Jak się pracuje w PKP Energetyka Warszawa? Zadaj pytanie

Poniżej możesz napisać pytania o to jak się pracuje w PKP Energetyka Warszawa, jak wygląda praca, jak kształtują się zarobki. Sprawdź czy praca w PKP Energetyka jest dla Ciebie odpowiednia! 


Branże: Handel, dystrybucja i przesył energii elektrycznej

Najnowsze pytania nt. pracy w PKP Energetyka w Warszawa

Sieciarz
Pracownik
 Pytanie

Czy ktoś mi odpowie na pytanie: Czy siecią wyłączoną odłączoną i uszynioną płynie prąd powrotny ?

Savage
Inne
@Sieciarz

Pytaj się tych którzy skoñczyli szkoły kolejowe o specjalność elektromonter sieci trakcyjnej. A nie tych co po znajomości dostali stanowiska., bez kierunku elektrycznego. , i teraz to pseugo-fachowcy . Jak na koleii.

prąd
Pracownik
@Sieciarz

prąd płynie drogą gdzie jest najmniejsza rezystancja, jeśli więc wystepuje brak łączników szynowych a w danym odcinku mamy uszynioną sięć w dwóch miejscach za pomocą uszyniaczy mamy do czynienia z mostkiem

Azbest jest czy go nie ma ?
Były pracownik
@Sieciarz

Może powstać przy różnego rodzaju modernizacjach tzw. "wyspa napięcia" .

Sprzątaczka
Pracownik
@Sieciarz

Przy prawidłowych warunkach pracy sieci nie powinien. Jeśli prace trwają pomiędzy podstacją A i B i zasilanie odbywa się wówczas obustronnie z podstacji A do strefy pracy oraz z podstacji B do strefy pracy, to prądy powinny płynąć przez obwód Podstacja A - odbiornik - podstacja A, lub podstacja B - odbiornik - podstacja B. Chociaż jeśli prąd uzna, że lżej mu będzie płynąć przez pracowników pracujących na sieci trakcyjnej, to na pewno się pokusi :)

emeryt
Były pracownik
@Sieciarz

TAK !!! są połączenia międzytokowe i międzytorowe, prąd płynie do podstacji każdą możliwą drogą

Adam
Kandydat
 Pytanie

Dzień dobry, czy ktoś mógłby przybliżyć temat pracy na stanowisku specjalisty ds planowania wyłączeń? Jakie obowiązki, jak wygląda typowy dzień pracy, na jakie zarobki można liczyć? Dziękuję :)

Paszczak
Były pracownik
 Pytanie
@Adam

Słuchaj praca jak praca za biurkiem . Zbierasz emaile od rejonów i wydzwaniasz ustalasz terminy( z odbiorcami) i łeb ci pęka bo nie masz znikąd pomocy. Praca pod stresem i naprawdę w rejonach możesz spotkać ludzi z kosmosu stara kadra która ma rok do emerytury ci najgorsi. Młodzi zatrudnieni na stanowiskach kierowników to naprawdę super kadra w tej firmie. Nie polecam i nie zniechęcam szkoła życia tylko czy nie będzie szkoda zmarnowanego czasu. Awansu żadnego docenienia? wykonywałem swoją pracę więc czego miałem oczekiwać. Osobiście odszedłem do automatyki ZE i powiem tam się staraj .Pozdrawiam.

LaLaLa
Pracownik
@Paszczak

Młodzi zatrudnieni na stanowiskach kierowników to naprawdę super kadra w tej firmie. To jest oczywiście żart

Eli
Były pracownik
 Pytanie

Firma taka odpowiedzialna i dba o pracowników ,wg komunikatu na linkedin ,którzy są najważniejsi? a na sile w pandemii wysyla pracowników na urlop. Urlop w kuchni? w dużym pokoju? Czy w przedpokoju? Niestety od 2 lat firma jest coraz mniej przyjazna pracownikowi .Czy tez macie takie wrażenie?

