Opinie o Blue training w Zaandam

Pracowałam w firmie prawie rok Wiem Ze Byłam Dobrym Pracownikiem Zostałam wysłana do większości kontrahentów z którymi współpracował mój szef. Nie było na mnie skarg, pracowałam rzetelnie. Nie zarabiałam dużo choć pracowałam 6 dni w tyg po 8 h dziennie. Moje wypłaty były zawsze w granicy 700 €. Podczas mojego pobytu w firmie przez biuro przewinęło się jakieś 30 osób. Byli to ludzie którzy przyjechali prosto z polski jak i ci miejscowi. Miejscowi pracowali średnio tylko od 3-5 dni. Wiadomo. Znając inne warunki pracy i płacy nie widzieli sensu zaprzatania sobie głowy tym GOWNEM. Ludzie z polski ściągani z braku laku do firmy TYLKO DLATEGO ŻEBY ZAPEŁNIĆ DOMKI które są wynajmowane byli tu trzymani tylko do pewnego momentu. No i oczywisie po to zeby na nie zarobic (czyli dwa dni pracy w tygodniu) Jak okazało się ze ktoś pali trawę WYLATUJE. Jak okazało się ze jest za dużo ludzi a za mało pracy KILKA OSÓB WYLATUJE. ogólnie jak mogę polecić firmę to dla osób/nastolatkow/ludzi chcących wystartować w Holandii i szukających dobrej stałej i dobrze płatnej pracy NIESTETY NIE W BLUE TRADING. jeśli ktoś chce tu przyjechać POLECAM . traficie do fajnego miasta poznacie fajnych ludzi ALE nie zrobicie dobrych pieniędzy jakie możecie zarobić w innych firmach. Jest kilku stałych pracowników Przeważnie są to ludzie którym mówiąc w skrócie UDAŁO SIĘ utrzymać w jednym miejscu przez to ze w międzyczasie przypadkiem nie zachorowali nie poczuli się źle w pracy (przez co zwykle można wylecieć ). Kwestia koordynatora Człowiek który poleca się do pomocy a w sumie nigdy nie wie jak pomóc. Nieodpowiedni człowiek na ważnym stanowisku. Jak juz ktoś wspomniał można tu liczyć tylko na ludzi z firmy z długim stażem pracy. Obiecują wyrabiane numeru bsn pomoc w założeniu konta a znam przypadki ludzi którzy po 1,5 miesiąca pracy wylatuja stąd bez tego i bez hajsu. Kradzieże na domkach zero prywatności własnego życia. Gdzie się nie obrocisz koordynator wsadzi nos. Ktoś może zapytać dlaczego tak długo pracowałam skoro było tak źle. Jak juz powiedziałam nie sprawiałam problemów nie odzywałam się nie proszona i co najważniejsze NIGDY NIE WYRAŻAŁAM SWOJEGO ZDANIA. Bo najgorzej jak ktoś ma swoje zdanie i różni się ono od założeń koordynatora na jego liście życiowych celów. A pieniądze jakie zarabiałam starczaly mi na to ci było mi potrzebne a nie był to samochód czy mieszkanie. Przykładów ludzi potraktowanych niefajnie jest niezliczona ilość. Jak mam ocenić to daje max za poznanych ludzi !!!! 3 za warunki na domkach i 1 za całą resztę.