Również jestem, za utworzeniem przez Panią Dyrektor anonimowej ankiety na temat pracy wszystkich Kierowników Regionalnych. Wiem że nie jestem sama, jest Nas dużo więcej w firmie . A jak myślisz czy twój Kierownik Regionalny jest mobberem? Zdarzyło Ci się kiedyś żeby twój Kierownik Regionalny rozsiewał plotki, nękał w pracy, ograniczał możliwości wypowiadania się, nagminnie przerywał i niedopuszczał do głosu, nieuzasadnienie krytykował, groził, szarpał, wyśmiewał, wydawał absurdalne polecenia, szykanował, obserwował na kamerze, poniżał w obecności innych? No właśnie, i wszystko jasne! Skończmy z tym!
Kierownicy regionalni rujnują ta firmę, leniwi i zakłamani, tylko potrafią sie wysługiwać pracownikami, żeby spełnić oczekiwania prezesa a zasługi przypisywać sobie, w każdym mieście wiadomo, gdzie pracy NIE SZUKAĆ
Układziki - chyba to łączy szefa z jednym kierownikiem regionalnym . Tyle l4 dawno firma nie widziała . A Pan Prezes Z chyba nie widzi prawdziwej przyczyny . Polecam odwiedzić swoje sklepy … ale rozumiem jest wygoda są kamery a wiec lepiej pracowników poobserwować lub zadzwonić z wyrzutami :)
Zakończyłam pracę w salonie Sunset Suits, ta sama klika tylko pod inną nazwą. Przez ponad 5 miesięcy od otwarcia sklepu nie było kierownika, przyjeżdżały osoby z innych salonów aby nam "pomóc", w rezultacie osoby te tylko poróżnialy współpracowników salonu. Po znalezieniu kierownika, kolejnej Pani A (Pan T ma chyba słabość do tego imienia) zaczęło się piekło. Ciągłe pretensje że się nie staramy, dogadywania "jaki firma ma z Ciebie zysk?", "najgorzej mi się z Tobą pracuje", "nic bym od Ciebie nie kupiła", robienie pod górkę w grafiku, zmienianie go po 15 razy w trakcie miesiąca często bez Twojej zgody. W pracy atmosfera była nerwowa, wieczny stres i walka o utrzymanie pracy, bo przecież rachunki coraz wyższe to będzie cięcie kosztów, "Pan Z będzie teraz cały czas patrzył na kamerach czy stoicie w strefie A, więc się pilnujcie i nie odstraszajcie klientów". Jeśli szukacie pewnej pracy, po której do domu idziecie z czystymi myślami to odradzam GC i ST. Tabelki to dno i ciągła zmienna, trzeba znać swoją wartość i stawiać ją ponad te śmieszne tabelki.
Hej, właśnie zastanawiam się nad aplikacją do tej firmy. Możesz napisać coś więcej? W jakim mieście pracowałaś? Co to znaczy strefa A, czy kamery są wszędzie, czy można sobie usiąść oczywiście kiedy nie ma klientów. Praca na wskaźnikach nie jest mi obca. Jednak nie chciałabym pracować w miejscu, w którym wprowadza się sztucznie nerwową i toksyczną atmosferę. Czy pieniądze są na czas, czy można realnie wypracować jakąś sensowną premię?
