Żałosne. Gdyby te wpisy były prawda to osoby które wypowiadają się na forum uzyly by swoich imion, a nie anonimowo pisały, jak w każdej pracy jest dobrze i źle, ale jak jest między nami tylko od Nas zależy. Kadra pracowników to osoby z długim stażem, 70 % naszej załogi to stali pracownicy, wystarczy że przyjdzie 1 osoba z założeniem że wystarczy że jest i nie musi wykonywać swoich obowiązków i bd miała takie wynagrodzenie jak pracownik który pracuje ciężko na sklepie przezucajac ciężki towar , a później opsmaruje sklep w internecie bo to modne, mnie to bawi bo to my tworzymy atmosferę w której spędzamy pół swojego dnia. Ja osobiście jestem zadowolona i nie zgodzę się z tymi bredniami. A te ciągle podkreślanie odnośnie kawy... Brak słów... To już w pracy kawy nie można się napić.? I moja rada jeśli pracujesz z Nami i uważasz że jest strasznie powiedz to nam na głos a nie patrzysz w oczy i udajesz że jest wszystko dobrze.
Natalio nie przyszło Ci do głowy że może ktoś chcę pozostać anonimowy? Przecież takowa osoba musiałaby zwolnić się od razu (bądź została by zwolniona) bo nie miałaby już tam życia. Ktoś piszę to z myślą by ktoś inny wyciągnął wnioski i zmienił funkcjonowanie firmy, a nie żeby kopać pod sobą dołek.
Natalia wiele razy mówiłaś że jest tam źle a teraz obracasz kota ogonem. To Ty teraz ściemniasz bo sama doskonale wiesz jak jest. Jeśli tak tam wspaniale to czemu sama się zwalniłaś. Zaprzeczasz swoim słową
Rekrutacja trwa tam cały rok. Przemiał ludzi jest ogromny. Nikt nowy nie zagrzeje tam miejsca bo za mało płacą a stali pracownicy ciągle żyją nadzieją że będzie lepiej. Nie będzie. Nie ma się co oszukiwać
Jaka szczera rozmowa, tu jak się zwróci uwagę to wielka obraza majestatu. Jak zwykły robol może mieć cokolwiek do powiedzenia. Masz pracować aż padniesz na pysk. Faforyzuje się w tym sklepie osoby które nic nie robią. Obarcza ciężką pracą pracowników którzy są starsi, tłumacząc że przecież bierzemy te same pieniądze. No właśnie pieniędzmi tego nazwać nie można, bardziej jałmużna, ochłapy, w niektorych miesiącach jest nawet gorzej, i nie przesadzam w tym momencie. Praca jest ciężka a w upalne dni siedzieć w budynku z blachy bez klimatyzacji jest straszne. Na monopolu tragedia, stoisz 8 godzin w jednym miejscu, ludzi bardzo dużo, kolejka się nie kończy a jak zadzwonisz dzwonkiem na drugą kasę to każdy się burzy że ma tak dużo pracy. Mięsny to pomyłka, dwie osoby na zmianie ludzi tak dużo że kolejka pod warzywniak, kierownictwo udaje że nic nie widzi a dziewczyny nawet nie chodzą na przerwę bo po prostu nie ma kiedy. Wyjście na papierosa albo do toalety od razu jest kwitowane że przecież jest kolejka. Na sklepie towaru multum, pot po plecach sie leje a wieczne pretensję. Każdy każdemu wytyka błędy nie patrząc na to że sam nic nie robi. Niestety również nie wypowiem się przychylnie o kierowniczce, kobieta sie po prostu nie nadaje. Gdy zwalnia sie kolejna osoba z kolei kwitowanie to słowem "aha" jest po prostu nie na miejscu. Powinna mieć wiecej pokory, lepsze podejście, czasem rozmowa może zdziałać wiele a ona śmieje się w twarz że i tak sobie poradzi. Skoro jest taka dobra niech sama tam pracuje, pozwalnia wszystkich, może wtedy będzie zadowolona. Bardzo fałszywa osoba. Jej kolezanka O. donosi na każdego, jest wredna, niekompletna. Przez 8 godzin robi jedną rzecz żeby się nie narobić a i tak nikt nie zwróci jej uwagi. Śmieje się każdemu w twarz. Gdy jest na zmianie czesto nie dostaje nawet kasetki żeby nie musieć siadać na kasie. Wszyscy doskonale wiedzą że kopie dołek pod kierowniczką tylko ona tego nie widzi. Kwitując po prostu nie polecam, wiele osób zszargało sobie tam nerwy a nie jest to tego warte.
@bułeczka, czasem szczera rozmowa potrafi naprawdę wiele pomóc w wzajemnych relacjach. Dziękuję za Twoje odpowiedzi i życzę wszystkiego dobrego! Czy firma prowadzi obecnie jakieś rekrutacje? Czy na początek jest jakiś okres próbny? Jak długo trwa?
