A co się teraz tak konkretnie dzieje na A1? Ktoś napisał, że 1,5 roku minęło odkąd zarzadzanie jest tam jakieś inne. nie znam szczegółów ale jak do teraz warunki pracy pozostałych mogły się zmienić przez ten czas?
Czy w F.H.U. Tomtom Rydza Tomasz możliwa jest wypłata wynagrodzenia w częściach, częściej niż raz w miesiącu?
Mija już ponad 1,5 roku jak dziadki z lasu zarządzają A1, a jak uprawnień na kierowanie ruchu nie ma tak nie ma. Ciekawe kiedy nad wysla na szkolenie. W innej firmie takie rzeczy są nie do pomyślenia. Dziwne ze gddia przymyka na to oko, ale co się dziwić jak jest kolesiostwo.
Tak generalnie to wy tu nie macie żadnych szkoleń ani niczego innego w tym stylu? Chodzi mi teraz o ten myślnik o braku pojęcia odnośnie organizacji czy tez zarzadzania z tej popędnej opinii. Komu w praktyce można sugestię odnośnie zmian w tym zakresie podrzucić? Jest tu ktoś jeszcze w strukturze? I co z tym płynem, jakie konsekwencje?
Cos jeszcze w firmie mogło ulec zmianie niż tylko jej nazwa? Ktoś takie cos sugerował na forum i po prostu się zastanawiam. W zasadzie to czy ona czynnie funkcjonuje? Brak opinii od ponad połowy roku jest zastanawiający. Czy ktoś znajdzie odniesienie z bieżących warunków by moc je przedstawić? Jesteśmy z chłopakiem ciekawi sytuacji
- Przez ostatnie pół roku zmieniło się ale na gorsze - druciarnia na barierach jak była tak jest - po co kupić kafara i ułatwić pracownikom prace jak można się męczyć młotami - zamiast tego młody woli jeździć do DE i ściągać szrot, który i tak będzie zalegać na placu - zabezpieczenie prac na koszeniu, niestety powtórka z zeszłego roku. Przysypianie przez bossa i młodego i narażanie pracowników na zagrożenia - specjalista z grabkowa. W dalszym ciągu zero pojęcia o organizacji i zarządzaniem prac. - No i oczywiście ze strony szefowej musi być temat inertolu, wiecznie płacz ze dostawali tyle i tyle. - inertol dawał podwyżki, 13, dodatki na zimę, karty sport, organizował spotkania pracowników. Oczywiście podwyżek nie będzie bo jesteście (usunięte przez administratora). - oskarża dziewczyny na mopach ze kradną płyn . - jest tego więcej ale to na inny wpis. - I tekst bossa że na innych odcinkach biorą z nich przykład......na innych odcinkach to się z was śmieją...
Zmiana nazwy firmy? Czyżby ucieczka przed wstydem?
Jak piszesz prawdę to usuną komentarz. Kogoś zabolało. I wszystko jasne.
ZANIM KOGOŚ SKRYTYKUJESZ , OSĄDZISZ , OPLUJESZ , SPONIEWIERASZ WEŻ JEGO BUTY , PRZEJDŻ JEGO DROGĘ ŻYCIA I POZNAJ SMAK JEGO ŁEZ A POTEM SIĘ WYPOWIADAJ ... NET JEST KOPALNIĄ INFORMACJI WIEDZY ALE NIEKIEDY DOSTAJE SIĘ W NIEPOWOŁANE ŁAPY I WTEDY STAJE SIĘ NARZĘDZIEM ZŁA ....LUDZIE OPAMIĘTAJCIE ..............
