Macie w firmie dużo kobiet ?
Byłam w tej firmie na kursie Mindfulness. Mam duże wątpliwości, w czym w ogóle uczestniczyłam. Nie polecam. Sprawdzajcie prowadzących. "Terapeuta" to nie jest posiadacz "certyfikatu" od kolegi inżyniera spod Kielc. W Polsce ciągle nie ma ustawy o zawodzie terapeuty, dlatego w świetle prawa jest w porządku.
Radzilabym uwazac na pseudo terapeutyczne umiejetnosci Pani Renaty...Obawiam sie ze pseudo terapeuta moze narobic wiecej szkody niz pozytku...
Kasa to religia firmy "Pełnia". Płacisz, a potem "spadaj". Reklamacja to agresja ze strony Pani Mazur-Ponikiewicz, nie ma mowy o jej załatwieniu ku poszanowaniu klienta. Uwaga zwłaszcza na trenera-gwiazdora z bierno-agresywnymi, narcystycznymi zaburzeniami osobowości. Uciekać, gdzie pieprz rośnie przed ofertą "Pełni"!