Kierowca kat. CE PODWÓJNA OBSADA 2-kierowców WOLNE WEEKENDY ZWROT KOSZTÓW DOJAZDU NA BAZĘ
@bułeczka, a jakie Twoim zdaniem zmiany powinny zajść w polomarket w Nowogardzie, aby ten pracodawca był bardziej atrakcyjny zarówno dla obecnych, jak i przyszłych pracowników? Czy kwestie kiepskiej współpracy z przełożonymi były przez Was zgłaszane wyżej w firmie?
moim skromnym zdaniem przede wszystkim powinno się podnieść pensje, ponieważ pracując po dwie osoby na zmianie robi się za cztery. Nikt nie zgłaszał nic wyżej ponieważ miał nadzieję że niektórzy się ogarną ale chyba trzeba coś zrobić w tym kierunku bo nigdy się tam nic nie zmieni
źle się dzieje w Nowogardzkim polo, niedługo nie będzie tam komu pracować, stali pracownicy się zwalniają bo mają już dość. Wcześniej był przemiał ludzi ale teraz to już masakra. Tam powinno się zwolnić przede wszystkim kadrę kierowników i budować ekipę od podstaw. Niestety muszę zgodzić się z poprzednikami że kierowniczka nie sprostuje swoim zadaniom. Sama powinna zastanowić się nad sobą bo to w 90 % ludzie zwalniają się przez nią.
@kot, a na podstawie jakiej umowy pracuje się w polomarket? Czy nie ma problemu z uzyskaniem umowy o pracę na czas nieokreślony? @Zniesmaczona, długo już pracujesz w polomarket? Co Twoim zdaniem powinno ulec zmianie w tym miejscu, aby firma była bardziej atrakcyjna dla swoich pracowników?
nikt w polo nie pracuje z zaangażowaniem bo to się po prostu nie opłaca. Jak ktoś ma dbać o ład i porządek jak w żaden sposób nie jest wynagradzany, zachęcany do tego. nigdy nie słyszałam żeby kierowniczka powiedziała komuś dziękuję, że ktoś dobrze wykonał swoją pracę. Socialu nie ma żadnego, atmosfery również. Polo nie ma nic do zaoferowania dlatego nikt tam nie chce przyjść do pracy.
W Nowogardzkim polo nie ma jak pracować mimo że by się chciało. Ciągle nakazy, zakazy, pracownik z góry jest traktowany jak (usunięte przez administratora) Mimo że lubię swoją pracę to przez tą atmosferę i to że każdy się do Ciebie uśmiecha a później biegnie do biura donieść i obrobic tyłek nie chcę się tam przychodzić. Nie jest to miejsce godne polecenia.
@Sprzedawca, możesz powiedzieć, dlaczego atmosfera w firmie jest napięta? Czy dotyczy to relacji współpracowników, czy może problemem jest kontakt z przełożonymi? @Natalia, a jakie są Twoje spostrzeżenia? Za co najbardziej cenisz pracę u tego pracodawcy?
Niestety, ale muszę napisać opinie o swoim miejscu pracy _ Polo w Nowogardzie. Praca na pierw rzut oka wydaje się być łatwa w miłym towarzystwie, ale cóż nie ma tak dobrze. Nowe osoby traktowane są jak niewolnicy - całą swoją zmianę stoi się na monopolu (dosłownie jak w tym sklepie była tylko kasa monopolowa). Wieczna krytyka, że ciasto nie zeszło, że jak tak może być, że marnuja Sie nasze pieniądze itd. Po 2 pracowników na zmianie! którzy latają jak małpy. Kierowniczka niby spoko babka ale po czasie wychodzi szydlo z worka! kasjerow nie rozlicza bo nie potrafi, praktycznie 8 godzin siedzi w biurze popijając kawkę z Oleńką. Piszę karteczki zamiast powiedzieć pracownikowi dosłownie cios w stronę pracownika. Nie ma podejścia do personelu! Taka osoba jak Pani Ewelina nie nadaje się na kierownika sklepu. Jeżeli chodzi i zastępcę kierownika. Pani Kasia- super babka, przychodzi do pracy od razu bierze się za wykładanie towaru, jeżeli jest potrzeba sądzie na kasę. Pani Andzelika- damulka zrobi coś jak musi, tak to również lepiej siedzieć w biurze i rozmawiać przez telefon. Pani Agnieszka pracowita sympatyczna kobieta! Kierownik regionu przyjeżdża raz ewentualnie dwa razy w tygodniu i co od razu do biura na ploteczki z Kierowniczka i Oleńką. I tak pół dnia. Żałosne! Jeżeli chodzi o wynagrodzenie. Śmiech na sali często zdarza się najniższa krajowa osoby które mają umowę zlecenie zarabiają o wiele więcej. W skrócie chore jest to dla mnie ze tak wiele dobrych osób odeszło aczkolwiek Pani Ewelina zwolniła. Jak już tak planuje zwolnienia w dalszym ciągu niech pomyśli najpierw o sobie bo doprowadziła ten sklep na samo dno!
