Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie LISELUND NY SLOT?
Jedna wielka porażka. Nie wiem od czego zacząć ale zacznę od warunków do życia, w domu brak podłogi, w łazience boiler na 6/7 osób w domu, garnki kup sobie sam. Następna kwestia dojazdów do pracy, rowerem 3 km w jedna stronę i nie ma tu tragedii gdyby nie fakt, ze rowery się rozpadają, większość dni jeździsz po dwa razy w ciągu dnia w tę i z powrotem. Dlaczego?Bo tak. Zeszło Ci powietrze z opon, które nie są wymieniane na nowe tylko łatane 100 razy, idziesz do pracy na nogach. Godziny pracy nieustalone i grafik zmienia się wedle widzi mi się szefowej. Podpadniesz, to zapomnij o dobrej wypłacie. Jeżeli już zarobisz jakieś pieniądze, zapomnij o zaliczkach dopóki nie będziesz posiadał/a numeru CPR nie otrzymasz nic. Tragiczne warunki w pracy, jesteś traktowany jak mop. W pracy jedzenie mija się z celem, oszczędnościowe podejście. Nawet nie mogłem spróbować truskawki bo szefowej zabraknie i tak dosłownie z wszystkim. Wyżywienie w Hotelu to porażka, jesz jak za karę bo za każdym razem podkreśla, że są inni i nie nakładaj sobie kopców, gdzie nikt z Nas tego nie robił. Napój w pracy to woda z kranu. Hotel pełną parą ! Ogólnie mógłbym napisać tu jeszcze więcej przykładów ale reasumując, mam nadzieje,że przeczytasz to kandydacie i dasz sobie spokój. Szukajcie dalej, a to miejsce odpuśćcie sobie bo nic z tego dobrego nie będzie. Pozdrawiam
Żywność tam poważnie jest aż tak droga, że żałują jej ludziom? I czym tu można tak właściwie podpaść jak już, że piszesz o zapominaniu o wypłacie? Całej chyba nie odbiorą? :/ Ile by max ucięli?
Dzięki za polecenie, no i właśnie widzę i lekki młyn się tu robi. Skąd mogłabym mieć pewność, że to wszystko to prawda?
Odnośnie pytania o gwarantowane godziny mogło by się wypowiedzien już kilkoro pracowników, niestety wszystko jest zależne od widzimisię szefostwa. W ostatnim czasie przynajmniej 6osob ściągniętych do pracy, i oddelegowanych po niecałym tygodniu. A broń boże zapytaj się czy możesz zostać kilka dni dłużej, że względu na brak transportu do Polski to usłyszysz wiązankę pod tytułem, okradasz mnie na prąd, wodę i tzw. Herbatę skoro nie mam już dla Ciebie pracy, to,, spierdalaj"Polacy są ściągani do pracy z obietnicą pracy, godzin, często wyżywienia. Pracodawca obiecuję złote góry, niestety w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. bardzo duża rotacja. Ten ma krzywy uśmiech, ten lekko się garbi, inny zaś podciąga nosem. Ten jest za wolny, inny zaś za szybki. Faworyzowanie jednego z pracowników (w zależności od nastroju) na poziomie dziennym. Co za tym idzie? Niestety również przysłowiowy Kozioł Ofiarny. Niestety niedojrzałość i brak profesjonalizmu pracodawcy wpływa na to że zamiast zespół łączyć, ten staje się podzielony. Notoryczne uwagi, hasła pod tytułem, ty debilu, nie masz mózgu to tylko namiastka tego co może Cię spotkać. Nie masz prawa mieć własnego zdania. Ewidentnie ludzie zatrzymali się 15lat temu, i kompletnie dalej się nie rozwijają. (usunięte przez administratora) Dochodzi kwestia również wyżywienia i tu również radzę nie wierzyć w złote obietnice typu nie damy Ci być głodnym, bo wierz mi że jeżeli nie masz swoich oszczędności to spotkasz się z tym nie raz. Tak jak kolega ww wspomniał kilka lat temu traktowanie ludzi przedmiotowe. Wypłata po 2-3miesiacach. Ale to pewnie Ci powiedzieli? A nie zapomnieli pewnie.. Jeśli faktycznie chcesz się tam wybrać dobrze się zastanów, czy jest sens udać się z deszczu pod rynnę. Pamiętaj cierpliwosc to złoto, nieraz lepiej uzbroić się w cierpliwość i na spokojnie poszukać czegoś innego. Pozdrawiam i powodzenia z całego serca!
Dzien Dobry W Liselund Ny Slot pracuje wielu pracownikøw , ktørzy przyjezdzaja do Pracy przez wiele lat i nie maja takich problemøw z tym co jest napisane przez pracownice powyzej. Pracodawca widzac osoby , ktøre nie sa zaangazowane w prace , wiecznie robiace problemy poprostu zwalnia . Wyplata jest wyplacana zawsze na czas. Nigdy nie ma zadnych problemøw z godzinami pracy. Szefowie sa pozytywni , aczkolwiek wymagajacy. Jezeli chodzi o kwestie wyzywienia , jeszcze nigdy nie chodzil zaden pracownik glodny lub spragniony w pracy. Opinie o pracodawcy sa napisane przez pracownikøw , ktørzy zostali zwolnieni z jakiegos powaznego powodu.