Komedia to mało powiedziane to są głupi ludzie co zamiast pracować i zająć się pracą kombinują żeby nic nie robić i takie głupoty pisać , plujecie jeden na drugiego a jeden lepszy od następnego , macie wszyscy już swoje lata a rozum jak u wróbla ...Pomyślcie sobie co wy wyrabiacie niby cywilizowany świat a wariatów pełno na nim......co to daje...(usunięte przez administratora) Słucham Was prawie codziennie i nie mogę zrozumieć waszego zachowania macie naprawdę dobrze a nie wiem o co wam chodzi ...Nie mogę tego czytać bo przez te 4 miesiące ani razu nie byłem oszukany przez szefa , szefowa przywozi słodycze , żeby było nam lepiej pracować a wy bardzo jesteście wdzięczni ja bym nigdy za te plugastwa nic wam nie dał a zresztą szkoda gadać jesteście zwykłymi wariatami i sami się jeszcze przekonacie o tym ,,, czas to pokaże ..A jeśli chodzi o naszą księżniczkę to myślę ,że sama dojdzie do wniosku , że jej postępowanie jest nie na poziomie i sama pójdzie w dal .. najdalej jak będzie można ...Powodzenia
Wstyd mi jak czytam te przepychanki na forum zastanowiliście się , że to i o Was świadczy jaki macie szacunek do swego szefa ????? , jak się komuś praca nie widzi to można złożyć rezygnacje i poszukać sobie lepszej , wrócić do do poprzedniej firmy a nie komuś co jest najmniej świadomy co wy robicie brudzić koło pióra a jutro pojutrze podlizywać się i serdecznie rozmawiać z szefem ...Moim zdaniem każdy prowadzi swój biznes jak chce i nikomu do tego jeśli jesteś mądrzejszy otwórz swój , i męcz się z takim osobami , które plują jadem na osobę , która Was utrzymuje płaci za Was ZUSY , podatki i daje wypłaty ..W życiu nie chciałbym mieć takich pracowników jesteście (usunięte przez administratora) idą Święta Bożonarodzeniowe pomyślcie ile Wasz szef musi się natrudzić aby to wszystko ogarnąć a Wy wypisujecie brednie na forum anonimowo bo w oczy to już nikt nie umie porozmawiać ...jesteście tchórzami i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla waszej głupoty co się z Wami ludzie dzieje ile jadu się wylewa .... . życie szybko biegnie i człowiek nie zna dnia ani godziny a tu tyle nienawiści Boże Narodzenie to czas pojednania , wybaczania ale widać , że dla niektórych to tylko stół suto zastawiony , gorzała i ploty ..Opamiętajcie się przebaczcie sobie , bliskim i obcym bo czasy mamy niepewne i nie wiadomo co nas jutro czeka ..Cieszcie się , że macie prace , zdrowie a nienawiść zostawcie na gorsze czasy ,,Pozdrawiam
Nikt nie lubi być oszukiwany. Nie jest to kwestia hejtu, który tu się wylewa, a tego, że miarka się przebrała. Zarówno dotyczy to pracodawcy, który uważa, że czegoś nie musi płacić, albo zapłaci " pod stołem", przyniesie ciastka i cukierki i dzięki temu przesłoni oczywistą prawdę. Praca służy do zarobkowania i nikt nie chodzi do niej aby jawnie być oszukiwanym. A co do pracowników, to pracodawca oczekuję tego samego. Chce być szanowany i nie oszukiwany. A niestety dwie osoby, o których mowa w poprzednich komentarzach, to przykład tego jak nie powinno się pracować. O ile w ogóle to co robili można nazwać pracą. Odnoszę wrażenie, że było tylko kombinowanie, co tu zrobić żeby mieć wolne, ale oczywiście nie oficjalnie, a no bo przecież księżniczka może robić co jej się podoba, a ci co (usunięte przez administratora) niech robią za nią. Kombinowała na każdym kroku, do tego wiecznie naburmuszona. A partner tej pani, tylko potrafił drzeć buzię, przekleństwa używać jako mowę powszednią od siebie niczego nie oczekując tylko od innych. Najlepsze jest to, że Ci państwo (usunięte przez administratora) jeszcze siebie na wzajem. Więc KOMEDIA na każdym gruncie. To nie hejt to rzeczywistość.
