W tej firmie płacą podobno duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo mniej, pisali tu ludzie, ze 2800 brutto to na księgowego, więć żenua. A tu najnowsze dane o zarobkach. Skoro nie możesz wyżej przeczytac to ci wkleję :) http://finanse.wp.pl/kat,1033781,title,Ile-zarabiaja-pracownicy-centrow-biznesowych-w-Polsce,wid,18527207,wiadomosc.html?ticaid=117d6e&_ticrsn=3 Kawałek wycięty: "W najlepszej sytuacji znajdują się tu audytorzy wewnętrzni (8-12,5 tys. zł), analitycy finansowi (8,3-10 tys. zł), a także liderzy zespołów księgowych (7-12 tys. zł). Wynagrodzenia księgowych wahają się od 3,5 tys. zł (DLA MŁODSZEGO KSIĘGOWEGO) do nawet 9,5 tys. zł (dla starszego ze znajomością kilku języków obcych). - Z kolei zarobki dyrektorów Centrów Usług Wspólnych mogą sięgać nawet 45 tys. zł - wylicza Wojciech Bartz."
@mamal to fikcyjna postać tego forum. Raz jest specjalistą ds audytu, raz regały chce skręcać. Cierpi na schizofrenię. Nie warto reagować.
Nie sądze aby taki pracownik był poszukiwany, bo tej firmy na taką osobę zwyczajnie nie stać.
To chyba wszyscy juniorzy na raz musieliby położyć papiery i solidnie postawić firme pod ścianą by nam tyle dali :-( A że Polacy nie są solidarni i w zyciu się nie zorganizują dla własnego dobra to będziemy zapierniczać za te nędzne ochłapy i będa nam wmawiać, że mamy się cieszyć, że na czas płacą....
(usunięte przez administratora)
Bładzisz, to nie to forum.
(usunięte przez administratora)
Konkretnie się wykaż na rozmowie kwalifikacyjnej i tyle.
W sumie to dość powszechne, że pracodawca chce by pracownik mało kosztował a dużo robił. Apetyt rośnie w miare jedzenia i oczekiwane słupki też. Z tym, że naprawdę w byciu sknerą i zgredem, tych optymalizacjach i cięciach trzeba zachować rozsądek... Inne SSC potrafią...
W sumie to dość powszechne, że pracodawca chce by pracownik mało kosztował a dużo robił. Apetyt rośnie w miare jedzenia i oczekiwane słupki też. Z tym, że naprawdę w byciu sknerą i zgredem, tych optymalizacjach i cięciach trzeba zachować rozsądek... Inne SSC potrafią...
Ryś też od nas.... kłamać to jednak trzeba umieć ;)
Wszystkie SSC dają stabilne umowy. Dlatego masowo szukamy pracy gdzie indziej. Na pewno słyszałeś, bo się z tym nie kryjemy. Tylko pracodawca uważa, ze jesteśmy zatrudnieni na raczej adekwatnym wynagrodzeniu. Nie podzielamy tego stanowiska. A osoba zainteresowana wynagrodzeniem przeczyta posty troche wyżej i dokladnie i się dowie, bo kilka razy zostało to wprost napisane.
(usunięte przez administratora)
Jak znasz takie plotki to wiesz ile zarabiasz.
Ale to chyba rola HR by dobrać własciwych ludzi do stanowiska? Nie wpadli na to by tak zrobić? W innych SSC mają grupowe zasady by zatrudniac odpowiedni % ludzi z grupą i w róznym wieku, tutaj nie? Nie ma żadnej firmowej polityki prospołecznej i odpowiedzialności lokalnej biznesu? Śmieci chociaż segregujecie? Generalnie jakieś podstawy cywilizacyjne? I macie cokolwiek wspólnego z Danią? I nic nic z tych rzeczy? A może nie macie HR tylko dział administracji i dlatego? Może wasz HR to ten sam co na sklepy NETTO i dlatego tak dziwnie u Was to wszystko wygląda?
(usunięte przez administratora)
Nie slyszałam, by jakakolwiek firma była popularna dlatego, że oczekuje angielskiego i płaci na czas. To standard na rynku a ta firma uważa to chyba za jakieś dobrodziejstwo? Ta firma jest popularna - negatywnie. Dlatego ciągle i długo musi szukać ludzi na te same stanowiska. A te fikcyjne wpisy o rzekomym zainteresowaniu pracą w tej firmie niestety w większości pochodzą z samego SSC. Ktoś ma bardzo charakterystyczny problem z gramatyką i składnią języka polskiego. Na pewno ma inne talenty.
