Nie polecam, przestrzegam i ostrzegam. Agencja ma wszystkich pracowników gdzieś. Na pytania, które miałyby być korzyścią dla pracownika (np. paski płacowe, urlopy, lekarze) nie odpowiadają. Sami piszą tylko wtedy, gdy czegoś od ciebie potrzebują. Przykładowo my mieliśmy auto i narzucili nam obowiązek dowożenia innych pracowników z mieszkania do pracy, ALE nic za to nie zwracali. Skwitowali nas prostym 'wy się macie z nimi dogadać'. Nie dogadywaliśmy się i nikt nam nie chciał płacić, bo nie musieli, bo agencja im tego nie nakazywała więc ci, którzy mieli auta musieli ponosić konsekwencje (często potrącenie z wypłaty), bo nie chcieli za darmo przewozić obcych ludzi. Tragedia, brak sprawiedliwości i odpowiedzialności. Jeśli agencja wymaga na innych dowóz OBCYCH ludzi do miejsca pracy i z powrotem, to niech trochę zadba o fundusze na to, bo nikt tu charytatywnie nie przyjechał. I nie chodzi tylko o paliwo, ale również o stan opon czy płynów. Skoro mamy wozić dodatkowo 4 obce osoby, to niech te osoby albo agencja nam za to zwraca, a nie 'to w waszym interesie jak się dogadacie', i jeszcze karać nas, bo inni nas zlewają i nie chcą płacić tych 20€/mies? Wielkie NIE. Mieszkania; przez kilka tygodni mieszkaliśmy w pięcioro w dwupokojowym mieszkaniu, przez co jedno z nas musiało spać w salonie, który był połączony z kuchnią oraz pralką (każdy wie, jakie one są głośne). Osoba w salonie nie miała prywatności, ciszy ani spokoju. Najgorsze jest to, że agencja zaśpiewała sobie 250€ za takie warunki. Oczywiście ta osoba mogłaby wejść do jednego z zamykanych pokoi, ale nic by jej to nie zmieniło, bo i tak nie ma prywatności, dodatkowo mieszkanie z parą jest po prostu chore, bo wiadomo co robią w nocy, a kradzieże mogłyby być na porządku dziennym. Brak miejsca parkingowego to również norma, na skargi do kogokolwiek słyszeliśmy tylko "możemy was przenieść w inne miejsce", jednak po skontaktowaniu się z mieszkańcami tego 'innego miejsca' dowiedzieliśmy się, że problem jest identyczy. Przeprowadzili nas siłą do innego mieszkania, bo jeden pracownik nie miał jak dojeżdżać i zażądali tego od nas, że my mamy go dowozić. Mieszkanie nie było dobre, było wręcz złe. Pleśń, grzyby, brudne ściany, materace z plamami, niedziałający piekarnik, pralka co chciałaby uciec z tego domu i jedna toaleta na 6 osób to jakiś dramat. Suszarka na naczynia wiecznie pełna, bo nie ma gdzie tego stawiać, zbyt wiele ludzi a za mało miejsca, a cena w żaden sposób nie gwarantuje 'dobrobytu'. Jedna, mała lodówka na 6 ludzi to też kpina. Jedna półka na parę? Co my mamy niby jeść, jak nic do lodówek się nie mieści? Zarobek jest zły, niewarty nawet pracy. W jednym miesiącu zapłacili nam ledwie 1000€, część miała mniej, część więcej mimo identycznych godzin pracy. Dlaczego? Nikt nie wie, bo nikt nie odpowiada na wiadomości, maile ani nie szepcze odnośnie pasków płacowych. Sytuacja na firmach, w których proponują pracę jest często napięta, nikt nie lubi ludzi z Aktiv, wszyscy się zlewają, są niemili, nie dają jasnych wskazówek ani nic. Mimo braku obowiązku znajomości języka niemieckiego, byli w stanie się do nas przyczepić, że nie znamy języka, a na odpowiedź "to nie było wymagane, gdy aplikowaliśmy" kierują nas do biura na długą rozmowę, że niby nie mamy szacunku do pracodawców, co jest po prostu kłamstwem i manipulacją. Brak polskiego koordynatora to też częsty przypadek, nieraz ten koordynator po prostu nie odbiera telefonów (wiadomo, ma własne życie), jednak nie dali nikogo w zamian. Jeden człowiek na górze na 100 innych podopiecznych to zdecydowanie za mało. Nie polecam, nawet nie próbujcie, nic to wam nie da. Stracicie więcej nerwów i pieniędzy, niż cokolwiek zyskacie w tym miejscu. Nie są szczerzy, odpowiedzialni ani tym bardziej nie szanują swoich pracowników. Omijać szerokim łukiem.