Czy przez ostatni miesiąc w firmie zaszły jakieś zmiany? Może został podniesiony poziom wynagrodzeń? Czy wiecie coś o tym, by pracodawca poszukiwał nowych osób? Czy poza relacjami z kadrą kierowniczą atmosfera jest miła?
Zmian jako takich nie ma. Atmosfera jest tylko bardzo napięta. Wchodzisz i nie wiesz gdzie piorun dziś uderzy.
No i nadszedł czas na moją opinię. Trochę się zastanawiałam czy to pisać, bo jednak nie lubię wyrażać swojego zdania na tego typu forach, aczkolwiek nadszedł na to czas. Było mi dane pracować tam (a może dalej pracuje?). Może zacznę od pozytywów. Jest kilka osób z którymi pracuję się świetnie, wręcz czas płynie szybko, miło i przyjemnie. Chce się wtedy tam iść. Zazwyczaj na 2 zmianę (raczej dlatego że kierowniczka jest tylko na rano). Szybkie piwko po pracy. Rozmowa o zyciu a nie o pracy. To polecam. Ale jest druga strona medalu. Niestety o kierowniczce dobrego zdania nie powiem, poza tym ze jest miła (zazwyczaj udaje że nic się nie stało), wydaje mi się że się stara ale jej ego bierze górę. Nie mnie oceniać, ale chyba czuje się lepsza od tych co pracują bardzo ciężko (bo odwalają całą pracę a ona zbiera laury). Nie podoba mi się to że pracuje mało ludzi na zmianie a niestety klienci narzekaja a kierowniczka rozkłada ręce, jakby raz usiadła na kasie albo stanęła na mięsnym w godzinach szczytu (a nie piła kawkę), wiedziała by że jest na prawdę ciężko. Minus oczywiście za karteczki w segregatotrze, to jest cios w pracownika, chyba każdy czuł się poniżony takim planem działania, zwłaszcza że wchodzi się do biura a ona udaje że nic się nie stało. Ogólnie biorąc pod uwagę pracę na terenie Nowogardu to radzę omijać Polo. Obiecują góry a niestety gów.o dają a później w połowie obcinają. Aaaa i najlepsze. Jeśli chodzi o zarobki to osoba że stażowym i z premią zarabia tyle samo co osoba po pierwszym miesiącu i bez premi. Oczywiście jesli najwyższa prewia wynosi 300 złotych to są osoby (a dokładnie jedna i wiadomo jaka (OOOOOO)) zarabia dwa razy tyle. Mimo ze kierowniczka mówi że dzieli po równo. Można by było zostawić i zgrać ekipe ale lepiej tracić dobrych ludzi. INie polecam.
Nie spodziewałam się że znajdę tu opinię o Nowogardzie. Niestety muszę się z tym zgodzić, mimo ze atmosfera jest fajna to kierowniczka do wymiany. Nie miałam z nią wiekszego spięcia ale rozmawiać to ona nie umie. A szkoda szkoda bo ciagły przemiał ludzi nie świadczy o niczym dobrym i nie tylko o pieniądze tu chodzi
o polo w N-d można napisać bardzo dużo, poczynając od syfu, brudu, przeterminowanych produktów, kończąc na KADRZE kierowników. A więc tak: kierowniczka jest bierna we wszystkim, w żaden sposób nie staje po stronie swoich pracowników, nie potrafi zarządzać pracownikami, nie potrafi się z nimi komunikować. Atmosfera w sklepie jest żadna, wszyscy wszystkich obgadują, obrażają się, donoszą, nie są pomocni,( oczywiście są wyjątki, kilka osób można wykluczyć z tego kręgu). w tym mieście nawet sprzątaczka zarabia więcej a narzucanej roboty jest bardzo dużo. oczywiście nie można zapomnieć o kierowniku regionu który jest największym złem w tym zakładzie, bez przerwy obcina premie albo nie daje ich w ogóle, jest ordynarny, wredny, niekompetentny. Chce oszczędzać na wszystkim i wszystkich a wszystkie laury zbierać dla siebie. Kończąc moją wyczerpującą opinie stanowczo nie polecam, (usunięte przez administratora) kiła i mogiła. najgorszy zakład w którym dotychczas było dane mi pracować
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polomarket?
Zobacz opinie na temat firmy Polomarket tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polomarket?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