Taki tam pracownik
Pracownik
 Pytanie

Osobiście miałem do czynienia z przypadkami kiedy jeden BHP-owiec neguje i zgłasza szefowi, że stosuję drukowane pouczenia (dodam,że wyłącznie do prac powtarzalnych) a nie wolno, drugi BHP-owiec po niedługim czasie chwali mnie za drukowane pouczenia bo wyražne,bo przejrzyste, bo czytelne i oświadcza mi, że nie ma wyraźnego zakazu drukowania poleceń. Mój szef ostatnio posłużył się nawet nieprawdziwą płytką (sprawdzilem) aby wymusić na mnie pisanie odręczne. Czy naprawdę nie da się wystosować konkretnego stanowiska zakładu w tej sprawie? Wysłać oficjalne pismo odgórnie czy drukowanie pouczeń jest dopuszczalne czy nie i kłopot znika raz na zawsze.

oderwany od pługa
Były pracownik
@Taki tam pracownik

Do " Taki tam pracownik" czym ty się przejmujesz pis ręcznie czas gra na twoją korzyść. Ja przeżyłem takiego tadzia mareczka andrzejka wiecznie ile byś nie zrobił to mało(robić wam się nie chce) .I wieczne wyzwiska (tadziu jeśli czytasz to wiesz).

logo firmy Programista PLC, HMI, SCADA
Ostrów Wielkopolski
Zakład Przemysłowych Systemów Automatyki Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Elektromechanik
Wykroty
Logiserv Group Sp. z o.o. sp.j.
(42 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Leszno
Polscy Inżynierowie Rafał Janowski
(3 opinie)
Wyślij CV
logo firmy Elektromonter ds. pomiarów elektroenergetycznych
Gdynia
Przedsiębiorstwo Portowe Sieć Sp. z o.o.
(52 opinii)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
MagisterInżynier
Były pracownik
 Pytanie

Punkt trzeci. EFEKTYWNOŚĆ! Efektywność myślisz planer. Mówisz sobie planer i wiesz, że efektywność będzie zrealizowana w stu procentach tyle, że w wirtualu na komputerze u kierownika lub planisty. Co do rzeczywistej efektywności w starej przed prywatyzacyjnej epoce robiło się dwa razy lub nawet trzy raz tyle bez planera. I co najśmieszniejsze prezesi dobrze o tym wiedzą tylko udają Greka bo przecież nie przyznają się do błędu. Wyszliby wiadomo na kogo! A takie grzechy niebu obrzydłe nie mogą się przytrafiać takim geniuszom. Tylko jak powiedział jeden gość, który może robić tu za klasyka na tym portalu cytuję ,,dzięki planerowi jeszcze nigdy się tak nie opierd.....m”!!! Można by rzec brawo tak dalej PREZESIE. Do czego tak naprawdę służy planer wszyscy wiedzą. Tu nie o żadną efektywność się rozchodzi drodzy panowie. Tylko czy ktoś nie kombinuje fuszerki na boku bo po co ma się chłopak nachapać? Ostatni punkt. ZARZĄDZANIE! Skwituje go krótko. W cztery lata z monopolisty stać się marginalną firmą z której wszyscy się śmieją, rozprzedać prawie wszystkie nieruchomości i wynajmować praktycznie wszystko i przy tym zalegać z płatnościami wobec kontrahentów to wręcz Himalaje niegospodarności używając terminologii alpinistycznej. Jeśli rozchodzi się o normalną menedżerkę. Takowej w tej firmie nie ma skoro odpowiedzialność za wszystko zrzuca się na szeregowego robotnika. Bardzo mi przykro ale „ DRYFUJĄCĄ ŁAJBA” to delikatne określenie. Nasz PREZES mówiąc kolokwialnie zagubił się. Mówiąc prostym językiem, trochę stracił wcześniej obraną drogę. Bo jak nazwać fakt gdzie firmę lansuje się do ponownej sprzedaży, a przy okazji zakłada się jakąś pseudo fundację do spraw nie istotnych i mało potrzebnych, która rozdaje laptopy? Bóg raczy wiedzieć komu i po co? Nagle filantropem się stał? Śmiechu warte i żenujące! Czy nie łatwiej godziwie zapłacić pracownikom, żeby sami kupili sobie komputer swoich marzeń?! Najwidoczniej nie. Był taki delikwent kiedyś parę lat temu co chciał laptopy rozdawać i o dziwo daleko zaszedł! Może naszego prezesa ciągnie do polityki i teraz przy pomocy laptopów realizuje swoje prawdziwe marzenia. A może tylko o immunitet się tu rozchodzi? Ja nie wiem głośno tylko myślę. Co by nie było to by było co nie jest nie pisze się w rejestr. Taki to nasz główny menedżer a jego podwładni menedżerowie tacy sami albo i lepsi od pierwowzoru. Jak to mawiał klasyk polskiej menedżerki ryba psuje się od ogona! To mamy smród, który ciężko komukolwiek będzie zutylizować i wytłumić. Zarządzanie? Koń by się uśmiał. Powinno być raczej dramat albo upadek te słowa doskonale obrazują realny stan rzeczy. Wszystko jeszcze leci własnym rozpędem na kroplówce od PLKi i chwała jej za to jak i całej grupie PKP SA. Dziękuję za uwagę koledzy i pozdrawiam niedobitków ze starej ekipy.

