Na premie trzeba zapracować więc zupełnie normalne, że nie ma premii jak się nie wykona założeń.
Tylko co w sytuacji gdy założenia są błędne ponieważ np nie ma materiału? albo maszyna się zepsuje? bądź jest tylko część bo reszty nie ma nie dowiozą czy coś ? Firma wogóle to bierze pod uwagę przy planowaniu bo jakoś ego nie widać.TAK To wina spawacza, montera,czy tokarza że musi łazić za elementami po całej hali jednej czy drugiej bo PILNE ale fizycznie elementów nie ma a jak zapytasz "umysłowych" czy było puszczone czy zamówione to oczywiście że było tydzień temu(wypuszczane na szybkości często nawet bez zlecenia, w efekcie niejednokrotnie elementy zostają dostarczone na półgodziny przed końcem zmiany o ile wogóle zostaną dostarczone. Oczywiście że wina to pracownika najniżej bo nie ma go na stanowisku pracy ! Jak ON ŚMIE się Pałętać po cąłej HALI!!!!! . Znowu spaceruje jeden z drugim!!!!!! i znowu nie zrobione!!!! Spawacz czy monter nie ma wglądu do planów tego co ma być robione zwłaszcza w przypadku braku materiału pretensje brygadzistów czy kierownictwa jednej czy drugiej hali do pracowników najniżej nie są uzasadnione bo to nie ich zakres kompetencji. Powód jest prosty. Brak komunikacji , rozsądnego planowania (z zapasem czasowym ekonomicznym i materiałowym zwłaszcza tego co schodzi) i tzw"spychologia stosowana". pozdrawiam Leniwy pracownik co buja się po hali.
PS Rozdzielnia też nie jest winna brakom w materiale, bo jak mają rozwieźć coś czego fizycznie brak na zakładzie? Pozdrawiam
Widzę, że masz obszerną wiedzę o tym pracodawcy, dlatego pozwól, że zadam pytanie. Interesuje mnie to, czy nie mając doświadczenia zawodowego można z powodzeniem aplikować do pracy w firmie ZPIN Zasław? Być może znasz odpowiedź na to pytanie.
Ryszard jak najbardziej, umiesz ? nie? nic nie szkodzi to się nauczysz o ile wcześniej sam nie zrezygnujesz. Biorą nawet z bezrobocia, a co taniej przecież mają.Ludzie przychodzą tu do pracy aby nabyć trochę doświadczenia i wyjechać gdzieś gdzie zostaną trochę bardziej docenieni ot choćby do Zatora, Kleczy czy Bielska, Krakowa (nazw firm nie będę wymieniał ale każdy wie co i gdzie) albo zmienić branżę bo się odechciewa albo założyć coś własnego. Niektórzy są tu tylko po to aby mieć ubezpieczenie, wszak prowadzą swoje działalności, niektórych trzyma tu tylko kredyt który trzeba jakoś spłacić bądź rodzina która jeść coś musi. Na czym zakład obficie żeruje bo czy pracownik nad którym wisi zobowiązanie w postaci kredytu czy rodziny będzie w jakiś sposób walczył o podwyżkę ? Oczywiście że NIE bo się modli o to żeby go nie zwolnili. I to jest smutne. Młody pracownik bez doświadczenia potrafi zarobić więcej niż ten co pracuje od kilku czy nawet kilkunastu lat a i tak przeważnie odchodzi po niedługim czasie, przez co jakość produktów pozostawia wiele do życzenia. (usunięte przez administratora)
Dlaczego stwierdzenie Leniwy pracownik co buja się po hali zostało zablokowane w tym poście a dwa powyżej nie? Skoro niestety ale każdy pracownik który chodzi bo MUSI jest tak postrzegany zarowno przez wspópracowników jak i kadrę zarzadzającą od brygadzistów po dyrektorów czy właścicieli?Niestety ale taka jest prawda. Zamiast brać coś do siebie proszę się zastanowić jak zapobiec sytuacjom które miały i mają miejsce w firmie bo na to pracuje CAŁY ZESPÓŁ (każdy z działów) a nie tylko ten co przy jakiejkolwiek maszynie robi chociaż winę się zwykle zwala się na niego. Pozdrawiam Leniwy pracownik.
