Opinie o salon obuwia Everest w Poznań

ogólnie to praca nie jest ciężka z tym, że za marne pieniądze, na początek dostaje się umowę zlecenie(9zł/h) niby nieźle ale nie ma szans żeby wyrobić więcej niż 120 godz w miesiącu, a gdy chce się więcej pracować i jednocześnie więcej zarabiać zaczynają się problemy, bo im na rękę jest dać umowę zlecenie i zapłacić tysiąc złotych na ręke, potem obiecują umowę o prace najniższa krajowa+premia(max do 500zł) za wyrobienie progu sprzedażowego,który jest nie adekwatny do wypracowanych godzin i jest zwasze zawyżony więc o premii nie ma co marzyć, co tydzień przyjeżdża tzw.\"kierownik regionalny\", którego zadniem jest dołowanie pracowników i pokazywanie wszystkich błędów- system motywacyjny leży, ceny butów mają marże chyba ze 150 procent i w innych sklepach te same buty kosztują o kilkadziesiąt złotych mniej, nie dajcie się wykorzystać!!!