1
Sylwester
Kandydat
 Pytanie
@MagisterInżynier

Kolega, w nocy, w Święta Bożego Narodzenia wypisuje takie opinie. Nie lepiej odpoczywać i nie myśleć o przyziemnych sprawach ? Coś chyba musiało spowodować taką irytację. Dzisiaj kończy się 2020 rok. Spójrzmy mimo wszystko z nadzieją w przyszłość. Na czyjś sposób zarządzania nie mamy wpływu. Może 2021 rok przyniesie lepsze rozwiązania. Zdrowia i pomyślności życzę Wszystkim.

Marian
Kandydat
@MagisterInżynier

Z tego co widać to pisane jest z adresu PROMAX to IP komputera ten MagisterInżynier to jak nie inaczej Karol U PKP PLK Ostrów Wlkp siedzi w nocy trzepie sobie bo sam jak kolek został i wypisuje opowiadania i spuszcza się na klawiature

4
Szary nikt
Pracownik
 Pytanie

Kilka słów na temat dość przyziemny jakim są oznaczenia a tym samym nazwy odłączników na podstacjach trakcyjnych. Wiele juz zmian tych oznaczeń przeżyłem i do pewnych wniosków doszedłem. Na jakiego pioruna te nazwy zmieniacie. To nie Wy musicie sie w tymi zmianami na co dzień borykać. Zmiana wprowadzona i buch- premia za racjonalizację i to pewnie większa niż kilka moich wypłat. No to teraz do Was geniusze intelektu. Można te zmiany po pierwsze podstawić pod ZPW. Stwarzacie zagrożenie, że ktoś kiedyś się w końcu pogubi i coś źle otworzy lub wyłączy. Druga sprawa to skoro dawny OS ( odłącznik szynowy) teraz nazywa się OU (odłącznik układowy) to co do diabła ma znaczyć, ze on się nadal nazywa odłącznikiem szynowym mimo, ze jest OU? Inna sprawa już z dawniejszych czasów. Skoro za żadne skarby świata nie wolno odłączników plusowych nazywać po imieniu tylko zaraz musi być nowocześnie katodowe to czemu odłącznik minusowy jest nazwany tak staroświecko minusowy a nie anodowy. Podrzuciłem pomysł na następną premię za zmianę nazwy i oznaczenia odłącznika coś czuję. Skoro już Wy na górze jesteście takie bystrzaki to jakim cudem uszło Waszej szanownej uwadze, że są podstacje, na których są ponaklejane (NOWE) tabliczki z określeniem OTWARCIE WYŁĄCZNIKA, ZAMKNIĘCIE WYŁĄCZNIKA. Ktoś chyba te plakietki zamawiał. Do dam, że te tabliczki są naklejone zaraz obok tabliczek z otwieraniem i zamykaniem odłączników. Następne ZPW. Znam osobiście takie sekcje, na których co podstacja to inne oznaczenia. Tu stare, tam nowe. Pogratulować ułańskiej fantazji. Takie to Wasze dbanie o bezpieczeństwo. Ja jestem niemalże pewien, że Ci WYMYŚLACZE nie mieli i nie mają nic wspólnego z pracą na obiektach a coraz częściej nigdy poza biurkiem nie pracowali. Więcej praktyków szanowny zakładzie a mniej nierobów w garniturkach z polerowanym paznokietkami. Odnoszę ten wpis do PKP Energetyka jako do całości w Polsce

