Wiem , ALE NIE POWIEM
Mam pytanie czy firmę kosmetyczną Joanna mogą zwiedzać turyści ? Jeśli tak , to: -w jakiej cenie są bilety, -w jakich godzinach odbywa się zwiedzanie, -czy jest osoba pełniąca funkcje przewodnika, -czy zakład jest przystosowany do ru (usunięte przez administratora) turystycznego -jak wygląda to ze strony organizacyjnej
Osobiście wciąż pracuję w Joannien na umówę zlecenie. Praca bardzo mi się podoba, lubię tą pracę chociaż przyznam że czasem jestem bardzo zmęczona. Co do \\\'podziękowaniu dziewczynom które się nie nadają, to uwieżcie,że tu nie chodzi tylko o zakręcanie butelem, bądź pakowanie do kartonów. Jest tak,że na prawdę niektóre dziewczynny się po prostu nie wyrabiają bo \\\'\\\'nie maja smykałki\\\'\\\' do tej pracy, mają powolne ruchy,bądź im się nie chce..nawet sie nie starają. Jezeli ktos pracuje tydzien, czy 2 tygodnie czasu i zamiast pokazac,ze na prawde sie stara i mu zalezy, a zamiast tego lata za chlopakami i rozmowy z nimi i wyglupy sa najwazniejsze to chyba to takze nie jest dziwne. Co do \\\'\\\'smierdzacych pań\\\'\\\' to sorry,ale jezeli na dworzu jest 40 stopni, hala jest nagrzana ,pakując bądź wykonując szybkie ruchy przy danej maszynie ,jest nie mozliwe, żeby pachniec konwaliami..a wychodzic co pół godziny i sie \\\'\\\'odwiezac\\\'\\\' nie ma mozliwosci bo jest robota do zrobienia. Kobiety są bardzo miłe , mniej i bardziej wyrozumiałe ,ale dla dziewczyn które nie przyszły dla lansu i podrywu, tylko do pracy. Polecam pracę oraz ta firme.
Z racji wieku to należy się emerytura a nie szacunek, na szacunek się zapracowuje a nie dostaje się go, ot tak..... HE HE HE a tych mądrości nauczyli Cię w Twojej zawodówce? Bo ja myślałam że szacunek należy się każdemu człowiekowi bez względu na wiek, płeć czy zajmowane stanowisko.
hahahahaha pracowałam 1.5 roku na zlecenie i jakoś umowy o pracę się nie doczekałam, ale sama na szczęście zrezygnowałam ale kobiety które zostały i dalej pracowały na zlecenie nawet 2 lata zostały wyrzucone i potraktowane jak śmieci najgorsze odpadki, podsumowując atmosfery brak, zarobki śmieszne(oczywiście dla zleconych) a wielmożne przełożone (szczególnie Pani [usunięte przez administratora].) mają wyimaginowane mniemanie o sobie, ponadto w firmie panuje żenująca PROTEKCJA, jeśli nie masz w tej firmie tzw.\"pleców\" to radze omijać ją szerokim łukiem
Moje zdanie na temat Joanny jest takie że jako firma jest ok jak każda inna ,co do tego jacy są pracownicy w tej firmie to są tacy sami jakim ty jesteś dla nich. Jak w każdej pracy są ludzie mili i nie mili można wymieniać że ktoś komuś coś powiedział ze atmosfera jest zła itp; lecz nikt nie stara się robić tak by było lepiej tylko 8 godzin pracy i do domu.Ludzie zauważają male cząstki tego co tak naprawdę się dzieje. Dobrze by było żeby kadra Kierownicza poświęcała więcej czasu na rozwiązywanie problemów organizacyjnych . A odnośnie osób które wypisują tu jakieś pojedyncze sytuacje nie pracowały dość długo by stwierdzić jak jest naprawdę i z jakimi problemami boryka się ludzie pracujący na produkcji
