Okropne traktowanie ludzi - odpowiednio wczesnie wykonana rezerwacja na ważną uroczystość rodzinną zakończyła się u nas odmową w ostatniej chwili bez podawania przyczyn, niekompetencja w obsłudze klenta, wręcz skojarzenie z kolesiostwem z dawnych lat (usunięte przez administratora) dziwne w obecnych czasach, gdzie dba się o potencjalnego-i nie tylko- klienta, cóż, bliskie sąsiedztwo cmentarza nie pomaga tej restauracji w pogrzebaniu złych nawyków..,szkoda, tym bardzijej ,że jak widać w tej negatywnej opinii nie jesteśmy niestety odosobnieni. Oby się zmieniało pozytywnie ......
2 godziny oczekiwania na jedzenie. Zamieszanie. Brak organizacji i kompetencji osób tam pracujących. Zero zaopiekowania się. Na temat jedzenia się nie wypowiadam, gdyż nie doczekaliśmy. Nie polecamy. Szefowa Pani Asia dramat. Powinna uczyć się szacunku do osób starszych i odpowiednich reakcji w sytuacji problemu u obsługi.
Choć opinia klienta, to jako osoba szukająca pracy w kuchni, jako pomoc kuchenna, chętnie dowiem się czegoś więcej o zachowaniu szefostwa wobec pracowników. Kto z pracowników napisze, jak tu jest z szacunkiem i zachowaniami? Jest odczucie, że człowiek się liczy, można spokojnie pracować i uczyć się nowych umiejętności?
Żałuję że nie może przyznać pół gwiazdki tak niekompetentnym ludziom. Obiecują jedno, robiąc coś innego. Swoje błędy tłumacząc błędami technicznymi. Zero poszanowania dla klienta. Jest tyle innych restauracji w Puszczykowie, tą polecam omijać szerokim łukiem.
Bingo. A skoro już przy kwestiach pracowniczych jesteśmy, to 5 dni temu wystawiono propozycję zatrudnienia dla kelnera / kelnerki z książeczką sanepidowską i na umowę o pracę. Chodzi o sumienną, pracowitą osobę z kulturą osobistą. Mam wrażenie, że te słowa odnoszą się właśnie do mnie. W jaki sposób przeprowadzana jest więc weryfikacja tych kwalifikacji i czy wystarczy jedno spotkanie, by uzyskać odpowiedź o chęci podjęcia współpracy? Wreszcie, co z wdrożeniem, jak ono przebiega i jak ludzie w restauracji traktują się nawzajem?
(usunięte przez administratora)
Byłem na dniu próbnym na kuchni. Pijaństwo i ćpaństwo, a kuchnią rządzą gówniarze. Szybko zrezygnowałem.... Pracę znalazłem w pobliskim lokalu.
Ocena jest za chciwość i skandaliczną sytuację do której prawdziwy restaurator nigdy by nie dopuścił. Byłem u Was z rodziną na kilku weselach, komuniach, urodzinach i niezliczone razy z ulicy. Za każdym razem były mankamenty, ale taka jest gastronomia. Nie wystawiłem komentarza, nawet gdy czekaliśmy na obiad ponad 3 godziny. Co musiało się wydarzyć by dać jedynkę ? Dzisiaj 13.04 w sobotę mieliśmy rezerwację stolika na obiad dla całej rodziny na 13 osób. Miało to być dla nas święto. Niestety na jednej sali były jednocześnie 2 stypy, 2 imprezy urodzinowe i nasze spotkanie. Mieliście jeszcze 2 imprezy grupowe, ale nie były one na naszej sali więc bez znaczenia. Nasz stół był ustawiony między dwoma stypami, do jednej byliśmy przyklejeni, że widzieliśmy na wzajem co kto je i o czym rozmawia. Jak mogliście przyjąć takie rezerwacje i o tym gości nie poinformować, nie macie osobnych sal nie przyjmujecie imprez grupowych. Nie poinformowaliście nas, a powinniście. Postawiliście nas pod ścianą. Wystarczyła by informacja i nie byłoby kłopotu, bo zarezerwowalibyśmy sobie stolik w Hotelarnii, Zielonym Pałacyku lub innej Puszczykowskiej restauracji. Ile empatii ma Wasz pracownik, a właściciel chciwości by upychać 100-150 osób z różnych imprez i okoliczności koło siebie. Czuliśmy się jak kaczki w klatkach, napchane byle jak najwięcej, zero prywatności, atmosfery święta i gościny. Jak mieliśmy się cieszyć, składać życzenia, świętować gdy metr od nas ludzie przeżywali żałobę. Podobny dyskomfort miały nie tylko osoby z mojej rodziny, ale też z pozostałych imprez. Dla restauratora powinien liczyć się komfort gościa, u Was widocznie cenicie inne wartości w tym chciwość. Kiedyś polecałem Wasze miejsce, teraz nie będę, a dodatkowo będę je omijać. P.S. mieliście dokładną listę przed naszym przyjściem co zjemy, a i tak zapomnieliście podać 3 makarony. Wszyscy zjedli, a 3 osoby przez błąd czekały na swoje zamówienie.
