Ciekawe jak jesteś świetnie poinformowany na temat wielkości sprzedaży - może szpiegostwo gospodarcze ? Tylko skąd się bierze dynamika rok do roku ?
Nie wielkośc sprzedaży a standardy sprzedaży. Miłe ale nieprawdziwe. Firma , która sprzedaje coraz mniej ma problemy, a Staropolanka sprzedaje coraz mniej. I coraz mniej liczy sie na rynku. Ale to zmartwienie waszych szefów.
może ludzie co pracowali byli po prostu od was lepsi! Wśród nas było kilku oszołomów, w Polanicy w centrali także byli ale szło a teraz dorabiacie filozofie sprzedaży rodem z podręczników. Nie wiem kto pracował ,ale porównując realia rynku jak zaczynałem swoją karierę w sprzedaży ( a to już nie lat kilkanaście - tylko dzieścia i parę ) to trochę się pozmieniało i chyba też należę do oszołomów bo cały czas w FMCG. Co do finansów to porównaj zarobki w dużych koncernach nawet farmaceutycznych to sam przyznasz że to były PIĘKNE czasy , ale cóż realia są jakie są i trzeba egzystować w rzeczywistości a nie w marzeniach i przeszłości . Pytałeś o rotację ludzi , poczytaj uważnie co pisałem znajdziesz odpowiedź . Pozdrawiam Robert
dawno temu - 2011-11-18 23:04:42 Witam Kolegę Tak sie składa ze pracowałem w firmie. I nie ukrywam tego. A z branżą nadal mam kontakt bo robię dla sieci pytanie pierwsze: dlaczego Kolega buja wszystkich zainteresowanych ?. przecież staropolanka robi obecnie bokami, wody jest mało w sklepach , jest mało w sieciach handlowych - to znaczy, że macie spadki sprzedazy pytanie drugie: dlaczego stale rotujecie ludzi?, to nie jest oznaka siły ale słabości po trzecie: dlaczego ciagle jakis maniak z firmy wypisuje brednie, że jak czytam, że kiedys się nie pracowało i brało pieniądze? może ludzie co pracowali byli po prostu od was lepsi! Wśród nas było kilku oszołomów, w Polanicy w centrali także byli ale szło a teraz dorabiacie filozofie sprzedazy rodem z podręczników. To juz nieaktulane. A na koniec pozdrowienia dla byłych z firmy. Nikt się nie cieszy ze wam idzie słabo ale może to wy za to odpowiadacie. Nie jest tak? Kolego ilość towaru w sklepie nie zależy tylko od Firmy , ale składa się na to bardzo wiele czynników od nakładów finansowych również , ale głównie od zaangażowania osób których zadaniem jest jej wprowadzenie. Ja u siebie nie mam się czego wstydzić jak na rok budowania pozycji , oczywiście gdyby w terenie było 100 handlowców to pewnie i dostępność byłaby wyższa , a obecne siły też mają ograniczone możliwości obsługi ilości sklepów więc trzeba wybierać to co najlepsze - jakaś strategia działania być musi , kondycja sklepu też nie jest bez znaczenia , jak pracujesz e rynku sam wiesz. Proponuję abyś poczekał jeszcze trochę a pewnie jak pracujesz w branży ( konkurencji ?) to poczujesz oddech na plecach. Życzę wszystkim firmom utrzymania choćby sprzedaży na poziomie z lat ubiegłych , bo my raczej to realizujemy na plusie pomimo wynikających trudnych sytuacji (zamykające się hurtownie , nowi Producenci itp.). Tak więc zamykając tą jałową dyskusję - jest takie przysłowie : Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma . A wszystkim życzę aby nie wpadli z deszczu pod rynnę :) Robert
Prawdę kolega Robert rzecze. A negatywy na forum piszą Ci, którym sie powiodło i tyle. Życzę im powodzenia w innych firmach. Pozdrawiam
Witam Kolegę Tak sie składa ze pracowałem w firmie. I nie ukrywam tego. A z branżą nadal mam kontakt bo robię dla sieci pytanie pierwsze: dlaczego Kolega buja wszystkich zainteresowanych ?. przecież staropolanka robi obecnie bokami, wody jest mało w sklepach , jest mało w sieciach handlowych - to znaczy, że macie spadki sprzedazy pytanie drugie: dlaczego stale rotujecie ludzi?, to nie jest oznaka siły ale słabości po trzecie: dlaczego ciagle jakis maniak z firmy wypisuje brednie, że jak czytam, że kiedys się nie pracowało i brało pieniądze? może ludzie co pracowali byli po prostu od was lepsi! Wśród nas było kilku oszołomów, w Polanicy w centrali także byli ale szło a teraz dorabiacie filozofie sprzedazy rodem z podręczników. To juz nieaktulane. A na koniec pozdrowienia dla byłych z firmy. Nikt się nie cieszy ze wam idzie słabo ale może to wy za to odpowiadacie. Nie jest tak?