No tak się dzieje, że pracuję (jeszcze) w tej firmie i niestety wałek na wałku, koszenie trawy zimą, czyszczenie korytek zamarzniętych to są fakty. Co bym w pracy nie był to nikt nigdy niczego nie wie a zwłaszcza szef. Też nie będę się rozpisywał ale cudownie nie jest i nie będzie a z tego co wiem spora część pracowników czeka oby do wiosny i ucieka stąd
To po co czekasz do wiosny idż do szefa i (usunięte przez administratora) gdzieś indziej ... idż za swym Panem ....robotę to wymyśla nie szef a ktoś inny i ty o tym dobrze wiesz a sporo prac to poprawiamy po poprzednikach i też doskonale to wiesz co było robione wcześniej ..... to samo i tez było narzekanie jeszcze większe niż teraz są osoby które narzekają i narzekać będą ...
to się zwolnij , a nie (usunięte przez administratora) wtryniasz aby ktoś Cię utrzymywał ..Oczyścisz atmosferę i będzie o niebo lepiej ..Narzekają a się nie zwalniają bo wszyscy wiedzą ,że jest lepiej niż było ?????????? A szef nie musi Ci się tłumaczyć poprzedni pracodawca siedział w Afryce czy w Turcji i tyle go widziałeś , muszą wrócić Ż,,,,,ki bo inaczej jak nie czujesz bata nad sobą to Ci żle ..Powodzenia w szukaniu pracy
No jest (usunięte przez administratora) i trzeba kilka tematów wyjaśnić. - jak ktoś wcześniej wspomniał prace po nocach, w deszczu czy we mgle. Dla bossa to nic nadzwyjczanego . - niestety bhp to fikcja, korytka na awaryjnym, ludzie z tyłu na dmuchawach odkryci. - koszenie podziału, kosiarze bez asekuracji bo boss swoim dylizansem jeździ jak chce i gdzie chce. - i tu wisenka na torcie boss przysypia na tego rodzaju pracach, chłopaki nie jednokrotnie chodzili i go budzili. - brygadzista z grabkowa, kosztem wszystkich i wszystkiego byle do celu. - jest tego więcej, ale... - ...wymiana barier. - No niestety ale takiej druciarni to nie widzialem. Bicie słupków hds albo ręcznie młotami, naciąganie prowadnic łańcuchem, otwory pod słupki kopane ręcznym świdrem. Dla bossa jest ok... podobno 30 lat doświadczenia. - Autostrada to nie ścieżka rowerowa, tu życie i zdrowie pracowników powinno być priorytetem. Ale czy tak jest? Sami wyciągnijcie wnioski
Jak świni koryto zabrali to kwiczy , żałosne a brygadzista z Grabkowa lepszy niż ty specjalisto od podjudzania i poniżania ludzi .. w poprzedniej firmie robiliśmy w deszczu w nocy poganiani jak mopsy i było ok też kwiczeli ale inaczej ..Coraz większa dziecinada..
Sorry wtrące się w temat ???? nigdy za ITC nie kosiliśmy w deszczu a tym bardziej po nocy!!!! Nigdy!!!!! Jeszcze na coś zwrócę uwagę ! Jeżeli jesteś faktycznie pracownikiem autostrady jak twierdzisz, od lat to powinieneś wiedzieć że nie ma takiego okreslania jak pas podziału!!!!! Żałosne to wszystko co tu czytam !!!!! ????
Pas podziału, ogólnie przyjęta forma nazwy przez pracowników. Jak chcesz zabłysnąć to wymyśl coś lepszego
Jak tam kosiarz z A 1 prysły zmysły, czy staniesz do metodycznej rozmowy ? Jak, po co i dla czego? Bo już zaczynasz mnie wnerwiać, ! Jak chcesz na forum czy w oczy to chętnie pogram, tylko się ujawnij!
Brygadzista z Grabkowa to fakt świni nie ma! Tylko byki ???? ! Ale podjudza strasznie, myślę że uczeń przerósł mistrza!!! Ciekaw jestem czemu taki teraz jest uczynny!!! No fakt nic fizycznie nie musi robić ????! Poprzednio nic nie robił! Nawet miał glejt do podpisania żeby sam się zwolnil!!! Bo nie chciał trawy ciąć!!! Więc pracownik nie wypowiadaj się bo za chwilę wyjdzie prawda na jaw!