Zgadzam sie , ze wpis wyzej jest nie adekwaty z tym co jest w Hotelu. Jedzenia nigdy mi nie brakowalo , pieniadze zawsze mialam na czas. Szefowie sa bardzo w pozadku. Dziwi mnie fakt ze , takie bzdury ktos napisal Jeszcze nie slyszalam , zeby szefowie kogokolwiek obrazali.
Wydaje mi sie ze osoba ktøra to napisala powinna sie wstydzic , poniewaz to co pisze kompletnie nie pokrywa sie z Prawda.
Oczywiscie potwierdzam , ze osoba negatywnie wypisujace takie opinie nie Pisze prawdy. My jako pracownicy wiemy kto to napisal i szczerze dziekujemy szefostwu , ze juz tej dziewczyny nie ma z nami. A jedzenia mamy tyle , ze nie przejadamy , wyplata na czas , a szefowie sa Spoko.
Bzdury , ale kazdy ma prawo do swoich opini. Szefowie dbaja o pracownikøw i napewno , nie sa tak zli jak opisuje ich nasza kolezanka. Szkoda ze nie pisze jak sie zachowywala i ile cierpliwosci mieli szefowie zanim dali jej wypowiedzenie. Zlosliwosc ludzi nie zna granic.
Pani Danuto dała by pani z pisaniem tych głupot spokój bo tu nie ma stałych pracowników wszyscy nowi bo nikt u pani nie chce pracować brak wyżywienia lub mieliśmy dojadać resztki po gościach jajecznica z kilku dni suche bułki łaskawie zero zaangażowania żeby nam pomóc odradzam każdemu tam przyjazd totalne zadupie do pracy pół godziny zapiepszac po ciemku przez las i pola do sklepu daleko ta pani nawet nie zaproponowała nam żeby jakoś ogarnąć zakupy nawet byśmy zapłacili a my nie mieliśmy nawet co jeść bo sklep daleko Duńczyk by nam pomógł a pani to Polaczek (usunięte przez administratora)
Kolejna z dziewczyn dzwoniła akurat do mojej szefowej z kopenhagi i nie znając mnie opowiadała taka samą historie. Mam screen rozmów z rzekomą Agnieszka, i wiem że to Ona nie pisała. Najśmieszniejszy jest fakt że opinie tu dodane nagle pokrywają się z godzinami, wszyscy nagle w tej samej godzinie piszą opinie. :) Dziewczyna której nie znam informuje o tych samych sytuacjach osobę która nawet nie ma pojęcia że zna mnie. Dziwny zbieg okoliczności eh. Co do wieloletnich pracowników, to jest tam tylko dwie takie osoby. I z tego co pamiętam, każdy się na ten temat wypowiadał. I nikt nie chciałby pracowita ac dłużej już niż miesiąc lub dwa..ale każdy potrzebuje zarobić. Rozumiem. I nie jest to złośliwością, lecz prawda. Dlatego jestem pewna co do tego że nikt z znających mnie osób tego by nie napisał. I szczerze mam kontakt z co najmniej 11 byłymi pracownikami, których moze niektórych wcześniej nawet nie znałam. Więc moje wypowiedzi są adekwatne do tego co się tam działo. I opinia ta nie jest tylko na moim przypadku lecz na spozstrzezeniach jakich wszyscy doświadczyliśmy. Dodam również że inne instytucje powoli zaczynają się interesować tą sprawą, ponieważ ostatnio i że mną się taka osoba kontaktowała. Więc coś jest na rzeczy.
Przecież to wiadome że ta kobieta pisze sobie sama komentarze ????????♀️????i udaje byłych pracownikow ????
I szefowie nie dali jej wypowiedzenia. Haha Tylko sama odeszła, i wyjechała... Bo miała już dosyć takiego traktowania, zresztą nie tylko Ona. Jakie ktoś tu rzeczy wypisuje. Komuś się chyba coś pomyliło
I jeśli Pani Danuto podszywa się Pani pod byłych pracownikow to polecałabym zmienić słownik pisowni bo w Polskim nie ma przekreślonego O. Pozdrawiam Cieplutko.
Hej, widzę że podobno jesteś wieloletnią pracownicą tu u nich, tak rozumiem po nicku. Powiedz mi od którego roku u nich tutaj pracujesz? Jesteś na tej samej pozycji co inni pracownicy czy doczekałaś się jakiś awansów w związku ze stażem pracy? A co do tamtej dziewczyny to super, że wam jest już lepiej, atmosfera jest ważna. ;)
Najgorsze co może być to pracować u Polaka za granicą i na dodatek, który pochodzi z okolic Poznania.