MagisterInżynier
Były pracownik
 Pytanie

Rozprawię się dzisiaj z czterema fundamentami funkcjonowania naszej wspaniałej i wybitnej spółki, która to w 2025 roku miała stać się gigantem na skalę europejską?! (sic) Co ja też bredzę, nawet na skalę światową przecież! (sic) Czym się stała, każdy niech sobie sam dopowie. Bo każdy rozum ma i własne odczucia, które są często bardzo trafne i precyzyjne. Rozchodzi się tu mianowicie o spiżowe hasła, których sam Sokrates z Platonem by się nie powstydzili, a więc: Bezpieczeństwo, Jakość, Efektywność i Zarządzanie? Wiadomo, że nasz wybitny wizjoner z Energi co to wiele spółek założył aby jego gdańskim kolegom nie zabrakło miodu i mleka z całą pewnością będzie upierał się przy swoich wizjach ale czasem można popaść w nirvanę i oderwać się od rzeczywistości w taki sposób, że wizja zmienia się w fatamorganę albo innego sennego majaka! Najwidoczniej tak też się stało z ,,Naszym Fistaszkiem” jak to zwykły mawiać cudowne związki zawodowe o tym niesamowitym menedżerze. Skoro chłopaki od „Sławka Sikora” cały czas wkręcają biednym kolejarzom, że pracują w wybitnej firmie zarządzanej przez jeszcze bardziej wybitnych fachowców to coś tu jest nie tak?! Proszę porozmawiać z pracownikami Energi jacy to byli fachowcy to wierzcie mi materiał na cztery kabarety gotowy od ręki. Ale do rzeczy. Punkt pierwszy. BEZPIECZEŃSTWO! Wiadomo, każdy troszczy się o bezpieczeństwo jak o niepodległość ale w naszej firmie troszczą się tak jak młoda panna o własne dziewictwo. Do tego stopnia, że w przeciągu ostatnich pięciu lat mieliśmy kilka wypadków śmiertelnych, wiele zawałów oraz zapaści zdrowotnych skutkujących możliwością utraty zdrowia i życia, rzecz jasna zawsze z winy poszkodowanego pracownika?! No bo co zawinił biedny Zarząd, że pracownik był mało kumaty albo słabo wyszkolony? No proszę? Kto w to uwierzy. Jasnym jak słońce jest, iż obowiązkiem każdego pracodawcy czyli patrz Zarządu jest szkolić pracowników i zatrudniać ludzi wykształconych oraz przygotowanych do pełnienia powierzonych im obowiązków. Co więc zrobił Zarząd, a no wyrzucił wykształconych z mało kumatych zrobił managerów i mamy bezpieczeństwo jak w Urzędzie Bezpieczeństwa z tym, że każdy wyjazd w teren jest jak „ścieżka zdrowia”! No bo jak nazwać pracę elektryka, który sam jedzie w teren. Przecież to wbrew polskiemu Prawu Energetycznemu. Ale co tam jakieś polskie prawa jak okrętem dowodzą najwyższej światowej klasy fachowcy. Niestety przykro to stwierdzić ale tak w tej firmie jest. Zarząd tłumaczy się brakiem wysoce wykwalifikowanych pracowników tyle, że 2/3 zwolnił albo wysłał na PDO zatrudniając w ich miejsce niezliczoną ilość mało doświadczonych dyrektorów i kierowników. Piękne powiecie. Ja bym nawet powiedział genialne w swojej prostocie. A bezpieczeństwo? Jest, nie ma, who knows? Kogo to z resztą obchodzi, liczy się to co na stole i ilość zer. Koniec kropka. Punkt następny. JAKOŚĆ! Ja z własnego doświadczenia i długoletniej obserwacji nie nazwałbym tego punktu jakością tylko po prostu „jakoś”. W sensie dosłowności i precyzji „jakoś to będzie”?! Tak to już było w historii dawnej, „jakoś to będzie pionierzy” mawiał towarzysz Lenin. I tak jak w pięciolatce mamy tą jakość i doskonałość. Gdzie nagminne są picówki i doraźne tymczasowe działania na zasadzie klastra. To jest znak firmowy tej ekipy. Jako przykład podam projekt Muza, który jest realizowany przez naszą wybitną spółkę na zasadzie podwykonawcy. Ciekawym też jest sam fakt jak z poziomu monopolisty w 2015 roku i realizatora można stać się w cztery lata podwykonawcą lub podwykonawcą podwykonawcy?! Takie cuda to tylko „magicy z Hożej” są wam w stanie zaserwować, a za dowód jakości wykonywanych usług niech posłużą wszystkim dwie nowo oddane podstacje w Otwocku i Szczecinie, w których to spaliły się nowiutkie rozdzielnie. Taka to wysoka jakość w PKP Energetyce. Dodam tylko, że nasz wybitny prezes podniósł dotychczasowe stawki PKP SA aż trzykrotnie. Za te doskonałe i wybitne roboty rzecz jasna. Normalnie bajka powiedziałby J.C. Andersen. Jakość piękne słowo jednak bez jakiegokolwiek znaczenia.