Co takiego się działo, że taki dramatyczny komentarz zamieszczasz? Jak chcesz ostrzegać, to napisz na co zwrócić uwagę.
A ja pracuje w tej firmie juz dlugo i zlego slowa nie powiem. Robota spoko kasa dobra przez diety kontakt z szefowa elegancji dla mnie wszystko jak najbardziej na plus;)
Czytam te komentarze i jak by nie ta firma. Pracowałem rok czasu z aktiv Düsseldorf . Kasa była ok i na czas na koncie, czasem jakiś poślizg dzień max dwa ,możliwe zaliczki jeśli ktoś potrzebował , nie było większych problemów. A co do pokoi czy hotelów. To tragedia jest i była w Niemczech od zawsze . Ale można znaleźć samemu zawsze coś co nam odpowiada.
Firma na pracuj.pl opublikowała dwa ogłoszenia; dla hydraulika i elektryka. Tu, na forum zainteresowanie nie jest małe, więc czemu nikt nie odpowiada tym ludziom? Ja sama tu weszłam żeby w imieniu męża dowiedzieć się więcej... Dla nowych pracowników, przez pierwsze 3 miesiące jest możliwość zaliczek. Jakie to są dni, soboty?
Nie polecam nikomu, kontakt przed wyjazdem bajka, po dotraciu na miejsce piszac o zaliczke na to zeby mi odpisali czekalem tydzien a samej zaliczki nigdy nie dostalem, moja praca zakonczyla sie po 2 tygodniach z powodu nadwyżki pracowników, zastępczą pracę znaleźli 600km dalej, na co sie nie zgodzilem bo musze zjeżdżać na studia, tak wiec wrocilem do domu o co jest wielki problem i teraz musze czekac na wyplate ktora nawet nie wiem czy otrzymam bo podobno nie wywizalem sie z umowy (podpisywalem na czas nieokreslony w OKRESLONYM MIEJSCU PRACY) jednym słowem żenada, kontakt z koordynatorem tylko i wylacznie kiedy oni czegos potrzebują a jesli napiszesz cos co im sie nie spodoba to mozesz spodziewac sie totalnie chamskiej i oburzonej odpowiedzi
Pracowaliśmy przez 2.5 miesiąca oddelegowani przez impactjob. Kontakt z koordynatorką jest tylko gdy ona czegoś potrzebuje, gdy ty coś chcesz to możesz sobie pisać. Nie placa za kilometrówki często mieszkasz z patologią. Pani Laura i Heck to rodzeństwo. Brak pasków od wypłaty. Na jednej lokacji nie działa normalnie pralka i musisz odlewać wodę co 10-15 min przez całe pranie. Nikogo popsuta pralka nie obchodzi o listopada gdy wyjechałem w marcu dalej była popsuta. Nie dają też bonusów po przepracowanej ilości dni. Jednym słowem: dramat
Ile te bonusy miały wynosić i czy po upomnieniu się o nie dawało to jakikolwiek skutek? Sam mam zamiar się zgłosić do pracy jako elektryk i obiecywali tam wynagrodzenie na europejskim poziomie, plus do 60 euro diety za każdy dzień pracy. Jakieś są dodatkowe warunki przy wypłacie tych bonusów czy o co chodzi?
Zainteresowała mnie praca na stanowisku hydraulik - monter instalacji sanitarnych-wentylacyjnych i grzewczych. Z warunków to gotowość do szybkiego wyjazdu do Niemiec. Jak szybkiego> Oferta ważna jest do końcaa marca więc już w kwietniu byłoby zatrudnienie czy później? Nie ukrywam że pasuje mi ta oferta tylko czy termin wyjazdu do dogadania. Ktoś był już na rekrutacji i coś wie?
A co jest z tymi kwaterami nie tak bo ktoś wspomniał w wątku? Co to za złe warunki waszym zdaniem? Wpadłam poczytać co sądzicie o pracy bo mąż zamierza aplikować na stanowisko Elektryk - Elektromonter. Razem z dietami ile wychodzi wam średnio za taki MSC pracy? Faktycznie przez te pierwsze 3 msc nie ma problemu z zaliczkami? Ubrania na start dostaje się odrazu?
Witam. Firma prowadzi rekrutację na stanowisko Pomocnik do przywiertów.. chciałem zapytać czy polecacie ta agencje ? Niby dostałem adres hotelu gdzie mam przyjechać ale żadnego telefonicznego kontaktu ani numeru telefonu do koordynatora żeby się z nim skontaktować
Właśnie firma prowadzi rekrutację. Jest ogłoszenie na stanowisko elektryk - elektromonter. Widziałem wpis w tej ofercie, że nowy pracownik dostaje tygodniowe zaliczki na czas 3 miesięcy. Ok, jestem zielony i nie wiem, co to oznacza. Ktoś mi wyjaśni? I jakiej wysokości jest taka zaliczka?
