jeszcze masz do powiedzenia, albo nie pociskaj mi, wyjdź mi z tego biura, za mało masz roboty na hali to Ci zaraz dołoże itp. Nie da się z tą kobietą normalnie rozmawiać ona oprócz samej siebie to nie widzi nikogo liczy się tylko ona i jej potrzeby a drugiego człowieka ma za nic. Zorganizować pracy ludziom też nie umie pomimo że wydziera się po nas jak (usunięte przez administratora)to i tak mamy najgorsze wyniki ze wszystkich 4 zmian zresztą ona chyba jest (usunięte przez administratora) normalny człowiek się tak nie zachowuje jak ona a tym bardziej że ona jest kierownikiem zmiany. Jej zachowanie doprowadziło do tego że dużo ludzi odeszło z tej zmiany albo się zwolniło bo naprawde trzeba mieć mocną psychike żeby z nią wytrzymać. Pracowałwm wcześniej na innej zmianie a od 2021 roku pracuje na tej najpierw miałem inną kierowniczke, potem kierownika ze zmiany po nas a od ponad 2 lat kierowniczką jest Pani U i mam porównanie jak było wtedy a jak jest teraz. Na innej zmianie było normalnie cicho i spokojnie na tej zmianie za czasów starej kierowniczki a potem kierownika też było normalna spokojna atmosfera a teraz mamy z nią (usunięte przez administratora). Normalnie aż się ciesze że mam teraz te 2 dni wolne bo normalnie aż nie chce się przez nią tu przychodzić takie mamy z nią warunki pracy normalnie (usunięte przez administratora). Nie dziwie się że ją zwolnili z 2 poprzednicj firm tu też w końcu powini ją zwolnić i to dyscyplinarnie z zakazem wykonywania pracy na stanowisku kierowniczym niech się może zajmie robieniem tych swoich rzęs zamiast gnębić porządnych porządnych ludzi. Może w tym się odnajdzie bo do swoich Klientek na pewno tak się nie zachowuje i nie odnosi jak do nas bo żadna by do niej więcej nie przyszła czyli potrafi się normalnie odnnosić i kulturalnie zachowywać w stosunku do drugiego człowieka. Tylko nas operatorów ma za jakiś podludzi. Chyba już zapomniała że sama kiedyś była operatorką udało jej się jakimś cudem awansować i teraz ma się za wielką Panią i czuje się lepsza od innych.
To co się dzieje na washcoacie to jest jakaś kpina, powinni się temu przyjrzeć bo to już przechodzi ludzkie pojęcie. Przez jedna kierowniczke zwolniło się i uciekło na inne zmiany i działy się sporo osób bo psychicznie nie wytrzymali. Gnębienie oraz (usunięte przez administratora) to chleb powszedni tej pani. Jak taka poważna firma może na coś takiego pozwalać. Ludzie przychodzą uczciwie pracować i muszą zaciskać zęby i znosić psychiczne gnębienie i chamowate odzywki z jej strony albo uciekać z tej zmiany albo wogle z tej firmy jak się nadarzy okazja bo każdy chce w spokoju pracować a nie bać się przychodzić do pracy.
Miałem okazję popracować na waschcoacie i ogólnie nie mam złego zdania na temat pracy na tym dziale, praca jest troche skomplikowana ale wszystkiego można się nauczyć jeśli ktoś jest kumaty. Niestety we wcześniejszym komentarzach ludzie piszą nieprzychylne opinie o kierownictwie tego działu, niestety nie mogę się zgodzić ze wszystkimi komentarzami bo są tam kierownicy i liderzy którzy są mili, życzliwi i mają normalne podejście do pracowników. Niestety na tym dziale jest jedna pani kierownik która psuje całą aurę tego działu ponieważ jest to osoba (usunięte przez administratora) i wulgarna nie licząca się z nikim a swoich podwładnych traktuje tak jakby była kimś lepszym a niestety sama na początku swojej kariery zawodowej pracowała jako operatorka produkcji o czym chyba już zapomniała. Moim zdaniem pomyliła zakłady i stanowiska i dziwie się że firma na to pozwala bo w każdej szanującej się firmie nikt by nie pozwolił na takie zachowanie kierownika zmiany w stosunku do podwładnych w końcu nie bez powodu ją zwolnili z poprzednich firm za złe traktowanie pracowników a to chyba o czymś świadczy.
