Wywiad z Aleksandra Trzcińska z Makarony Polskie

Wierzymy, że kluczem naszego sukcesu są zarówno okoliczności zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Za okoliczności zewnętrzne uznajemy sprzyjający nam rynek, który przez lata rozwijał się i nadal się rozwija w kierunku większej konsumpcji produktów, które stanowią trzon naszej produkcji – czyli makaronów i dań gotowych. Za sprzyjające okoliczności wewnętrzne uznajemy dobrą myśl zarządczą i zrozumienie, że Firmę tworzą ludzie. W tym miejscu należy podkreślić, że w naszym zespole są nadal pracownicy, którzy pamiętają początki powstawania Firmy. Jesteśmy z tego faktu szczególnie dumni, a obecny Zarząd przywiązuje wielką wagę do tego, by co roku w odpowiedni sposób uhonorować wszystkie okrągłe rocznice stażu pracy, niezależnie od zajmowanego stanowiska.

Pod koniec lat 90-tych PZZ Rzeszów został przejęty przez Agro-Technikę SA z siedzibą w Ząbkach. W celach operacyjnych tego przejęcia powołano do życia firmę Makarony Polskie Sp. z o.o. Proces przejęcia zakończył się w październiku 2002 roku, a od lipca 2004 roku Makarony Polskie stały się spółką akcyjną. W tym roku, a także w latach kolejnych Makarony Polskie dokonały akwizycji kolejnych podmiotów – kompleksu produkcyjnego makaronu Elpast w Płocku i fabryki makaronów Abak w Częstochowie, a także spółki Stoczek Natura – producenta przetworów owocowych, warzywnych i mięsnych. W 2015 roku w ramach struktur Grupy Makarony Polskie powołano spółkę zależną MP Trade, która zrzesza dotychczasowe siły handlowe w celu podniesienia efektywności działań sprzedażowych i zachowania jak największej transparentności przychodowo-kosztowej frakcji funkcjonowania Grupy.

Grupa Makarony Polskie realizuje swoją produkcję pod wieloma markami – własnymi, a także markami dużych sieci handlowych. Jednak dla właściwej priorytetyzacji działań marketingowo-sprzedażowych Grupa stawia na własne marki, a ponadto wyznaczyła dwie marki kluczowe – markę makaronową „Makarony Polskie” oraz markę dań gotowych i przetworów mięsno-warzywnych „Męska Rzecz”. Inne marki, w których realizujemy sprzedaż produktów to: Stoczek – marka dań gotowych, Tenczynek – marka przetworów owocowych i warzywnych, Sorenti – marka makaronów typu włoskiego, a także już wygaszane lub niewspierane marki makaronowe – Abak, Staropolski, Solare. Od 2015 roku posiadamy w portfelu nową markę Novelle. Została ona wykreowana pod nasze potrzeby eksportowe, jednak nowoczesny i atrakcyjny design tak bardzo spodobał się naszym klientom na polskim rynku, że postanowiliśmy implementować Novelle dla szczególnych i wyjątkowych produktów także w kraju.

W kategorii makaronów naszymi topowymi produktami są z pewnością jajeczne kluski rosołowe z charakterystycznym wizerunkiem babci na opakowaniu. Produkty te można odnaleźć zarówno w dużych hipermarketach, jak i w małych sklepach, także na wsiach. Dla nas to oznacza, że jest to produkt, któremu powinniśmy poświęcać szczególną uwagę. Jestem dumna, że mogę powiedzieć, iż do naszych kluczowych sprzedażowo produktów zaliczają się także makarony popularne – do zup i drugich dań w marce „Makarony Polskie”. W tym segmencie marka pojawiła się stosunkowo niedawno – w 2013 roku, a ja mam przyjemność zajmować się nią od początków jej powstania. W przypadku dań gotowych łeb w łeb idą marka Stoczek – dedykowana tradycyjnym daniom domowym i marka Męska Rzecz, w której portfolio można odnaleźć także niestandardowe produkty, takie jak kuchnie świata, pyszne smarowidła kanapkowe, czy gęste zupy z mięsną wkładką.

