Nie polecam firmy marco proszę się nie sugerować pozytywnymi opiniami ponieważ firma wystawia sobie sama(w szczególności jeden z kierowcow).. Praca z obietnic szefa weekendy w domu, w praktyce od niedzieli do soboty ciężka orka... wyjazdy na strzała do NL po czym często czekasz(za free) na ładunek powrotny.. rozliczanie kierowcy z "kółek" zdarza się że "kólko" na NL robisz 5 dni i zarobisz 1400zl co daje śmieszna dniówkę.. z kilometra wychodzi max 60 groszy, ale przecież w marco nie pracuje się dla pieniędzy tylko "przyjemności" i pasji :) wszystko wygląda ładnie ale z zewnątrz, ładne auta kosztem kierowcy szef nie szanuje wogóle twojego czasu prywatnego... Po zjeździe z trasy dostajesz wiadro, szczotę i auto ma sie błyszczeć jeżeli jest nawał roboty zapomij o jakim kolwiek wolnym itp.. Wypłaty tygodniowki pod stołem, za uroply dostajesz śmieszne 1500zl na rok z wielką łaską.. w firmie najprawdopodobniej są problemy z płynnością finansową często poblokowane karty flotowe Praktycznie cały rok firma wisi na ogłoszeniach o zatrudnieniu kierowcow niby z powiekszeniem taboru, a w realu od lutego do dnia dzisiejszego odeszło 7 kierowców... Pozdrawiam
Na zdjęciach firmy z FB widziałem bodaj trzy Scanie. Z tym, że to było w 2022 r. Jak się więc teraz prezentuje park maszynowy? W jakim stanie są auta, i czy każdy pracujący tu kierowca ma przypisane własne? Szukam roboty, jako kierowca C+E, z tym, że na sprawnych autach, i żeby o kasę co miesiąc nie trzeba było się wykłucać.
Jak się pracuje z ludźmi z Marco Marek Balcerzak?
BARDZO DOBRZE MOŻNA SIĘ ZE WSZYSTKIM DOGADAĆ CZY WOLNE CZY IMPREZA CZY URLOP NAPRAWDĘ SA DO DOGADANIA NIGDY NIE BYŁO PROBLEMU .
Jak na dzień dzisiejszy wygląda praca kierowcy? Czy nadal jest tak, że wyjeżdża się w trasę w niedzielę, a wraca w sobotę? (tak pisano dwa lata temu) Czy może jest teraz trochę mniej tych dni? Po ile godzin dziennie się jeździ? Poza tym, pisano coś o niewypłacaniu urlopów. Prawda to? Czy aktualnie jest okej?
Wyjazdy zależy są i w niedzielę jaki w poniedziałek powroty różnie zdarza się że przejedziesz przez bazę na pauziochę i następnego dnia śmigasz czy dobrze można zarobić to zależy jak się ułoży robota wyjeżdżam w niedzielę 2,5 kółka zrobisz jak jest złożona robota ale może zrobić jedno kółko przez 4dni. Pieniądze zawsze na czas
To ile można zarobić za te 2,5 kółka? Wtedy macie naliczane jakieś dniówki? Kiedy przelewy wchodzą z wypłatami? Chyba, ze płacą kasę do ręki? Powiedz mi jeszcze czy umowy normalne dają?
Ja też bym polecił firmę w 102% ja nie wiem jak można takie komentarze dać jak niżej, ale to można było by się wypowiadać długo na temat tego ( Pana ) co to napisał i który w firmie Pana Marka pracował.. Wracają do firmy Marco i ludzi którzy tam pracują nie napisał bym nic jeżeli chodzi o negatywne spostrzeżenie, Szef jak i chłopaki są w porządku, bardzo pomocni, atmosfera jest świetna, auta piękne, Pieniądze na czas, można dobrze, fajnie zarobić, dla mnie i z mojego punktu widzenia mało jest takich firm, w firmie Marco czułem się jak w rodzinie !!! Wiec jak masz ochotę się coś dowiedzieć więcej zadzwoń bezpośrednio do Pana Marka a nie czytasz tak denne komentarze ludzi którzy nie dorośli do takiej pracy i wiecznie narzekają skacząc po firmach, a później tylko siedzą i żałują lub rzucają kłody z pod nogi zazdrości, polecam!! zapraszam !! dziękuje!!