Witam wszystkich byłych , obecnych i ewentualnych przyszłych pracowników i współpracowników Staropolanki. Za przeproszeniem czytając niektóre teksty - krew mnie zalewa i ciśnienie wzrasta . Zrozumcie jedno : ŻADNA FIRMA nie jest przechowalnią dla tych , którzy w handlu szukają przetrwania lub zaczepienia. Aby robić tą robotę trzeba : Po pierwsze LUBIĆ Po drugie KOCHAĆ Po trzecie CHCIEĆ Po czwarte MIEĆ TO COŚ ...........itd , itp Można tu wymieniać jeszcze wiele różnych rzeczy , ale wróćmy do sedna. Znam robotę w Firmie od środka , jako że pracuję tu rok i też przychodziłem na stanowisko z obawami - bo byłem 4-ty w ciągu roku. Różne były przyczyny rozstań z FIRMĄ ale nie mnie to oceniać, sam rekrutuję ludzi do pracy na stanowiska PH w Regionie i uwierzcie bardzo ciężko jest znaleźć osobę , która chce pracować i robić to co Firma oczekuje i nie mówię tu o wielkości sprzedaży , bo na to trzeba sobie zapracować ciężką pracą i włożonym wysiłkiem .Przestańcie pisać bzdury o wyrzucaniu z klucza po trzech miesiącach pracy . Owszem rezygnujemy z usług ludzi , którym nie chce się pracować i realizować zadań - sam miałem przypadki osób co wolały siedzieć w domu na kacu i oszukiwać. Tych , którzy robią co do nich należy to nie dotyczy - mam u siebie osoby , które pracują rok , 9 miesięcy ewentualnie więcej niż 3 miesiące i nie są oceniani głównie z wielkości sprzedaży a głównie z tego jak realizują zakładane standardy pracy , gdyby wielkość sprzedaży była jedynym wykładnikiem pewnie już niektórzy by nie reprezentowali Firmy w terenie. A że można je realizować ( nie piszę o targetach ) pokazują statystyki i zestawienia . Na marginesie powiem że nie pracuję na Dolnym ani Górnym Śląsku , a budujemy rynek na nowym praktycznie terenie i to z coraz lepszymi efektami. Uwierzcie że już z niejednego pieca chleb jadłem i różne to były firmy , najważniejsze jest to że jak ktoś robi co do niego należy i angażuje się w to co robi to może liczyć na stabilność i docenienie swojej pracy.Ważnym aspektem jest też to , że może i faktycznie wynagrodzenia nie są \" kosmiczne \" ale nikt na wypłatę nie czeka i drży czy dostanie , a i w takich \"firmach\" miałem \"przyjemność\" pracować. Sprzedaż jak sama nazwa mówi to nie jest rozdawnictwo i trzeba zelówki zedrzeć w butach aby cel osiągać , czasy rozdawnictwa bez sensu skończyły się bezpowrotnie i przetrwają tylko najsilniejsi. Proces budowy rynku jest to ciężka i żmudna praca , budowana głównie na własnych relacjach i zaangażowaniu i bez niego nie da się nic zrobić.!!!!!!!!! Nie piszę tego z powodu \"wazeliny\" bo co myślę to zawsze powiem i nie patrzę na późniejsze \"konsekwencje\" . Jeżeli ktoś chce może się uśmiać , ale prawda jest taka że coraz trudniej jest znaleźć osobę , która chce pracować i zarabiać , a nie zarabiać nie pracując. Wiadomo że zima nie jest okresem rozpieszczającym branżę , ale w sezonie targety są do realizacji i można brać premie za sprzedaż . Wiadomo że w zimie jest ciężej ale nie beznadziejnie - target na poziomie 20.000 jest też do zrealizowania . przy 20 - tu dniach pracy w miesiącu i zaangażowaniu odpowiedniemu jest to wykonalne ( 10 zamówień dziennie po 100 zl = 1000 zł x 20 dni = 20.000 ) , a 1000 zł to jest około 100 zgrzewek dziennie . WIĘC REALNE ? Pozostawię to bez dalszego komentarza , jak ktoś chce dalsze informacje i popytać zapraszam. Życzę WAM wszystkim abyście dostawali FURĘ KASY - nic nie robiąc i czekając na zmiłowanie - tylko czyje ? pozdrawiam Robert
Też tam pracowałem. Zgadzam się ze wszystkim chociaż z jednym nie. Zauważyłem że ph dostają nowe bippery z floty, ale szczerze? Wolałbym jeździć maluchem, mieć lepsze promocje i szacunek przełożonych.
prawda zwycięży drodzy pracownicy !!!
