Jaki jest okres rozliczeniowy w Delfin Exclusive Lechański sp.j.? Kiedy można spodziewać się przelewu wynagrodzenia?
Tam nie ma przelewów. Wszystko między regałami w kopertach do tego wynagrodzenie różni się od tego co obiecywał pseudo szef w ogłoszeniach. Często po terminie.
Radzę omijać szerokim łukiem nie tylko w kontekście pracy, ale także zakupów w tym miejscu! Pracownicy często przemęczeni pracując po 3-5, a nawet 10-14 dni po 12 h z jedną przerwą 30 minutową w ciągu całego dnia, ale niejednokrotnie zdarza się, że osoby, które styczność z kasą (ale nie wyłącznie) nie mają szansy wyjść w ogóle na przerwę, bo nie każdy pracownik jest przeszkolony, żeby stanąć za kasą więc jeśli na sklepie zostaje tylko 1 osoba z takim szkoleniem jest skazana na jedzenie między klientami batoników na tyle szybko, aby szef-tyran nie zobaczył na kamerach, przepracował*m tam wystarczająco dużo czasu, aby odczuć na własnej skórze, że atmosfera na sklepie jest adekwatna do humoru w jakim przyjedzie szef, który kulturą osobistą nie grzeszy, kwestionuje to co mówią pracownicy w obecności klientów, niekiedy podnosząc na nich głos! A co gorsza wśród pracowników panuje popłoch gdy ma przyjechać, każdy MUSI mieć jakieś zajęcie, nie może stać w miejscu nieważne co się dzieję, do pracy musisz przyjść nawet jeśli masz migrenę, a jeśli się postawisz i powiadomisz cudowną panią menadżer, która sama nie do końca wie co robi, nie obejdzie się bez plotek przechodzących z sklepu na sklep! Współpracownicy sami w sobie nie są godni zaufania, po tym co tam widział*m każdy obgaduje każdego za plecami. Warunki pracy pozostawiają wiele do życzenia. Zaplecze mimo, że sporych rozmiarów to brakuje tylko alby kamery zostały zamontowane w toaletach, bo to jedyne miejsce w których ich nie ma. Jesz otoczony niekiedy zwierzętami, które czekają na zwolnienie miejsca w klatkach na sklepie, robaków na karmówke i karm dla zwierząt! Całkowity zapas wnoszenia telefonu na sklep dla pracowników, którzy 12 godzin nie mają prawa mieć go nawet w kieszeni, ale menadżerki lub starsze koleżanki prywatne telefony noszą przy sobie bez krępacji z nich korzystając i szef nigdy się nie czepia, ale gdy jako pracownik wniesiesz telefon na sklep lub spędzisz za dużo czasu na zapleczu rozmawiając lub pisząc z kimś idzie od razu telefon i są problemy! Nie wspominając o tym, że sam pan Lechański okazuje minimum kultury osobistej swoim pracownikom, chyba, że wyjątkowo jest w dobrym nastroju, wtedy być może będziesz miał szanse zobaczyć jak się uśmiecha, jednakże kiedy przyjeżdża w złym nie masz prawa wycierajac kurze czy cenując usiąść na chwilę na podłodzę bo "co pomyślą klienci?" więc przez 12 godzin jesteś zmuszony stać albo chodzić. Złość i chamskie odzywki do pracowników są na porządku dziennym, a także chore wymagania co do sposobu pracy, a jeśli w jakikolwiek sposób przestajesz wyrabiać bez ostrzeżenia zostajesz zwolniony. Zwierzęta często przyjeżdżają chore, i pomimo, że personel i najprawdopodobniej sam szef wie w jakim stanie przyjeżdżają z hodowli dalej zamawia bo tam ma najtaniej. Wszystko idzie na ilość, nie na jakość, a po dłuższym stażu zaczynasz mieć wyrzuty sumienia bo dobre karmy dostaniesz jedynie z wysokiej półki, których cena jest również wysoka więc wiele osób decyduje się na tańsze i gorsze. Z zewnątrz wszystko wygląda na idealne jednakże pracownicy nie znający się na zwierzętach nie mogą liczyć na zdobycie odpowiedniej wiedzy od większości współpracowników, nie mówiąc o samym szefie, który sam nie wie wszystkiego chociaż bardzo chce, żeby go tak odbierano. Osoby, które znają się na tym i chcą faktycznie pomóc mają tak małą styczność z nowymi pracownikami, że człowiek jest zmuszony uczyć się na własnych błędach. Mimo, ze w ogłoszeniu jedynym wymogiem jest "lubienie zwierząt", nie obeznanie w temacie hodowli. W końcu nie każdy trzyma w domu chociażby gady czy ptaki. Nie ma mowy o dobrym słowie, a o tym, że zrobiło się coś dobrze świadczy to, że nikt cię nie zbeształ. Wszyscy pracują na umowę zlecenie, żeby nikt nie mógł się przywalić, że pracownicy robią niekiedy ponad 200 godzin w miesiącu, a śmieszny zarobek za robotę cięższą niż mogłoby się wydawać zawsze dostaje się od szefa w gotówce, niestety nie zawsze równo z 10 mimo, ze w umowie wpisane jest, ze do 10. Mężczyzna zarabiający na siebie kosztem młodych pracowników, którzy pracując dłużej, z niezrozumiałych przyczyn pomimo tego, że wiedzą co się dzieje zostają dalej przyzwalając mu na takie zachowanie, a także osób zmuszonych do pracy w miejscu w którym pracownik nie znaczy wiele więcej niż świerszcz z karmówki. Całym sercem radzę omijać to miejsce pod względem pracy i apeluje o zaprzestanie kupowania w wszystkich delfinach. Wspieranie wyzysku i całkowitego januszexu nigdy nie sprawi, że którykolwiek z jego sklepów zostanie zamknięty.