Hej, Pieniądze są na czas (zawsze 10) czasami zdarzają się błędy i wypłaty są pomniejszone ale wszytko da się sprostować Pani księgowa jest akurat bardzo miła i ogarnięta. (usunięte przez administratora) Fajnie można zarobić w sezonie ślubnym później juz lipa i właśnie wtedy zaczyna się nerwówka... (usunięte przez administratora) Kamer jest 6 na cały butikowy mały sklep, nie ma opcji jeśli chodzi o siedzenie czasami stoisz 12h w pracy... Strefa A jest to miejsce wydzielone w sklepie (przy wejściu) w którym ktoś musi stać cały czas i robić sztuczny efekt krzątania się.. (usunięte przez administratora) Ja wracając z pracy cały czas byłam myślami w niej, nie mogłam spać bo bałam się zwolnienia i tak jest za każdym razem gdy nie wyrobisz targetu czy jesteś gdzieś niżej w tabelce
A jak jest w salonie w Kielcach? Myślę aplikować ale jakość komentarzy nie zachęca
Strefa a jest przy wejściu, kamery z każdej strony a usiąść możesz tylko na zapleczu jak jestes na przerwie
W końcu Firma powinna, wystosować ANONIMOWĄ ankietę dla pracowników, aby mogli rzetelnie ocenić pracę regionalnych. Jak wiadomo ich praca zaczyna się na wymaganiach a kończy na ich braku umiejętności zarządzania personelem, oraz brakiem jakichkolwiek umiejętności sprzedaży, czego mamy się od nich uczyć? Zadowoleni ze swojej pracy, szefostwa sprzedawcy to zysk dla firmy, ciągła wymiana personelu zwiastuje ciężki okres świąteczny, niech regionalni nadal popijają kawkę na rekrutacjach, zamiast wziac sie do aktywnej pracy z personelem, który już jest :)
Jako były pracownik tej firmy po kilku miesiącach od odejścia postanowiłam wypowiedzieć się na temat tej pracy. Na początku euforia - zarabia się więcej niż większość sklepów w galerii : "profesjonalne" materiały szkoleniowe, które później okazują się kpiną, otoczka profesjonalnej firmy o wysokim poziomie obsługi klienta. Nagle zderzenie z rzeczywistością... Szefowie bawiący się w wielkiego brata i gapiący się w ekrany, żeby podglądać czy kazdy klient został obsłużony, strasznie tym monitoringiem pracowników "rob cokolwiek, byleby było widać, że coś robisz", cyferki, cyferki, cyferki - wszystko w tabelce musi się zgadzać - to nic, że miesiąc temu miałeś najlepsze utargi (nie było żadnej pochwały" ważne, że teraz kiedy na dywanik bierze Cię regio masz spadki... Nagabywanie do noszenia wyzywających ubrań to żenada/ patrząc na zdjęcia niektórych pracownic w salonach, można dostać zawrót głowy. Z czym ta firma jest profesjonalna? Pochodzili na kilka motywujących szkoleń i urośli w siłę, że wprowadzą to w życie. Niestety rzeczywistość jest skrajnie inna - lafiryndy na salonach, romanse na bokach wśród przełożonych, mobbing i napięta atmosfera jest tu na porządku dziennym. Wmawianie pracownikom, że nigdzie lepiej nie zarobią - no faktycznie nigdzie hehe - pierwsza nowa praca i podstawa wyższa niż tam z premiami w sezonie. Zejdźcie w koncu na ziemie, a szefostwo niech zacznie doceniac dobrych pracownikow, ktorzy jeszcze tam istnieja i utrzymuja titanic przed zalaniem
Jak wygląda ścieżka kariery w Giacomo Conti? Czy trudno jest zdobyć awans?