A ja pracuje w tej firmie juz dlugo i zlego slowa nie powiem. Robota spoko kasa dobra przez diety kontakt z szefowa elegancji dla mnie wszystko jak najbardziej na plus;)
Czytam te komentarze i jak by nie ta firma. Pracowałem rok czasu z aktiv Düsseldorf . Kasa była ok i na czas na koncie, czasem jakiś poślizg dzień max dwa ,możliwe zaliczki jeśli ktoś potrzebował , nie było większych problemów. A co do pokoi czy hotelów. To tragedia jest i była w Niemczech od zawsze . Ale można znaleźć samemu zawsze coś co nam odpowiada.
Nie polecam, przestrzegam i ostrzegam. Agencja ma wszystkich pracowników gdzieś. Na pytania, które miałyby być korzyścią dla pracownika (np. paski płacowe, urlopy, lekarze) nie odpowiadają. Sami piszą tylko wtedy, gdy czegoś od ciebie potrzebują. Przykładowo my mieliśmy auto i narzucili nam obowiązek dowożenia innych pracowników z mieszkania do pracy, ALE nic za to nie zwracali. Skwitowali nas prostym 'wy się macie z nimi dogadać'. Nie dogadywaliśmy się i nikt nam nie chciał płacić, bo nie musieli, bo agencja im tego nie nakazywała więc ci, którzy mieli auta musieli ponosić konsekwencje (często potrącenie z wypłaty), bo nie chcieli za darmo przewozić obcych ludzi. Tragedia, brak sprawiedliwości i odpowiedzialności. Jeśli agencja wymaga na innych dowóz OBCYCH ludzi do miejsca pracy i z powrotem, to niech trochę zadba o fundusze na to, bo nikt tu charytatywnie nie przyjechał. I nie chodzi tylko o paliwo, ale również o stan opon czy płynów. Skoro mamy wozić dodatkowo 4 obce osoby, to niech te osoby albo agencja nam za to zwraca, a nie 'to w waszym interesie jak się dogadacie', i jeszcze karać nas, bo inni nas zlewają i nie chcą płacić tych 20€/mies? Wielkie NIE. Mieszkania; przez kilka tygodni mieszkaliśmy w pięcioro w dwupokojowym mieszkaniu, przez co jedno z nas musiało spać w salonie, który był połączony z kuchnią oraz pralką (każdy wie, jakie one są głośne). Osoba w salonie nie miała prywatności, ciszy ani spokoju. Najgorsze jest to, że agencja zaśpiewała sobie 250€ za takie warunki. Oczywiście ta osoba mogłaby wejść do jednego z zamykanych pokoi, ale nic by jej to nie zmieniło, bo i tak nie ma prywatności, dodatkowo mieszkanie z parą jest po prostu chore, bo wiadomo co robią w nocy, a kradzieże mogłyby być na porządku dziennym. Brak miejsca parkingowego to również norma, na skargi do kogokolwiek słyszeliśmy tylko "możemy was przenieść w inne miejsce", jednak po skontaktowaniu się z mieszkańcami tego 'innego miejsca' dowiedzieliśmy się, że problem jest identyczy. Przeprowadzili nas siłą do innego mieszkania, bo jeden pracownik nie miał jak dojeżdżać i zażądali tego od nas, że my mamy go dowozić. Mieszkanie nie było dobre, było wręcz złe. Pleśń, grzyby, brudne ściany, materace z plamami, niedziałający piekarnik, pralka co chciałaby uciec z tego domu i jedna toaleta na 6 osób to jakiś dramat. Suszarka na naczynia wiecznie pełna, bo nie ma gdzie tego stawiać, zbyt wiele ludzi a za mało miejsca, a cena w żaden sposób nie gwarantuje 'dobrobytu'. Jedna, mała lodówka na 6 ludzi to też kpina. Jedna półka na parę? Co my mamy niby jeść, jak nic do lodówek się nie mieści? Zarobek jest zły, niewarty nawet pracy. W jednym miesiącu zapłacili nam ledwie 1000€, część miała mniej, część więcej mimo identycznych godzin pracy. Dlaczego? Nikt nie wie, bo nikt nie odpowiada na wiadomości, maile ani nie szepcze odnośnie pasków płacowych. Sytuacja na firmach, w których proponują pracę jest często napięta, nikt nie lubi ludzi z Aktiv, wszyscy się zlewają, są niemili, nie dają jasnych wskazówek ani nic. Mimo braku obowiązku znajomości języka niemieckiego, byli w stanie się do nas przyczepić, że nie znamy języka, a na odpowiedź "to nie było wymagane, gdy aplikowaliśmy" kierują nas do biura na długą rozmowę, że niby nie mamy szacunku do pracodawców, co jest po prostu kłamstwem i manipulacją. Brak polskiego koordynatora to też częsty przypadek, nieraz ten koordynator po prostu nie odbiera telefonów (wiadomo, ma własne życie), jednak nie dali nikogo w zamian. Jeden człowiek na górze na 100 innych podopiecznych to zdecydowanie za mało. Nie polecam, nawet nie próbujcie, nic to wam nie da. Stracicie więcej nerwów i pieniędzy, niż cokolwiek zyskacie w tym miejscu. Nie są szczerzy, odpowiedzialni ani tym bardziej nie szanują swoich pracowników. Omijać szerokim łukiem.