czy Wy też macie wrażenie że to naciąganie na wypracowywanie próbnych dni za darmo? wyzysk ludzi szukających pracy? (usunięte przez administratora) poziom prowadzenia rozmów właściciela - rynsztokowy? chamstwo ? (usunięte przez administratora) alkoholowa pana szefa? czy ktoś też może to potwierdzić? ogólnie (usunięte przez administratora) w niespotykanej skali? ciekawa jestem Waszych opinii.
Pracujesz tutaj czy słyszałaś tylko takie opinie? To potwierdzone info, że dni próbne są bezpłatne?
Dajcie sobie spokój dziewczyny. Na rynku jest tyle ofert pracy, że naprawdę szkoda życia na taką firmę. Rotacja pracowników co 2-3 m-ce, lewe umowy, mobbing niestabilnego emocjonalnie pracodawcy, opłacanie z własnej kieszeni brakującego asortymentu i naprawdę dużo, dużo więcej gorszących sytuacji
Praca tylko i wyłącznie dla osób pozbawionych jakiegokolwiek szacunku do własnej osoby. Za tak (usunięte przez administratora) pieniądze pracowanie w tym sklepie to najgorsze doświadczenie dla osoby, która rzeczywiście wiąże przyszłość z branżą zoologiczną. A nie, nie najgorsze. Najgorsze zaczyna się przy spotkaniu z szefem, który będzie jechał po tobie za wszystko. Owszem. Wszystko co nawet w najmniejszym stopniu nie przypasuje jego wybujałemu ego. Jeżeli zobaczy na kamerze, że przez ułamek sekundy korzystasz z prywatnego telefonu? -50zł za KAŻDYM razem. Jeśli w sklepie na dany moment nie ma co robić? Ustawiasz co do milimetra każdy produkt, bo przecież non stop musisz coś robić. Zero szacunku do pracowników, typowe traktowanie ich z wyższością. Zwierzęta traktowane stricte jak towar. Przymus zamawiania dużej ilości do klatek do nich niedostosowanych - byleby sprzedać. Przeterminowane produkty czy produkty z molami zamiast na straty idą - oczywiście do zwierzaków. Produkty na wagę? Również nie raz kilkukrotnie czyszczone z moli, przecież nic nie może się zmarnować jeśli można na tym zarobić. Ceny podnoszone non stop. Nie. Nie tylko inflacja. Zwykła chciwość :) Jeśli nie postanowisz na własną rękę ciągle się edukować, nie masz zapewnionego żadnego szkolenia. A za brak wiedzy w jakimkolwiek temacie dostajesz po (usunięte przez administratora) bo przecież musisz wiedzieć wszystko od razu. Również w moim byłym miejscu pracy - zaplecze aż woła o wizytę sanepidu. Brak dogodnego miejsca na spędzenie przerwy. Trzeba jeść wśród karm dla zwierząt, również pod okiem kamer;). Brak możliwości wyjścia w trakcie przerwy. Zapomniałeś śniadania do pracy? Twój problem. Masz zabronione wyjść na 2 minuty żeby kupić suchą bułkę, żeby przetrwać 11 godzin. Absolutnie nie dziwi mnie fakt, że ciągle wstawiane są ogłoszenia o poszukiwaniu pracowników, którzy odchodzą po krótkim czasie. Osoby, które zostały tam na dłużej muszą naprawdę mocno się (usunięte przez administratora) w kwestii posiadania jakiejkolwiek przyszłości w tej pracy. Śmieciowe umowy, śmieciowe pieniądze (dawane do ręki :)). Odradzam każdemu. Nie podejmować się tej pracy, a jeśli już popełniliście ten błąd to uciekać jak najszybciej się da.
Proszę poczytać opinie na drugim koncie pod nazwą "PHU Delfin". Tam znajduje się kwintesencja opinii o tej smutnej firmie. Również NIE POLECAM.
A to co to za drugie konto? Ciekawa jestem, czy to ta sama firma, czy jakiś inny oddział, o co chodzi?
Nie polecam! Radzę skupić się na innych, uczciwych pracodawcach, nie tu! Omijać szerokim łukiem!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Delfin Exclusive Lechański sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Delfin Exclusive Lechański sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.