W zwiazku z pojawiajacymi sie ofertami pracy do Staropolanki- Zespol Uzdrowisk Klodzkich i wypowiedzia pana [usunięte przez moderatora] wypadaloby rzucic swiatlo dziennie na kilka spraw- a noz pomoze to osoba ktore zastanawiaja sie nad praca w tej firmie. Panie [usunięte przez moderatora] napisal pan ze bylym pracownikom wydawalo sie ze mozna nie pracowac i brac wynagrodzenie. Kazdy kto pracowal w tej firmie jest wedlug pana oszustem i bajerantem? Bo nie udalo mu sie sprzedac tej wody? W tej firmie nie ma mozliwosci oszukiwac poniewaz zarowno w pandzie jak i nokii jest GPS- wiec nie da sciemnic w kwestii odwiedzin sklepu- a skoro juz sie jest na sklepie to dlaczego ktos mialby nie probowac wcisnac tej wody??Z naciskiem na wcisnac bo niestety tak ta praca wyglada. Powtorze po kolegach anonimach- woda sprzedaje sie na dolnym slasku- nigdzie idziej. Zatem jest to pierszw klamstwo z pana strony. Druga kwestia- kazdy kto pracuje w handlu wie, ze czesto firmy wyznaczaja takie targety zeby bron boze firma nie musiala wyplacac premii- uda ci sie zrobic target, w nastepnym miesiacu dowala ci taki ze juz go nie zrobisz. Pracowalem w 2010 roku i na moim terenie przede mna bylo 2 PH po mnie znowu 2. 5 PH na caly 2010. Rotacja- bajka. Zaznacze ze byly dlugie przerwy mniedzy jednym PH a drugim, wiec nowa osoba musiala sprzedawac od podstaw bo co z tego ze masz baze klientow jak na zadnym z tych sklepow nie ma twojej wody. A osoby ktore pracuja tam !0 lat to nie PH tylko biurowcy-za tem kolejne klamstwo tj. RYNKOWE NARZEDZIA, czyli samochod i telefon-nie dopatrujcie sie w tym materialow POS i gratisow. Co do wynagrodzenia, ktore zachwala pan MD juz pisalem-nie masz szans zrobic targetu, zebys tylko nie dostal premii.Przykladowo na okres zimowy targety wynosza od 15tys. do 45. W zime zrobisz od 2 do8 tys.-woda jest jedna z najdrozszych w hurtowniach. Punkt 4 wg Pana MD- w firmie mozesz sie rozwijac-nie robisz targetow nie rozwijasz sie-czyli rozwija sie tylko dolnyslask. Aha no i to twoja wina, ze sie nie rozwijasz i to ty PH nie angazujesz sie w prace-tak chca zebys myslal. Zdanie o tym, że dbacie o każdego-klamstwo- w zime skoro woda sprzedaje sie prawie tj w lato czyli praktycznie wcale nie dbacie o wyposazenie PH w materialy POS i gratisy- PH idzie na sklep z niczym- nieznana woda, wygorowana cena, promocja w hurtowni-w zime!-10+1(przykladowo z taniej jurajskiej na zime jest 2+1).Znowu klamstwo.Prawdą jest to, ze firma stracila kilku kluczowych klientow- wpychali na full do hurtowni wode, ktorej bylo tyle, ze PH dostali targety nie do zrobienia-PH po 3 miesiacach byli za to zwalniani a woda wkoncu sie przeterminowala. Przykre. Także Szanowny Panie MD klamstwem pan nic nie zdziala. A na rozmowie kwalifikacyjnej fakktycznie uslyszysz o sciezce rozwoju, ze po 3 miesiacach mozesz byc kims wiecej niz zwyklym PH to udalo sie narazie tylko jednemu PH na cala Polske-własnie temu, ktory kilka wypowiedzi wyzej pisal, ze jezdzi peugeotem bipperem-reszta jezdzi panda lub starymi partnerami. Na koniec tylko napisze, ze po tych 3 miesiacach jak cie zwolnia to musisz jechac do Polanicy zdac auto inaczej zaplacisz kare, po tem oczywiscie wracasz pociagiem-a zeby to auto najpierw dostac tez tam musisz jechac. W kazdej firmie zawsze bedzie cos nie tak-ale jezeli masz miec swoja dzialanosc tylko na 3 miesiace to jaki w tym sens?I NIE IDZ KOLEGO DO FIRMY KTORA KTOS REKLAMUJE POPRZEZ KLAMSTWO.