Premia jest w postaci akordu. Tu nawet dodatku na święta nie ma... Podstawa + to co wyrobisz w akordzie. Karnet mulitsport jest na zakładzie w postaci pracy bo gdzie nie gdzie jest ciężka robota...
Co wchodzi w socjal ZPIN Zasław?
Socjal w Zasławiu to butelka przeterminowanej wody w lato, 75 złotych na żarcie (przy cenach posiłków sięgających 25 zł). Za resztę góra się bawi wynajmując sobie obiekt sportowy i nie informując roboli, bo po co
No a podstawa ogólnie jak tam? Tak poza dodatkami, może chociaż pod tym względem jest sensownie? Daj znać, co proponują. Jeśli to nie jest żaden sekret.
Co powiecie na temat zarobków w ZPIN Zasław? Czy ich wysokość od dodania ostatniej opinii zmieniła się?
Czy firma normalnie działa? Szkoda,że nikt nie pisze.
Jak chcesz to możesz sie przyjąć do firmy potrzebują chętnych najlepiej głupich którzy wieżą że w polsce inflacja spadła a maksymalna stawka to jest mniej niż 13zł na godz obiecywane przez rząd .Bhp pod psem wode do picia dają czasami po terminie ważności.
zatrudniają...obecnie zapotrzebowanie MIG/MAG...Skąd jesteś? bo może Ci się nie opłacać z dojazdem
Romek...to wszystko znamy...a coś odnośnie pracy w tych zakładach?
wiadomo coś o aktualnej sytuacji w firmie ...jakie zarobki, spawacz?
pracowałem jako lakiernik w2012 rok i nie było zle zarabiałem 2500 do 3000
jak atmosfera w pracy ? jakie zarobki ? czy jest duże ciśninie ?
Rozmawiałem z kolega w Andrychowie, drugi oddział w Zagorzu. Lakiernik - w 2010 zarabial 1200 na reke, z premia 1300 zl. Spawacz - 1800 zl. Jako spawaczy zatrudniaja tez osoby z bezrobocia na przeszkolenie, zatem zostawiam do oceny jak umieja spawac. Pracownikom zdarzalo sie nie dokrecac kola w przyczepach i takie pojazdy wydac do klienta. W dziale handlowym zapytajcie o jakosc produktu - nieoficjalnie powiedza wam, ze jakosc jest slaba i długie czekanie na wydanie pojazdu. Ludzie przyjmuja sie i zwalniaja po jakims czasie. W 2009 r. zwolnili bardzo duzo osob z pracy. Zapytajcie czy placa na czas ZUS i podatki. Pensje dostaniecie na konto ale ZUS nie placa w terminie. (usunięte przez administratora)
Totalnie niepoważna firma, teraz mają akcję "zatrudnić studenta" zero jakiejkolwiek rzetelnej informacji, szkolenie bhp pisane palcem na wodzie, traktują człowieka jak śmiecia a szczególnie w kadrach.
a zarobek wciaz te 1200 - 1300 do lapy ?
Firma niby poważna: kierownicy, majstrowie po zawodówkach. Majster z przecinalni, inż. to zawału przez nich dostał - traktowali go jak śmiecia. Pozwalniali spawaczy po szkołach z papierami, poprzyjmowali swoich znajomków piekarzy z zawodu - parodia nie firma! (usunięte przez administratora) na każdym kroku i (usunięte przez administratora) totalne niektórych pracowników, najbardziej tych z okolic Zagórza. Ale co się dziwić - to już Ukraina!!!