Szary nikt
Pracownik
 Pytanie

No i nadszedł piękny dzień zakończenia następnej cudnej akcji pod nazwą ANKIETA ZAANGAŻOWANIA. Otóż to już któraś z kolei więc można sobie zdanie wyrobić jakieś. Moje zdanie jest takie, ze albo tworzą ją jakieś pseudocwaniaczki albo ich mocodawcy są takowymi. Ankieta stworzona jest tak, że cokolwiek mam do zarządu to docelowo przez ta ankietę po (usunięte przez administratora) dostaje mój kierownik. Sam się do tego raz przyczyniłem i jest mi po prostu głupio. Oświadczam, że dopóki nie rozdzielicie szanowne cwaniaczki od ankiety ludzi z tzw wysokiego stołka od tych zwykłych kierowników na dole to każdą ankietę odbiorę i spalę we własnym piecu. Dodam, że będę namawiał do tego kogo tylko się da a zapewniam, ze ileś tam kolegów mnie posłucha a zgadzają się ze mną niemalże wszyscy. Jak mam coś do mojego kierownika to albo mu to powiem wprost albo powinienem mieć możliwość określenia tego w ankiecie anonimowo. Jeśli mam cos do szefostwa wyżej to też taka możliwość powinna być. Połączyliście wszystkich w jedną grupę i żeby nie zaszkodzić kierownikowi nie mogę napisać nic co mi nie pasuje w szczeblach wyższych. Ten rodzaj cwaniactwa ma krótkie nogi. Są też inne aspekty ankiety bo w województwie kujawsko-pomorskim istnieje taki piękny pociąg sieciowy, w którym kierownik zabezpieczył się przed ewentualną następną obniżką premii i kluczowe pytania wypełnił za pracowników sam. Świat jest piękniejszy jak się po procentach nie dostaje. Chciałoby się zapytać: "Jaka (usunięte przez administratora) daje szefowi swoja ankietę do wypełnienia?". Nie do końca to byłoby na miejscu bo kierownicy też ludzie i niektórzy bywają mściwi i potrafią to okazać. Czasem święty spokój bierze górę. Obecna ankieta jest nierzetelna i nieprawdziwa choćby z samego tego, ze ten incydent niekoniecznie musiał mieć miejsce wyłącznie w uroczym kujawsko-pomorskim zakątku Polski. A co jeśli to nie jedyny taki przypadek? "Bystrych" kierowników nie brakuje. Moja ankieta na ten przykład jest zupełnie nieszczera właśnie z powodu takiego, ze nie mam ochoty szkodzić mojemu kierownikowi, któremu raz zaszkodziłem (przepraszam). NIGDY WIECEJ. Mój bezpośredni kierownik to swój chłop i jego polecenia w zasadzie wykonuję chętnie a co do decyzji to zawsze bierze pod uwagę kompromis między pracownikiem i pracodawcą. Nikt na tym źle nie wychodzi więc dopóki nie zmieni się podział kadry w ankiecie to zbojkotuję każdą następną i postaram się, żeby w moje ślady poszło jak najwięcej kolegów i to nie tylko z jednej sekcji. Tak szanowni panowie spece od pięknych tabelek skończyło się pięknie a musi zacząć się prawdziwie. Dla przykładu jak słucham pana Orzecha z wymuskanymi pazurkami na wykładzie dla pracowników pełnym tajemniczych skrótów, angielskojęzycznych wyrazów i połowy nie rozumiem to ja nie rozumiem przekazu pana Orzecha a nie mojego kierownika. Mojego kierownika to ja rozumiem bardzo dobrze i mam z nim nawet prywatny kontakt bo wiem, zę można liczyć na niego i po pracy w zakresie wiedzy a także po prostu miłego rozmówcy o niczym.

Nowator
Były pracownik
@Szary nikt

Nie wiem jak jest teraz, czy ankiety dla pracowników bezpośrednich są przez internet. Od 15 do19 roku kierownicy wypełniali ankiety sami bo ich premia zależała od frekwencji i procentów „ prawidłowych odpowiedzi.