Teraz właśnie dochodzę do wniosku ze na moje zadane pytanie nie ma merytorycznej odpowiedzi, wręcz śmiem twierdzić że nie ma żadnej, czyli płenta jest jedna! Albo pracodawca odpowiada z innych kont @ , lub nie wiem jak to określić
Wytłumaczyłem Ci o co chodzi z nazwa pasa podziału, ale widocznie nie dociera. Jeden wpis i już zaczynam cie wnerwiać. Może lepiej siedź w piwnicy i nie wychodź
No widocznie nie dociera ponieważ nie jesteś w stanie mi wytłumaczyć!! Poprostu przerasta Cię tłumaczenie , po raz kolejny tłumaczę To ja tobie że podział to jest po 1 na strefy po 2 majątku etc! Po 3 w piwnicy nie jestem może Ty, i gon się nie ublizaj, nie boję się ciebie
No dalej nie dociera, ale Nie będę tracił czasu na tempaka który nie rozumie prostych rzeczy
Słodkości mam za dużo!!! Już wiem kto pisze ! Ale powiem ze żałosne to wszystko ???? generalnie wolę Marsa i Bueno
Nie będę ogłaszał wszem i w obec na forum ale śmiem twierdzić że niestety pracodawca wypowiada się w imieniu kosiarz z a1,
Niby wiesz kim jestem a za chwilę żebym się nie podszywał pod pracownika. Więc przestań już bełkotać
Ogarnij się ????, co znaczy słowo bełkotač ?? Żadnej chwili nie ma! Hmmm ja wiem ze ty nie pracownik
Brak słów ! Chodowla byków ! A zarządzanie ludźmi to 2 różne sprawy! Więc trzeba było by jakiś kurs przejść, ciekaw jestem czy ma jakieś papiery na to ????
Bardzo długo pracuję w tej firmie i życzę wszystkim takiego pracodawcy. Bardzo wysokie zarobki, wypłata na czas, właściciel rozumie pracownika, Nikogo nie zmusza do pracy po godzinach. Bardzo zna się na prowadzeniu firmy. Dba o właściwe proporcje pracowników fizycznych i biurowych oraz dobrą atmosferę wśród zatrudnionych -dlatego dziwi mnie ta krzywdząca opinia. A igrać na uczuciach ludzkich nie wolno bo nie wiadomo kiedy nas tragedia dopadnie bo rozumię iż ten Pan "Gość" z braku wiedzu pisze o księgowej której nie ma wśród nas. Roszczeniowy pracownik chyba był zbyt cienki w pracy i mało uczynny bo tylko siał zament zamiast pomóc rozwozić papier toaletowy i nie tylko bo potrzeb jest bardzo dużo. Nie życzę innym takich współpracowników.!!!!!!!!
I żebyś wiedział , że tak zrobię bo dość mam już tych pokątnych gadek i żygać mi się chce jak to słyszę ale jak w oczy to każdy miły jak cholera .. A co ty jesteś za Da....kiem i jego Kochasią wszyscy wiemy jak jest i jak było ...Jakie są różnice ludzie są szanowani a nie traktowani jak trędowaci jak ktoś palec trzymał w środku no to jeszcze jakoś był traktowany ,, Ja nigdy tego nie robiłem i nie będę ..ale idę za prawdą i nienawidzę chamstwa , które się szerzyło ...Z prawda nikt nie zginie i zamiaruje powiedzieć głośno co o Tym sądzę .....A ty Lasek sam powinieneś wiedzieć ( chyba , ze jesteś jednym z nich ) jak było w poprzedniej firmie i ile osób przez nich odeszło , chyba nie musze tego gadać ...............