Tu Cię muszę rozczarowywać, Agi nie zwolnili, nie przedłużyli jej umowy bo firma nie daje już umów na stale.
Nie przedłużyli jej umowy bo były powody a skoro sobie nie radziła sobie na tym stanowisku to mogli jej zaproponować inne tak samo zresztą jak ona mogła inaczej to z m.k załatwić albo mógł ktoś wyżej to rozwiązać tak żeby było dobrze wszystko dało się po ludzku rozwiązać. Rozmowa rozwiązuje każdy problem ale cóż to jest korporacja w której człowiek nie znaczy nic czego doskonałym przykładem jest a.u i m.k. Może byli jacy byli ale to nie byli źli ludzie tylko że byli po jakiś przejściach i widocznie oboje mieli problemy ze sobą każdy jest tylko człowiekiem. Szkoda zarówno jej jak i jego a tym bardziej że ją zwolnili w takim okresie w którym zaraz były święta może była jaka była ale miała przebłyski dobroci na niejedno przymknęła oko trzeba było z nią po prostu rozmawiać. Tak samo m.k też nie był zły nigdy nikomu pomocy nie odmówił jak go ktoś o coś poprosił to zawsze znalazł czas żeby pomóc pomimo tego że miał swoją robote do zrobienia. Firma się kreuje jaka to jest przyjazna dla pracowników i ogólnie dba o ludzi, świat i przyszłe pokolenia a dzieje się to co się dzieje przykre to jest jak się takie coś ogląda. Tu idą święta a tu ktoś traci prace bo szkoda komuś prozmawiać troche się wysilić i po ludzku rozwiązać problem przenieść na inne stanowisko po prostu potraktować po ludzku.
To doskonale obrazuje podejście naszej firmy do pracowników. Firma kreuje się na takiego dobrego pracodawce a nie daje umów na stałe, ale odkąd przyszedł polski prezes który sam nie potrafi rządzić firmą czego przykładem jest 3 linia. Jedyne co nasz waldi potrafi to utrudniać życie pracownikom typu montaże kamer, słabe podywżki, brak imprez integracyjnych, nie dawanie umów na stałe itd. Tak dalej być nie może trzeba zrobić w końcu strajk bo ile tak będziemy sobie pozwalać na takie pomiatanie uczciwie pracującymi ludzmi. Zatrzymać całą produkcje i w ciągu kilku dni zarząd z Angli przyleci do Polski i dowiedzą co się tu dzieje. Albo trzeba napisać do głównej siedziby firmy że polski prezes nie umie zarządzać zakładem co pokazuje źle wybudowana 3 linia. Do tego marnotrawi kase na zbędne kamery bo kamere to jemu trzeba zamontować w gabinecie żeby widzieć czy efektywnie pracuje bo na razie pracuje slabo co pokazuje 3 linia. Przecież odkąd ten gościu wziął się za zarządzanie zakładem to jest tylko coraz gorzej i najgorsze że odbija się to na zwykłych pracownikach a my zamiast się postawić to się boimy wszystkich nas przecież nie zwolnią. Dawać robimy strajk a nie pozwalamy sobą pomiatać tego gościa trzeba się pozbyć niech przyjdzie Ben z powrotem rządzić to będzie dobrze za jego kadencji to ten zakład był przyjazny dla pracownika a teraz aż żal patrzeć co się tu dzieje trzeba się w końcu postawic i już ale całym zakładem łącznie z biurami.