Pawełek
Były pracownik
 Problem
@Szary nikt

Ja bym dodał to tej kwestii ankietowej, że jest to takie narzędzie do poprawy samopoczucia niektórych ludzi. Założenie jest takie, że jest ona anonimowa a tak nie jest. Większość wypełniających tą ankietę nie wypełnia jej w taki sposób jak myśli tylko w taki sposób jak życzą sobie tego ci niektórzy ludzie. Taki mechanizm został wprowadzony. Wszystkich mających odrębne zdanie, asertywnych, opornych i nie podzielających zdania co do działań aktualnych i przyszłości firmy właściwie już nie ma. Pozostali dla świętego spokoju piszą tak jak wypada. Ta nierzetelna ankieta trafia do równie nierzetelnej anonimowej firmy, która sporządza raport zbiorczy ( przynajmniej tak się twierdzi ) dla tych niektórych ludzi a oni podsumowując ogłaszają, że poparcie dla ich działań wzrosło, zaufanie wzrosło, pozycja firmy jest lepsza na rynku, cały czas idzie wszystko do przodu. W zasadzie wszyscy (usunięte przez administratora) wszystkich. A jak faktycznie to wygląda każdy przecież widzi rozglądając się wokół. Wielu widzi, że nie może dostrzec kolegi z pracy. Jeżeli już to może go zobaczyć jedynie przez internet.

Szary nikt
Pracownik
 Pytanie

Odniosę się do takich haseł, które od czasu do czasu słychać u nas w firmie, że my przyjaźnie przyrodzie jesteśmy. Polecenie na pracę to są 4 kartki A4. Do tej pory było to na 6 przeglądów jeśli chodzi o przeglądy okresowe a teraz jest to samo ale na jeden taki przegląd. Moje gratulacje dla wszystkich przyjaciół przyrody w szefostwie firmy. Do tego całą kawalkada świstków pobocznych dochodzi. ale każdy kto pracuje to wie jak to wygląda z tą rosnącą stertą papierów. GDZIE TU PRZYJAZNY STOSUNEK DO RPZYRODY? Obłuda.

Szary nikt
Pracownik
 Pytanie

Oglądałem, a raczej starałem się oglądać filmy na You Tube o PKP energetyka. Dziwna sprawa z nimi bo wszędzie tam są pracownicy z wymuskanymi ubraniami roboczymi a kaski lśnią jak świeżo nawoskowane autko u dealera. Czy nikt naprawdę nie widzi, ze to fałszuje obraz. To trąci śmiesznością i jakby wskazuje na to, że warto u nas pracować bo ciuszki czyściutkie, czyli co? Nikt nic nie robi to i się ubrudzić nie było okazji. Moje brawa za publikowanie fałszu. Jakoś moje ciuchy to dwóch dni po praniu nie dają rady być czyste a mało tego po praniu nie przypominają nowych ubrań. Źle pracuję czy filmujecie nierobów? Może by się tam ktoś w końcu ocknął? Druga sprawa o epidemii. Z założenia pracują u nas zawodowcy i ludzie poważni przynajmniej służbowo. Dlaczego w takim razie Ci od haseł wszelkiego rodzaju są żywcem wzięci z reklam żelków Haribo? "Nie chcesz gorączki, zdezynfekuj rączki" Co to ma być. Błazenada czy dziecinada? Hasła BHP nie odbiegają od schematu reklamy Chupa Chups. Nie mam nic do rymów ale tu pracują dorośli ludzie i z definicji poważni a do haseł zatrudniacie jakiegoś dzieciaka. Dużo pisać także o tak wychwalanej aplikacji PLANER. Łatwiej kliknąć niż pisać te poematy w kartach pracy to fakt ale PLANER to mistyfikacja. Osobiście znam przypadki gdzie wymuskany łysy kierowniczek daje polecenie pracownikowi, żeby w trakcie trwania przeglądu pojechał w miasto wymieniać liczniki. Pracownik przy mściwym kierowniczku niejeden posłucha i to zrobi. Pracownika wina? NIE. Zwierzchnictwa. No chyba, że chodzi wyłącznie o zachowanie jak najwyższych "zielonych słupków" na wykresach. Może tak patrzeć troszkę na ręce kierownikom co? Jak się coś stanie to żaden kierownik nie powie, że coś tam kazał pozaplanowo a "po łbie" zbierze brygadzista no bo niby jakim cudem można mieć stłuczkę samochodową na mieście (na przykład) skoro dany pracownik właśnie według PLANERA robi przegląd kwartalny urządzenia? Oczywiście wtedy słowo przeciwko słowu to tylko początek bo można się spodziewać "nieprzychylności" ze strony zwierzchnictwa no ale druga oczywistość to blokada możliwości instalacji aplikacji rejestrującej rozmowy w telefonach służbowych. Więcej świętego spokoju a szef musi mieć rację. Tak to przynajmniej wygląda. Nie opisuję zakładu Warszawskiego w żadnym rozumieniu tylko sytuację w PKP energetyka w ogóle. Wpis jest tutaj bo w Warszawie cała wierchuszka siedzi. Nic więcej.