Zgadzam się. Niestety strasznie się z nimi współpracowało. Wszystko skończyło się wizytą u psychiatry i psychologa, bo nie dawałam już rady. Nigdy nie zrujnowałam sobie życia psychicznego tak jak przez tą firmę. Ogromnie nie polecam i współczuje wszystkim których w przyszłości będą traktować w ten sposób. Chciałabym, żeby każdy zobaczył te opinie, bo są w każdym stopniu adekwatne z prawdą.
Co takiego się działo, że taki dramatyczny komentarz zamieszczasz? Jak chcesz ostrzegać, to napisz na co zwrócić uwagę.
Ogromnie przestrzegam przed agencją. Uważajcie, bo na początku wydaje się okej, ale potem zaczyna się koszmar. Nie obchodzi ich jakość, a ilość pracowników. Mieszkaliśmy z mężczyzną, który nas zastraszał, nawet posuwał się do rękoczynów. Agencji to nie obchodziło, z resztą nie ma się co dziwić, skoro przy przyjęciu nie wymagają aktu niekaralności. Zatrudniają alkoholików oraz ludzi bez prawa jazdy, a później zmuszają was do wożenia ich do pracy (nawet jeśli macie na inne zmiany). O pieniądze za paliwo trzeba walczyć. Z resztą to nie jednorazowa sytuacja, bo w w kilku lokacjach były takie osoby, także nie uważam, że to jakiś przypadek. Żadna praca nigdy tak negatywnie nie wpłynęła na moje (i to nie tylko opinia mnie jedynej z tej agencji) zdrowie psychiczne jak ta. Przerzucają między pracami i mieszkaniami. Pasek wypłat również musi być wyproszony kilka dni (o ile w ogóle go dostaniecie). Obiecują płacić za niektóre dni, potem tego nie robią. Firma prowadzona przez właściciela i jego siostrę. O ile ta druga wydaje się całkiem profesjonalna (pomijając odpisywanie, chyba, że agencja potrzebuje czegoś od ciebie, wtedy macie aktywny kontakt) to mężczyzna, kiedy tylko zrobicie coś nie po jego myśli zaczyna wypisywać do was strasznie nieprzyjemne i nie na miejscu wiadomości. Wypłaty też bardzo niskie jak na niemieckie warunki. Ludzie, którzy mieli dłuższy kontakt z agencją przestrzegają przed nią i naprawdę z całego serca radzę wam posłuchać, bo ryzykujecie wiele godząc się na współpracę z nimi. Uważajcie też, ponieważ często trafiacie do nich przez polskie pośredniczące agencje, a dopiero na miejscu dowiadujecie się, że jesteście pod opieką Aktiv, więc radzę od razu dopytywać. Nie wiem dlaczego firma jest jeszcze na rynku, z takimi okropnymi warunkami do życia nigdy się nie spotkałam.
Nie przyjmują już na pracowników biurowych? Byłam pewna, że widziałam kiedyś ofertę pracy, tak mi zależy… o ile w ogóle miałabym szanse, potrzebują studia skończone czy nie ma takiego wymogu?
Chciałam tylko zadać kilka pytań odnośnie pracy, na którą była niegdyś oferta. Konkretnie operator maszyn CNC w Berlinie. Czy znajomość niemieckiego jest warunkiem koniecznym, żeby podjąć tam pracę?
Nie polecam pracy w oddziale firmy w Hamm,firma (usunięte przez administratora) w każdy możliwy sposób pobiera pieniądze na zeitkonto a potem ich nie wypłaca ,brak kontaktu.