Jak dla mnie normalna firma idzie się ze wszystkim dogadać, Płacą jak wszędzie wyplata po każdym kółeczku bez problemu . Auta zadbane i doinwestowane dlatego wymagane jest dbać ale to chyba normalne. Ja polecam
A możesz zdradzić na jakie mniej więcej zarobki można tu liczyc? Są same podstawy czy jakieś premie też dostajecie? Auta co jaki czas są serwisowane?
Fajnie, ze na spokojnie mówisz , ze bez problemu można się dogadać. Płaca jak wszędzie czyli ile wychodzi? Dbanie o auta jest w godzinach pracy czy trzeba poświęcać czas po niej?
W firmie Marco ze Zgierza wyjazdy są głównie na Niemcy i Holandię. Płaci on za tak zwane kółka ( Niemcy 1100 zł, Holandia 1200 zł) podsumowując te kółka wychodzi 50 gr/km. Robota wygląda tak, że w większości wyjeżdżasz w niedziele wracasz w sobotę styrany po czym musisz umyć auto, wystać się w kolejce, odstać swoje żeby dostać się do karchera , nieważne czy zima -10 stopni , deszcz itp auto musi być umyte!!! Za uszkodzenia lub szkody jesteś obciążany. Za urlopy nie płaci. Firma podzielona jest na dwie grupy jest Elita i są (usunięte przez administratora). Generalnie nie polecam.
50 gr za km to było 6 lat temu zwykły (usunięte przez administratora) nic dodać nic ująć a kierowcy co tam pracują to (usunięte przez administratora) beż urazy
Dalej myjecie zelastwo szefa za 50 zeta w sobotę a w niedziele wyjazd a zapomniałem trzeba jeszcze powycierać bo szefa na myjnie niestac,.
Bym zapomniał... Za kasę z urlopow kierowców, której nie płaci szef z Marco później zabiera swoją rodzinę na exluzywne wakacje... To tylko taki maly szczegół....
Może od początku... Praca niby w systemie tyg na weekend w domu. W teorii. W praktyce jeździ się od ndz do soboty. Jak ci pauza 45 nie wyjdzie żaden problem. Są pancerne wozy na tarczki albo szef może Ci kartę kolegi albo swoją zostawić. Rozladunki lub zaladunki w okolicach Zgierza i nie tylko często na tarczce. Później po "pauzie" ciśniesz na Niemca lub nawet szef potrafi cie podrzucić do granicy i od świecka lecisz na strzała na NL. Kierunki to główne D I NL. Ładujesz w pl zrzucasz na zachodzie ładujesz i wracasz. Jak ci krajówka wpadnie to licz na 50zl a jak sporadyczny przezut zrobisz na zachodzie to może dostaniesz z 200zl Owszem można zrobic po 2 kółka (D-1100, NL - 1200) ale to byś musiał tylko jeździć na D. Czas jazdy pracy itd. Ale są też naczepy dociągane do granicy i wtedy jest już 1,5kolka. I np 1,5 kółka za (NL) dostaniemy 1800zl za 6dni w trasie i nawet czasami za blisko 4tys km. Tak blisko 4tys km. Średnia wychodzi bardzo tragicznie. Jeździsz za około 52gr/km, 300zl to max dniowka. Urlop platny. Zapomnij... I w tej kasie jeszcze tarczki ci dochodza na których często zdejmujesz i ładujesz w pl. Flota nowa piękna itd. Alusy tv klimy postojowe w autach naczepy nowki wszystko pięknie ładnie z zewnątrz ale KOSZTEM KIEROWCY. Facet dorabia się i rznie kierowców na wszystkie strony. A mogłby normalnie płacić bo ma z czego ale po co jak można frajerów kantowac. Aha, tak jak kolega wspomniał. Auto po zjeździe ty myjesz, wycierasz na sucho na błysk i za to dostajesz uśmiech szefa i 50zl. Jak rok przepracujesz jak beduin to szef zaprasza albo zapraszał na wigilię a latem na grilla. NIE POLECAM i miejcie szofery swoją godność i omijajcie szerokim łukiem Pozdro
A ja bardzo chwale tą firmę zawsze z wszystkim można było się dogadać, niestety musiałem zmienić prace z innych powodów ale firmę polecam. Auta zadbane , Zarobic tez dobrze można .Zero zastrzeżeń i żadnych podziałów pomiędzy nami przez tyle lat nie spostrzegłem .a trasy powtarzające sie spokojnie dwa kolka w tygodniu można było zrobić. polecam naprawde !!!
Pomyliłem firmy chodzi o inne marco
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Marco Marek Balcerzak?
Zobacz opinie na temat firmy Marco Marek Balcerzak tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Marco Marek Balcerzak?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!