DR NO
Pracownik
 Pytanie

Marian Szcześniak czy tego pana znacie kto to jest ?

antonio z pisu
Inne
 Pytanie

(usunięte przez administratora) Oczywiście dochodzenie o sprzedaży energetyki też poprowadzi ten z pierwszego rzędu. hahahaaaa dalej wierzcie swoim guru ze związków.

Piotr
Były pracownik
 Pytanie

Minęło 5 lat o prywatyzacji. CVC kupiło PKP Energetykę od skarbu Państwa za nie całe 2 mld zł a teraz chce je sprzedać za 8 mld zł. Tak się robi interesy.... Zastanawiam się negocjatorzy w 2015r. wzięli za przyspieszenie zakupu,(usunięte przez administratora) Czy związkowscy, którzy pozwolili na prywatyzację, mogą teraz patrzeć w lustro? Ilu pracowników zostało zmuszonych do wzięcia PDO. Ilu prominentnych działaczy dorobiło się fortuny i trzyma kasę na kontach zagranicznych. Dziwnym trafem, dwa miesiące temu ktoś na gowork dał informację, że planują sprzedaż i fakt się potwierdził.

Teofil
Pracownik
@Piotr

Są plusy i minusy takiej sytuacji. Plusami prywatyzacji są między innymi ogromne zmiany, które ruszyły tą firmę z 20 wieku na 21 wiek pełną gęba. Zoptymalizowano wiele procesów, zmniejszono sporo papierkowej roboty... niestety był to bardzo agresywne zmiany wprowadzane w pośpiechu i często bez odpowiedniego procesu komunikacyjnego. Góra na podstawie kilku wykresów wygenerowanych w Excelu wyciąga wnioski i jest święcie przekonana o swojej racji, potem na podstawie tego wprowadza dalsze zmiany - między innymi zmniejszenie etatyzacji na różnych stanowiskach. Papierkowej roboty ubywa, owszem, ale ludzi jeszcze szybciej, co powoduje, że pozostali pracownicy są tak zawaleni robotą, że pracują po godzinach w domu, nie mająca za to absolutnie nic. Wszelkie nowości wdrażane w firmie są robione na wariackich papierach i często ludzie dowiadują się o szczegółach działania nowych programów/stanowisk/procedur po wdrożeniu, kiedy ktoś zauważy jakiś problem.

Pracownik
Pracownik
@Piotr

Nic się nie potwierdziło niestety a szkoda .Żadnej sprzedaży spółki nie będzie przynajmniej do 2030 roku.To są plotki i to w dodatku nie potwierdzone. Agencja Reuters puściła tak zwaną kaczkę dziennikarską.

Pracownik
Pracownik
@Piotr

Nic nie chce sprzedać przynajmniej do 2030 r.

Ja
Były pracownik
 Pytanie

Może już było, ale to obraz firmy. (usunięte przez administratora)

don tadeo
Kandydat
 Pytanie

Mam propozycję pracy .Jak w firmie jest z wypadkowością ? Czy są przestrzegane przepisy BHP ,chodzi mi o prace niebezpieczne np.pomiary.

Życie mi miłe
Pracownik
 Pytanie
@don tadeo

W usługach czy obsłudze? Niestety wypadkowość jest bardzo duża w tym często wypadki śmiertelne od porażenia( nie wiem dlaczego PIP bardziej się nie interesuje firma). Dla firmy ważniejszy jest wynik finansowy i Excel niż życie i zdrowie monterów. W codziennej pracy naruszane są przepisy prawa pracy budowlane i instrukcje BHP. Zdarza się że prace niebezpieczne wykonywane są bez polecenia i jednoosobowo, ale tego trache zaczeli pilnować.