Witam serdecznie wypowiadających się w serwisie - jak zobaczą Ci co pracowali / pracują w Firmie inicjały wskażą kto napisał ten post. Odniosę się do części tego co tu napisano, żeby ewentualne "Nowe osoby" które rozważają podjęcie współpracy z Firmą miały równowagę w czytaniu postów w serwisie i nie podejmowały decyzji wyłącznie na bazie narzekań rozczarowanych byłych współpracowników, którym się wydawało, że można nie pracować i brać wynagrodzenie. 1. Jak było.... i ile się zarabiało.... fakt było i zarabiało się - każdy kto obecnie pracuje w handlu od kilku lat wie, że żeby móc pracować i zarabiać, należy generować przychód dla Firmy, kto to wie i realizuje to nie ma problemów z pracą czy Tu czy gdzie indziej. 2. Od roku 2010 każdy kto pracuje ma stabilną pracę w Firmie ( są osoby w Firmie które w "rynku" pracują ponad 10 lat - czyli można ) oraz rynkowe narzędzia - poczytajcie / popytajcie co się dzieje w zakresie zwalniania w innych firmach, 3. Wynagrodzenia :) zachęcam do poczytania tego co się dzieje na rynku uważam, że Firma obecnie jest ponad średnią rynkową dla dobrych Handlowców. 4. System pracy i profesjonalizm - tak jak pisze część z Państwa - w Firmie można się rozwijać i dużo nauczyć - ale tylko Ci, którzy realizują cele i chcą się rozwijać... nie mam miejsca dla ludzi którym się coś wydaje. Targety i zadania - to minimum, żeby móc się rozwijać - problem jest w chęci dania czegoś od siebie i zaangażowaniu się dla zespołu i Firmy. Miejsce w Firmie jest dla Każdego zaangażowanego handlowca - dbamy o każdego, który dba o zespół w którym pracuje oraz o dobro Firmy. Odniosę się również do wyników - oczywiście ogólnie - od kilku miesięcy generujemy rok do roku znaczne wzrosty dzięki pracy Całego Zespołu, któremu w tym miejscu dziękuję za zaangażowanie. Oczywiście nie jest kolorowo i lekko - straciliśmy ( ale nie tylko My ) kilku kluczowych odbiorców - jednak My dajemy radę się rozwijać i generować wzrosty... to chyba odpowiada na wszelkie wątpliwości czy warto być w Tej Firmie. Mam nadzieję, że ten post zrównoważy spojrzenie na firmę Tych, którzy zostali zaproszeni do rozmów z Naszą Firmą. Pozdrawiam MD
Dokładnie. Im dalej od dolnego śląska tym ciężej. Tam to prawie sama się sprzedaje. Na innych województwach. Zachodzisz do klienta, a on pierwszy raz słyszy o tej marce. Dobra woda, ale cena też z wyższej półki. Trudno aby klient wziął coś mało popularnego po takiej cenie. Teraz większość patrzy na cene. A jak weźmie to bywa, że pierwszy i ostatni, bo nie schodzi i terminuje się. Brak wsparcia marketingu. Targety takie, że mało kto robi w PL, a kasa za to śmieszna. Motywowanie to straszenie przed zwolnieniem. Wiem coś na ten temat, bo pracowałem i współczuję ph z poza dolnego śląska bo zima to będzie wegetacja i pewnie rotacja. Jak ktoś nie ma innej oferty, jest odporny na stres, ma silny charakter i lubi wyzwania - bierz, bo to jest dobra szkoła, która może zaprocentować w innej firmie.
sama marka jest bardzo dobra potrzeba odrobinę chęci i samo zaparcia aby prowadzić ciągłą sprzedaż na rynku... nie którym tego brakuje;). Miałem okazje sprzedawać i byłem bardzo zadowolony z produktu jak i z drużyny. No cóż nastąpiły zmiany dla nie których na lepsze a dla innych na gorsze. 3mam kciuki za ludzi w terenie i nie których w biurowcu....
obserwator - 2011-10-02 23:47:56 Czy wam płaca w tej firmie za udawane wpisy? Przeciez od razu czuć, że nie pisze tego ph tylko jakis kiep z centrali. wazelina az cieknie. Prawda jest taka, że zarżneliście zmianami firmę. Jestem nadal na rynku i widzę, że macie wielka KICHĘ. Nie pracowałem u was ale znałem rozsadnych ludzi co w w poczatkach 2010 zostali wywaleni na pysk. I co wyszło z tego? Wielkie [usunięte przez moderatora] A Ty Co? Z konurencji jesteś? Wypowiadaj się w temacie swojej firmy. Po twoim tekście od razu widać że g#$%@ wiesz.