Czy chodzi ci o to, że firma nie wypłaca pieniędzy z nadgodzin? Czy było ci tłumaczone dlaczego tak się dzieje? Udało ci się z nimi skontaktować w tej sprawie czy nadal cisza?
A co oni mają Tobie tłumaczyć? Pobierają jak najwięcej dla siebie pieniędzy - na tym polega ich cała pomoc , nie robią nic tylko szukają obcokrajowców którzy będą na nich pracować. Nie widzą sensu odbierać telefonów od pracowników - pełna ignorancja - mają ludzi za nic - ta wypowiedź liczę , że wyjaśni Ci o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Agencje to są po to, żeby dla siebie mieć duży zysk, a resztę dostaje zwykły pracownik - czyli wielkie nic.
Po przyjeździe na miejsce okazuje sie całą prawda że robisz za nie cały 1000 euro takie pieniądze to i w Polsce człowiek może zarobić. Mieszkanie wygląda jak (usunięte przez administratora) Po przyjechaniu na miejsce brak kontaktu z koordynatorem nawet nie oddzwania to pikuś ja jak tam dotarłem okazało się że nie ma mnie na liście czekałem od 5 rano do 9 jak ktoś mnie wposci do środka.
Przestrzegam przed pracą przez agencję aktiv personal. Na początku wydawało się ok, ale kiedy po raz pierwszy spóźnili się z wypłatą kontakt się urwał. Mailowy i telefoniczny. Wypłata w kocu dotarła ale bez słowa. W razie jakichkolwiek problemów (testy, szczepienia, koronawirus i te sprawy) zero kontaktu i pomocy, kontaktowałem się z polską agencją która mnie do nich przekazała. Im też nie odpowiadali, kazali samemu dzwonić do niemieckiej przychodzi i się dopytywać (Nie po to jedzie się do pracy przez agencję!!!). Nie wypłacają nadgodzin od razu (taka polityka, może w niektórych firmach to standard?) ale nie dostałem wynagrodzenia za nadgodziny do dzisiaj (nie pracuję z nimi już ponad miesiąc i ostatnia goła wypłata wpłynęła). Swoją drogą, jeżeli ktoś liczy na zarobek a nie na 1200 Euro miesięcznie to też słaba opcja. Polecam jedynie pracę w DHL, na prawdę w porządku firma i brygadziści/kierownicy/współpracownicy. Przyjemna atmosfera. Praca głównie przy pakowaniu na linii lub inwentaryzacji ze skanerem. Szybko proponują przejście na kontrakt jeżeli ktoś normalnie pracuje i nie ściemnia. Mieszkanie też było w porządku, ładne, wyremontowane, prywatny pokój (mieszkanie dwupokojowe na max 4 osoby). Za to 30km od firmy DHL, tego wcześniej nie wiedziałem. Do pracy miało być 10km. Za paliwo "zwracali" marne grosze. Lepiej powiedzieć, że się nie ma samochodu w ogóle jadąc tam. Wtedy transport zapewniają oni bez dodatkowych kosztów. Jeżeli się zastanawiacie, to NIE AKTIV PERSONAL!!!
Nie wiem, nie próbowałem ani też nie planuję zostawać w DE na stałe więc z kontraktu nie skorzystałem, więc ciężko powiedzieć. Z własnego doświadczenia tylko widzę że tymczasowych pracowników obserwują i jeżeli ktoś jest ok to proponują umowy bezpośrednio.
co to znaczy że ktoś jest ok? co trzeba robić żeby zostać? mąż szuka jakiejś stałej pracy w DE :)
Owszem w razie problemów zdrowotnych trzeba sobie radzić samemu jak i z każdym innym, czy to opieka czy wyjazd do każdej innej pracy fizycznej za granicę bardzo często się tak a nie inaczej kończy. Pośrednicy polscy myślą tylko o swojej prowizji za danego pracownika a niemieckie agencje na które też pracujemy są nastawione tylko na zysk- dobrych pośredników i niemieckich agencji to jak na lekarstwo. Ja odradzam każdemu takie wyjazdy, bo one nie są już w ogóle opłacalne chyba, że ma się dobry fach w ręku to wtedy można coś zarobić w przeciwnym wypadku rozsądniej jest szukać pracy w Polsce.