Elektromonter
Pracownik
 Pytanie

Czy ktos wie o czym jest ten cały Top400 ?

Jac
Pracownik
 Pytanie
@Elektromonter

O podwyżkach dla kadry kierowniczej i zwolnieniach dla roboli. Jak co roku. Nie jesteś chyba zdziwiony?

Mirek
Pracownik
 Pytanie

Aktualnie spółka przechodzi kolejna reorganizacje. Łączenie sekcji w Usługach i cięcia zatrudnienia w Obsłudze. Część Dystrybucji przechodzi pod działy ds. przylaczen w Obsłudze. Obsługa sie profiluje na wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Wygląda na to że zostaną sami podstacyjnicy w Obsłudze a mesowców będą chcieli wysłać na PDO albo zwolic przez ewentualne ograniczenia po badaniach okresowych. Ponoć będzie ocena kompetencji pracowników (punktowanie). Co ciekawe podobno jest lista osób nietykalnych do zwolnienia tzw. związkowych mężów zaufania - betonowych dziadów z nadania związkowego. Takich niby związkowych reprezentantów na sekcje. Może to ktoś potwierdzić? Jest tu jakiś związkowiec? Czy to jakaś tajemnica?

White Bull
Pracownik
@Mirek

To normalna praktyka z.zw. Podpisali prezesowi zmiany organizacyjne. Warunek ciągle od lat........ ten sam nie zwalniajcie naszych członków

Marek
Pracownik
@Mirek

Najlepsze jest to ze mowia ludziom ze sa najwazniejsi a maja ich za nic. Ludzie to numery w kolumnie z kosztami. A menegiery bez kregoslupa moralnego (dyrektory, kierowniki) klaszcza i tancza jak im prezesy graja. Ale tych wszystkich tez predzej czy pozniej dopadnie sprawiedliwosc.

Piotr
Pracownik
@White Bull

Żartujesz, warunek związkowców jest jedyny od lat, na własne konto jak najwięcej... premie wyjazdy zagraniczne dla przewodniczących związków etc... Pracownikom tylko wmawiają, że ich chronią... Ponad 1500 ludzi zwolnili przez 5 lat i co były to osoby poza zwiazkami. Związki dopiero by zaczęły pracować jakby traciły członków i byłoby widmo że nagle nie będą na etacie związkowym, wtedy by ruszyli cztery litery i może by pomogli pracownikom...

White Bull
Pracownik
@Piotr

Chyba ponad 3000

Mirek
Pracownik
 Pytanie
@Piotr

Pamiętam jak przed prywatyzacja "nasz" związkowiec jeździł po sekcjach i opowiadał jak to związki zawodowe trzymają rękę na pulsie, że niby wszystko, co miałoby ulec zmianie musiało być zaakceptowane przez "stronę społeczną". Na sam koniec zaczął ludziom wmawiać ze będziemy strajkować, na przetrzymanie byle do wyborów dotrzymać. I co? I nic... Wszystko co mieli podpisać podpisali. Spółka się sprywatyzowała, związki się utrzymały. Czy prywatyzacja była zła czy dobra to inna kwestia. Ale takie są działania związków zawodowych... (usunięte przez administratora)ich na zbity łeb - na wszystkich tych nierobów muszą zasuwac etatowi pracownicy.

Przemo
Były pracownik
@Mirek

ZZ to takie Rottweilery zarządu. Dla niektórych kierowników zanim poszukają w necie wyjaśnię, że Rottweiler to taki pies który jest spuszczany ze smyczy żeby zrobić porządek z pracownikami. :)

Pracownik
Pracownik
 Pytanie

Wiadomo chociaż komu chcą sprzedać dystrybucję ?

oderwany od
Inne
@Pracownik

Nie sprzedają tylko łączą. hahahahaha Więcej wiedzą związkowcy pytajcie ich oni najlepiej wiedzą.

Wojtek
Były pracownik
 Pytanie

Warto się zatrudnić do energetyki ? Z tego co słyszę robi się straszny bajzel. Mam dwie propozycje pracy PKP energetyka albo rozpocząć szkolenie na licencję maszynisty (podbijarka torowa )

Ciekawy
Kandydat
 Pytanie

Dlaczego panuje tutaj taka cisza od wielu dni ? Czy wszystko już wiadomo o najbliższej przyszłości ?

Zostaw merytoryczną opinię o PKP Energetyka - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
PKP Energetyka
Przejdź do nowych opinii