Marka Makarony Polskie ma bardzo duże ambicje. Wiemy, że Polacy są już światowymi konsumentami, często podróżują, chętnie eksperymentują w kuchni, szukając coraz to nowych inspiracji. Dlatego nie boimy się nowych, innowacyjnych produktów w naszym portfolio. Klasyczną ofertę poszerzyliśmy 2 lata temu o mąki z pełnego przemiału i mąki prozdrowotne, a to był dopiero początek działań zmierzających o uatrakcyjnienia i unowocześnienia naszej oferty. Naszą ambicją jest być zawsze zgodnie z trendami, a nawet te trendy wyprzedzać. Dlatego w naszej Grupie marketing zyskał szczególną rolę – działu przewidującego i ustanawiającego trendy, a także szybko i sprawnie rozpoznającego możliwości i opcje implementacji nowości w bieżące okoliczności rynkowe. Dla samych makaronów pełnoziarnistych i orkiszowych przewidujemy w roku 2017 kampanię o charakterze wizerunkowym i edukacyjnym. Będzie to debiut marki w komunikacji szerokopasmowej, opartej właśnie na tych wartościowych produktach.

Tu ponownie odwołam się do czynników zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Z jednej strony posiadamy wszelkie możliwe certyfikacje konstytuujące naszą produkcje według norm obowiązujących na rynku krajowym i europejskim. Na tych standardach opiera się nasza produkcja w poszczególnych zakładach. Ale moim zdaniem kluczem do dobrej i stałej jakości są ludzie. W filozofię naszej Firmy wpisane jest współuczestniczenie wszystkich pracowników w tworzenie produktu i wydawanie go w rynek. Jakość produktu nie kończy się wyłącznie na bieżących pomiarach standardów, wykonywanych w naszych prężnie działających laboratoriach. Wiemy, że dbałość o jakość i standardy to proces wieloetapowy i rozłożony na liczne jednostki organizacyjne w Firmie. Dla pełnej realizacji tych założeń, w ramach Grupy funkcjonuje interdyscyplinarny zespół ds. wdrażania nowości i utrzymania standardów jakości, którego liderem mam zaszczyt być osobiście. Zespół zrzesza siły marketingu, sprzedaży, jakości, produkcji i zakupów. Dzięki naszej wspólnej pracy mamy pewność, że nasze produkty spełniają oczekiwania naszych konsumentów.

Wierzymy, że zarządzanie tak dużym zespołem, na tak wielu odcinkach funkcjonowania przedsiębiorstwa, wymaga konsekwencji, ciągłości i szerokiej perspektywy, umożliwiającej wykorzystywanie szans i eliminację zagrożeń dla naszej Firmy. Dlatego dbamy o to, aby Zarząd, nienagannie wypełniający swoje zadania, od lat pozostawał w niezmiennym składzie dla kontynuacji przewodniej myśli. Dla nas taką przewodnią myślą jest priorytet położony na potrzeby konsumenta, na jakość produktów, a przede wszystkim na ludzi, którzy codziennymi staraniami sprawiają, że mamy przyjemność tak wspaniale w rynku funkcjonować. Certyfikat „Fair Play” to tylko jeden z wielu dowodów na to, że obraliśmy dobrą drogę rozwoju i mamy jasną wizję jak i kim realizować cele strategiczne. Wiemy, że ludzie stanowią największy kapitał Firmy i właśnie w ludzi staramy się inwestować najwięcej.

Na pierwszym miejscu wymieniłabym rzecz nieoczywistą, niekoniecznie powszechną w innych firmach. To fakt, że nasz Zarząd zawsze stara się być blisko swoich kadr i podejmuje rozliczne działania zmierzające do utwierdzenia wszystkich pracowników w przekonaniu, że – niezależnie od zajmowanego stanowiska – mają prawo wypowiedzieć się na każdy temat, który służy rozwojowi przedsiębiorstwa. Minimum raz w roku spotykamy się wszyscy, bez podziału na kompetencje i funkcje; a każdego dnia, w ramach swojej działalności, Biuro Zarządu umożliwia wszystkim pracownikom wnoszenie spraw, które są osobiście przez Zarząd rozpatrywane. W ramach tzw. „miękkiej” działalności, wszystkie zakłady produkcyjne wyposażyliśmy w specjalne skrzynki, do których każdy pracownik, także anonimowo, może wrzucić pomysł na nowy produkt, ulepszenie procesów czy produkcji oraz na poprawę ogólnego funkcjonowania Firmy. Nigdy nie zdarzyło się tak, że któraś z opinii nie została rozpatrzona pod kątem przydatności w zorganizowanych procedurach. Nie chciałabym tu mówić o oczywistych kwestiach, jak pełne poszanowanie praw naszych pracowników – wynikające zarówno z norm społecznych, jak i litery prawa. Takie podejście zdradza, że ludzie są priorytetem w naszej Firmie. A oni natychmiast wyczuwają, że są cenieni i potrzebni, dlatego chętnie angażują się w różne przedsięwzięcia i cenią sobie taką atmosferę pracy.