może ktoś z Joanny przeczyta te wszystkie negatywne komentarze i weźmie sobie je do serca i przemyśli co zrobić aby w Joannie było lepiej. Ja już tam nie pracuje bo znalazłam lepszą racę, ale dopuki tam pracowałam to widać było, że niektóre dziewczyny z produkcji czują się zbyt pewnie, bo mają umowę o prace i wydaje im się, że są nie do ruszenia i w związku z tym robią co chcą ale przede wszystkim i nie szanują ani pracowników na zlecenie, ani mechaników, ani pomocników. Nie raz sama byłam świadkiem różnych c (usunięte przez administratora) skich zachowań i odzywek, właściwie było to na porządku dziennym
pracowałam ta krótko ale nie polecam ze względu na atmosfere.. słyszałam, widziałam jak pracownica z Joanny odniosła się do mechanika starszego człowieka któremu chociażby z racji wieku należy sie szacunek, z pretensją i krzykiem użyła bardzo niecenzuralnych słów pod Jego adresem , zero szacunku. I jak tam można pracować , nie daj Boże jak jej mężuś też wybuchnie gniewem, strach tam pracować
Ja mam zastrzeżenia do marketingu, ponieważ współpracuje z jedną z Pań z Joanny z tego właśnie działu-zawsze ma odrost na głowie - nie będę wymieniała jej imienia i nazwiska, ponieważ nie o to mi chodzi . Istny koszmar!!! Swoim miłym głosikiem próbowała mi udowodnić jaka jest oczytana i ile wie na temat tych kosmetyków. Niestety to jej nie pomogło bo zgasiłam ja jednym pytaniem. Po czym przyznała się ,że ona nie używa kosmetyków ze swojej firmy jak już to rozdaje. Istny nieprofesjonalizm z jej strony. Jeśli mam być szczera to nie lubię jak ktoś mi cytuje fragmenty z książki, które nie mają się nic do rzeczywistości. Tak czy inaczej puenta jest taka, że oczytanie nie wystarczy liczy się inteligentny przekaz a w tym przypadku go brakuje. Liczę się, że w przyszłości ta osoba weźmie to pod uwagę. Jeśli nie będę zmuszona poprosić o wyminę dystrybutorki. Pozdrawiam
Witam! mam takie pytanie czy orientujecie sie czy w firmie Joanna trwa jakis nowy nabor pracownikow? np. na stanowisko laboranta, kontrola jakosci etc? czy jest jakis mail na ktory mozna skladac CV bo niesttey widze, ze strona joanny nie dziala.
widac ze pan/pani "antyidiotkom" z Joanny sie odezwal:) nie ma co naprawiac zlego wrazenia, bo i tak sie nie da. Beznadziejne i koniec. Pozdrawiam!
Zgadzam sie całkowicie. W tej firmie liczą sie tylko znajomosci. Jak jestes córką jakiejś pracownicy to spokojnie bedziesz miała tam prace,jak nie masz znajmości to nie masz czego w Joannie szukać
Jak sama któraś z Was to zauważyła tu wyraża się swoje opinie na temat pracodawców a nie osób które tam pracują więc zostawcie pracowników w spokoju. Zajmijcie się czymś pożytecznym niż obrażaniem pracowników.
Pracowałam jakiś czas w tej firmie, jestem zadowolona.Dawałam z siebie wszystko i nikt nie "dokuczał" mi, wręcz odwrotnie pomagali, tłumaczyli co i jak trzeba robić. Więc nie zgadzam się z tymi opiniami. Pracę w firmie Joanna wspominam miło i polecam innym tą firmę. Pozdrawiam......
właśnie najbardziej was bolą te lalunie. Im ładniejsza dziewczyna przyjdzie do pracy, tym bardziej na nią (usunięte przez moderatora) i wykorzystujecie do pracy, najbardziej pewnie co niektóre to się boją o swoich mężów którzy pracują w Joannie, że sie oglądają za ładnymi dziewczynami, bo ich żonom niestety poskąpiono urody...