Tak korzystałam i piszę z własnego doświadczenia. Sama 9 lat z przerwami pracowałam za granicą i od tego roku już nie wyjeżdżam do Niemiec, pracowałam przez polskich pośredników, bezpośrednio u Niemca jak i polskie firmy opiekuńcze - to wszystko jest nieopłacalne a rynek niemiecki się popsuł , zawsze tylko chodzi żeby kogoś złapać do pracy na szybko a potem trzeba sobie samemu radzić jak są jakieś problemy. Myślę że z czasem te nic nie warte firmy upadną ale to zajmie trochę czasu żeby nastąpiła jakaś większa zmiana i ludzie chcieli ochoczo wyjeżdżać po pieniądze za granicę .Problemy z meldunkiem też są na porządku dziennym ale to też jest częściowo wina nas samych bo jeżeli ludzie szybko rezygnują z pracy to z biegiem czasu firmy niemieckie nie widzą sensu nas meldować przez np. pierwsze dwa miesiące bo i po co, to są problemy złożone, dawniej jak ktoś przyjechał do pracy i dostał umowę na rok to bardzo często odpracował ten okres, obecnie tak nie jest, ludzie są bardziej wymagający np. co do kwatery i innych rzeczy. Kiedyś dostać 1000 e do ręki to było coś, obecnie to jest jedno wielkie nic. Takie są realia , dlatego ja odradzam innym wyjazdy bo można sie tylko rozczarować wypłatą. Każdy pośrednik chce jak najwięcej zarobić a pracownik to tylko dodatek w tej całej machinie migracyjnej.
W moim przypadku było tak samo, za paliwo nic nie zwracali, chociaż polska agencja mówiła inaczej, brak kontaktu w przypadku problemów, jeżeli mówią że za cokolwiek wrócą to nie wrócą, wszystko pięknie obiecują. Kazali kupić sobie buty, twierdząc że oddadzą pieniądze z wypłata. Nie dość że nie oddali pieniędzy to jeszcze zabrali z wypłaty, za to że je 'niby' dali
No to słabo jeśli w Twoim przypadku takie obiecanki wychodziły dziwne, ale czekaj bo z tymi butami się pogubiłam. Kazali kupić za swoje i jeszcze potrącili za nie z wypłaty? Bo to się wydaje bez sensu to Ty chyba masz dowód zakupu?
Tak moja droga, dobrze rozumiesz co napisała Ektoderma. To się nazywa robienie ludzi w konia i wyzysk. Jak im udowodnisz , że tak kombinują ? Ludziom można pisać, żeby nie jechali i nie dali się wykorzystać , a ludzie i tak jadą , bo chcą tego na własnej skórze doświadczyć , to cóż możemy im życzyć powodzenia i nie zatrzymywać w chęci wyjazdu i szybkiego powrotu do kraju.
I nikt wobec tego nie próbował niczego zrobić? Bo jak serio z tymi butami tak jest, że płacisz potencjalnie podwójnie to jednak przesada
Oni mają swoich adwokatów, to (usunięte przez administratora) Na polskiego pośrednika w razie problemów bym nie liczyła w takim wypadku. Oni potrafią z dnia na dzień wyrzucić kogoś z mieszkania i kazać wracać do Polski , a z tymi osobami do których kierują nas na kwaterę to się dobrze znają i z nas śmieją - takie są fakty. Nie tylko firma niemiecka nas wykorzysta ale po drodze inni z którymi oni współpracują, ludzie liczą na nie wiadomo co jadąc za granicę do pracy, a prawda jest taka że nikt tam nam nie pomoże , jesteśmy na siebie tylko i wyłącznie skazani. Kłócić się i przekonywać kogoś do swoich racji to można ale z osobami mądrymi, a takowych w Niemczech to jak na lekarstwo, od nich nie wymaga się zbyt dużej wiedzy i mądrości , to kraj gdzie każdy znajdzie pracę o ile chce pracować , bo tam do fizycznej pracy nikt nie wymaga studiów wyższych i innych pierdół, jak w Polsce. Praca na produkcji, sprzątaniu to praca dla ludzi bez wykształcenia, czyli szkoła podstawowa w zupełności wystarczy. A od takich ludzi co można wymagać ? Tam nie pracują ludzie inteligentni - to nie ta branża. A agencje niemiecką też tworzą różni ludzie i to na pewno nie każdy jest po studiach , tam mało kto studiuje , bo nie musi, pracę i tak będzie miał - nie ważne co ma w głowie i ile umie, może nawet nic nie umieć i pracę dostanie choćby taką jak zamiatanie magazynu czy wyrzucanie (usunięte przez administratora) do kontenerów - to inna rzeczywistość niż u nas w Polsce.
Z całego serca nie polecam. Marne grosze, potrącają za wszystko, obiecują zwroty pieniędzy, których potem nie ma, chamska kadra.