Nam udaje się utrzymywać kluczowe zespoły w poszczególnych zakładach produkcyjnych, ale nie jest to łatwe zadanie. Myślę, że największy problem kadrowy takich firm, jak nasza polega na rozproszeniu. Rozproszonymi zespołami trudno jest zarządzać w taki sposób, abym każdy jego członek czuł stały przepływ informacji zarządczej, znał cele strategiczne i czuł się odpowiednio zmotywowany, by te cele wypełniać.

Tak, w naszej Firmie rekrutuje się w dużej mierze głównie pracowników produkcyjnych. A to ze względu na fakt, iż ta część naszej kadry jest najbardziej rozbudowana. Biorąc pod uwagę fakt, że jesteśmy przede wszystkim firmą produkcyjną, a w drugiej kolejności handlową – takie proporcje mają rację bytu. Jednocześnie dokładamy wszelkich starań, aby pracownicy merytoryczni czuli się wysoce zmotywowani do kontynuowania swojego rozwoju w strukturach Firmy, ponieważ wierzymy, że konsekwencja w działaniu ma duże przełożenie na to, jak postrzegana jest Firma i jej marki.

Całość procesu rekrutacji prowadzimy w najlepszym możliwym dla tego celu kanale, czyli w internecie. Każdą pojawiającą się w danym czasie ofertę pracy publikujemy w najpopularniejszych portalach pośredniczących w zatrudnieniu. Jednocześnie bierzemy udział w programach stażowych za pośrednictwem lokalnych urzędów pracy. Warto nadmienić również, że prowadzimy rekrutację permanentną, tzn. że jeśli ktoś poczuje się powołany do pracy z nami, powinien śmiało skorzystać z zakładki „kariera” na naszej stronie korporacyjnej makarony.pl

Doświadczenie na stanowisku pracy jest kwestią względną, w zależności od samego stanowiska. Jesteśmy kadrowo i kompetencyjnie przygotowani do szkoleń stanowiskowych na różnych szczeblach. Dla nas największą wartością jest motywacja, entuzjazm i zaangażowanie, bo wierzymy, że kompetencje operacyjne można wypracować dosłownie w każdym. Nie ukrywamy, że na poziomie managerskim oczekujemy od nowych pracowników wnoszenia do Firmy nowej jakości i wartości dodanej, a to niezmiennie wiąże się z rynkowym doświadczeniem i wysokimi umiejętnościami w danej dziedzinie.

Istnieją dwa priorytety w okresie adaptacyjnym. Pierwszy to wyposażenie nowego pracownika we wszelkie niezbędne narzędzia do skutecznej i efektywnej pracy w naszych strukturach na danym stanowisku pracy. W tym celu nowy pracownik odbywa cykl szkoleń stanowiskowych, prowadzonych przez szefów wszystkich jednostek sprzężonych z danym odcinkiem pracy. Drugim priorytetem jest wdrożenie nowego pracownika w funkcjonowanie całej firmy, jako żywego organizmu. Dlatego staramy się, aby nasze nowe kadry zasilały wiedzę na wszystkich szczeblach i we wszystkich jednostkach organizacyjnych w Firmie. Jest to czynnik nie tylko integracyjny, ale również umożliwiający szybkie i sprawne podjęcie współpracy w tak rozbudowanych strukturach.

Jako pracodawca szczycący się regułami certyfikatów „Fair Play” preferujemy zatrudnienie na umowę o pracę. W zasadzie nie praktykujemy innych form zatrudniania pracowników. Obok pracowników własnych, trudnimy również pracowników agencyjnych, którzy rozliczani są z pracodawcą działającym na nasze potrzeby i zlecenie. W ramach umowy o pracę, staramy się dostarczać naszym pracownikom dodatkowe benefity, takie jak m.in. opieka medyczna, pakiet sportowy, czy dodatkowe gratyfikacje w okresach przedświątecznych. Za istotną część wynagrodzeń pozapłacowych uznajemy szkolenia, które są regularnie organizowane dla różnych jednostek organizacyjnych w Firmie.

Jako Grupa, z poziomu zarządczego, obraliśmy sobie jasne i wymierzone na sukces kierunki działań na najbliższe lata. Wiemy co i jak chcemy robić, jak funkcjonować w rynku, żeby osiągnąć na nim sukces. To, czego należy nam wobec tak jasnej wizji życzyć, to wytrwałość i konsekwencja w działaniu, a także ciągłość i stałość kadr, które w tej kilkuletniej perspektywie mają te działania realizować.

Dziękuję za rozmowę.