Wredny szef wydzierał się na pracowników wulgarnie zero krempacji przed klientami nawet dziećmi zwykłe chamstwo !!!!!
Dramat. Kelnerzy nie znajdą obowiązującego menu, ani składników dań. Devolay słony, żeberka suche, a dania dla dzieci zimne. Toalety pozostawiają wiele do życzenia... Wystrój wygląda jakby był to (usunięte przez administratora), a nie restauracja. To szok jak lokal zmienił się na ogromny minus przez kilka miesięcy, a byliśmy w nim w listopadzie. A wisienką na torcie jest żebranie o opinię ...to już totalne dno !!
2 godziny oczekiwania na jedzenie. Zamieszanie. Brak organizacji i kompetencji osób tam pracujących. Zero zaopiekowania się. Na temat jedzenia się nie wypowiadam, gdyż nie doczekaliśmy. Nie polecamy. Szefowa Pani Asia dramat. Powinna uczyć się szacunku do osób starszych i odpowiednich reakcji w sytuacji problemu u obsługi.
Choć opinia klienta, to jako osoba szukająca pracy w kuchni, jako pomoc kuchenna, chętnie dowiem się czegoś więcej o zachowaniu szefostwa wobec pracowników. Kto z pracowników napisze, jak tu jest z szacunkiem i zachowaniami? Jest odczucie, że człowiek się liczy, można spokojnie pracować i uczyć się nowych umiejętności?
Jakie są mocne strony pracodawcy Szafoniera Restauracja?
Ta oferta o którą ktoś jakiś czas temu pytał chyba jest zdjęta? Widzę zajawkę w googleach z 4-tego października ale wejść w szczegóły już się nie da. To jak długo kogoś szukali? Teraz to ciekawa jestem jak samo wdrożenie obecnie wygląda i czy to jest teraz jakiś okres próbny? Myślicie, że będzie jeszcze ktoś potrzebny czy raczej gdzieś indziej pójść szukać czegoś do dorobienia?
Przepyszne dania, miła obsługa ,świetna lokalizacja oraz aranżacja wnętrza.
Żałuję że nie może przyznać pół gwiazdki tak niekompetentnym ludziom. Obiecują jedno, robiąc coś innego. Swoje błędy tłumacząc błędami technicznymi. Zero poszanowania dla klienta. Jest tyle innych restauracji w Puszczykowie, tą polecam omijać szerokim łukiem.