Bo na takie stanowiska typu prezes, dyrektor, menager czy kierownik nie powinno się zatrudniać ludzi z zewnątrz którzy wogle nie mają pojęcia o procesie pracy w tego typu zakładzie. A to jest zakład specjalistyczny który produkuje skomplikowane substancje chemiczne dlatego na takie stanowiska powinno się awansować ludzi którzy pracują w tym zakładzie od początku i mają pojęcie o tej pracy. Dla przykładu prezesem powinien zostać np. Dyrektor produkcji, dyrektorem jakiś menager, menagerem kierownik, kierownikiem lider, liderem bardzo dobry operator itd. Coraz wyższe stanowiska powinny piastować osoby które mają doświadczenie na niższym stanowisku i wiedzą co to jest za praca, a nie zatrudniają osoby z zewnątrz które nie mają zielonego pojęcia o tej robocie. Teraz na przykład tymaczasowym kierownikiem na zmianie D jest lider z 4 letnim doświadczeniem w tej firmie i to na stanowisku lidera tego działu, zna się na tej robocie i właśnie taka osoba powinna już zostać na tym stanowisku. A nie że znowu zatrudnią kierownika z zewnątrz który był np. Kierownikiem produkcji w fabryce telewizorów albo pralek przyjdzie tu i nie będzie miał zielonego pojęcia o tej robocie. Ja nie wiem co to jest za dziwina polityka tej firmy że biorą ludzi z zewnątrz którzy kompletnie nie znają się na pracy w zakładzie chemicznym.
Niestety JM to już nie ta sama firma co 2, 3 lata temu, wtedy to pracownicy innych zakładów pracy na strefie zazdrościli takiego pracodawcy, a teraz wyśmiewają i współczują. Jak można było w tak krótkim czasie zmienić się z jednego z najlepszych pracodawców na strefie na jednego z najgorszych ?
Przyszedł polski prezes i robi swoje porządki póki był anglik prezesem to była jedna z najlepszych firm na strefie a teraz aż boli jak człowiek widzi co się tą firmą stało. Ciekawe czy zarząd firmy w angli wie co się tutaj obecnie dzieje.
Ta firma nie potrzebuje strajku żeby się zatrzymać Polski prezes sam ją wykończy w najbliższym czasie. Tak samo jak wykończył fabryke johnsona w koninie i to plajtła ta fabryka za nim wogle powstała a prezesem też był tam waldek, ale jak to Bismarck powiedział daj Polakowi rządzić to się sami pozabijają i to jest prawda Polak nie nadaje się do rządzenia. Tu nie ma co czekać aż ta firma splajtuje i zostać bezrobotnym lepiej odrazu za wczasu znaleźć inną pracę i zaoszczędzić na zdrowiu. A co do strajku to z takimi ludzmi którzy pracują na tym zakładzie co nic nie robią i liczą na to że jakoś to będzie to możesz sobie robić strajk jak by się 20 ludzi zebrało to by było dobrze reszta by schowała głowe w piach i taki by był strajk.
Jak to firma nie daje już umów na stałe przecież w JMie są takie przyjazne warunki dla pracowników, przecież tu bycie człowiekiem ma znaczenie a do tego ta wspaniała firma dba o ludzi i planete produkując wysokiej jakości katalizatory po to aby nasze wnuki i prawnuki mogły żyć na czystej i nieskażonej planecie.
Najważniejsze że w końcu ją wylali poszła i w końcu jest święty spokój bo przez 2 lata musieliśmy znosić jej humory. Dziwie się tylko że trwało to aż tyle lat bo już po pierwszej umowie powinni jej podziękować ale poprzednia menagerka jedyne co pilnowała to swojego stołka a problemy ludzi na dziale ją wogle nie obchodziły. Dobrze że w końcu zmienili menagera i zrobił z nią porządek wywalił ją poszła i jest spokój aż chce się chodzić do pracy.
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Johnson Matthey Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Johnson Matthey Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 291.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Johnson Matthey Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 193, z czego 68 to opinie pozytywne, 58 to opinie negatywne, a 67 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!