A ja już nie pracuję od kilku miesięcy i trochę mi tęskno. Jak była robota to 12 godzin się siedziało ale atmosfera na warsztacie fajna. Poszedłem gdzie indziej i mam to samo9miało być lepiej0 a atmosfera gorsza. Szef nie chce mnie spowrotem przyjąć szkoda
Ja sobie tam chwalę. Jak to kierownik mówi szyby w samochodzie zawsze będą, zawsze się będą tłukły i zawsze będzie praca przy ich wymianie, no bo kto je wklei jak nie my. Kasa na czas a i cichcem piwko w pracy można wypić. Raz lepiej raz gożej a i klient 5dyszek da w rękę żeby dobrze wkleić szybkę i tapicerki nie ubrudzić
Pracuję od kilku lat w 4cars Taxi na ich samochodzie i zdecydowanie polecam.Nie martwię się o przeglądy i o samochód. Po prostu jak są klienci i weźmie się kilka nocek na miesiąc i podliczy napiwki od klientów to całkiem dobrze wychodzi. Odczepcie się od nich.
Pozdrawiam kierowcę Punto z beczką oleju na dachu, jeszcze raz mi zajedź drogę tym złomem to nagranie wyślę na policję
JA SAPĘ??NIE DAJESZ RADY TO SIĘ ZWOLNIJ??TEN TEKST WYSZEDŁ Z UŻYTKU JAKIEŚ 8 LAT TEMU.WIĘC (usunięte przez administratora) WIESZ JAK JEST.
Tak jest moje baranki.
-Szefie jaki piękny samochód -Cóż mogę powiedzieć pracuj ciężko zostawaj po godzinach, a może w przyszłym roku..... Będę miał jeszcze lepszy
W rok odeszło trzech przedstawicieli handlowych i kierownik działu sprzedaży, przy takiej polityce konkurencja się zwinie ale ze śmiechu. ps nie wspominam o pracownikach niższych szczebli
No tak zadbali że teraz pracujemy gdzie indziej i myślę że każdemu z nas jest lapiej. Nawet kierownik sprzedaży dał nogę. Wyszliśmy z grupy ....
Wolne żarty. Doskonale wiadomo, że obroty spadły conajmniej o 30%. Nie można się spodziewać cudów jeżeli zatrudnia się ludzi, którzy nie wiedzą o czym mają rozmawiać. Piekarz i sprzedawca kombajnów? Ale kto inny przyjdzie pracować za 1200 zł? Cenowo firma się nie wyróżnia. Inter Cars ma lepsze i większość rzeczy na miejscu. Nawet do Japończyków. Nie mówiąc o dowozie 4 razy dziennie. I nikt nie sapie na magazynie jak Piotruś. Nie dajesz rady to się zwolnij. A kierownika o ile wiem to nie ma. Uciekł czy coś. Zatem, jeżeli firma nie postawi na profesjonalizm to z potęgi zostanie kibel. Trzeba słuchać klienta a nie wciskać mu towar towar. I dbać o dobrych pracowników.
tamarka jakich szyb samochodowych?, jaka produkcja? może pomyliłaś kołchozy? A co do mojego życia to od momentu rozstania się z tą firmą jakoś idzie tylko lepiej. A co do kierownika to zwykła parówa i już.
Bryndza bryndza i jeszcze raz bryndza. Pracowałem w tym kołchozie parę lat i to był błąd. Obietnice bez pokrycia, kierownik tomuś, tu celowo z małej litery, zwykła parówa i konfident, brak organizacji i poszanowania pracowników. Czas pracy? hmmm. sprzedaż potrafiła długo popierd..ać, soboty za które pracownik sam sobie płaci. To taki obraz firmy 4cars,Moto-bit, Uniwersal, czy jeszcze jakiegoś tam tworu Państwa Kołaczyków
Ogólnie firma żenująca. Ale nie ma się czego innego spodziewać. Taki mamy system. Nie podoba się to wypad. Niedługo będzie jak w Chinach. Pracodawca nie da niczego od siebie. Maksymalizacja zysków i minimalizacja kosztów. Pewnie dlatego panuje taka rotacja w tej firmie. Dla zainteresowanych, proszę sprawdzić inne tego typu placówki. IC to dopiero rzeźnia. Flota jest leciwa ale ostatnio jakoś tam pchnęło do przodu.
Wcześniej nie był aż taki zły :) ale w d... mu się poprzewracało, jak się tam zatrudniałem to miałem bardzo pozytywne wrażenie na temat tej firmy i obiecane przyzwoite zarobki. Niestety tylko na obietnicy się skończyło a i wrażenie z czasem się pogorszyło. Co do godzin jak się szefostwu coś w du.. poprzewraca to sobie zmieniają jak im się podoba raz 8 raz 10 i karny jeżyk za fajki 30 minut dłużej. Warunki pracy do bani na sprzedaży zimno zimą trzeba sobie farelkę przynosić bo nierzadko poniżej 7 st. Na magazynie spokojnie można kostnicę otworzyć, bo dmuchawy prąd żrą więc trzeba oszczędzać. Samochody to totalne ruiny, ja bym się wstydził prowadzić firmę motoryzacyjną której flotę trzeba pchać, holować lub poprostu nie dojeżdża do klienta bo stoi gdzieś w polu. Jak pójdziesz na L4 to dostaniesz tylko "podstawę" czyli najniższą krajową bo tyle masz na umowie, reszta pod stołem.
Nie ma co, ale bez pracy nie ma Kołaczy ;)
Hehe żarcik sceniczny, lub suchar jak kto woli, ale mam potwierdzone informacje że system PKW na bieżące wybory pisał ten sam osobnik co panel 4 Cars.
hehe starzy pracownicy którzy mieli pojęcie o tym co robią i co mają sprzedać poszli tam gdzie ich docenią, ile można pracować za te same pieniądze w coraz gorszych warunkach. Przykład zimą na sprzedaży temperatura około 4st. pracownicy przynosili sobie swoje prywatne farelki i zasłaniali nogi kartonami jak na dworcu bezdomni żenada. Potem szefostwo zdziwione że co drugi poszedł na El Quatro z gilem do pasa
Był czas, że 4cars miał naprawdę świetny skład. Sebastian, Konrad, Łukasz (taki młodszy, podobny do Kubicy) to byli dopiero specjaliści. Aż się chciało rozmawiać z tymi ludźmi, to byli sprzedawcy z prawdziwego zdarzenia, potrafili wszystko załatwić. Teraz dzwonie do 4cars to nawet nie potrafią dobrać tulejki zawieszenia tył do civic o innych rzeczach nie wspominając. Jestem klientem tej firmy od wielu lat, ale zauważam zmiany tylko ma gorsze. Obecnie z osób które mają jakieś pojęcie o czymkolwiek został tylko Arek (długi). Co się stało z reszta tych świetnych sprzedawców? Pewnie już u konkurencji. Szkoda że już pewnie nigdy nie będzie tak fachowej sprzedaży w tej firmie. Może ktoś w końcu przejrzy na oczy.
Gebbels się wczuwa jak Adolf w 39, był słaby miesiąc ale musimy walczyć z uciskiem, założyłem gaz do Durango żeby wam ulżyć moje dzielne m,urzyny.
Na sprzedaży rotacja jak na magazynie kiedyś :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w 4Cars?
Zobacz opinie na temat firmy 4Cars tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.