po co wypisywać takie kłamstwa
Typowo korpo rozmowa (sztuczna atmosfera) Rozmowa z Manager sprzedaży gruby typ "a ą ę" I przyszła kierowniczka sklepu. Na początku opowiedzieli o sobie potem ja musiałam zrobić mini marketing jak to manager okreslił. Następnie zadania w stylu jak wygląda idealna sprzedaż co wniosła by pani do naszego zespołu dlaczego to właśnie panią powinniśmy wybrać jakby pani się zintegrowala jako nowa osoba z naszym zespolem... Ogólnie warto przemyśleć każde zdanie co się mówi bo czepiają się każdego słówka.Pytan było więcej ale już nie pamiętam. Rozmowa jak na niezbyt ambitne stanowisko "Doradca Klienta" Wyglądala conajmniej jakbym ubiegała się o Stanowisko Kierasa.... Uwaga w ogłoszeniu umowa o pracę od 1 dnia pracy a to nie prawda 3 msc próbne naa śmieciówce a potem umowa o pracę za najniższa.. Dostałam pracę ale nie przyjęłam oferty ze względu na słabe wynagrodzenie
Typowe pytania
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Witam, Czy ktos z obecnie pracujących moze napisac jaka stawka widnieje na umowie? . - konkretnie Jak wyglada system premiowy? Pozdrawiam
Najniższa średnia krajowa 2% od utargu płacone pod stołem, szef przez to nie odprowadza podatków do Urzędu Skarbowego. 30zl wełniany garnitur Targety miesięczne ustalane z miesiąca na miesiąc, a od czasu do czasu targety dniowe
Muszę cię zmartwić nie jest to najniższa krajowa, wszystko jest na konto. Wiesz jak się starasz to za jeden paragon możesz mieć dodatkowo 150zl. W każdej firmie targety ustalane są z lekkim wyprzedzeniem. A ty jesteś tak (usunięte przez administratora) że naprawdę szkoda mi ciebie. Jak jesteś taka cwana to podaj do siebie numer telefonu, chętnie z tobą porozmawiam.
Zgadza się. Wszystko na konto. Podstawa plus premie. Jak się postarasz możesz zgarnąć ładna sumkę ????
Aż mnie ciekawi ile tej premii miesięcznie można wyciągnąć, skoro piszecie że ładne sumki?
Moja przygoda z GC skończyła się jakiś czas temu i na dobre mi to wyszło. Emocje opadły więc pozwolę sobie napisać co myślę o pracy w tej firmie. Na początku obiecują dużo, fajne zarobki, szkolenia, elastyczny grafik pracy, super szefostwo.. Niestety czas weryfikuję.. I niestety nie będziemy miłe zaskoczeni. Prezes jak i kierownik regionalny wywierają ogromną presję głównie na kierowników salonów jak i na pracowników. Pracuję się tam w ciągłym stresie, strach przed telefonami z góry (dlaczego tak mało sprzedane, dlaczego tylko jedna koszula na paragonie,dlaczego pan który był w sklepie o 11:30 nie kupił tego garnituru). Natomiast tragedii nie było do czasu gdy na salonie pojawiła się Pani Agnieszka... Pani w cudzysłowiu powinnam napisać. Nie wiem szczerze mówiąc kto zatrudnił ją w tej firmie i dlaczego. Dziewczyna nie ma zielonego pojęcia o sprzedaży. Kazała nam stać i się głupio uśmiechać do klientów, pokazywać więcej ciała, odsłaniać dekolt dla mężczyzn nosić krótsze sukienki. Jej zdaniem miało to podwyższyć dzienny utarg.. Rozumiecie to? Bo ja do tej pory nie. Mężczyźni zazwyczaj przychodzili ze swoimi kobietami. Uważasz Agnieszko, że takie zachowanie jest smaczne? Jesteś delikatnie mówiąc żałosna. Jej praca miała polegać na wsparciu sprzedaży na salonie, a jedyne co ta kobieta robiła to chodziła po sklepach w galerii, omawiała każdego pracownika. Pięknie kopała dołki pod osobami, które najzwyczajniej się jej nie podobały. Wymyślała setki bzdur aby tylko doprowadzić do zwolnienia takiej osoby. A nie daj Boże jak trafiała się na salonie dziewczyna ładniejsza od niej to od razu była do odstrzału. Ta Pani nie robi nic dobrego dla firmy, jedynie ośmiesza jej wizerunek poprzez noszenie skąpych ubrań, przystawianie się do klientów, ( czasem nawet będących z kobietami w sklepie), sypanie niestosownych "żarcików". Chyba nie na tym polega praca na takim stanowisku? Może się mylę. :) Ps. Jeżeli dalej się tak uśmiechasz do klientów, to chociaż pomaluj równo usta tą czerwoną pomadką i na litość Boską skończ malować sobie też nią zęby. Podsumowując była to najgorsza praca w jakiej miałam NIEPRZYJEMNOŚĆ pracować. Brak szacunku do pracowników, zarobki średnie, no i Pani A która jeszcze bardziej obniża ocenę tej firmie. Nie polecam pracy tam, jednakże żeby nie było wszystko na nie znajdziemy tam kilka dobrych modeli garniturów i koszul.