Marek, gadasz jak dziołchy z Hru. Jesłi nie ma premii dla ludzi to nie ma-a nie nie wiadomo czy są. Benefity takie jak w innych SSC tylko w skromnijeszym zakresie jeśli chodzi o zakres lub z większa twoją dopłatą. Takie benefity są standardem obecnie, nie czyms nadzwyczajnym. W tej firmie się nie rozwijasz i to jest problem. Utykasz w danym miejscu, firma nie jest zainteresowana byś nauczył się więcej bo nie ma niczego więcej do zaoferowania. Oferowanie tych miejsc pracy jako "atrakcyjnych" to zwyczajne kłamstwo. Tu potrzeba ludzi prostych, niewymagających, którzy nie chca się rozwijać i tyle im wystarczy. Postawmy sprawę jasno, to może skonczy się rozczarowanie tym miejscem i tym, że ludzie odchodzą. Jako Invoice Veryfication Clerk powinny pracować osoby lekko niepełnosprawne, 50+, może studenci. Tak byłoby w Danii. Ale ta firma liczy tylko liczbę głów. W związku z tym cała ambicja na tym stanowisku ma polegać na tym, że masz wyrobić targety 4 osób w Danii za 1/4 ich jednego wynagrodzenia. Jak ktos jest bystry to może da radę, tylko po co sie marnować z tą bystrością na takim stanowisku za takie pieniądze? Karta multisport i ubezpieczenie dla bystrych to jednak za malo. :)
a co z tymi benefitami takimi jak karta multisport? takie coś istnieje czy tylko w ogłoszeniu?
W tej firmie nie ma premii. TL nie posiada żadnego budżetu na żadne premie ani regularne ani uznaniowe. Może ci dac bananka albo jabłuszko :) no ewentualnie kupi ci ze swojej kasy batonika. Chyba ze premie ma Management i TL i stąd śmieszne plotki o premiach ktoś szerzy. Poza jedna kopertą z malutką wartością na 170 ludzi nie ma żadnej premii.
Kiedys były 'pracownik miesiąca' ale chyba było im za drogo i teraz jest raz na kwartał. Jedna osoba na około 200 pracowników. Żenada !!ta firma to jeden wielki żart .
No fakt, powinieniem napisac "była" kopertka co miesiąc. Jak było to było wtedy nas koło 170 bo nie liczę TL, Manago i Adminohru? I należało dodać, że nawet tego już nie ma, chociaz szczerze mówiąc, nie zwróciłem na to uwagi, myślałem, że jest, tylko jakoś przegapiałem "szczęsliwców" od jakiegoś czasu.
Dokładnie pytajcie na rozmowach co i jak, bo HR uzywa takich kłamstewek jak ta o "niby premii". Pytasz o premii a oni ze tak tak, jest taka nagroda dla wyróżniajacych się. Potem się okazuje, że masz na nią szansę raz na 10 lat, bo jedna na CAŁE SSC. Podwyzki - tak tak, raz w roku na podstawie ewaluacji. Okazuje się, że 50 zł na osobę max. Jak ktoś dostał 100 to komus zabrali. Potem się okazuje, że na ewaluacji musisz dostać kolor. To nie zależy od poziomu twojej pracy a od tego ile sztuk jakiego koloru ma do rozdzielenia przzełożony. Nawet jakby wszyscy pracowali świetnie to musi znaleźć kilka ofiar by nie dostały koloru zielonego - co oznacza brak podwyżki. Bo firma sobie wymyśłiła, że na 10 osób to tylko tyle może być "dobrze pracujących" i kropka. No i na koniec wniosek nasuwający się: to nie Twój przełożony decyduje o twojej podwyżce. Jeszcze na koniec Management musi sie jeszcze wykazać optymalizacją kosztów, a że inaczej nie potrafią.... I okazuje się, że dostałes awans ale kasę za awans już dostałeś w większości już przy ewaluacji.... :) Czyli za nowe obowiązki prawie nie dostajesz podwyżki.
50 zl brutto oczywiscie i to i tak jedna na 10 os dostaje. A premii NIE MA !!!!! TYLKO DLA MENAGEROW SIE ZNAJDZIE :o
(usunięte przez administratora)
No to jeśli dla Ciebie to premia, że co miesiąc jeden wyróżniający się ze 170 !!!! pracowników dostanie cos w kopercie to gratuluje. Przez rok to może być żaden pracownik z Twojego teamu. Taka to premia, "Basio" z naszego Hr-u.
(usunięte przez administratora)
Nie ma premii , co Ty za bzdury wypisujesz człowieku !?
W barometrze trzeba uważać co i gdzie się ocenia. Bardzo często walimy wszystkimi żalami w przełożonego a nie w organizację i w miejsce, gdzie trzeba. I potem jest nowy kierownik a problemy te same, tylko kierownik gorszy. No ale chcieliśmy to mamy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Salling Group SSC?
Zobacz opinie na temat firmy Salling Group SSC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Salling Group SSC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 1 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Salling Group SSC?
Kandydaci do pracy w Salling Group SSC napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.