Jestem neutralny w tej sprawie ale tutaj jest tak słodko ?nie będę pisać na forum publicznym mało tu się spraw wyszło i wałkow to podejdź pogadamy
I nawzajem dzięki że ciebie (usunięte przez administratora) tu nie będzie bo ty będziesz trzymał swój paluch gdzie indziej dopóki ktoś znów się na tobie nie pozna .......Dziwię się , że (usunięte przez administratora) nie ma tyle honoru aby sama odeszła jeśli tam jest tak żle ..Życzę powodzenia tylko za mocno się (usunięte przez administratora)
Firma godna pożałowania, (usunięte przez administratora) i krętacze. Wypłata wynagrodzenia za nadgodziny "pod stołem" o ile w ogóle jest wypłacone na czas, bo czas oczekiwania na gotówkę to miesiąc. Rozliczenie po ustaniu stosunku pracy, ekwiwalent za urlop, zaległe nadgodziny, obowiązkowy dodatek za pracę w godzinach nocnych nie istnieje. Pan właściciel i jego żona wciskają ciemnotę że nie muszą płacić czegoś takiego. Żeby uniknąć rozliczenia się z pracownikiem wymyślają bajki że, zmarła księgowa i teraz mają problemy. Reasumując, zero kodeksu pracy,zero szacunku dla pracowników, rozliczenia trzeba dochodzić w sądzie pracy. Osobiście przepracowałem kilka miesięcy bez szkolenia BHP, pracownicy biurowi wysyłani są na drogę bez szkoleń stanowiskowych, w razie nieszczęśliwego zdarzenia (bo praca na autostradzie jest związana niestety z ryzykiem) raczej nie można liczyć na ewentualne odszkodowanie z tytułu braku właśnie szkolenia stanowiskowego co oczywiście pseudo pracodawca ma to głęboko w poważaniu. Szerokim łukiem omijać firmę "Krzak"
a o jakiej formie umowy teraz piszesz z tymi warunkami? pytam bo zastanawia mnie ten opis. jak rozmowa kwalifikacyjna wyglądała co mówili wtedy o zasadach odnośnie zatrudnienia?
Było ustalone, że umowa na okres probny i to jest sprawą oczywistą. W dniu wygaśnięcia umowy byłem jeszcze w pracy, wieczorem usłyszałem że Pani R. która jest nikim więcej jak tylko żoną właściciela musi się zastanowić bo nie wie czy umowę mi przedłuży więc kolejne dni w których figurowalem w harmonogramie pracy czekałem w domu na decyzję. Pani która zajmuje się dowożeniem papieru toaletowego do firmy męża decyduje o kompetencjach pracowników niestety. Ogólnie rzecz biorąc, mówiąc głośno o nieprawidłowościach jest się z automatu wrogiem i niewygodnym pracownikiem. Jeśli chodzi o wynagrodzenie,to bez owijania w bawełnę właściciel pseudo firmy głośno powiedział iż nadgodziny tylko i wyłącznie płatne " do ręki" zmiany w harmonogramie pracy 2h przed rozpoczęciem zmiany.
Ha Ha godny pożałowania to jesteś ty (usunięte przez administratora) jak ja się cieszę , że już cię nie ma w naszej brygadzie i nie psujesz atmosfery serce mi się radowało jak patrzyłem jak łapami wyrywałeś chwasty i poprałeś się w ziemi nieraz myślałem sobie jak to dobrze że znalazł się ktoś kto się na tobie poznał i pokazał ci twoje miejsce w szeregu .Widziałem twą (usunięte przez administratora) i chciało mi się płakać ze śmiechu jak bezcenne było to zobaczyć ..... wielki specjalista od siedmiu boleści , uważał się za kogoś lepszego niż reszta w poprzedniej firmie a tu szef docenił cię i myślę , że nie tylko ja miałem z tego ubaw bo większość na pewno życzyła ci tego samego .. Wielkie (usunięte przez administratora) a łeb nosił w chmurach chciał rządzić a to mu się nie udało dobre .. Ty widzisz u państwa R niedociągnięcia ale to co ty i reszta wyprawiała w poprzedniej firmie ( to jest pikuś ) przy waszych krętactwach i ty o tym dobrze wiesz a jak nie pamiętasz to sobie lepiej przypomnij kiedy kogoś oczerniasz ... Powiem ci że ja nigdy pracując w poprzedniej firmie nie widziałem żeby ktoś tak dbał o pracowników jak ma to miejsce teraz , nigdy przenigdy nie słyszałem żadnego przekleństwa z ust szefostwa ani podniesionego głosu zawsze chcą pomóc pracownikowi i chętnie to robią .Atmosfera żebyś ty i księżniczka jej nie psuli była by super ale myślę że już to widać po paru dniach waszej nieobecność ...Daje ci słowo , że to co napisałeś w opiniach na temat państwa R powinno być zgłoszone i osobiście im to pokaże , myślę że to dobrze wykorzystają bo obrażając kogoś w sieci trzeba się zastanowić , bo są na to odpowiednie paragrafy ... Ale dusza mi raduje że ktoś w końcu się na tobie poznał i potraktował cię tak jak na to zasłużyłeś .............