Nie polecam. Pracuje w Niemczech już sześć lat i tylko kilka miesięcy u nich zmarnowałem. Jesli lubisz kryminalistów i ćpanie oraz wypłaty 1000 euro na rękę to firma właśnie dla Ciebie ! Warunki mieszkaniowe w Bad Hersfeld tragedia. Nie zapewniają transportu do pracy. Szczerze (usunięte przez administratora) jakich mało !!!
Czyli jakie są te warunki mieszkaniowe, powiedz o łazience, pokojach, kuchni. Jak to tam wygląda? Jest dobry dojazd do tych mieszkań?
Ja np. mieszkałam z 3 osobami w kuchni, która była też salonem i stały tam dwa łóżka , a moje łóżko w przejściu w małym korytarzu do łazienki , czyli brak jakiejkolwiek prywatności, koszt 70 e na miesiąc, potem chciano nas przenieść do małego pokoju 4 osobowego , gdzie miesjca tam było maksymalnie na dwie osoby i takie mieszkanie wyniosłoby nas drożej albo tyle samo - jeżeli człowiek się na wzrost kosztów nie zgodził bo niby dlaczego za taki standard miałby więcej płacić . Dojazd do pracy 30 km w jedną stronę, płaca minimalna i brak meldunku. Samochód służbowy , paliwo wlewane na ich kartę paliwową. Gdy człowiek nie zgadzał się na wszystko co wymyślili , kazali nam się wynosić z dnia na dzień z mieszkania- oczywiście kto mądrzejszy to tego nie zrobi , bo to nie jest tak, że im wszystko wolno a nam nic. Drwili z osób które nie mówily po niemiecku choć wcześniej wiedzieli, że większość osób które zatrudniają nie mówią w ich języku. Jednym słowem wielkie chamstwo i problemy z wypłatą pieniędzy, które rzekomo idą na Zeitkonto.
Ej to faktycznie słabo. :( Ja to zawsze o to zakwaterowanie się martwię... Przykre z nim niemieckim skoro tak się naśmiewali. Tutaj kursu żadnego nie da rady odbyć ani nic?
Oni nie potrzebują ludzi mądrych i myślących, człowiek który mówi po niemiecku nie zgodzi się na wszystko, takie są realia i fakty. Kurs? To chyba odpłatnie na własną rękę , a biorąc pod uwagę że można mieszkać na wsi z dala od cywilizacji to raczej po pracy jest za daleko na takie dojazdy i to na pewno nie służbowym autem tylko autobusem. Nikomu tam nie zależy na tym aby ktoś podnosił swoje kwalifikacje, oni potrzebują roboli, którzy na nich zarabiają i tyle. My jesteśmy w obcym kraju, Niemcy to nie Polacy, oni mają inną mentalność, zero pomocy, zajęci tylko i wyłącznie swoim życiem i oszczędzaniem pieniędzy na swoje konto - obcy ludzie to dla nich zwykli wyrobnicy ot co. Za granicą człowiek musi radzić sobie sam ze wszystkim włącznie z samotnością w tle jeżeli wyjeżdża bez pary/ męża/ chłopaka. Takie wyjazdy hardkorowe nie są dla każdego. Czasami na mieszkaniu może nie być pralki, to albo trzeba płacić za pralnie o ile taka jest w pobliżu, albo prać ręcznie - ja tak raz miałam ,trzecia opcja - kupić sobie samemu pralkę , tudzież płacić za żetony np. 2,5 e za jedno pranie - pralki tylko na odpłatne żetony. Ktoś kto nigdy nie był za granicą może to mu się wydawać dziwne, ale w prywatnych niemieckich domach są takie miejsca gdzie pralki jest zwyczajnie brak.
Faktycznie te warunki zniechęcająco brzmią. :( Czyli koniec końców odradzasz, żeby nawet tylko spróbować co i jak? Nawet lepiej się nie fatygować?
Szkoda czasu i nerwów na takie agencje, rynek niemiecki się popsuł i tyle. Może inny kraj z dobrą agencją, ale gdzie takiej szukać?. Jak dla mnie wyjazdy za granicę mają jeszcze sens o ile nam ktoś znajomy coś pewnego załatwi tam na miejscu, w przeciwnym wypadku jest to zwykła strata czasu i naszych pieniędzy , bo bilet jak i życie tam również sporo kosztuje. Obecnie to nawet 500 zł trzeba wydać na dojazd busem do pracy w Niemczech - zależy dokąd się jedzie - oczywiście to jest kwota tylko w jedną stronę . Warto przemyśleć na spokojnie takie wyjazdy. Na miejscu zazwyczaj nigdy nie jest tak , jak nam to przedstawia agencja - prawdy nikt nie powie, bo każdy by się szybko rozmyślił.