Możesz opowiedzieć coś więcej jakie nieprzyjemne sytuacje miały miejsce? Twój komentarz jest bardzo ogólny, byłabym wdzieczna za jakies konkrety
Wczorajszą impreza w tej restauracji profesjonalna miła obsługa kelnera i kelnerki polecam ten lokal z tą obsluga
A jak atmosfera między samymi pracownikami? Tez taka miła, czy tylko tyczy się to kontaktu z klientami? :P
Właścicielka robi selekcję gości zostaliśmy z mężem obrażeni wraz z naszymi przyjaciółmi, było nas 8 osób w tym małe dziecko stolik mąż zarezerwował dzień wcześniej w sobotę. Następnego dnia wybraliśmy się z naszymi gośćmi do tej restauracji jadąc zadzwoniłam aby poinformować panie że niestety spóźnimy się 20 minut (w mieście był maraton i były korki).Po przybyciu na miejsce poinformowała nas Pani szefowa że naszego stolika już nie ma ponieważ spóźniliśmy się powyżej 15 minut o czym nas w ogóle nie poinformowano że jeśli się spóźnimy o 15 minut to rezerwacja przepada po wymianie zdań stwierdziła że TO ONA DECYDUJE KTO U NIEJ BĘDZIE JADŁ .JAK TAK MOŻNA BESZCZELNIE POTRAKTOWAĆ KLIENTA Jak się okazało stolik do momentu naszego przybycia był przez miłą kelnerkę uszykowany ale szefowa lokalu zamiast nas posadziła dwie inne osoby (się porządziła ) . Zachowanie szefowej tej restauracji było skandaliczne i nie omieszkam tego tak zostawić .
Bingo. A skoro już przy kwestiach pracowniczych jesteśmy, to 5 dni temu wystawiono propozycję zatrudnienia dla kelnera / kelnerki z książeczką sanepidowską i na umowę o pracę. Chodzi o sumienną, pracowitą osobę z kulturą osobistą. Mam wrażenie, że te słowa odnoszą się właśnie do mnie. W jaki sposób przeprowadzana jest więc weryfikacja tych kwalifikacji i czy wystarczy jedno spotkanie, by uzyskać odpowiedź o chęci podjęcia współpracy? Wreszcie, co z wdrożeniem, jak ono przebiega i jak ludzie w restauracji traktują się nawzajem?
Okropne traktowanie ludzi - odpowiednio wczesnie wykonana rezerwacja na ważną uroczystość rodzinną zakończyła się u nas odmową w ostatniej chwili bez podawania przyczyn, niekompetencja w obsłudze klenta, wręcz skojarzenie z kolesiostwem z dawnych lat (usunięte przez administratora) dziwne w obecnych czasach, gdzie dba się o potencjalnego-i nie tylko- klienta, cóż, bliskie sąsiedztwo cmentarza nie pomaga tej restauracji w pogrzebaniu złych nawyków..,szkoda, tym bardzijej ,że jak widać w tej negatywnej opinii nie jesteśmy niestety odosobnieni. Oby się zmieniało pozytywnie ......
Co człowiek to smak, myślę, że jednemu smakować będzie, drugi powód, że niedobre. Ja z trochę innym tematem. Mianowicie szukam pracy jako kelnerka ale nie widzę żadnych ofert firmy. Podeślę swoje CV ale najpierw chciałabym wiedzieć co forma oferuje od siebie. Jaką umowa? Na start umowa o pracę? Ile za godzinę? Są prowizje do wypłaty?
Dziś byliśmy w restauracji, zamówiliśmy trzy dania dla trzech osób. Jedzenie pyszne, zjedliśmy wszystko, choć porcje są duże. Dania pięknie prezentują się na talerzu, również kolorystycznie. Herbata pomarańczowa okraszona plastrami różnych owoców. Pani z obsługi miła i uprzejma. Wnętrze przestronne z wysokim stropem, ale dające poczucie intymności. Planujemy wrócić.
Cześć, akurat dzisiaj trafiłam na ofertę na szefa kuchni w restauracji. Umiem pracować z zespołem i jestem dyspozycyjna, tak jak wymagają. No tylko mogłabym wiedzieć, ile wynosi dokładnie ta stawka, którą opisują jako atrakcyjną? Nie ma żadnej kwoty podanej.
Z jakich powodów pracownicy kończą współpracę z Szafoniera Restauracja? Czy sami rezygnują ze współpracy, czy są zwalniani?