Zgadzam się w 100% z Lukasem nawet rozmawialiśmy o tym wpisie z chłopakami i wszyscy zgodzili się jak można nisko upaść wypisując takie oszczerstwa .. ja tak samo jak Lukas twierdze że ze świecą szukać w dzisiejszym świecie takich pracodawców , Przyglądałem się z boku twoim poczynaniom i miałem nieraz dość twych szyderczych uwag w stosunku do szefowej bo ona zawsze dla nas będzie szefową czy ty się z tym zgadzasz czy nie bo małżeństwo to wspólnota ale co ty możesz o tym wiedzieć na pewno niewiele ..... wiesz o czym pisze znamy się już parę lat pracowałem z Tobą w poprzedniej firmie i tak jak Lukas ale i większość ludzi uważam , że byłeś wielkim du.....m traktowałeś ludzi z góry a Twoja partnerka jeszcze gorzej to Wy powinniście się wstydzić swojego zachowania wiesz jakie grzeszki macie na sumieniu nie jednej osobie podłożyliście świnie i z dnia na dzień musiała odejść z pracy choć była lepsza od Was - ale karma wraca .. i tak jak Lukas napisał poznali się na Tobie i szybciej niż myślałem oby szef jeszcze poznał się na Twoich rycerzykach chyba , że oni sami się od Ciebie odwrócą .. Nie wiem jak ty możesz rzucać takie oszczerstw ja po prostu ich podziwiam tyle roboty a szefowej chciało się robić paczki dla dzieci .. czy dla nas a jeszcze dla każdego dzieciaka podeszła indywidualnie ile czasu to kosztowało ,,, szacun duży szacun bo Ty byś na to cieniasie nie wpadł tylko wymagać od innych w zamian nic nie wnosić ... Kiedy człowiek przyjeżdża do POK-u i widzi jak siedzi twoja kochasia to wejść się tam nie chce zawsze ma jakieś pretensje ....... udaje jakby to ona była szefową ... pomyliły jej się stołki oj jak ja byłbym szefem to dał bym jej inną prace , docenił bym ją może się jeszcze tego doczekam ....Czego jej życzę chyba że Pan R szybciej jej się pozbędzie ... A od obrazy firmy wara bo większości praca odpowiada a Ty pracuj gdzie chcesz i wprowadzaj swoje rządy ...... ciekawe kto Cię posłucha bo aby słuchano trzeba coś mądrego mówić ........... a Ty tego nie potrafisz ......
romek, akurat odnośnie nich nie słyszałem za wiele. Mała, lokalna firma
Ja tam pracowałem 5 lat i powiem krótko , jakby była taka możliwość to bym wrócił nawet bym się nie zastanawiał a ty pszczółka pisząc takie kłamstwa powinieneś podpisać się imieniem i nazwiskiem . Każdy by chciał mieć takiego szefa jak Pan Andrzej takich ludzi jest teraz na lekarstwo . Wypłata na czas , właściciel dbał o pracownika jak mało kto , a ty brednie piszesz , zastanawia mnie jedno czemu mają one służyć .....
Popieram komara ja tam też pracuję i szlag mnie trafia gdy ktoś wypisuje takie kłamstwa praca jak praca nie zależy ona od szefa tylko od pogody ale warunki pracy każdy by takie chciał , pensja ok i na czas miła atmosfera pracy ,, Polecam
Z Ciebie Pszczółka musi być niezłe ziółko inaczej to ujmujac jestes Truteń ja tam pracuję od 3 lat i nie narzekam kazdemu zycze takiego pracodawcy pieniążki na czas , człolwiek nie musi sie wiele martwic a i z tymi tarczkami tez przesadziłes nikt rąk sobie nie urabia nie wiem czemu piszesz takie brednie i czemu ma to słuzyc pisał byś choc prawdę a nie jakies brednie . Ciebie napewno bym nie polecił bo napewno niezły musisz byc leń......
Nie polecam firmy. Pensja 1800 zł max. Co tydzień jest się w domu. Jazda na lewych tarczkach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w F.H.U. Tomtom Rydza Tomasz?
Zobacz opinie na temat firmy F.H.U. Tomtom Rydza Tomasz tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w F.H.U. Tomtom Rydza Tomasz?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!