A moze w innych agencjach jest lepiej? Próbowałaś może czy tylko mówisz przez pryzmat tej jednej?
Jeździłam z różnymi agencjami i zawsze było podobnie- eldorado w Niemczech się skończyło o czym nawet mówią osoby starsze w Niemczech, które od dawna są na emeryturze- ja również pracowałam jako opiekunka, ale nie tylko. Agencje ochodzi tylko fakt wysłania kogoś do pracy żeby wziąć za to prowizje i nic więcej. Jak ktoś ma fach dobry w ręku to może jechać, zwykłe szaraki na produkcji, kasach czy sprzątaniu to pracownicy którzy są poniewierani przez przełożonych - nie zawsze ale bywa tak bardzo często, bo jak się komuś coś nie podoba to na jego miejsce wezmą inną osobę a Tobie podziękują - oni dyskutować nie będą, bo szukają taniej siły roboczej.
Ja nie jeździłam , bo oni sprawdzali stan licznika - wiedzą ile kilometrów człowiek powinien przejechać w ciągu miesiąca w dwie strony.Za nadmiar kilometrów trzeba zapłacić plus amortyzację auta - oni nie mieli żadnych skrupułów więc to zostałoby na pewno odciągnięte od wypłaty i to z nadwyżką - robią co chcą z ludźmi. Potrafią naliczać bezpodstawne kary także o czym my tu mówimy.
macie jakiś numer kontaktowy do tej firmy? na stronie nic nie ma poza formularzem :/
A nie możesz wysłać w formularzu prośby o numer? Też zawsze swoje dane kontaktowe można przy okazji podrzucić
Nie polecam pracy w tej firmie. Kadra zarządzającą to banda chamów. Ich zadaniem jest pomagać polskim pracownikom a na współpracę nie ma tu co liczyć. Problemy z wypłatami.
cóż takiego się wydarzyło albo jak bardzo Cię skrzywdzili że tak obrażasz ludzi? bo to mocny epitet, więc podaj jakieś konkrety ich zachowań :)
(usunięte przez administratora)Pojechaliśmy na dwa miesiące. Tydzień przed powrotem do Polski kazali nam się wynosić do innego hotelu. Żeby tego było mało mieliśmy się rozdzielić na dwa hotele. Mieliśmy jeden samochód więc nie wchodziło to w grę, kobieta z agencji powiedziała nam ze hotele są oddalone od siebie o 500m i że można przejść nawet na piechotę; te 500m tak na prawde było 2,5km! KIedy jej to napisaliśmy oczywiście kontakt się urwał. Dogadaliśmy się, że zwrócą nam za paliwo (koszt dojazdu miedzy hotelami). Oczywiście jak dotąd (25.10.2021, byliśmy na okres lipiec-sierpień b.r) pieniędzy tych nie otrzymaliśmy jak również odliczyli nam za ubrania których nawet nie dostaliśmy w pracy bo ich nie potrzebowaliśmy. Na wiadomości/ maile nie odpisują. Kiedy dzwoniliśmy żeby wyjaśnić sprawę, dogadaliśmy się, że rzeczywiście to ich błąd i że wyślą nam pieniądze w kolejnym okresie rozliczeniowym ( czyli do 10 następnego miesiąca). Nadal nie otrzymaliśmy tych pieniędzy, a kiedy usiłowaliśmy się skontaktować, napisano nam, że przelewu nie mogą zrobić i pieniądze czekają na nas na miejscu. (usunięte przez administratora) żart. Agencja nas (usunięte przez administratora) OKRADŁA i perfidnie kłamie składając fałszywe obietnice. W sumie jesteśmy ok 60e w plecy, może dla kogoś to grosze, dla nas niestety nie, bo pojechaliśmy tam zarobić a nie charytatywnie. Chcieliśmy dogadać się po dobroci ale skoro tego nie chcieli, z czystym sumieniem oczerniam ich na forum. Zarobiliśmy też całe (usunięte przez administratora) bo odcinają ile wlezie. Jeszcze zabierali godziny z Zeitkonta bo coś im nie pasowało do wyrównania, dobrze że nie musieliśmy dopłacać jeszcze za to że dla nich pracowaliśmy. Pracowaliśmy w firmie Libri -> praca spoko, tylko agencja (usunięte przez administratora) w opór. Serdecznie nie polecam tej firmy, jeśli możecie szukajcie innej, nie mam żadnej godnej polecenia ale polecam omijać tych (usunięte przez administratora) i krętaczy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w aktiv personal-service GmbH?
Zobacz opinie na temat firmy aktiv personal-service GmbH tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 18.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w aktiv personal-service GmbH?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 2 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!