zastanawiam się kto to pisał :) zdarzają się takie "lalunie" ale one pracują maxymalnie miesiąć i zostają zwolnione co jest małą stratą.. Jak wyjaśnisz to że osoby zwolnione są nagle po roku czy po 1,5 ? po takim czasie nabiera się doświadczenia i wprawy. Zostały zwolnione DLATEGO ZE NIE MIAŁY RODZINKI W JOANIE. więc lepszą opcją jest się obijać bo i tak będzie się potraktowanym jednakowo
Hahaha lalunie, które nie dostały pracy, bo zamiast ruszyć cztery litery do roboty wolały siedzieć i gapić się na paznokcie, bo to jedyne co były w stanie zobaczyć oprócz czubka swojego nosa i nadętego ego, teraz mają wielkie pretensje i złość do całego świata. I nie wymyślać bzdur, że nikt Wam nie chciał pomagac, ani nauczyć, wszystkie pracowniczki są dobrze nastawione na nowe osoby, wiedzą jak to jest być nową i każdemu dają szansę, lecz jeżeli nadęte smarkule liczą, że wszystko się za nie zrobi, a one tylko dostaną za to pensje, to teraz tylko do siebie mogą mieć pretensje. Kadra pracownicza jest jak najbardziej w porządku i pozdrawiam !
Uwierz mi że są takie które się nie nadają a pozniej maja pretensje nie wiadomo do kogo i nie ma co sie oszukiwac..też tam pracowałam i na nic nie narzekam.. nie mam czego narzucić tej firmie. :) pzdr. Anna
Być może ale dlaczego jest taki nacisk na osoby zlecone? Niektóre kobiety tam pracujące wydajnościowo nie różnią się od tych o których piszecie.. wręcz przeciwnie osoby stałe wykorzystują jeszcze młode dziewczyny !
Na gorzkie żale to wyjazd do Kościoła, jakbyś nie wiedziała to ta strona jest przeznaczona właśnie do tego aby każdy mógł napisać swoją opinię na temat miejsca, w którym pracował, bądz jeszcze pracuje, dając tym samym jakąś informację dla osób poszukujących pracy. A Twoje \"interwencje\" są tutaj naprawdę zbędne....Traktujcie ludzi z szacunkiem to i opinie o Joannie będą pozytywne. A co do pracy, to nie trzeba być jakimś orłem,żeby spakować, czy pozakręcać butelki .Uważam że raczej każdy potrafiłby to zrobić, bo to nie jest jakaś filozofia i śmieszna to ty jesteś pisząc, że jeżeli ktoś się nie nadaje do roboty to go dlatego wyrzucają.
Oj ludzie ludzie, śmieszni jesteście. Jak ktoś sie nie nadaje do roboty to go po prostu wyrzucają, do kogo Wy macie pretensje...? Najlepiej teraz siedzieć po nocach i gorzkie żale wypisywać w necie.. i co ulżyło? :))
haha... dokładnie;) Niektórzy są naprawdę komiczni...np. jak jeden z mechaników uderzył się w paluszek bo jest lewusem , to wtedy kopie w maszynę, uderza w nią pięścią, a nawet rzuca paletami i na dodatek używa mnóstwo niecenzuralnych słów i nie przywiązuje za dużej wagi do tego iż to jednak kosztowało duże pieniądze. Kompletny brak poszanowania czyjejś własności. A jedna z brygadzistek udaje, że tego nie widzi, zaś druga robi mało inteligentne minki... żenada
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Laboratorium Kosmetyczne Joanna Sp.J.?
Zobacz opinie na temat firmy Laboratorium Kosmetyczne Joanna Sp.J. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Laboratorium Kosmetyczne Joanna Sp.J.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 12, z czego 2 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!