Czy wam płaca w tej firmie za udawane wpisy? Przeciez od razu czuć, że nie pisze tego ph tylko jakis kiep z centrali. wazelina az cieknie. Prawda jest taka, że zarżneliście zmianami firmę. Jestem nadal na rynku i widzę, że macie wielka KICHĘ. Nie pracowałem u was ale znałem rozsadnych ludzi co w w poczatkach 2010 zostali wywaleni na pysk. I co wyszło z tego? Wielkie [usunięte przez moderatora]
Pracujący - 2011-09-08 07:59:17 Kolego musisz podjąć decyzję w oparciu o swoje odczucia. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Na tym forum jak popatrzysz na wpisy (również o innych firmach) udzielają się osoby, które musiały odejść z firmy, bo nie dawały rady bądź bały się zamian. Ja pracuję na dolnym śląsku na działalności już prawie rok, zarabiam przyzwoite pieniądze i mam nowego Peugeota Bipera z klimą i innymi dzisiaj już wymaganymi dodatkami. Wiadomo że dobre czasy odeszły bezpowrotnie i dziś ogólnie jest ciężko, ale mimo wszystko to Polska firma, a nie koncern zachodni gdzie wypiorą PH mózg. ChÄ�tnie z nowym kolegom po fachu wymieniÄ� siÄ� doÅ�wiadczeniem. MógÅ�byÅ� podaÄ� maila lub nr gg?
Kolego musisz podjąć decyzję w oparciu o swoje odczucia. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Na tym forum jak popatrzysz na wpisy (również o innych firmach) udzielają się osoby, które musiały odejść z firmy, bo nie dawały rady bądź bały się zamian. Ja pracuję na dolnym śląsku na działalności już prawie rok, zarabiam przyzwoite pieniądze i mam nowego Peugeota Bipera z klimą i innymi dzisiaj już wymaganymi dodatkami. Wiadomo że dobre czasy odeszły bezpowrotnie i dziś ogólnie jest ciężko, ale mimo wszystko to Polska firma, a nie koncern zachodni gdzie wypiorą PH mózg.
Witam. Byłem na długiej(2h) rozmowie kwalifikacyjnej z RKS-em, pierwsze wrażenie pozytywne. Zadawał pytania, ale ja również miałem możliwość, pytałem o wiele spraw, aby mieć pewność, że to jest odpowiedni i solidny pracodawca do współpracy, ponieważ miałem już przykre doświadczenia z tzw. \"firemkami\". Rozmowa była luźna, a czasem nawet na tematy czysto prywatne, ale przecież handlowiec z handlowcem potrafi się dogadać :). Interesuje mnie możliwość awansu, rozwoju... W tej firmie jak mi powiedziano jest możliwość, bo sam RKS jest przykładem, bo zaczynał od handlowca. Mam obsługiwać spory i jeszcze w małym stopniu opanowany przez Staropolanke rynek czyli Małopolskę. Nie mam doświadczenia w pracy z hurtowniami i sklepami. Do tej pory sprzedawałem sprzęty do gastronomii, ale też m.in. produkty szybko zbywalne czyli fmcg. Do poniedziałku mam dać odpowiedź i zacząć załatwiać formalności czyli m.in. założenie działalności gosp. czego trochę się obawiam, bo nie ukrywam wolałbym umowę o pracę. Co sądzicie koledzy?
Pracowałem w tej firmie kilka lat temu. Niewielkie nakłady na teren ale woda była wszędzie. Nieżli ludzie w centrali i jeszcze fajniejsi w terenie. Z tego co słyszałem zarząd tych ludzi powyrzucał i wszystko staneło. I wody nie ma. Tyle
a myślisz że czemu nie ma jej w sklepach?bo się nie sprzedaje.jak się nie sprzedaje to sklepy jej nie zamawiają i dlatego mało ją widać. była wcześniej partia wód smakowych, po której pracownicy firmy, którzy ją pili musieli często biegać do toalety.zdarza się:/ firma z renomą a mimo reklam, konkursów, promocji nikt już jej nie chce, a do takiej firmy nie ma się co pchać bo nie ma w niej przyszłości.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Staropolanka?
Zobacz opinie na temat firmy Staropolanka tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Staropolanka?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!