Niestety, wiele słów które tu padły to prawda. Regionalny wybierał osoby reprezentatywne, natomiast Pani Agnieszka, czując zagrożenie, starała się takie osoby od razu eliminować. Nie trudno się domyślić, że generowało to ciągłe zmiany personelu. Fakt jest taki, że Pani Agnieszka jeśli chodzi o handel, stosuje metody, które były chwytliwe lata temu i już od dawna, żadna szanująca się firma takich metod nie uskutecznia. Chyba, że w mniejszych miastach. Zachowanie bywało mocno żenujące i przynosiło dosłownie wstyd osobom na poziomie pracującym w salonie w którym gościła wyżej wymieniona Pani. Nie wspomnę juzo byciu "wizytówką" firmy w brudnych butach, tłustych włosach, obdartych paznokciach czy z nieświeżym oddechem. Niestety patrząc na to wszystko trzeba było robić dobrą minę do złej gry i tolerować niestosowne zachowania, ze względu na hierarchię stanowisk. Mam nadzieję, że zarząd kiedyś przejrzy na oczy. Chociaż, jeśli pozwala na to do dzisiejszego dnia to prawdopodobnie pochodzi z tego samego "modelu". Dla mnie jest to niesamowity wręcz brak klasy.
Czy firma oferuje prywatną opiekę medyczną? W mojej miejscowości jest ogłoszenie i zastanawiam się nad aplikacją. Jeśli jest jakiś Lux med to może się zdecyduję.
Dlaczego w Giacomo krawcowe nie wytrzymują "ciśnienia"?i po góra roku odchodzą.
Od krawcowych w Giacomo bardzo dużo się oczekuje i nie tylko chodzi o szycie.jest traktowana jak osoba " wynieś przynieś pozamiataj"jak sobie nie dają panie rady na sklepie też wołają krawcową bo ponoć sprzedaż najważniejszą ale jej potem niema kto pomóc .Jak przychodzi ktoś wybrać krawat wołają krawcową aby doradziła nagle są zajęte bo im się nie opłaca taka sprzedaż.Jeśli chodzi o szycie też nieraz zaznaczają żeczy niemożliwe do poprawnego wykonania ,a potem zrób bo już sprzedane ,a potem jak raz zrobisz to już przechodzi w standard.Nie przejmują się czy ty to zrobisz czy nie piszą na daną datę bo klient chciał ,no i pretęsje że niechcesz zrobić(nie że czasowo to niemożliwe tylko że niechcesz)Krawcową w Giacomo to człowiek w pułapce.No i czym więcej robi to mniej zarabia bo niema czasu handlować a tam tylko za handel płacą.Takrze to co w ogłoszeniu wynagrodzenie adekwatne do wyników pracy w przypadku krawcowych jest odwrotnie.Ta z największym warsztatem i wiedzą będzie zarabiała najmniej,ta co tylko skraca nagawki zawsze ma czas uhandlować sobie premie.J jeśli na salonie pojawia się dodatkowy etat zatrudnią sprzedawcę ,krawcową na pomoc nie ma co liczyć( że drugą zatrudnia bo dużo roboty)Lubiłam tę pracę ale też musiałam odejść.Lepiej w Dyskoncie spożywczym pracować mniejsza odpowiedzialność i lepsze traktowanie.
