Tragiczne zachowanie właścicieli sklepu ubliżają klientom i wszczynają awantury. Jestem głęboko zażenowany zachowaniem i obsługą.
Miałam nieprzyjemna sytuacje z tym państwem, świadkami były moje małe dzieci. Kupowałam tam wiele lat tez w ich punkcie pod cmentarzem. Nie polecam by nie szargać sobie nerwów. Była klienta.
O ile mi wiadomo to w styczniu i w lutym zgodnie z Pani wypowiedzią sklep był zamknięty. Klienci zawsze widzą tylko drugą i swoją stronę - - - - nigdy tego jak oni się zachowują. A dzieci w tym sklepie często zachowują się jak na placu zabaw.
Pewnie zaparkowała się Pani pod kioskiem . A tam są wywieszone prośby by nie zastawiać. Raz byłem świadkiem takiej sytuacji i klient sam wszczął awanturę.
Sklep ma jakieś problemy przez pandemie ?