Jako klientka odradzam i przestrzegam. Na wiosnę ubiegłego roku powierzyliśmy serwisowi Auto Domagała Mercedesa Sprintera z uszkodzonym silnikiem. Diagnoza: pęknięty wał korbowy. Serwis uznał, że należy wymienić wał i panewki. Naprawa trwała prawie pół roku, rozumiem, to złożony projekt wymagający czasu i umiejętności. Jestem w stanie zrozumieć nawet, że niemal za bramą warsztatu okazało się, że nie działa czujnik położenia wału. Choć tu samo nasuwa się pytanie, czy po tak poważnej naprawie ktoś w ogóle zrobił jazdę testową? Niestety, to był dopiero początek problemów. Samochód wyruszył w trasę, przejechał jakieś 150 kilometrów i silnik umarł... Niezwłocznie poinformowaliśmy serwis o sytuacji. Zaproponowaliśmy oględziny przy udziale rzeczoznawcy, żeby uczciwie i transparentnie wyjaśnić przyczynę usterki. I tu zapewne nasz szanowny usługodawca przypomniał sobie, co mógł spartaczyć, bo uznał, że najlepiej będzie schować głowę w piasek i wziąć nas na przeczekanie. Kiedy po którejś z kolei uprzejmej próbie telefonicznego umówienia się na oględziny usłyszeliśmy, że oczywiście oddzwonią, wysłaliśmy pismo, potem kolejne. W końcu odwiedziliśmy serwis osobiście, ale szef oczywiście był nieosiągalny a pracownik z miną niewiniątka obiecał niezwłocznie przekazać i wyjaśnić sprawę (mam nagranie rozmowy). Po kolejnych tygodniach oczekiwania na odpowiedź zmuszeni byliśmy oddać auto do innego warsztatu a ekspertyzę przeprowadzić bez udziału serwisu. To co wyszło na jaw można nazwać zgrozą, ale szczegółami podzielimy się w toku sprawy sądowej, która niebawem się zacznie. O jej postępach będę informować w opinii i gdzie tylko się da. Nie z chęci zemsty, tylko w poczuciu solidarności z potencjalnymi ofiarami takich praktyk.
takich ofiar jest bardzo dużo i niebawem będzie kolejna dostawa. Bardzo dobrze udostępniajcie to jaki poziom napraw jest pokazywany w tym warsztacie. Wszystko na sztukę najtańszym kosztem, kłamstwa najważniejsza kasa w kasetkę.
Wiecie, czy Paweł Domagała udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Jak wygląda praca w tym zakładzie? zakład widnieje teraz jako Ford i szukają mechaników. atmosfera, system pracy coś ktoś wie?
Pracować dla tego pana lub wykonywać usługę - porażka. Gwarantowane nieporozumienia i brak pieniędzy . Człowiek przekonany o swojej nieomylności, boski jak Cezar. Zatruje życie każdemu fachowcowi,który u niego coś będzie robił.
witam wszystkich bardzo serdecznie polecam ten zakład bardzo miła obsługa, a przede wszystkim bardzo dobrzy fachowcy. polecam z całego serca ps. byłam dla panów niemiła, a oni ze mną grzecznie wyjaśnili wszystko polecam. Panowie wielkie wyrazy wdzięczności dziekuje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Paweł Domagała?
Zobacz opinie na temat firmy Paweł Domagała tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.