Ogólnie może nawet da się coś znaleśc z rzeczy chociaż jednak czuc że ciuchy albo z kolekcji 2014/2015 albo szyte te same modele non stop. firma się reklamuje jako elegancja i wyższa półka no i ok, ale w takim razie prezes powinien też jakoś z klasą wyglądać niesteety tutaj jest bardzo zle, po porstu antyreklama :( może w radiu by się sprawdzi?
Proszę Pani, ciuchy i garnitury które sprzedają w outletach, a także niektóre kolekcje w regularnych salonach są kupowane z vólki Kossowskiej bądź z outlet ptak Rzgów. Następie pracownicy wypruwaja metki ciuchów i garniturów z Chin, w miajsce ich przyszywają krawcowe metki z logo marki Giacomo Conti.
Który podskoczl??
Rozkręcając cudza zabawkę ?! A główka spoko ? W J :)
Czy któraś z was była już na rekrutacji w Radomiu? Jak to wygląda?
Czy ktoś coś o pracy w salonie w Płocku?
Ile jest etapów w procesie rekrutacji w Giacomo Conti? Jak długo trzeba czekać na ostateczną decyzję?
Nie rekrutuj, naprawdę. Ta firma to jeden wielki dramat - zero socjalu, atmosfera taka sobie, kierownik to bałwan który myśli ze coś wie. Naprawdę, szkoda życia i nerwów. Po co masz szukać pracy za kolejne 3 miesiące :) tam głównym motto jest „raz jesteś a raz cię nie ma”.
Czy można liczyć w Giacomo Conti na prywatną opiekę medyczną?
Dzień dobry! Na wstępie chciałabym powiedzieć że nie polecę już tego salu jak do Tej pory to robiłam.. Uzasadniam tym iż wasz pseudo regionalny kręci wszystkich i wszytko tak by było po jego stronie.. Ręka rękę myje.. Aby to zakończyć czekam na odpowiedź firmy miejmy nadzieję że macie trochę honoru proponuję porozmawiać z pracownikami na temat waszego niby Najlepszego regionalnego inaczej sprawa zostanie zgłoszona.
A o którego regionalnego chodzi? To wiadomo od zawsze, że ręka, rękę myje. W salonach kierownikami są ludzie którzy nie mają, pojęcia, o pracy w grupie. Trzymają się stanowiska id początki istnienia firmy, zero inteligencji, zero wykształcenia pfuu wykształcenia niektórzy nawet matury nie mają. I nie ubliżam ludziom bez matury popristu chodzi mi o to że tempi ludzie próbują, wmawiać swoim pracownikom którzy za nich wszystko wykonują odwalają czarna robotę a przychodzi taka kierowniczka i przypisuje sobie wszystko. A szefostwo regionalni udają ze tego nie widzą a kierownik odbiera dwa razy większa pensje a takiego szarego zwykłego pracownika
Oj pokręcona pokręcona ale nie ma co ludzi zniechęcać niech idą pracować może ktoś lubi robić za koleżanki i kierowniczkę.
Szczecin też do zamknięcia?
Dzień dobry, widziałam że szukają do pracy w salonie giacomo w Słupsku. Słyszałam, że praca tam nie jest polecana ze względu na kierownika salonu, który ma bardzo złą opinię, dodatkowo upewniły mnie komentarze na jej temat poniżej. Moje pytanie brzmi czy ta osoba dalej tam pracuję, czy może coś się zmieniło? Dziękuję za odpowiedź
A widział ktoś w Giacomo BHPowca kiedyś?
Cześć, mógłby ktoś opisać pracę w Poznaniu, Kopanina 54 w dziale logistyki/planowania ? Jakich można oczekiwać zarobków? Jaka panuje atmosfera? Aplikowałem na stanowisko młodszego specjalisty ds. Planowania zapasu i będę wdzięczny za wszelkie przydatne informacje. Pozdrawiam
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.