Szafoniera ma bardzo dobrą opinię także zaprosiłam rodzinę tam na obiad. Niestety wszyscy byliśmy rozczarowani. Rosół był bez smaku z za małą ilością soli co jest podstawą. Polędwiczka zawinięta w boczku z kolei za słona, a devolay pieprzny i znowu za mało soli. Samo miejsce ma fajny klimat i niestety kelnerka potrafiła olać klienta stojąc w koncie i rozmawiając przez telefon.
Kilkakrotnie korzystałam z restauracji "Szafoniera" w ubiegłych latach. Byłam bardzo zadowolona, obsługa klienta i jedzenie były bardzo dobre. W tym roku w lipcu postanowiłam więc zaprosić tam bardzo ważnych dla mnie gości z zagranicy na obiad. Wcześniej zarezerwowaliśmy stolik. Chcieliśmy, aby było elegancko i smacznie. Niestety nasze rozczarowanie nie ma granic. Na początku nie podszedł do nas żaden z kelnerów, trzeba było iść po niego do bufetu. Z czterech rodzajów dań z karty, które chcieliśmy zamówić wszystkie były niedostępne. W końcu wybraliśmy coś z tego co było. Poprosiliśmy o wodę do picia. Dla sześciu osób podano tylko jedną małą karafkę. Musiałam sama iść do bufetu i przynieść butelkę wody. Na jedzenie czekaliśmy bardzo długo. Ta nasza wizyta w "Szafonierze" to porażka. Czułam się tu jak intruz, a nie jak gość. Było nam wstyd przed osobami, które zaprosiliśmy. Nie polecam tego lokalu.
A to obsługa się tutaj zmieniła? Właśnie miałam zamiar starać się tutaj o pracę ale teraz się zastanawiam czy pracownicy często odchodzą z jakichś powodów. Ktoś coś wie w tym temacie?
Chłopak jest studentem, ale pracował kiedyś jako pizzerman, może ma szansę tutaj na etat ? Z racji tego, że się uczy to dostałby umowę zlecenie? Czy praca w weekendy jest po kilkanaście godzin, zdarzają się weekendy wolne?
Byliśmy w Szafonierze przejazdem z lubuskiego do mazowieckiego w weekend majowy. Restauracja została nam polecona i słusznie:) wspaniałe miejsce, pyszne jedzenie i pięknie podane. polecamy koniecznie:) jak będziemy w okolicy to wpadniemy ponownie
Nie polecam Restauracji Szafoniera!!! Mieliśmy tam (usunięte przez administratora) dziecka inaczej sobie to wyobrażałam. Na wstępie brakowało dla rocznego dziecka krzesełka oraz nakrycia stołu o co wcześniej prosiłam. Dziecko musiało by jeść że swoją mamą na jednym talerzu. Pani kelnerka dostawiła krzesełko i nakrycie. Ale tak nie powinno być bo ustalałam to wcześniej. Jeżeli chodzi o jedzenie obiad Ok. Ciasto powinno być podane razem z kawą, kawa została przyniesiona a ciasta nie było na stole jeszcze pół godziny. Miałabyś też herbata ale została dostarczona do stołu pół godziny później niż kawa. Wszyscy zdążyli wypić kawę a ciasta jak nie było tak nie było... od momentu podania kawy 30 minut upłynęło jak ciasto znalazło się na stole. Tort pokrojony przez kelnera ale nie miał kto go wydawać do stołu ja gością go podawałam. Za duże zamieszanie było kilka imprez na raz. Źle to zoorganizowane wszystko.
Widzieliście ostatnio, by potrzebowali zatrudniać? Jak przeglądałem sieć to trafiłem na ogłoszenie sprzed dwóch lat. Kelnera chcieli zatrudnić na pół etatu za 1400 zł brutto. Życzyli sobie znajomości j. obcych na poziomie średnio zaawansowanym a także prawka kat. B, jako, że trzeba by również rozwozić jedzenie. Możecie napisać, czy zatrudniają tu na cały etat na UoP na stałe i ile teraz płacą? No i jak się pracuje z właścicielami oraz pozostałymi osobami?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Szafoniera Restauracja?
Zobacz opinie na temat firmy Szafoniera Restauracja tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Szafoniera Restauracja?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 3 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!